MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

no z góry ma ale z dołu nie wyszły wogóle późno mu jedna dwójka z dołu szła bo dopiero z jakiś miesiac teemu wyszła a tamta była juz sporo czasu:)

Mówią ze im później żeby wychodzą tym będą zdrowsze;)

Lusia- maszyny się.przydadzĄ na długo a ślub 2 dni i po kasie a za nasze wesele rodzice na pół płacili

Nie odpisuje.więcej bo wscieku dostaje bo telefon sam słowa zmienia.kurde pisze kilka razy!!!

Luska dobry pomysł z tą drugą łyżeczką, nie wpadłam na to he, he, he

Ja melduję, że za robotę się wzięłam - zmyłam gary i akurat Zuzanna wstała

Zaraz zje jakiś obiadek, bo marudzi mi już.

No i masz fajnie Luska, że jest Olo, bo pobawi się z siostrą. To jednak dla Ciebie odciążenie i fajnie masz

Chłopek mi też się wydaje, że można to przecierpieć i odsmoczkować, jak to ładnie napisała Sarna, Ksawcia

Sarna - złośliwość rzeczy martwych. Mój internet mnie dobija, ale dziś jakoś działa.
A i na zwrot też za późbo, bo dawno minęło tych 7 dni

Lecę grzać obiad, bo Zuzanna się złości

idziemy na podwórko bo juz nie mogę z młodym w domu wysiedziec

LUSIA fajowego masz pomocnika w opiece nad Aurelką U nas poszło jakos 30 000 zł no ale my sami robilismy. Kupa kasy.

SUARI moj MIkus smokiem nie da się zapchac jak jest w nocy głodny. Kweka, wsadze mu smoka a po chwili wypluwa i nie da rady, kursuje kilka razy a wkoncu biore go i przystawiam do bufelu

CHŁOPEK na dwirzu moze sie zabawi i nie bedzie myslec o smoku. U nas leje...

VESTUSIA a co gotujesz na obiad? My dzisiaj ziemniaki i jajko sadzone. Za to wczoraj była karkóweczka w sobie własnym mniammmm uwielbiam

SARNA 50 000 zł wow duzo troche no ale warto bylo co? zdjecia na zakmu widzialam - piekne

zmykam zalegnac kolo meza, bo caly dzien Miki i forum, w biegu obiad...a mąż zaniedbany. Pozniej sie odezwę

My po spacerku, a tutaj jak zawsze gwarno

Vestusia Zuzanka jest świetna. To chyba taka agentka jak mama

Igor jest cudowny! Te rzęsy, loczki, no i muskuły

Luśka masz super niańkę. Fajnie, że Olo zajmuje się siostrzyczką.

Wow Sarna to poszaleliście z tym weselichem.

Kredzia u nas dziś na obiadek tortilla, takie rollo. Placek a w środku sos czosnkowy, pomidorki, ogórek, sałata, pierś i feta.

Mam dziś mega wkurwa. Dostałam dziś ten pałąk. I co?? Nie ma 1 zawieszki, jednej w ogóle nie da się zamocować, bo brak lusterka z mocowaniem. nie gra, nie świeci tak jak było napisane. Piszę do baby, że pałąk jest niezgodny z opisem i chce zwrot kasy, a on, że jest zgodny, wszystko było i nie odda. No co za . Teraz się wcale nie odzywa. No najlepiej
no dodatek urwałam linki do pranie. mamy takie zamocowane do ściany. Krzysiu mnie zabije.

Zajebisty dzień.

Wyżyłam się na kobiecie z Orange. molestuje mnie jak nienormalna. Lenka ryczy, a ta, że ma dla mnie super ofertę, mówię ,że nic nie będę na pewno chciała, a on, że jeszcze nie opowiedziała co i nadaje. Mówię jej, że chyba słyszy, że mi dziecko płacze. lenka akurat mi na rękach wyła. A ta dalej gada. Wiem, że to jej praca, ale kurcze niech nie przegina.

Ach, ale jestem wnerwiona!

sorrki, że Wam marudze.

Hallo

Luska dzięki za podpowiedź z tą drugą łyżeczką. Poskutkowało he, he, he i najpierw Zuzia zdziwiona skąd mam drugą łyżkę, pomieliła tą pierwszą a potem ją puściła i grzecznie jadła. Ale słoiczek na dwa razy - tym razem potrawka z ziemniaków i królika, duży słoik 190g W międzyczasie wycisnęła kupę a teraz zasypia z wielkim fochem

Kredka ja dziś nic nie gotuję he, he, he. Ale ze mnie baba niedobra. Ale to dlatego, że nie mam jak wyjść z domu, pada cały dzień, ja nie mam parasola a przede wszystkim folii przeciwdeszczowej do wózka więc nie mam się jak ruszyć. Piotrek zaraz będzie w domu więc albo pójdzie po coś do sklepu, albo zamówimy pizzę.

