BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

12 lata 8 miesiąc temu #346238 przez vestusia
Madziaska :* Ja tak samo nie chciałam, aby Iva się obraziła na mnie albo cuś. Dlatego na końcu poprosiłam o zdanie Ciebie, jako eksperta w tej dziedzinie :D :*

To prawda, że fajnie, jak dzieciaczkom wychodzi takie gaworzenie, w ogóle czasami jak wydają z siebie jakieś dźwięki to same są zdziwione, że tak potrafią :)

Z tym refluksem to szkoda w ogóle pisać. Masz rację, ja się chyba łudzę, że jej to minie jak usiądzie. No ale "coś" zawsze musi być, nie jest idealnie do końca. Przynajmniej Zuzia nie miała kolek więc to też jakiś plus he, he, he :D

Luska - ja w sobotę i niedzielę też żarłam słodkie, bo przyjechał mój ojciec no i też przyszykowałam sałatkę, ciasta, ciasteczka, chipsy, a że byli dosłownie pół godziny, to ktoś to później musiał zjeść he, he, he :D

Katka gratki dla Karoli. Kurka duży Natanek he, he, he. :D Dała radę siłami natury?? :D

Mam zakwasy, dziś nie dam rady z brzuszkami. Poczekam do jutra he, he, he :D

Zuzia w końcu usnęła. Idę się pomalować i potem spadamy w końcu na spacer. Zimno jest, no ale nie pada a to już coś! :D
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu #346246 przez Róża
Dzień dobry :)
my już na nogach rzecz jasna, słoneczko świeci,w końcu będzie spacer :)

Nie mam dziś pomysłu na obiad, hmmm ... pustka w głowie, zostało mi trochę zupy, najwyżej wystarczy ;] a jutro mój małż ma urodziny, oczywiście gdyby nie mój brat to bym zapomniała zupełnie ... i też zero pomysłów, chyba wyczerpuje pokłady kreatywności na zabawy z Szymciem ;)

A moje dziecko marudzi strasznie, już wieczorem widziałam że uraża się w dziąsełka, chyba będziemy mieć przekichane bo do zębów jeszcze pewnie daleka droga, bidula moja, widać że go boli, tak się chwilami rozwrzeszcza i wtedy obie rączki wpycha na siłę do buzi :(

Vestusia, Bob się postarał, a Ty biedna jak królik na sałacie się skupiłaś :)

Lusia jedzonko chwilkę poczeka, a Ty nadrobisz na kolejnych zakupach :)

Pewnie nawet taki zbitek sylab ma-ma wzrusza ;) u nas na razie było da-da i tata chodził wniebowzięty, nie dociera do niego jak mu tłumaczę, że dziecku o pieluchy chodziło :)

Darusiu i Wojtusiu buziaczki od cioci i pozdrowienia od Szymcia :*
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu #346250 przez vestusia
He, he, he Róża ale mnie rozbawiłaś swoim tekstem, że chodziło o pieluchy he, he, he. No śmieję się sama do siebie he, he, he. Muszę to zapamiętać i tak Piotrkowi powiedzieć jak będzie za bardzo się cieszył, że to o tatę Zuzi chodzi he, he, he :D

Róża ja to zawsze praktyczne prezenty kupuję Piotrkowi. Np. jakaś koszulka, sweter, bluza, jakiś kosmetyk albo perfum. Wiem, mało oryginalne, ale przynajmniej jest wtedy zadowolony :D

Ja na obiad też nie mam pomysłu, a muszę coś wymyślić. Chyba brokuły, ziemniaki i jakieś mięsko, ale to zobacżę w sklepie.

Idę się szykować, bo Zuzanna wstała i stęka w łóżku.

Idziemy na spacer. Do napisania!
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu #346299 przez luska
No to chyba dzis redakcja działa na pól gwizdka ;)
Mloda zasneła w końcu , ale boziu jak ten dzieciak jest od dydka uzalezniony.Położyłam ja na macie ,bez dydka.Spiaca juz była a , że nie miała co dydkac to walczyła z rozkiem ale jak o mało przez sen nie przewrociła sie z pleckow na brzuszek tak walka była o to zeby cos ssać ;)

Rózyczko ja zawsze robie rezenty taki Vestsuia, mało kreatywne ale za to jakie praktyczne ;)

co do tego mama to dokładnie jak piszecie , narazie to zlepek sylab ale dla mamy jakie to wzruszające słyszeć taki zlepek :laugh:

U mnie na obiad dzis tez bez szału , wczorajsza pomidorówka i gołabki babcine ze świąt wyjelam z zamrazalnika.Wrzuce na patelnie i bedzie obiad.aq na popołudnie mamy w planach kawke u cioci i Mai.terz tez chyba maluchy ubiore i ruszymy na dwór , bo ładna pogoda jest
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu #346302 przez Suari
Jak na razie u nas zapychanie smoczkiem nie działa, od razu wypluwał i ryk, musiał dostać jeść. Przyzwyczaiłam się do tego wstawania, bardziej chodzi mi jak wrócę do pracy i po takiej nocce trudno będzie funkcjonować, zwłaszcza, że będę musiała wstawać pewnie koło 5 żeby zebrać siebie, małego, a potem żłobek i do pracy. No zobaczymy jak to będzie :dry: ale już teraz na samą myśl o żłobku to zaczyna mnie boleć żołądek.

