- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
12 lata 8 miesiąc temu - 12 lata 8 miesiąc temu #345551 przez Dorciaition
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ostatnio zmieniany: 12 lata 8 miesiąc temu przez Dorciaition.
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 8 miesiąc temu #345553 przez Dorciaition
chłopek napisał:
O kurka! Te w aptece to naprawdę jakaś porażka!
Jesteś sama w domku? Może zadzwoń do męża, może da rade wyrwać się z pracy.
kredka on pogryzł smoka bo chyba trójki mu idą, wczoraj mąż pojechal do apteki ale tylko jedna miała dyzur i jeszcze taka zdolna babka tam była ze nie słyszała o smoczkach Avent
O kurka! Te w aptece to naprawdę jakaś porażka!
Jesteś sama w domku? Może zadzwoń do męża, może da rade wyrwać się z pracy.
Temat został zablokowany.
- Kredka
- Wylogowany
- gadatliwa
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
Mniej Więcej
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 8 miesiąc temu #345554 przez Kredka
ojej CHŁOPEK to nie ciekawie. Dzisiaj musicie kupic koniecznie smoka bo bez tego ani rusz. Ja sobioe bez smoka nie wyobrazam. Szkoda ze tak daleko mieszkamy to bym wpadla i pomogla przy synusiu.
DORCIAITION ale laseczka z Ciebie. To w tym, parku kolo Was spacerowaliscie? Piękna okolica. A Ty jak jeszcze raz powiesz ze jestes gruba to pacnę i to mocno, zobaczysz!!!!
Lenka jest boska, wiem ze sie powtarzam ale te jej minki mnie rozwalają.
DORCIAITION ale laseczka z Ciebie. To w tym, parku kolo Was spacerowaliscie? Piękna okolica. A Ty jak jeszcze raz powiesz ze jestes gruba to pacnę i to mocno, zobaczysz!!!!
Lenka jest boska, wiem ze sie powtarzam ale te jej minki mnie rozwalają.
Temat został zablokowany.
- chłopek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
Mniej Więcej
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 8 miesiąc temu - 12 lata 8 miesiąc temu #345555 przez chłopek
no mąz nie ma jak jechać, siostry sie pytałam ale ona nie ma samochodu
Kredka juz sie zastanawiam czy skoro pogryzł smoka to może juz go oducze ale nie wiem czy się da
Kredka juz sie zastanawiam czy skoro pogryzł smoka to może juz go oducze ale nie wiem czy się da
Ostatnio zmieniany: 12 lata 8 miesiąc temu przez chłopek.
Temat został zablokowany.
- Kredka
- Wylogowany
- gadatliwa
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
Mniej Więcej
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
- chłopek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
Mniej Więcej
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 8 miesiąc temu #345564 przez vestusia
Dorcia Lasencjo Super z Ciebie Mamuśka no i Daisy oczywiście również na fotce musi być No i Lenka jaką ma fajną puchatą kurteczkę he, he, he
Pocieszyłyście mnie, bo bałam się, że ja jakaś głupia jestem, że nie bawię się z Zuzią non toper
Czytamy bajeczki, słuchamy piosenek, bawimy się na dywanie, siedzimy w leżaczku ale czasami też posiedzi/poleży sobie sama...
Co do rozwoju dzieci to faktycznie. Moja mama mówiła mi, że ja np. nie raczkowałam w ogóle. Od razu stanęłam na nogi pomijając ten etap rozwoju. Choć czytałam, że akurat raczkowanie jest bardzo rozwijające, no ale ja to ominęłam w swoim rozwoju.
Po prostu jak czasami patrzę i czytam co Wasze dzieciaczki umieją, to jakoś się stresuję. Np. Aurelka jest dużo młodsza a normalnie za giry się łapie. Ja owszem - zachęcam Zuzię i ona chichra się jak dotykam jej ręką nóżki, ale sama nie złapie jej. No cóż, mam nadzieję, że i na to przyjdzie czas...
chłopek - smoczek to jednak uzależnienie Ale może Ksawcio da bez niego radę Skoro usnął
Dorcia - moja Zuzia też sobie wkłada smoka do buzi a zaczyna się denerwować, jak wkłada nie tą stroną i nie wchodzi do buzi he, he, he. Nie wiem o co tyle złości no ale
Teraz Zuzia oczywiście stęka przed drzemką i nie chce mi usnąć. Chyba wczoraj ją pochwaliłam he, he, he
Zaraz wracam
Pocieszyłyście mnie, bo bałam się, że ja jakaś głupia jestem, że nie bawię się z Zuzią non toper
Czytamy bajeczki, słuchamy piosenek, bawimy się na dywanie, siedzimy w leżaczku ale czasami też posiedzi/poleży sobie sama...
Co do rozwoju dzieci to faktycznie. Moja mama mówiła mi, że ja np. nie raczkowałam w ogóle. Od razu stanęłam na nogi pomijając ten etap rozwoju. Choć czytałam, że akurat raczkowanie jest bardzo rozwijające, no ale ja to ominęłam w swoim rozwoju.
