- Posty: 740
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)
- iva 20
- Wylogowany
- rozmowna
- Milosc do mojej Nadii rosnie w sile:)
Mniej Więcej
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 6 miesiąc temu #147351 przez Dorciaition
Dzień Dobry
Madziaska ale masz kochanego męża, tak się martwi.
Vestusia najważniejsze, że z dzidzią wszystko dobrze. A nie pokazuje się, bo chce Was potrzymać w niepewności
Anaconda uśmiechaj się kochana, to cudownie, że z malutką wszystko ok. Główka do góry Informuj nas koniecznie co tam robisz ciekawego w pokoiku
Ja w niedziele zabieram wszystkie ciuszki maleństwa do domku i robię miejsce w komodzie. Pewnie trochę popłaczę, ale już chce. Mówią, że nie mam jeszcze brać, ale muszę. Nie słucham ich!
Iva ja się trzymam mojego suwaczka i tego
1 miesiąc - 0-4,5 tyg.
2 miesiąc - 4,5-9 tyg.
3 miesiąc - 9-13,5 tyg.
4 miesiac - 13,5-18 tyg.
5 miesiąc - 18-22,5 tyg.
6 miesiąc - 22,5-27 tyg.
7 miesiąc - 27-31,5 tyg.
8 miesiąc - 31,5-36 tyg.
9 miesiąc - 36-40 tyg.
U Ciebie już nie długo wskoczy 6. Ale ten czas leci
Madziaska ale masz kochanego męża, tak się martwi.
Vestusia najważniejsze, że z dzidzią wszystko dobrze. A nie pokazuje się, bo chce Was potrzymać w niepewności
Anaconda uśmiechaj się kochana, to cudownie, że z malutką wszystko ok. Główka do góry Informuj nas koniecznie co tam robisz ciekawego w pokoiku
Ja w niedziele zabieram wszystkie ciuszki maleństwa do domku i robię miejsce w komodzie. Pewnie trochę popłaczę, ale już chce. Mówią, że nie mam jeszcze brać, ale muszę. Nie słucham ich!
Iva ja się trzymam mojego suwaczka i tego
1 miesiąc - 0-4,5 tyg.
2 miesiąc - 4,5-9 tyg.
3 miesiąc - 9-13,5 tyg.
4 miesiac - 13,5-18 tyg.
5 miesiąc - 18-22,5 tyg.
6 miesiąc - 22,5-27 tyg.
7 miesiąc - 27-31,5 tyg.
8 miesiąc - 31,5-36 tyg.
9 miesiąc - 36-40 tyg.
U Ciebie już nie długo wskoczy 6. Ale ten czas leci
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 6 miesiąc temu #147393 przez vestusia
Witajcie Kochane
Anaconda_She jak fajnie, że płeć potwierdzona no i co najważniejsze, że dzidzia zdrowo się rozwija. Teraz widzę, jakiego olbrzyma zrobił mi Piotrek, skoro jesteś o 2 tygodnie przede mną a dzidzia waży 380g, a moja już 391. He, he
Co do tej glukozy, to powiem Ci, że moja koleżanka się męczyła, wciskała cytrynę i ledwo wypiła tę glukozę (miałyśmy dawkę 75gram). Ja spróbowałam, stwierdziłam, że słodkie (ale również z odrobiną cytryny) i wypiłam bardzo szybko. Nawet mi smakowała, tyle że długo tam czekałyśmy i byłam bardzo głodna (w sumie o 5:30 wstałam i o 11 pobierana była po raz drugi krew, więc dla mnie to za długo bez jedzenia), więc jak odbijało mi się z głodu to samą glukozą i wtedy miałam myśli, że chyba rzeczywiście zwymiotuję. Ale dałam radę, więc nie martw się również na zapas
Niom Madziaska, tylko pozazdrościć mężulka. Mój mnie wczoraj poinformował, że "postara się" przyjechać jutro, co ja odczytuję jako "nie dam rady". Wiedziałam, że tak będzie. No ale kupiłam ten kaganiec, Funia niczego nie zniszczyła więc jak będę wychodziła, to niestety kaganiec na pyszczek i nie ma, że boli.
