MAMUSIE LISTOPAD 2011 - GORĄCO ZAPRASZAM :)

Teraz ci się zmieniło Suwaczki też się zepsułu. Tak, czasami to forum potrafi rozłożyć na łopatki....ale i tak jest fajnie. Fajnie by było jakbyśmy się kiedyś spotkały. Chociaż i tak mam wrażenie, że was znam jakbyśmy znały się od dawna

Wiem, wiem, strasznie się nakręcam. Ale o moich obawach mówię tylko Wam. Dziś mnie tak łaskocze brzuszek (swędzi) wiec chyba coś się tam dzieje

Już nie długo Twoja wizyta

Vestusia spróbuj się wylogować i zalogować, wtedy powinno się zmienić. Ja też spróbuję i zobaczę czy się zmieniło u Ciebie.

Kochana chłopaki też są fajne.

Z tym spotkaniem byłoby super, ale myśle, że ciężko byłoby to zorganizować

Batmanik dobrze tam pożegnaj Twojego i wracaj do nas


Vestusia jest Twój maluszek

Ech, ja tam dalej widzę fasolkę, mimo wylogowania się (i to niejednokrotnego). Grrrr...

Dorcia, nie tylko Ty się nakręcasz, pewnie wszystkie tak mamy

Batmanik, ciesz się mężulkiem, bo długo nie będziecie się widzieć. Swoją drogą podziwiam, bo dla mnie w sumie tydzień już się dłuży, a co dopiero tak długie rozłąki...

No i gdzie ta Luska? Coś ją wcięło nad tym morzem

Vestusia ja korzystam z Mozilli, no i na niej jest jeszcze Twoja fasolka, a na Explorer widzę Twoją dzidzię

Też dzisiaj myślałam o Luśce :/ No i Klusia się zapodziała.

Aniaa mam nadzieję, że nam nie zaginiesz


Aa, Vestusia cieszę się, że nie oddajesz Funi. Pomimo brojenia zapewne ją pokochałaś
Oby się poprawiła

Mój maluszek odzywa się najczęściej jak długo siedzę. Mam wrażenie, że jest ułożony nóżkami w dół, bo najczęściej kopie mnie na dole brzucha.

Vestusia ja też widzę twoją dzidzię

Faktycznie Dorcia, sprawdzam na IE i też już widzę, a na Mozilli nie. Czyli po prostu ma jakieś zwarcie w myśleniu i zajarzy później

Pokazałam koleżance moją dzidziulkę i stwierdziła, że na pierwszy rzut oka widać, że to chłopak Chlip.

No psinki nie mogę już oddać, Piotrek by się na mnie obraził chyba na dobre i by mi płakał i w ogóle. Może to sie jakoś ułoży.

Ani Myni_pyni nie ma, ani Klusi... Oby Luska się pojawiła, bo coś długo te jej wakacje trwają

Dziś będę miała zgagę, bo podsmażałam pierogi i krokiety he, he

A w ogóle to mam wrażenie, że cała tableka się pokoloruje na różne kolory a moje pole zostanie puste chyba do dnia porodu ha, ha, ha

Na pewno nie długo się dowiesz. Może przy następnej wizycie. Albo widocznie tak ma być
Ale jak chłopczyk to nie płacz, bo później będzie czytał forum i będzie mu smutno

No, udoskonaliłam mój avatarek, jest bardziej wyraźny

Masz rację Dorcia, nie mogę się nie cieszyć z chłopaka he, he Od teraz muszę wypracowywać myśl, że to na pewno chłopak, tak żebym się nie zdziwiła no i żebym tak bardzo nie była rozczarowana A wówczas może akurat rozczaruję się i będzie ta Zuzanka

No właśnie!

Czy Antoś czy Zuzanka to i tak będzie cudownie! I masz się cieszyć! Bo inaczej zajadę tam do Ciebie...

Oooo... może być ciekawie... to może jednak zrobimy to wspólne spotkanie w Oleśnicy?

Swoją drogą nie ma rzeczy niemożliwych. Moim zdaniem byłoby to naprawdę fajne wydarzenie Tylko Ivie byłoby ciężko ze Szwecji do nas przylecieć...

W Oleśnicy tylko jak będziesz niegrzeczna

Fajnie by było. Tylko gdzie byłoby najlepiej się spotkać? Byśmy wynajeły np na jedną nockę pokoje i zrobiły sobie party z brzuszkami

A z Ivą wirtualnie byśmy się złączyły A kto wie, może by przyjechała

Jestem za. Jeden nocleg na pewno by był ok. Proponuję gdzieś na środku, he, he. Ty jesteś znad morza, Anakol z Zakopanego. Więc w sumie Wy macie najgorzej. Reszta powinna się w miarę dopasować

A gdzie ta połowa?
Warszawa? Łodź? nie wiem

Mnie się wydaje, że chyba Łódź. Ale ja nie wiem skąd jest reszta dziewczyn. Musiałby się nam tutaj zameldować, wtedy wybrałybyśmy złoty środek, wybrały jeden dzień i po prostu się spotkały

Ha ha:) proponuję Łódź przepraszam - egoistka Tylko z noclegami tu kiepsko, bo same drogie hotele....chyba, że podłoga i śpiwór - tylko ciekawe ile z nas rano by z tej podłogi wstało