Sarna ja tam bym chciała takie wesele. Fakt, że dużo kasy, ale zapewne wrażenia niezapomniane Tylko pozazdrościć

Dorcia kurka no co za babsztyl!!!! A patrzyłaś wcześniej na komentarze ludzi??



Kurka i co teraz zrobisz z tym pałąkiem? Może spróbuj napisać do Allegro?? Generalnie ja ostatnio zamawiałam mamie e-papierosa no i zakończyło się moim negatywnym komentarzem i oczywiście w odpowiedzi dostałam to samo.

Kurka Dorcia jak jest pechowy dzień i coś nie wychodzi, to wszystko naraz.
A te linki to Krzyś naprawi Najwyżej pomarudzi i mu przejdzie a Ty mu to jakoś wynagrodzisz hi, hi, hi

Ale zrobiłaś mi za to smaka z obiadem!!!! Ale za mną chodzi Burrito z Meksykańskiej. U nas jest taka fajna meksykańska knajpka, no jedzenie mają mega. Aż mi ślinka pociekła.
Ale ja mam niby dietę, zobaczymy jak to dziś pójdzie.
Poćwiczyłam z rana, ale nie przeciążałam się, co by jutro nie mieć zakwasów. Zrobiłam parę ćwiczeń rozgrzewających, potem 50 brzuszków, jakieś tam nożyce i parę innych pierdół. Czuję brzuch więc możliwe, że będą zakwasy.

Vestusia mają kilka komentarzy, ale miałam nadzieję, że będzie ok. Na swoim koncie nie mam jeszcze ani jednego negatywnego, ale dla niej się poświece. Tak tak napisze, że w pięty jej pójdzie.
Nie chcę tego pałąku. Jak się nie odezwie do jutra to napiszę do allegro.

A tych linek nie da rady naprawić. Kuźwa! ;(

ha ha to zrobiłaś Zuzię z tą druga łyżeczką.

No widzisz jak moja dieta wygląda. Muszę też się do ćwiczeń zmotywować. Chociaż jak oglądałam wczoraj na youtubie jak tańczą Zumbę to juz się spociłam Czeka mnie to w środę.

A co tam zajadasz w tej meksykańskiej?

ogladajcie rozmowy w toku

Kobiety szalone! Nadrobić Was to nie lada wyczyn!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Igorek cudny! ach te mięśnie

Dorcia lasencja z Ciebie, nie dziwie się, że ten trener chce indywidualne zajęcia z Tobą Lenka cudna jak zawsze, kolczyki dodały jej jeszcze uroku

Vestusia a Twój groszek jest przesłodki, jak nózie prostuje do foteczek, cudo i jaka Zosia Samosia, a z Boba to się uśmiałam, haha, nieporadny jak dziecko

Luśka może kiedyś mój Kubuś też będzie się opiekował młodszą siostrzyczką hehe karmisz Aurelkę cycem jeszcze? My cycujemy, bo ostatnio chyba pytałaś

Nam za wesele też płacili rodzice, ale u nas było tak, że każdy za swoich gości. Bo z mojej strony było 30 osób, a z męża 70, więc tak było najsprawiedliwiej. A za fotografa, kamerzystę, itd to sami z mężem płaciliśmy. Ale kurcze było super!

Dorcia ale bym się wkurzyła na tą babę, ja ostatnio też coś nie miałam szczęścia na allegro, ta idiotka co Wam pisałam, że mi napisała, że czy za 6zł mi się opłaca oddawać te bodziaki co mi za małe wysłała, to ją dręczyłam tyle, aż powiedziała, że mi dośle jeszcze raz 4 body takie jak zamawiałam. I co? dosłała mi 2 z długim rękawem, 2 z krótkim (zamawiałam 4 z długim, po co mi w zimie z krótkim? ) ale takie szmaty, że lepsze do podłogi mam wypieprzyłam w kosz, ale komentarza jej nie dałam, bo napewno by mi oddała cipka jedna, a szkoda mi zawalić konta, bo czasem coś sprzedaje, a jednak ludzie na to patrzą

Laseczki jak dzisiaj byłam w tej pracy, to normalnie aż mnie kiszki bolały. Jak ja nie chcę tam wracać