Emka- rzeczywiście masz akrobatkę :) nie wyleciała ci ona jeszcze z tego leżaczka ? bo nie widzę, żeby była przypięta. Ja mojego przypinam nawet na chwilę, bo on wychyla się na boki, próbuje zaglądać pod spód leżaczka, więc pewnie wyrżnałby już nie raz :)
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu #346321 przez emkapl84
Suari no faktycznie nie byla niczym przypieta :blush: :blush: czasem po prostu zapominam :blush: :blush: wiem, ze powinnam i pewnie jak mala kiedys zleci z lezaczka to bede miala nauczke na cale zycie :laugh: co do zlobka to ja bym chciala, zeby moja nataka poszła do żlobka zamiast siedziec z moja mama w domu ale neistety nie stac mnie bo w anglii wychodzi to drogo..ja wlasnie pracuje w takim zlobku i wiem, ze dzieciaki naprawde wielu rzeczy sie ucza, staja sie bardzo samodzielne...u nas jest kucharka, ktora codziennie gotuje świeże jedzonko, poza tym dzieci zasypiaja w slicznych lozeczkach przy muzyce relaksacyjnej prawie codziennie wychodza na spacery przy tym juz zaczynaja miec kontakt z pracami plastycznymi przygotowujac laurki na dzien mamy itp...w ogole caly dzien maja zaplanowany bo nauczycielki pisza plany rozwoju dziecka itp itd wiec naprawde zlobki to nie tylko samo zło...w kazdym razie w anglii...
Natalka zaczeła ostatnio tak wysoko podnosic dupke jak lezy na brzuszku i przebiera przy tym nozkami...wyglada przy tym slodko i tak sobie mysle, ze pewnie sa to cwiczenia przyg do raczkowania...chociaz wiem, ze do tego to jeszcze daleko...
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu #346375 przez [email protected]
jestecie niemozliwe od wczoraj tyle postów!!!

przede wszystkim DARUŚ I MAMUT DZIĘKUJA ZA ŻYCZENIA!!!!

JEDNOCZESNIE NAJLEPSZEGO DLA WOJTUSIA I WCZORAJSZEJ LENKI:*:*:*

Różaprzepraszam za te Rózie-to tak samo mi automatycznie przez te ciocie wyszło kilka razy:P
NIE NAPISAŁAŚ MI O WINIETACH JAK PYTAŁAM!

Iwus-moi tescie o Darusia nic nie pytatają ani sie za bardzo nie interesują...a DOmisiem to co chwile:( tzn tesciowa bo tesciu rzadko ale o dwojke i o mnie pyta

tyle doczytałam, nie moge wiecej bo przystąpiłam doe jeszcze jednego projektu-kurde chate zaniedbuje a na zdjęcia ma czas:/ chyba nie wytrwam w tym drugim do konca

...czytam Was maleńkie moje ale czasu na odpisywanie niet:/


aaaaa! gratuluje wystapienia w olimpiadzi Robcia

cudnie Michasia nóżki wylizuje!

wiecej grzechów nie pamiętam :*
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu #346393 przez iva 20
Witam w popoludnie :)

My po spacerku :) Byla brzydka pogoda i przyszlam do domku prawie sie mala obudzila :)

Dziewczyny co to jest ten gluten ??? bo u nas nic nie mowila mi pielegniarka ,ze takie cos mam podawac :unsure: Jak sie go robi i w czym on jest ???

Rozo hahah Dada :P no super wytlumaczenie swojego zalamujesz chyba cio ??? :silly:

Emka z raczkowaniem nic nie wiadomo kazde dziecko jest inne jedno szybciej drugie pozniej mojej tesciowej cora raczkowala jak miala 6 miesiecy :P

Ja z moja siedze teraz i ja zabawiam bo spiaca a chce ja pozniej polozyc ,bo pozniej juz nie bedzie spac i bedzie marudna do wieczora :blink: ja moze pojade do kolezanki co byla u mnie na swieta troche sobie odpoczac i zrelaksowac :woohoo: Moja co do pytek tez chyta i sie nimi bawi hheeh
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu #346405 przez Dorciaition
Nie ogarniam ;)