Po prostu jak czasami patrzę i czytam co Wasze dzieciaczki umieją, to jakoś się stresuję. Np. Aurelka jest dużo młodsza a normalnie za giry się łapie. Ja owszem - zachęcam Zuzię i ona chichra się jak dotykam jej ręką nóżki, ale sama nie złapie jej. No cóż, mam nadzieję, że i na to przyjdzie czas...
chłopek - smoczek to jednak uzależnienie Ale może Ksawcio da bez niego radę Skoro usnął
Dorcia - moja Zuzia też sobie wkłada smoka do buzi a zaczyna się denerwować, jak wkłada nie tą stroną i nie wchodzi do buzi he, he, he. Nie wiem o co tyle złości no ale
Teraz Zuzia oczywiście stęka przed drzemką i nie chce mi usnąć. Chyba wczoraj ją pochwaliłam he, he, he
Zaraz wracam
Temat został zablokowany.
- chłopek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
Mniej Więcej
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 8 miesiąc temu #345569 przez vestusia
chłopek też mi się tak wydaje z tym smokiem. Dzieci generalnie marudzą czasami o niektóre rzeczy, walczą o nie, ale trwa to najwyżej kilka dni. I chodzi chyba o to, aby rodzic przetrwał ten czas i się nie poddał To akuratny czas na odzwyczajenie od smoczka
No a Zuzia właśnie zasnęła... na plecach!!!! No ja ją na boki kładłam a ta się rzucała, przekręcała, odwracała i ryczała. Pomyślałam, że przecież nie zaśnie inaczej. No to dałam ją do łóżeczka, na boczek a ta znowu się przekręcała i prężyła plecki przy tym nie dając mi jej położyć na boczku. No to włączyłam karuzelę. Posłuchała ze dwa razy i zaczął się ryk. No to ja ją znowu na bok a ta nie, na plecy. Wzięła poduszkę złapała za róg, dała do policzka i zamknęła oczy. I jak tu zrozumieć dziecko he, he, he
No to mam chwilkę dla siebie.
Idę zrobić brzuszki!!!! A co!!!!! Trza zrzucać kg!!!!
No a Zuzia właśnie zasnęła... na plecach!!!! No ja ją na boki kładłam a ta się rzucała, przekręcała, odwracała i ryczała. Pomyślałam, że przecież nie zaśnie inaczej. No to dałam ją do łóżeczka, na boczek a ta znowu się przekręcała i prężyła plecki przy tym nie dając mi jej położyć na boczku. No to włączyłam karuzelę. Posłuchała ze dwa razy i zaczął się ryk. No to ja ją znowu na bok a ta nie, na plecy. Wzięła poduszkę złapała za róg, dała do policzka i zamknęła oczy. I jak tu zrozumieć dziecko he, he, he
No to mam chwilkę dla siebie.
Idę zrobić brzuszki!!!! A co!!!!! Trza zrzucać kg!!!!
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 8 miesiąc temu #345573 przez Dorciaition
Kredzia Oj jestem, jestem
Tak to też nasz Park Oliwski. Latem jest piękny.
Chłopek to dobrze, że Ksawcio zasnął. rozstanie ze smokiem jest trudne, ale na pewno da radę. Trzymam kciuki.
Vestusia no dokładnie. Każde dziecko rozwija się indywidualnie. Jedne robią jedno szybciej, inne drugie. Z pytkami mamy tak samo- zaciesza ale sama nie złapie.
Lenia już zasnęła, a ja śniadanko zajadam i zastanawiam się co na obiad zrobić.
Tak to też nasz Park Oliwski. Latem jest piękny.
Chłopek to dobrze, że Ksawcio zasnął. rozstanie ze smokiem jest trudne, ale na pewno da radę. Trzymam kciuki.
Vestusia no dokładnie. Każde dziecko rozwija się indywidualnie. Jedne robią jedno szybciej, inne drugie. Z pytkami mamy tak samo- zaciesza ale sama nie złapie.
Lenia już zasnęła, a ja śniadanko zajadam i zastanawiam się co na obiad zrobić.
Temat został zablokowany.
- chłopek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
Mniej Więcej
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
12 lata 8 miesiąc temu #345577 przez chłopek
w dzien jak sie bedzie upominał to czymś innym go zajmę no musze przetrwac jego humorki a później bedzie lepiej, wczoraj w nocy zasnął tez mial problem ale mu tłumaczyłam że duzy jest i smok mu nie potrzebny to popłakał i dał spokój zasnął, jak już w dzien bez smoka spi to bedzie ok
dobrze ze babka w aptece o avent nie słyszała:)
dobrze ze babka w aptece o avent nie słyszała:)
Temat został zablokowany.
