- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012
SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012
- lusieńka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
Lusienka-slyszalam,ze ten preparat jest bardzo dobry. ja kupilam sobie herbate koperkowa i pije ja profilaktycznie- a dla malej mam inna i espumisan-tylko,ze mozna je podawac bodajze od drugiego m-ca (nawet musze sprawdzic)
Oj cos dzis nasze ciezaroweczki milcza-czy bedziemy witac nowe pociechy? No i Agaszymek sie nic nie odzywa-mam nadzieje,ze nie moze sie nacieszyc malenstwem-i to jest powod.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- lusieńka
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
A nasze simplex zdaje sie działać, dziś jest pierwszy wieczór od dłuzszego czasu bez płaczu przez kilka godzin.Tak więc jest dobrze.
polecam www.sabsimplex.pl
Może komuś się przyda.
Ja sama też piję herbatke laktacyjna wspomaga laktację i podobno pomaga małemu z gazami ale w naszym przypadku się nie sprawdziło.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 11587
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- hiszpanka
- Wylogowany
- gaworzenie
- mama 14 - latki i miesiecznego synka :)
- Posty: 85
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- karotka18
- Wylogowany
- gadatliwa
- Kubuś nasze szczescie
- Posty: 880
- Otrzymane podziękowania: 0
anuskka napisał:
Sisi gratuluje coreczki. I jakie ma sliczne imie.Jak bedziesz miec czas napisz, jak skonczylo sie z pepowina- mam nadzieje,ze wiecej bylo strachu.
Dolores super,ze Amelka przybiera na wadze.Tak trzymac.My tez prawdopodobnie bedziemy miec meningokoki pneumokoki gratis-a wlasciwie na ubezpieczenie. przegladalam tabelke i widze ,ze sa w niej zawarte i moje dzieciaki mialy te szczepienia robione kiedy przyjechalismy do Hiszpanii.
Milego dnia wszystkim mamusiom-tym z malenstwami i tym ,ktore jeszcze czekaja. Moze to juz dzis
Dziewczyny czy waszym maluszkom zdarza sie wymiotowac jakis czas po jedzeniu?Silnym strumieniem przez nos i buzie? troche sie martwie,bo wczoraj to sie przytrafilo Milence no własnie Amelce też wczoraj i to po każdym karmieniu i po kilka razy mimo odbicia ale tylko z buzi i też nie wiem czy to normalne
mój synek miał tak ze ulewał (wymiotował) nosem i buzią po 11 miesiącach i 2 pobytach w szpitalu okazało sie ze jest silnym alergikiem i te wymioty były u nas pierwszą oznaką tego pozniej dwa razy atopowe zapalenie płuc. teraz jest pod stałą kontrolą lekarza alergologa i na lekach alergicznych i przeciwko astmie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- xxpoziomkaxx
- Wylogowany
- gaworzenie
- Posty: 33
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
Sylka niestety ja mam herbatke dla malej z bobovita i ta jest od 2m-ca .Ale na razie jeszcze bole brzuszka szybko przechodza-wystarczy masaz-polecam wam u mnie sie sprawdzil poprzednio i jak do tej pory.
Kladzie sie obie rece na brzuszku dziecka ,lewa zataczasz kolka zgodnie z ruchem wskazowek zegara ,a prawa w tym samym czasie przesuwasz z gory na dol. Oczywiscie masujac naciskasz rekami na brzuszek. w ten sposob "przesuwa" sie gazy i uwalnia baki inny sposob, ktorego uzywam to klade sobie mala na piersi pupa do gory i poklepuje po pleckach-to pomaga tez odbeknac.
co do wymiotow to znow sie nam zdarzylo dzis rano. Byc moze to alergia jak pisze Karotka-nie zdziwilabym sie ,ale poczekam do wizyty u pediatry we wtorek-chyba,ze bedzie sie to powtarzac czesciej.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- olencja
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Kocham Cie najbardziej na swiecie!