Dorcia, wszystko będzie dobrze, musi tym razem być. Chociaż rozumiem, że ciężko będzie przynieść te rzeczy Alanka... Ale teraz po prostu nie ma innej możliwości. Choć lęk i obawy pozostaną Ci do końca ciąży. Jestem myślami z Tobą :*
Ja wstałam, tzn. po raz drugi, bo codziennie około 5 pobudka, z Funią na dwór, potem dalej w kimkę, i teraz drugi raz wstałam. Idę zrobić sobie śniadanko
Anaconda_She jak fajnie, że płeć potwierdzona no i co najważniejsze, że dzidzia zdrowo się rozwija. Teraz widzę, jakiego olbrzyma zrobił mi Piotrek, skoro jesteś o 2 tygodnie przede mną a dzidzia waży 380g, a moja już 391. He, he
Co do tej glukozy, to powiem Ci, że moja koleżanka się męczyła, wciskała cytrynę i ledwo wypiła tę glukozę (miałyśmy dawkę 75gram). Ja spróbowałam, stwierdziłam, że słodkie (ale również z odrobiną cytryny) i wypiłam bardzo szybko. Nawet mi smakowała, tyle że długo tam czekałyśmy i byłam bardzo głodna (w sumie o 5:30 wstałam i o 11 pobierana była po raz drugi krew, więc dla mnie to za długo bez jedzenia), więc jak odbijało mi się z głodu to samą glukozą i wtedy miałam myśli, że chyba rzeczywiście zwymiotuję. Ale dałam radę, więc nie martw się również na zapas
Niom Madziaska, tylko pozazdrościć mężulka. Mój mnie wczoraj poinformował, że "postara się" przyjechać jutro, co ja odczytuję jako "nie dam rady". Wiedziałam, że tak będzie. No ale kupiłam ten kaganiec, Funia niczego nie zniszczyła więc jak będę wychodziła, to niestety kaganiec na pyszczek i nie ma, że boli.
Dorcia, wszystko będzie dobrze, musi tym razem być. Chociaż rozumiem, że ciężko będzie przynieść te rzeczy Alanka... Ale teraz po prostu nie ma innej możliwości. Choć lęk i obawy pozostaną Ci do końca ciąży. Jestem myślami z Tobą :*
Ja wstałam, tzn. po raz drugi, bo codziennie około 5 pobudka, z Funią na dwór, potem dalej w kimkę, i teraz drugi raz wstałam. Idę zrobić sobie śniadanko
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
- madziaska
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- SZCZĘŚLIWA MAMA :)
Mniej Więcej
- Posty: 2984
- Otrzymane podziękowania: 34
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #147404 przez madziaska
Vestusia, Dorcia gratuluje polowy ciazy Iva juz niedlugo 6 miesiac, super. A ja nadal mam wrazenie, ze to dopiero poczatek
Anaconda super, ze z maluszkiem w porzadku i plec potwierdzona... Ja wczoraj znowu troszke nakupowalam dla mojej krolewny i potem zaczelam sie zastanawiac co bedzie jakby okzalo sie, ze lekarz sie pomylil
Dorcia to napewno nie bedzie latwe, trzymaj sie Kochana :*
A ta glukoze nie mozna kupic w aptece, wypic w domu i pozniej po dwoch godzinach jechac na wyniki ?????
Anaconda super, ze z maluszkiem w porzadku i plec potwierdzona... Ja wczoraj znowu troszke nakupowalam dla mojej krolewny i potem zaczelam sie zastanawiac co bedzie jakby okzalo sie, ze lekarz sie pomylil
Dorcia to napewno nie bedzie latwe, trzymaj sie Kochana :*
A ta glukoze nie mozna kupic w aptece, wypic w domu i pozniej po dwoch godzinach jechac na wyniki ?????
Ostatnio zmieniany: 13 lata 6 miesiąc temu przez madziaska.
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 6 miesiąc temu #147434 przez Dorciaition
Dziękuję Kochane :*
Madziaska pochwal się zakupami
Ha ha chyba się nie pomylił. Chociaż mam znajomą co lekarz jej ciągle mówił, że dziewczynka. Nakupowała różowych ubranek, nawet wózek i urodził się chłopczyk Ale teraz to się chyba rzadko zdarza
Glukoze trzeba kupić, ale najpierw pobierają krew przed wypiciem i po jak miną 2 godz. No i trzeba tam siedzieć, nie można nigdzie wyjść. Nie jest to przyjemne, ale da się wypić.
Vestusia dziś powinnyśmy świętować połowę
Faktycznie Twoja dzidzia duża. No to ładnie, ze zdrowo rośnie
Kurka, niech ten Twój przyjedzie i zajmie się Funią, a nie, że musisz wstawać o 5 rano.
Madziaska pochwal się zakupami
Ha ha chyba się nie pomylił. Chociaż mam znajomą co lekarz jej ciągle mówił, że dziewczynka. Nakupowała różowych ubranek, nawet wózek i urodził się chłopczyk Ale teraz to się chyba rzadko zdarza
Glukoze trzeba kupić, ale najpierw pobierają krew przed wypiciem i po jak miną 2 godz. No i trzeba tam siedzieć, nie można nigdzie wyjść. Nie jest to przyjemne, ale da się wypić.
Vestusia dziś powinnyśmy świętować połowę
Faktycznie Twoja dzidzia duża. No to ładnie, ze zdrowo rośnie
Kurka, niech ten Twój przyjedzie i zajmie się Funią, a nie, że musisz wstawać o 5 rano.