Dzisiaj znowu się pocę na aerobiku fajnie, bo do końca kwietnia za 3 razy w tygodniu babka mi policzyła 50zł. Więc się super opłaca i mam nadzieję, że jeszcze zdąże trochę zrzucić zanim wrócę do pracy

Kredeczka, tak my na cycuszku, mam w planach dawać Bebilon Kubusiowi ale myślę zacząć na jakiś tydzień, dwa przed pójsciem do pracy, bo nie chcę, żeby się przyzwyczaił do butelki, chociaż nie wiem jak to będzie, bo ona narazie butelki nie toleruję, nawet herbatkę jak czasem daję, to na łyżeczce ale póki jestem w domu, to chce pocycować znam to Kochana, że biegniesz "z cycem na wierzchu"haha ja mam dokładnie tak samo, teraz mam o tyle prościej, że dochodzi mi do jadłospisu jakiś owoc, albo zupka jarzynowa, więc wtedy cycek jest co 3,5 godz.czasem 4 jak mu się zaśnie ale kurcze, trzeba się poświęcić dla dzieciaczków, poza tym ja to lubię

Suari kurczę, nie wiem czemu Igorek tak często budzi się na jedzonko my przecież też na cycu, a jak zje o 23, to wytrzymuje przeważnie do 8 rano. Czasami ma takie nocki, że wstaje na jedzonko o 2, albo się budzi o 6 bo już głodny i wtedy tak jak u Ciebie nie ma opcji, żeby zapchać go smokiem, więc Cię rozumiem. Miejmy nadzieję, ze mu się jakoś przestawi. Tak jak liczę na to, że Kubuś przestanie być nocnym Markiem i zasypiać o północy

A co do tego, jak dam radę, idąć spać o północy i wstając do pracy, to spokojnie, my z moim zawsze chodziliśmy spać 23-24, a do pracy wstawała wpółdo 6 jak miałam pierwszą zmianę, teraz pewnie będę musiała wstać o 5, żeby obrobić siebie i nakarmić Kubusia, ale napewno dam radę.

Dobra, wklejam już moje wypociny, chociaż i tak pewnie przybędzie 10 nowych postów od Was i mój będzie już nie na bieżąco

Tyle stron ?!?!?!!?
Przecież wczoraj była niedziela !!!!!
Myślałam że jak się obrobię to wejdę i ogarnę, ale nie ma mowy, będę Was nadrabiać do wieczora pewnie ! Przynajmniej dużo się dowiem

Odmeldowuje się do potem, jestem cała podrapana i poszczypana, to efekt noszenia na rękach mojego kochanego chochlika, chyba jeszcze ze dwa razy trzeba go ochrzcić to będzie grzeczniejszy od wczoraj polubił szczypanie i drapanie mamy, już nie mogę, najgorsze, ze jak np złapał mnie za nos, albo usta, skórę na szyi i ciągnął a ja piszczałam to on śmiał się w głos, no chichrał się przeokropnie, pewnie myśli, ze mama tez się super bawi ;] porażka ;]

Całuje i do później

szalone !!! Tyle postów! Nadrobiłam
znowu pisze z kom.,wkurza mnie to !

Wszystkiego naj dla Lenki i Olafka

Z ta kaszka to chyba źle mnie zrozumiałyście ja daje ta na wodzie,ale ona z składzie na mm. Daje łyżeczką,no nic muszę kupić jeszcze inna. Z cycka nie chce rezygnować jeszcze

zdjęcia jak zwykle super !

Hania dzisiaj cały czas popłakuje. Leży z leżaczku i ciągle wyciągać rączki żeby ja wziąć na ręce. Bidulka moja.

Dziewczyny każde dziecko rozwija się z swoim tempie. Np Hania też interesuje się nóżkami,ale lapie tylko kolanka,stop jeszcze nie potrafi. Ona generalnie jest bardzo ruchliwa, leży na plecach i odpycha się nogami i pełza,na brzuchu to samo. Nie znaczy to jednak,ze np szybciej siadzie. Także Vestusiu nie ma co się martwic

dorcia daj koniecznie jutro znać jak u lekarza,co powie ma nóżkę Lenki.

A ja Wam zazdroszczę,ze przesypiacie cale noce. Nie mogę nażekać,dzisiaj wstawałam tylko raz,ale pobodka o 5.30 !
Chyba zacznę dawać jej jeszcze cyca przed tym jak położę się spać tak jak Kredzia robi. Bo ja daje ostatni raz ml 19.30. Smoka nie mamy,z butli nie pijemy,więc nie mam jak oszukac nawet. Mnie się wydaje,ze tu chodzi o cycka,mm jest bardziej treściwe.

buziaki

No witam!

Niezle zescie naskrobaly!

