MAMY LISTOPADOWE :-)

Dorciaition dziękuję

zaczynam tworzyć

oo tak szybko stworzylam liste, jak bede miala czas to poprawie. napiszcie kogo brakuje
link na dole pod nazwa zdjecia

jeszcze sobie poczekam na synka wprawdzie szyjka sie skrocila ale nie duzo lekarz sie smial ze na poczatku tak mu sie rwalo na swiat a teraz sie tak uspokoil 5 listopada prawdopodobnie zrezygnujemy z fenoterolu no ibedziemy czekac na akcje

kaska wybralim sie na przejazdzke, bo mieszkamy w Krk a brat w Jerzmanowicach, to go od razu odwiedzilismy

Ja dzis za to musze meza pogonic zeby bikini mi dzis ogolil,bo tam to totalnie nic nie widze z depilacja nog jeszcze jakos sobie radze, gorzej z pedicure :/

Pocieszne jest jak Was czytam, bo ja tez ciagle powtarzam,ze czuje ze to juz niedlugo pewnie wszystkie tak czujemy,bo sie juz doczekac nie mozemy! umowilam sie na wikend ze znajoma z zastrzezeniem,ze moze nie dojsc do spotkania

www.papilot.pl/dziecko/20099/Najpopularn...ne-Myszon-Sindi.html


Dziewczyny, jak można nazwać dziecko Belzebub?? ha ha ha biedny malec.

No a tu znalazłam link jak któraś z nas już bd w 39/40 tc ciąży i bd miała dosyć

www.papilot.pl/ciaza/16402/3/Jak-BEZPIEC...yspieszyc-porod.html

Cześć dziewczyny!!

Co do depilacji to ja depiluje się na ślepo niestety... potem mój R. ocenia czy jest ok a jak nie to małe lusterko
Linki ciekawe , ale te imiona straszne!!!!!! Co do pływania to niestety ja już bym nigdzie nie poszła bo nie wejde w żaden strój!!

Aniu fajnie że wszystko ok!! Zaraz człowiek spokojniejszy prawda??

Kaśka lista fajna Ciekawe która następna się wpisze...???

No i byłam odebrać wózek!!! Bardzo mi się podoba!!! Wszystko jest tak jak być miało!!! Tylko mam problem jak te koła podpompować bo żadna pompka nie pasuje

Ja leże już w łóżku... może zachce mi się spać... i nadrobie troche??

Pozdrawiam!!

Sander ja moje kolo potraktowalam kompresorem bo pompka tez sie nie dalo. A kompresor znajdziesz na wiekszosci stacji benzynowych

Iza GRATULACJE! Cieszę się, że wszystko ok. A zobaczysz mała szybko nadgoni. Buziaki

Witam!!

Dzisiaj ze spaniem było dużo lepiej!! Zasnełam już o 22!! no a przerwę miałam między 5,20 a 7.00, tylko dlatego ze mój R. zaspsał... i wstalam mu zrobic kanapki. No i było po spaniu!! Ale potem od 7-10 dalej spałam więc uważam to za sukces!! I niestety ale od piątku codziennie boli mnie głowa, dziś chyba nie wytrzymam i wezmę apap...

Co do kół to R. stwierdził że wystarczy dokupić jakiś wężyk do pompki samochodowej i będzie ok!! A o kompresorze też myślałam tylko na ile by go ustawić?? Moj tata był świadkiem jak facet przyjechał z synem na rowerach podpompować koła i żle go ustawił... i 3 koła wybuchły!!!!! Więc chyba poczekam na ten wężyk

Czy wasze maluchy są mniej aktywne?? Moja się mniej rusza, przynajmniej takie mam wrażenie....

Miego dnia!!!!!!!

Sander moj Olo to jest az za aktywny szaleje na calego

Mój jest czasem mniej aktywny. Ma takie pory dnia ,że siedzi cicho ale w nocy daje czadu po biodrach

moja mala tez czasem szaleje,ze az milo a ostatnio miala taki dzien,ze sie zastanawialam czy do lekarza nie pojechac,bo sie dlugo nie ruszala :/

ja mam codziennie pobudki przed 7,bo ktorys z sasiadow urzadza sobie muzyczny mix dla wszystkich sasiadow az mi podloga drży..

w ogole moja ginek sie ostatnio smiala,ze jak jest pelnia ksiezyca,to nastepuje wysyp na porodowce i tak z ciekaowsci wlasnie spojrzalam,ze w poniedzialek jest moze to moj termin bedzie

kaska napisał:

Dorciaition dziękuję

zaczynam tworzyć

Super tabelka!