- Suari
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 8 miesiąc temu #345595 przez Suari
Helołłłłł
Nie mam czasu na nadrabianie wsyzstkiego i gdzieś mi utknęło, że Vestusia testa ma robić dlatego prosiłam o doinformowanie
Zazdroszcze Wam tych nocek u nas nie dość, że akurat jest skok i mały kiepsko sypia, to na jedzenie budzi się ciągle co 2-2,5 godz. Dałam mu przedwczoraj butlę, bo myslałam, że jakoś dłużej pośpi, ale zjadł 80 ml i po 2 godz znowu się obudził.
Całuski dla Lenki i Olafa
Ostatnio wsadziłam Igor w leżaczek i coś zaczęłam robić, a on się bawił. Po chwili patrzę a on nachylony i z buzią przy swoich nóżkach siedzi, dobrze, że go przypinam, bo przeleciałby jak nic.
Nie mam czasu na nadrabianie wsyzstkiego i gdzieś mi utknęło, że Vestusia testa ma robić dlatego prosiłam o doinformowanie
Zazdroszcze Wam tych nocek u nas nie dość, że akurat jest skok i mały kiepsko sypia, to na jedzenie budzi się ciągle co 2-2,5 godz. Dałam mu przedwczoraj butlę, bo myslałam, że jakoś dłużej pośpi, ale zjadł 80 ml i po 2 godz znowu się obudził.
Całuski dla Lenki i Olafa
Ostatnio wsadziłam Igor w leżaczek i coś zaczęłam robić, a on się bawił. Po chwili patrzę a on nachylony i z buzią przy swoich nóżkach siedzi, dobrze, że go przypinam, bo przeleciałby jak nic.
Temat został zablokowany.
- Suari
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
Mniej Więcej
- Posty: 1174
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 8 miesiąc temu #345599 przez Suari
Kredka- wydaje mi się, że nie powinnaś się martwić, że Mikuś się nie przekręca. Mój też jeszcze nie przekręca się całkiem, każde dziecko ma swój rytm i przyjdzie czas na nich. Za to mój próbuje pełzać jak dżdżownica jak leży na brzuchu to podnosi się na kolanakach i dawaj do przodu.
Dorcia- zapomniałam dodać, że ślicznie wyglądasz
Dorcia- zapomniałam dodać, że ślicznie wyglądasz
Temat został zablokowany.
- emkapl84
- Wylogowany
- gadatliwa
Mniej Więcej
- Posty: 939
- Otrzymane podziękowania: 0
12 lata 8 miesiąc temu #345635 przez emkapl84
Suari moja Natalka tez sie budziła w nocy co 2-3 godz dopoki pewnej nocy mój M postanowił , ze nie bedzie jej tak ciagle karmił i jednej nocy zamiast 180 ml dalismy jej 120 drugiej juz tylko 60 itd....i po kilku dniach juz sie nie budzi w nocy a gdybysmy nie sprobowali czegos z tym zrobic to pewnie nadal by jadla no i zlota zasada nie pomijamy zadnego posilku w ciagu dnia jak nie wypije mi calego mleczka to jej wiecej daje czegos innego...serio suari sprobuj na poczatku pewnie bedzie plakac i sie dopominac mleka ale szybko to minie...ja myslalam zawsze, ze jak dziecko sie wnocy budzi z placzem to znaczy, ze glodne ale teraz wiem, ze czasami wystarczy przytulic natalke poglaskac po glowce zlapac mocno za raczki i usypia....trzymam za was kciuki
do mnie zaraz kol przychodzi i idziemy z mała na kawke do starbucksa...a i bylam na zakupach kupilam malej mleko, zrobilam zakupy typu chleb jajka i skladniki na ciasto marchewkowe(kol ta od wesela mnie i jeszcze inna kol poprosila zebysmy jakies ciasto upiekły!!!!!)i 150 zl nie ma!!!!!no oszalec mozna
chłopek ja na szczescie nie mam problemow ze smoczkiem bo sie moje dziecko dlawiło i krztusilo jak probowałam jej dac...kupiłam wypasione smoczki i co leza w polce bo Natalka nawet nie myslala o tym, zeby je wziac do buzi!!!chyba oddam mojej blizniaczce(patys z wrzesniowek)
do mnie zaraz kol przychodzi i idziemy z mała na kawke do starbucksa...a i bylam na zakupach kupilam malej mleko, zrobilam zakupy typu chleb jajka i skladniki na ciasto marchewkowe(kol ta od wesela mnie i jeszcze inna kol poprosila zebysmy jakies ciasto upiekły!!!!!)i 150 zl nie ma!!!!!no oszalec mozna
chłopek ja na szczescie nie mam problemow ze smoczkiem bo sie moje dziecko dlawiło i krztusilo jak probowałam jej dac...kupiłam wypasione smoczki i co leza w polce bo Natalka nawet nie myslala o tym, zeby je wziac do buzi!!!chyba oddam mojej blizniaczce(patys z wrzesniowek)
Temat został zablokowany.
- chłopek
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Dziecko to taki sympatyczny początek człowieka
Mniej Więcej
- Posty: 8750
- Otrzymane podziękowania: 1
Moderatorzy: ilona