Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Tak sobie przypomnialam ze dzis zaczal sie 25 tydzien ciazy i z tej okazji sprobuje wstawic zdjecie ''domku'' przed chwila zrobilam

Domek cudny

Ja mam jakieś zmeczenie totalne
Potem šie odezwe:-(

Wiem Ika, cieszy strasznie te pierwsze umiejętności naszych dzieciaczkow i spokojnie na każdego przyjdzi eczas. Cieszę się nocnikiem bo od samego początku go polubiła i na razie jest ok, ale znów mojego A. ciotki córka w wieku 6 m-cy siusiala i kupkała doo nocnika a około 1,5 roku przestał i na nocnik nawet patrzeć nie chciała i tylko w pampera aż do 3 lat
Ja mojej nie chwale w sprzataniu bo co z tego ze powrzuca do basenika zabawki jak obejdzie go w kolo i zaraz wszystko wyciągnie...
A no i nie rzuca niekakpkiem jak sie juz napije tylko odklada go na cos lub na podloge i probuje ugryzc banki...

Dzis wykapala swoje zabawki. z racji ze juz troche uciazliwe plamki moje dziecie zostawia na ubrankach wczoraj je namoczylam a dzis nalalam cieplej wdy, proszku i odplamaiacza i chechłałam w rękach. Mowie jeszcze sandalki jej po Amelce wypiore bo juz dobre wracam jej nie ma w salonie, kuchni kurcze w lazience i biegiem biegne (ale moje slownictwo powala na kolana polonistow) a ta poczka otworzyla sobie drzwi od kabiny gdzie byla miska z woda i detergentami i wziela swojego kwiatka takiego na patyku i jak sie w glowke trzepnie to sie smieje jak wiedzma i go zaczela prac w tym i tak sie cieszyla ze na podlodze i kafelkach na scianie bylo pelno wody bo co go wlozyla do miski to zaraz wyciagala i machala... dobrze ze jeszcze podlogi nie scieralam...

uciekam zetrzec podloge wyrzucic smieci poki mala spi.

Srenka jest pietrówa dla niuni

Bartolini jak mucha hahha pewnie buchnął mamie

Malutka ale Ci zrobiła w balona.
Swoją drogą ja raz siedzę w pokoju bobo wyszedł i myślę polazł do kuchni a tu cisza myślę co on nie strzela szafkami lecę do kuchni patrzę nie ma go do pokoju nie ma patrzę drzwi zamknięte na pole to gdzie on jest takie mi się gorąco zrobiło a ten wychodzi spod łóżka zzzzzzz myślałam że parę uszami puszczę

Witam i ja ...dopiero...
...urwanie głowy mam dziś...

A więc od początku...Lena dziś spała mi od 20.30 do 9.15 z tym że o 9.15 ją obudziłam bo mi się na miasto spieszyło...a tak pewnie i do 10 by spała

Właśnie chodzik to też dobra sprawa jak dla Lenki chodziła w nim miesiąc w DE i trochę u dziadków...teraz też by się czasem przydał ale został w PL bo już sie nie zmieścił do auta...ale nic to radzimy sobie jakoś z kuzynką
A co do nosidła to jak dla mnie klapa totalna...niewygodne to dziadostwo...nosiłam Lenę może kilka razy tylko...i mam wielka chęć to sprzedać

Gochens tort jak tort...taki sam jak moje poprzednie jak sie da sfotografować dzisiejsza solenizantka to wstawię z nią

Ja jeszcze nie mam aż tak kumatego dziecka jak Ika i Malutka Lena jeśli wkłada zabawki z powrotem do kartonu to traktuje to jako zabawe a nie sprzątanie bo za chwile wykłada je...po nocnik nie idzie, pampka nie wyrzuca sama (bo nigdy tego nie pokazywałam bo zawsze ja szybko pyk i nie ma) zęby myję sama w łazience więc nie widzi jak to robię a jak chce jej umyć to po prostu przynosze do pokoju szczoteczkę (w łazience nie ma na co ją postawić a krzesła nie chce mi się targać z pokoju) i potem na koniec jeszcze sama sobie trochę myje ...
...POTRAFI jedynie zrobic papa, wysłać buziaka rączką, bić brawo, pokazać że czegoś nie ma, powiedzieć am lub mniam na jedzenie i picie, powiedzieć "tam" jak coś widzi i pokazac paluszkiem co chce żeby jej podać jak nie może sięgnąć (głownie o ciastka chodzi haha ) i potrafi dmuchać dmucha wiatrak lub coś co się porusza przez wiatr...i wącha kwiatki i to na tyle

Violcia a poznokietki Twe na fb? to musze zajrzec bo nie byłam jeszcze dziś
...kurka tyle osób w domu i nikt po zakupy nie skoczył??? ja pikole kobieto Ty to masz...pracujesz i jeszcze musisz po zakupy latać