- Posty: 401
- Otrzymane podziękowania: 0
Pozdrowionka dla pozostalych mamus i ich malenstw.
Dziewczyny, a czy Wasze dzieci maja problemy z kolkami albo ogolniej z brzuszkami? No a jesli karmicie piersia, to czy jestescie na specjalnej diecie?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anuskka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1548
- Otrzymane podziękowania: 0
Dieta-no coz-spytalam pediatre w szpitalu o zalecenia co do diety to powiedziala,ze w zasadzie moge jesc wszystko i obserwowac mala jak reaguje.wiec staram sie jesc normalnie-odstawilam jedynie rzeczy smazone,ograniczylam przyprawy i popijam herbatke z kopru. No i obserwuje efekty.
Olencja tak juz jest ,ze nie wypuszczaloby sie z ramion tych naszych skarbow. To wcale nie znaczy ze jestes nadopiekuncza-tylko o matczynej milosci i potrzebie chronienia swojego dziecka
Buziaki. czas wziac sie za robote.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Od dwóch dni mamy zmianę, czyli marudzimy cały dzień, ale za to noc przesypiamy jak aniołek. Po cichu liczę na to, że tak zostanie.
Dolores córeczka na pewno ładnie przybrała na wadze doczytałam że przybrała, super
Na gazy i bolący brzuszek polecam położyć ciepłą pieluchę (ugrzaną żelazkiem). Nam pomogło wczoraj wieczorem.
Milibryl to kiedy na porodówkę się wybierasz?
Sylwia cirpliwości już niedługo córcia będzie z Tobą, a marcowe kobietki fajne są (sama jestem marcowa, to wiem co mówię)
Sisi wielkie gratulacje. Najważniejsze, że córeńka zdrowa, a ty dojdziesz do siebie. Też mam anemię poporodową, chodziłam po domu jak cień przez pierwszy tydzień, ale teraz już czuję się lepiej. Życzę Ci wytrwałości i siły.
Hiszpanka trzymam kciuki za to żeby synek się zdecydował.
Anuskka moja niunia nie wymiotuje, na razie ładnie odbeka (i to też nie zawsze) i dwa razy jej się ulało. A tak to tylko gazy nas męczą. W szkole rodzenia położne mówiły, że są takie dzieci którym się ulewa i przez buzię i przez nos, ale dla pewności zapytaj położnej przy kolejnej wizycie.
Poziomka gratulacje wielkie
Olencja, my mamy problem z gazami i brzuszkiem, karmię piersią (tylko sporadycznie zdarzało nam się dać butlę w momentach kryzysu, ale teraz już się ze mnie leje więc butla poszła w kąt). Z dietą u mnie ostrożnie. Nie jadłam jeszcze surowych warzyw ani owoców (tylko gotowane lub pieczone) ani nic smażonego, ale co dzień wprowadzam coś nowego do jadłospisu i wydaje mi się, że problemy z gazami są niezależne od tego co jem.