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #147452 przez vestusia
Ach powiem Wam, że to wstawanie z psem, to akurat najmniejszy problem. Tyle, że ona taka niedobra. Wyobraźcie sobie przed chwilą siedzę przed kompem a ona bezczelnie przy mnie schyla nogi i ... zaczyna sikać na dywan! Jak jej "szpica" zapodałam, dostała wpierdziel i w locie wypadła z dywanu. Potem pyszczek w siki a ona z zębami znowu do mnie. To ją za fraki podniosłam, aż zapiszczała i mówiłam cały czas "nie wolno". Teraz zamknęłam ją w kuchni i będzie tam siedzieć. Co za gnida niedobra. Tak mi ciśnienie podskoczyło, że masakra!
No i Madziaska tak, jak pisze Dorcia - najpierw pobierają krew na czczo, potem siedzisz 2 godziny po wypiciu glukozy, nigdzie nie możesz wyjść i znowu pobierają krew. Więc nie można tego zrobić w domu
No i Madziaska tak, jak pisze Dorcia - najpierw pobierają krew na czczo, potem siedzisz 2 godziny po wypiciu glukozy, nigdzie nie możesz wyjść i znowu pobierają krew. Więc nie można tego zrobić w domu
Ostatnio zmieniany: 13 lata 6 miesiąc temu przez vestusia.
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 6 miesiąc temu #147461 przez Dorciaition
Oj Vestusia :/ Co za pies! Daisy też była niegrzeczna, ale chyba nie aż tak :/
Musisz byc twarda do końca, tak jak jesteś, a w końcu chyba się nauczy. Powinna do cholerki!
Trzymam kciuki
Musisz byc twarda do końca, tak jak jesteś, a w końcu chyba się nauczy. Powinna do cholerki!
Trzymam kciuki
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 6 miesiąc temu #147476 przez vestusia
Ech, powiem szczerze, że źle mi z tym, że jestem taka niedobra dla niej. Nie lubię bić zwierząt, nie robię tego, ale wiem, że musi swoje przejść, bo inaczej pies będzie robił co chciał i będzie już zawsze startowała do mnie z zębami. Musi się nauczyć, że tego jej nie wolno i musi znać swoje miejsce "w szeregu". ... Wierzę, że w końcu będzie to ułożony i grzeczny piesek.
Temat został zablokowany.
- anaconda_she
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- "...jeszcze cię nie znam a już cię kocham..."
Mniej Więcej
- Posty: 121
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 6 miesiąc temu #147490 przez anaconda_she
Vestusia twoja dzidzia mysle ze jest w normie, bo ja mialam ruchomy termin porodu jak ustawialam suwaczek i dlatego mam troche do przodu tygodnie. Ogolnie lekarz wyliczyl mi 20 tydzien wiec mamy tyle samo
Zostalam w firmie sama. Niby sie ciesze bo spokoj bedzie ale z drugiej strony nie lubie takich dni bo wszystko zostaje na mojej glowie. A sezon sie zaczal i pomoc drogowa potrzebna wszystkim. Na razie cisza i spokoj ale nie nastraja mnie to pozytywnie.
No nic za to bez skrupulow mge zagladac tutaj i pisac. Chyba ze nagle bedzie urwanie glowy. Chyba tez poszukam jakichs ciekawych rzeczy dla malenstwa na allegro. W koncu zaraz wyplata i bedzie mozna poszalec lekko
Zostalam w firmie sama. Niby sie ciesze bo spokoj bedzie ale z drugiej strony nie lubie takich dni bo wszystko zostaje na mojej glowie. A sezon sie zaczal i pomoc drogowa potrzebna wszystkim. Na razie cisza i spokoj ale nie nastraja mnie to pozytywnie.
No nic za to bez skrupulow mge zagladac tutaj i pisac. Chyba ze nagle bedzie urwanie glowy. Chyba tez poszukam jakichs ciekawych rzeczy dla malenstwa na allegro. W koncu zaraz wyplata i bedzie mozna poszalec lekko
Temat został zablokowany.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
13 lata 6 miesiąc temu #147502 przez Dorciaition
Vestusia na pewno tak będzie. Oby jak najszybciej.
Anaconda ten pomysł z allegro jest najlepszy A co będziesz pracować jak jest spokój
Anaconda ten pomysł z allegro jest najlepszy A co będziesz pracować jak jest spokój
Temat został zablokowany.
- anaconda_she
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- "...jeszcze cię nie znam a już cię kocham..."
Mniej Więcej
- Posty: 121
- Otrzymane podziękowania: 0
13 lata 6 miesiąc temu - 13 lata 6 miesiąc temu #147527 przez anaconda_she
Dorcia mnie tez sie najbardziej podoba, jeszcze tylko robie to co "musze" i zabieram sie za szukanie.
No tak nie zdazylam napisac a sie okazalo ze wypadek mamy i musze wyslac kierowce. Tu nigdy nie bedzie spokojnie
No tak nie zdazylam napisac a sie okazalo ze wypadek mamy i musze wyslac kierowce. Tu nigdy nie bedzie spokojnie
Ostatnio zmieniany: 13 lata 6 miesiąc temu przez anaconda_she.
Temat został zablokowany.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
Mniej Więcej
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
Mniej Więcej
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
Moderatorzy: ilona