Lenko i Olafku wszystkiego co najlepsze na Wasze 5 miesiecy! Buziaczki od cioci
Od czego tu zaczac

Kredka ja nie widze nic nadzywczajnego w tym, ze ktos nie chce dzieci na weselu. Ja sama zapraszalam bez dzieci. Uwazam, ze wesele gdzie bawi sie do rana, pije alkohol itd. to imreza dla doroslych, a nie kinderbal. U mnie bylo jedno dziecko zaproszone z najblizszej rodziny- dziewczynka, ktora niosla obraczki, a i tak byl z nia problem potem, bo dziecko chcialo spac i skonczylo sie na tym, ze spala w naszym apartamencie i jej tatus chodzil ja co chwile dogladac pzysypiajac co rusz w naszym malzenskim lozu. Moja kuzynka natomiast zabrala ze soba bez pytania trojke dzieci, ktore rozniosly cala dekoracje, a potem spaly na krzeslach i marudzily. Nie wspomne juz ze na 5-cio osobowa rodzine dali nam 100zl w kopercie, no, ale to nie ma zwiazku z tematem. Ja sama na wesela bede chodzic bez dziecka, bo ide sie bawic, a nie latac za mala, a jesli nie mam z kim dziecka zostawic to nie ide i juz. We wrzesniu idziemy na wesele mojej siostry, bede swiadkowa i Misia pojdzie na troszke, bo moja siostra chce zeby byla, bo to jej chrzesnica poza tym bedzie cala rodzina i nie moge jej oddac np. do dziadkow , ale potem biore kogos do opieki, wynajmuje pokoj w hotelu gdzie bedzie wesele i sie bawie

Dorcia, ale z Ciebie laska!!!
Pisz do allegro, porob foty tego produktu w razie co! Kuzwa jaka mina! Jak Ci wystawi negatywa zwrotnego po zlosci to tez pisz!

Vestusia Zuzka w kaszce czadowa haha! A w groszkach wyglada uroczo

Suari Igorek to bedzie ciacho

chlopek Ksawcio slodziak

Róża ja widze, ze nasze dzieci maja podobne upodobania. Ja tez jestem podrapana jakbym miala malego kota w domu! Szczypanie tez jest na tapecie. Najgorzej jak zlapie mnie za suta i zaczyna krecic! Ostatnio mowie do A, ze nasze dziecko ma dopiero 5 miesiecy, a ja juz sie jej boje

Wczoraj polozylam Miśke do spania na plecach, wchodze rano, a ona na brzuchu. Co do bawienia stopami to u niej jest to najlepsza zabawa. Zadne zabawki nie zastapia golych pytek

Bylismy dzis u mojej siostry na kawie i na spcerku.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

DORCIAITION mnie tez wkurza jak ciągle z Orange dzwonią do mnie z ofetami. Mamy na abonament i czy dzwonimy czy nie to przychodza nam rachunki po 70-90 zł. No i my głupki nie wzięliśmy sobie bilingów i jak te głupki bulimy kase. No i na koniec wydzwaniają do nas, dzwonili chyba ze 20 razy w ciagu miesiąca i ofetują super okazyjną ofertę. Dziekuje, postoje..
Z tym stojakiem gimnastycznym to chamstwo do kwadratu.Ja bym jej tez walnela takiego komentarza co by jej sprzedaz od razu o 60 % spadła.
Krzysiu naprawi sznurki, przeciez nie chcący je urwałaś.
Obiadek pychotka 

VESTUSIA gratuluje wytrwałości z cwiczeniami. Zuzia ciekawa co to łyzeczka, ciekawość zaspokojona i je ładnie . Kurcze zrobilas mi smaka z ta pizzą.

KIMA u Was proporcje gosci weselnych podobnie jak u nas. Ode mnie było około 20 osob na weselu, 80 od męża. Tez duza czesc placiclismy z „czepka”. Reszta poszła w remont mieszkania.
U nas normalnie (bez zupek, warzywek i deserkow) MIkus je co 3-4 godziny. W nocy ostatnio tez co 4 godz. Bywalo ze miał 6 godz przerwy.

RÓZA Szymek daje mamusi popalic. Mój tez mnie łapie za nos, drapie…heheh łobuziak.

MADZIADKA ja wolę Mikusiowi dac o 23 i isc pozniej spac bo wtedy jest szansa ze pospi do rana. Ostatnio budzi się co 3-4 godz…ehh a ja jak zombi

CHŁOPEK ale słodki ten Twój synek. Buziaki od cioci Kredki i Mikołajka.

Licytuje na allegro karuzele, 3majcie kciuki aby tanio poszła..