Sto lat, sto lat dla Darusia i Olafka :kiss: :kiss:


Odezwę się wieczorkiem


Alanek[*] :(
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu #346406 przez madziaska
iva gluten jest z produktach zbożowych. U dzieci karmionych cycem można go wprowadzac juz z 5 miesiącu. Ja zamierzam to robią jak Hania skończy 5 mesiecy. Można na początku dosypywać kaszkę manna np do zupki,deserku lub kaszki. Na początku jedna łyżeczka i tak przez miesiąc. Później można podawac produkty zbozowe. Nie wiem jak dziewczyny zamierzaja wprowadzac,ja słyszalam o takim sposobie. Wiem,ze chyba Mia dawała malemu skorke od chleba,ale ja bałabym sie.
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu #346429 przez chłopek
iva ja tez dawałam młodemu skórke do chleba a najlepsza była piętka młody sobie ja ssał
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu #346465 przez iva 20
no to teraz bede wiedziec dzieki mamuski :kiss:

wiecie co smiac mi sie chce ,bo jak mnie nie bylo to mialam do nadrobienia ponad 100 stron a jak jestem to nie produkujecie duzo hihii :silly: gdzie jestescie bobasyi mamusie pewnie na dworzu siedzieci jak pogoda jest :P ja gotuje obiadek jajo sadzone ziemniaki i fasole szparagowa :P a Nadula spi :P Zyc nie umierac :)
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu #346473 przez Suari
Emka- masz rację z tym żłobkiem, ale wiadomo, że mamusie bardziej przeżywają niż dzieciackzi :) w tym żłobku, do którego będzie chodził Igor to wiem, że wychodzą na pole jak tylko jest pogoda tzn nie pada, nie wieje, bardzo dużo czasu tam spędzają i to fajnie, bo nawet pośpi na świeżym powietrzu, jest pokoik gdzie są łóżeczka, tzn dokładnie 5, bo więcej dzieciaczków tam nie ma, tzn tych najmłodszych. Usypiają dzieci tak jak są usypiane w domu, mają różne zajęcia, mówie o tych starszych, bo wiadomo, że z takim maluchem to pewnie dużo nie zrobią :)

U mnie pogoda nie za bardzo, tzn nie pada, ale jest ledwo 9 stopni, ale przeszłam się na połtoragodzinny spacerek, za dużo nie chcę chodzić przy takiej pogodzie, bo chcę żeby Igor doszedł do siebie po tym zapaleniu oskrzeli. A u Igora zauważyłam jedną prawidłowość- spanie co 2,5- 3 godziny, tzn drzemka taka 20-40 minutowa, zawsze chwile wytchnienia ;)
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu - 12 lata 8 miesiąc temu #346484 przez Malina86
m, kkkk9ooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo,l. vb
my 4p[-0];';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';';']''
/nbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbvc .
ffffffffefxd+
*/,0l n7jjhj-/+6++
+xccf / +ąąąąąąąą-9-um, m, m, m, m, m, m,
+66+55,7

Hahaha wlsnie Miśka napisala Wam posta :lol: Ciekawe co miala na mysli, no, ale znaki interpunkcyjne sa, umie nawet zrobic "ą", tylko buźki musi troche pocwiczyc ;) Poza tym otworzyla mi okno pomocy 89 razy i musialam wszystko przeklikac, zeby zamknac.
Zaraz ja Wam napisze, bo od rana jeste taka wkurzona, ze szok!
Temat został zablokowany.
12 lata 8 miesiąc temu - 12 lata 8 miesiąc temu #346498 przez Malina86
No czesc Kochane :)

Daromirku i Wojtusiu wszystkiego najlepszego! Calujemy Was chlopaki :kiss: :kiss: :kiss:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Vestusiu ciesze sie, ze nie tylko ja jestem wyrodna matka, ktora nie chce zabierac dziecka na imprezki :lol: Gdybym ja zaprosila na swoje wesele wszystkich z dziecmi to byloby ich z dwadziescioro wiec chyba klowna bym musiala zamawiac, zeby te dzieci zabawial. No kinderbal murowany :)

Co do mowienia "mama" w wieku 5-ciu miesiecy to mysle tak jak Vestusia i madziaska. Mojej Miśce tez sie pary razy udalo takie oto slowo wygugac, no, ale to nie swiadome i nie mowi tego jak cos chce, tylko jak jej sie uda :) No ladne i fajne te nasze dzieciaczki, ale takie zdolne, zeby mowic w wieku 5-ciu miesiecy to chyba jednak nie sa ;)

Bylismy na spacerku, jak wyszlismy zaczal padac grad, ale za chwile slonko i przyjemnie bylo, ale za cieplo nie jest ok.10 st.
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl