SZCZĘŚLIWE MAMUSIE LUTY 2012

anuskka napisał:

Milibryl nie daj sie chorobsku.

Oj ten 29 lutego-teznie chcialabym obchodzic wtedy urodzin.

Milenka zaliczyla wizyte u pediatry. Juz prawie odzyskala swoja wage urodzeniowa -brakuje tylko 20 g.Wszystko u niej w porzadku-jedynie tem biedny pepuszek nie moze sie zagoic-choc lekarka powiedziala ,ze nie ma sie czym martwic,zeniepokoic sie mozna ,kiedy zaczyna brzydko pachnac.posmarowala pepuszek jakims plynem,ktory ma pomoc-mam nadzieje. Kolejna wizyta za tydzien.

Pamietam, ze Karen tez sie troche babral - w sumei ze 2 tygdonei... wiec sie Aniu nei przejmuj!

milibryl napisał:

poproszę o przepis na syropek

Milibryl , kroisz ze dwie cebulki w dosc cienkie talarki i wsypujesz do sloika, jesli masz swiezy tymianek to swietnie - jesli nei moze byc suszony... wsypujesz dwie lyzeczki lub ze 3 galazki do cebuli... i to wszystko zalewasz miodem do wysokosci 1/3 cebuli... Jak nei masz miodu - moze byc cukier. Porzadnie wstrzasasz sloikiem... i odstawiasz w cieple miejsce - po 3 godzinach masz juz pierwszy syropek gotowy do picia... neich sloik caly czas lezy w cieplym miejscu... pijesz 5 razy dziennie `po duzej lyzce stolowej! REWELACJA!
Smaczenego i na ZDROWIE

jak tam dzisiaj się czujecie mamuśki i dwupaki ???? Mam nadzieję że dajecie radę

ja się kuruję
hiszpanka dzięki za przepis, syropek zrobiony i mam nadzieję że pomoże

pozdrawiam wszystkie !!!!

hiszpanka napisał:

anuskka napisał:

Milibryl nie daj sie chorobsku.

Oj ten 29 lutego-teznie chcialabym obchodzic wtedy urodzin.

Milenka zaliczyla wizyte u pediatry. Juz prawie odzyskala swoja wage urodzeniowa -brakuje tylko 20 g.Wszystko u niej w porzadku-jedynie tem biedny pepuszek nie moze sie zagoic-choc lekarka powiedziala ,ze nie ma sie czym martwic,zeniepokoic sie mozna ,kiedy zaczyna brzydko pachnac.posmarowala pepuszek jakims plynem,ktory ma pomoc-mam nadzieje. Kolejna wizyta za tydzien.

Pamietam, ze Karen tez sie troche babral - w sumei ze 2 tygdonei... wiec sie Aniu nei przejmuj!

No mojej pępek odpadł dopiero wczoraj czli po 2 tygodniach i 4 dniach a i tak jakos dziwnie tam wgląda , chba musi się jeszcze podgoić, zaraz idę na wiztę do pediatry , zobaczymy ile moja kruszynka przytyła, w piątek kończy 3 tygodnie

hej dziewczyny u nas ciezka noc-gazy troche dokuczaly Milence ,a poza tym cos mi sie zdaje ,ze panienka to raczej nocny marek,bo w dzien spi slicznie
hiszpanka napisał:

Pamietam, ze Karen tez sie troche babral - w sumei ze 2 tygdonei... wiec sie Aniu nei przejmuj!

No coz mam nadzieje,ze lekarstwo zadziala. A teraz trzymajcie kciuki,robimy drugie podejscie po ubezpieczenie-tym razem z teka pelna papierzysk-jak czegos brakuje to ich pogryze-

Milibryl no to pij syropek i zycze zdrowka.

A co tam u pozostalych????Pozdrawiam

Hej Dolores -to daj znac pozniej jak tam Amelka -co powiedzial pediatra . I ucaluj ja od nas

Witam kochane! Po wczorajszej wizycie jestem rozczarowana, bo moja mała nie wybiera się jeszcze na ten świat, lekarz powiedział, że raczej przenosze bo nic się nie dzieje... na 29 lutego ustalił mi dopiero 1 ktg, a jak do 10 marca nie urodzę to na oddział... ehh ale wszystko jest poza tym w porządku mała ma 3300g ale do urodzin może jeszcze trochę przytyć...no cóż poczekać bęe musiała jeszcze na nią trochę

Cześć dziewczynki..chciałaby Wam przedstawić moją córeńkę - Inkę Marię, która przyszła na świat siłami natury 17 lutego o godz. 00:10, waga 3540, długość 54 cm. Wita Was na świecie

Było trochę komplikacji po porodzie, straciłam bardzo dużo krwi i przetrzymali mnie w szpitalu dłużej niż normalnie. Teraz już jesteśmy w domku. Malutka dostała 10 pkt. ja natomiast walczę z anemia poporodową ale nie poddaję się...czego się nie zrobi dla takiego małego cukiereczka!