Możesz też zmienić ten napis, ale to już tutaj gdy wklejasz do swojego profilu, na miejscu napisu "Zdjęcie" wpisujesz co chcesz.

cześć

ja już po wizycie. Mały przytył 300g w tydzień więc jestem zadowolona. niech dociągnie do 3kg i mogę rodzić na ktg zero skurczy, więc o ile wody nie odejdą to jeszcze pochodzę. podobno chłopcom się tak nie śpieszy następna wizyta za tydzień. Ciekawe czy dotrwam
ooo i nic nie przytyłam...a mam wrażenie, że właśnie jestem cięższa hehe
co do ruchów to czuję dobrze i całe szczęście bo bym zaczęła panikować

a jak tam u Was?? jak samopoczucie??

Dorciaition dzięki za radę, później postaram się zmienić, ale nie wiem czy dam radę z moją atechnicznością wiem, że nie jest tak ładna jak Twoja, ale nie mam cierpliwości cokolwiek robić na leżąco a wiadomo,że fajnie jest czasami na taką tabelkę zerknąć
Jak ktoś ma ochotę to poprawić to z chęcią prześlę listę mailem

wiem,że brakuje kilku dziewczyn. odzywać się to dopiszę

Hej!!
Kasiu ciesze się że wszystko ok!! No i już duży chłopak!!!

Moja Izka mi taki numer zrobiła że już chciałam jechać na IP!!! Tak przed 7.00 się ruszała a potem kompletna cisza!!!!!! Aż do 14,30. Potrzśałąm brzuchem , zjadłam słodkie, kładłam się na lewym boku i nic!!!!!! Stwierdziłam że jak do 15stej się nie ruszy to jade!!!!! No ale zaczełam jeść obiad i się ruszyła wreszcie

Byłam dzisiaj podpisać kredyt hipoteczny!!!!!!!!! Ponoć kredyt wiąże bardziej niż małżeństwo!!! Hehhehe Tak więc na koniec tygodnia albo w poniedziałek będe miała pierwszą transze Na czwartek jestem umówiona z budowlańcem i ruszamy!!!!!!!! Mam nadzieje że chociaż coś da się zrobić w tym roku

Nie wiem jak Wy ale ja mam ostatnio lenia strasznego!!!! Nic mi się niechce... w głowie mi się kręci... W ogóle nie mam energii... Mam dużo do zrobienia a tu ciągle mnie coś zatrzymuje!!! Teraz czekam na szafe i regał żeby mieć pokój w komplecie... i mam przez to straszny burdel!!! Rzeczy mam w torbach co niektóre, Łożeczko stoi zapakowane... i nic nie moge ułożyć... No i wózek stoi na srodku bo nie moge go wstawić póki nie zabiore komody, a zabiore ją dopiero jak przyjdą te meble.... itd...

Coś nie mogę się dogadać moim R.... Czuje się jakbym miała 50 lat a on 5!!!!!!!! Załatwiał te meble i teraz ma problem żeby zadzwonić się i zapytać kiedy będą i ile mamy zapłacić... Jutro ide do siostry na urodziny, w czwartek wstepnie się umówiłam z budowlańcem, a w piątek sobotę i niedziele On idzie dop szkoły więc znów nic nie zrobi... A jak meble będa jutro to nie pójde na te urodziny, jak w czwartek to nie wiem jak umawiać z budowlańcem , no a w sobote nie będzie miał kto ich ustawić!!! Masakra jakaś!!!! No iz tym budowlańcem to tez dłuższy temat... Bo ja oczywiści mówie że się z nim umawiam a mój R. ze moze jeszcze pozekać bo nie wie kiedy te meble... Na co ja mam czekać?!?!?! Aż urodze!?!?!?! Wtedy wcale nic nie zrobie w tym roku... każdy dzień się liczy!! Mam wrażenie że tylko ja dążę do tego domu a jemu to obojętne!!! I wogóle on mnie tak denerwuje... nie wiem czy to ta ciąża tak na mnie działa czy co się dzieje?? Mam ochotę od niego odpocząć!!! Sama wszystko załatwić, bez jego łaski że może dziś , a może jutro... On jest taki niezdecydowany... Pytam się czy to i to może być jutro??? a on że nie wiem, zobaczy jutro!!!!!!!!
Cóż musze się troche pożalić... bo nie mam komu... Mam nadzieje że jak Mała się urodzi to dorośnie!!!! Bo czuje się poprostu samotna z tym wszystkim!!!!! Jakbym miała naprawde z 50 na karku....