AgaSzymek mogłaby się już odezwać. Mam nadzieję, że wszystko u Was ok.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ann-sunshine
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Nieopisana radość
- Posty: 3656
- Otrzymane podziękowania: 178
Olencja - 30 stycznia przyszła na świat wyczekiwana coreczka Maja
Dolores181 - 3 lutego przyszła na świat wyczekiwana córeczka Amelka
Duszyczka - 10 lutego przyszedł na świat wyczekiwany Synek
Ann-sunshine - 12 lutego przyszła na świat wyczekiwana córeczka Martusia
Anuskka - 14 lutego przyszła na świat wyczekiwana córeczka Milenka
MM24 - 15 lutego przyszedł na świat wyczekiwany synek Igorek
Hopeforlife - 16 lutego przyszedł na świat wyczekiwany synek Aleksander
Angelaw - 17 lutego przyszedł na świat wyczekiwany synek Nicolas
Sisi82 - 17 lutego przyszła na świat wyczekiwana córeczka Inka Maria
Xxpoziomkaxx - 22 lutego przyszła na świat wyczekiwana córeczka Hannah
Korni - czeka na dzidzię - termin 1 luty
Natalia88 - czeka na Synka - termin 2 luty
Agaszymek - czeka na Majeczkę - termin 6 luty
Karolla - czeka na dzidzię - termin 7 luty
Tami - czeka na dzidzię - termin 9 luty
Paulinacel - czeka na Synka - termin 14 luty
Aniawilk - czeka na dzidzię - termin 14 luty
Iza - czeka na dzidzie - termin 15 luty
Alutka1011 - czeka na dzidzie - termin 19 luty
Jp_84 - czeka na dzidzię - termin 20 luty
Hiszpanka - czeka na dzidzie - termin 24 luty
karo5a1982 - czeka na Coreczke - termin 24 luty
Chuda30 - czeka na dzidzie - termin 27 luty
Sylwia89 - czeka na dzidzie - termin 27 luty
Pauula - czeka na dzidzię - termin 28 luty
Milibryl - czeka na dzidzie - termin 29 luty
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- milibryl
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
Witajcie dziewczyny. W srode o godzinie 0.26 przyszla na swiat moja coreczka Hannah, silami natury, waga 3750 i dluga na 50 cm. Porod zaczal sie bardzo nagle, przez caly dzien mialam nieregularne, bezbolesne skurcze. O 18 nagle wypadl mi czop, polecialy wody i skurczy dostalam co dwie minuty trwajace 40, 45 sekundi i meeega bolesne. Szybko pojechalismy do szpitala ale rozwarcie bylo ciagle te same. Takie skurcze i rozwarcie mialam do godziny mniej wiecej 23.30 pozniej nagle rozwarcie na 8 cm ok.polnocy i zaraz skurcze parte, za pozno na zzo i o 0.26 mala juz byla z nami. Cudowne uczucie dostac te mala istotke w ramiona Pozdrawiam wszytskie mamy i prawie mamy
serdeczne gratulacje kochana !!!! przypuszczałam że coś się u Ciebie święci bo nie było Cię chwilkę
Cieszę się że Hannah duża, silna i zdrowa. Ale szybko u Ciebie z tym porodem poszło, aż sama sobie życzę takiego obrotu sprawy
pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- milibryl
- Wylogowany
- pierwsze słowa
- Posty: 192
- Otrzymane podziękowania: 0
kurcze fajnie dziewczyny że jesteście, jak urodzę będzie się do kogo zwracać o pomoc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Angelaw
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 364
- Otrzymane podziękowania: 1
Szybkich kila słów
Niestety nie pamiętam już którym mamusiom nie gratulowałam i brakuje mi czasu na przejrzenie listy więc mam nadzieje że nowe mamusie nie obrażą się jak pogratuluje im zbiorowo...
Gratulacje dziewczyny...trzymajcie się...
Sisi82 gratuluje córeczki, nasz mały się urodził też 17 o godzinie 18.13
Zdjęcia na naszej stronce www.czarnik.nl
Sylka dzieki za artykuł, wycisnął mi pare łez, warty przeczytania...
Muszę się jednak pochwalić że pomimo butli od początku czyli od soboty mały wczoraj dokonał cudu...
Przyszła do nas specjalistka od laktacji pokazała co i jak, pokazała pare trików i od wczoraj rana mały jest na cycu
Owszem przez cały tydzień żeby uruchomić laktacje podłączałam się pod dojarke ale opłacało się...
Mały jednak ciągle mi zasypia przy karmieniu i żadne sztuczki obudzenia go nie działają więc karmienie wypada średnio co jakąś godzine, półtorej do dwóch i trwa pół godziny więc kiedy tu spać no i w między czasie oczywiście zmiana pieluszek...
Czy u was też wypada karmienie tak często?
I czy kupki waszych pociech są takie luźne że można powiedzieć lejące się?
Pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.