Angela, MM24, Hope...serdeczne gratulacje!! Mam nadzieję że nikogo nie pominęłam!

Angela widzę że Nasze dzieciaczki przyszły na świat tego samego dnia:)

A my już po wizycie, mała Amelka ładnie przybiera na wadze , ma już 3250 czyli prze dwa tygodnie przybyła 550 na samym cycusiu, następna wizyta za 3 tyg na szczepienia, będzie też miała za darmo pneumokoki bo jest wczesniaczkiem, gratuluję koleinym mamusiom nowych pociech

Sylwia no to witaj w klubie, mi też lekarz powiedział że raczej nie urodzę wcześniej i do 8 marca mi dał czas. Więc jak się nic nie zmieni jeszcze sobie poczekamy na dzieciątka

sisi - gratuluję ślicznej i zdrowej Inki daj znak jak zniosłaś poród i jak w ogóle było

dolores - super że Amelka zdrowo rośnie, trzymajcie się

milibryl no przynajmniej nie jestem sama, no cóż ktoś musi być pierwszy, a ktoś ostatni widaĆ padło na nas
gratulacje dla kolejnej mamusi

milibryl napisał:

jak tam dzisiaj się czujecie mamuśki i dwupaki ???? Mam nadzieję że dajecie radę

ja się kuruję
hiszpanka dzięki za przepis, syropek zrobiony i mam nadzieję że pomoże

pozdrawiam wszystkie !!!!

i jak milibryl? dziala syrop? Lepiej Ci? ja juz znacznei lepiej.. teraz to nawet bede mogla sobie pokrzyczec przy porodzie (jesli nadejdzie) bo mi glos wrocil

gratuluje Ince dzielnej mamy, a mamie Inki

Swietnie, ze mala dostala 10 punktow i jest zdrowa... Ty z anemia pewnie poradzisz sobie szybko... ja z nia walcze od poczatku ciazy - jestem wegetarioanka i ciaza daje mi troche popalic jesli chodzi o zleazo... ale daje rade!

Nadal czekam az moj smyk zechce pojawic sie na swiecie.. termin za 2 dni, a tu cisza....

hiszpanka napisał:

milibryl napisał:

jak tam dzisiaj się czujecie mamuśki i dwupaki ???? Mam nadzieję że dajecie radę

ja się kuruję
hiszpanka dzięki za przepis, syropek zrobiony i mam nadzieję że pomoże

pozdrawiam wszystkie !!!!

i jak milibryl? dziala syrop? Lepiej Ci? ja juz znacznei lepiej.. teraz to nawet bede mogla sobie pokrzyczec przy porodzie (jesli nadejdzie) bo mi glos wrocil

no dziś pierwszy dzień piję więc mam nadzieję że do końca tygodnia będzie lepiej, w sumie to dziś jest lepiej niż wczoraj
a do porodu to faktycznie trzeba się wykurać bo krzyczenia pewnie będzie ...........

Sisi gratuluje coreczki. I jakie ma sliczne imie.Jak bedziesz miec czas napisz, jak skonczylo sie z pepowina- mam nadzieje,ze wiecej bylo strachu.

Dolores super,ze Amelka przybiera na wadze.Tak trzymac.My tez prawdopodobnie bedziemy miec meningokoki pneumokoki gratis-a wlasciwie na ubezpieczenie. przegladalam tabelke i widze ,ze sa w niej zawarte i moje dzieciaki mialy te szczepienia robione kiedy przyjechalismy do Hiszpanii.

Milego dnia wszystkim mamusiom-tym z malenstwami i tym ,ktore jeszcze czekaja. Moze to juz dzis

Dziewczyny czy waszym maluszkom zdarza sie wymiotowac jakis czas po jedzeniu?Silnym strumieniem przez nos i buzie? troche sie martwie,bo wczoraj to sie przytrafilo Milence dwa razy.

anuskka napisał:

Sisi gratuluje coreczki. I jakie ma sliczne imie.Jak bedziesz miec czas napisz, jak skonczylo sie z pepowina- mam nadzieje,ze wiecej bylo strachu.

Dolores super,ze Amelka przybiera na wadze.Tak trzymac.My tez prawdopodobnie bedziemy miec meningokoki pneumokoki gratis-a wlasciwie na ubezpieczenie. przegladalam tabelke i widze ,ze sa w niej zawarte i moje dzieciaki mialy te szczepienia robione kiedy przyjechalismy do Hiszpanii.

Milego dnia wszystkim mamusiom-tym z malenstwami i tym ,ktore jeszcze czekaja. Moze to juz dzis

Dziewczyny czy waszym maluszkom zdarza sie wymiotowac jakis czas po jedzeniu?Silnym strumieniem przez nos i buzie? troche sie martwie,bo wczoraj to sie przytrafilo Milence no własnie Amelce też wczoraj i to po każdym karmieniu i po kilka razy mimo odbicia ale tylko z buzi i też nie wiem czy to normalne