Karolka no to supcio że szefowa chce Cię zostawić mogłaby po stażu zatrudnić trzymam kciukasy
Super że T. już sa i ekstra roczku w takim razie życzę z rodzinką i Violcią

Marta a Bartus ekstra macho w tych goglach hehe

srenka fajny brzusio...widać że mała się wierci , albo jakoś inaczej leżała bo pod górę zaokrąglony
hehe "pederasta" widze wpadło w ucho no bo tak...co za gość
ojej paskudne jagody...ale przynajmniej wiesz że nie może ich Pawełek jeść

aleksiaa "mucha mucholotem" mnie mega rozbawiła padłam ze śmiechu i faktycznie musisz miec duże pokłady cierpliwości jak tak Ci Albert biega

kakaszka no to super że Ł przyjeżdża

Agusia co u Was? pewnie sporo przygotowań na roczek? pochawal się co robisz dobrego i oczywiście po roczku obowiązkowo fotki prosimy

Karolka Twoje też

szósteczka a co tak milczysz????

aha a co do mikrofali to czytałam że nie jest to zbyt zdrowe...szczególnie dla dziecka. ponoć zmienia strukturę białka a tłuszcze zmieniają swe łańcuchy z cis na trans czyli z lepszych na gorsze.

dziś na obiad kurczak z ryżem po hawajsku.


miłego dnia

MIMO ŻE TWOJEJ MAMY TU DAWNO JUŻ NIE BYŁO TO ERNEŚCIKU WSZYSTKIEGO NAJSŁODSZEGO NA TEN TWÓJ PIERWSZY ROCZEK !!!

No własnie ERNEŚCIK

DZIS PIERWSZY DZIEN LATA I NAJKRÓTSZA NOC W ROKU

Hejka,nie było mnie kawał czasu, ale musiałam wiele rzeczy przemyśleć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Wczoraj byliśmy na zakupach a dziś od rana krzątałam się po kuchni, usiadłam dopiero koło 14. Udało mi się już zrobić torta, ciasto drożdżowe z truskawkami i kruszonką, andruty z masą krówkową oraz sałatkę z tuńczyka...jeszcze jedna sałatka została...jak naładuje mi się tel,wstawię zdjęcie torta.
Imprezę będziemy mieć na piłkach,..takich kuleczkach dla dzieci(szwagierka takie cosik ma:))
dzieciaki śpią już ponad 2h...oby jeszcze pospały:P

Srenka, piękny brzuszek...widzę, że już pepior na wierzchu:)...śliczny domek...a wiesz już kogo nosisz pod serduszkiem?

Bartuś jakie łokulary:)

Widzę,że wasze maluchy sporo rzeczy umieją...Artek to najlepiej się wydziera jak zobaczy jedzenie...chyba nikt go nie przebije:P...idę Was dalej czytać.
Dziś dostałam okres...opóźniał mi się 10 dni....

Ernest,100lat:)

Agusia super że zajrzałaś
Oby rozmowa coś w końcu dała i D. zrozumiał wiele rzeczy
Przygotowania pełną parą widze i super pyszności
O tak zdjęcie torta poprosimy
hehe Agusia to wyobrażam sobie jak Artek reaguje na jedzenie bo pewnie bardzo podobnie Lena na dzieci i psy haha mega głośna jest wtedy

A my dopiero wróciłyśmy z Media Markt...byliśmy odebrac zdjęcia po drodze nadrobiłyśmy drogi i poszłyśmy po chipsy bo jak to mecz niemiecki bez chipsów dawno nie jadłam więc się skuszę.
Zaraz zrobię zdjęcie z tortem i solenizantką i wstawię


Lena zgłodniała po spacerze i je precla...bo od połowy drogi nam mówiła mniam a my tylko picie miałyśmy dla niej ale to nic, przynajmniej ładnie je teraz a nie bawi się jedzeniem jak to zazwyczaj bywa

...a my zaraz kawka imieninowa i meczyk oglądamy

aha Agusia a srenka będzie mieć dziewczynkę


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Czesc dziewczyny sort ze nie zagladalam ale we czwartek jechali goscie i wyjechali dzis z rana a my pojechalismy prawie odrazy na spotkanie kręgu u niedawno wróciliśmy. Jutro jadę do teściowej na imieniny sama z dziećmi bo mój na służbę leci. Trzeba zacząć pakowanie dziewczyn bo juz w nastepna sobotę wyjeżdżają w góry. A ja z młodszymi na działeczkę.
Czytałam po łebkach w poniedzialek moze nadrobię to skomentuje ale zdjecia sliczne widziałam domek cód miód, Zosia niesamowite postępy, srenka fajnie ze wpadłaś i sie pieknie rozwijacie, Kakaszka super ze twój zjeżdża. Hani piekna spacerowiczka. I reszty nie doczytałam a cos o sprzętach gadżetach bylo ale to później bo musze ogarnąć warjactwo . Papa

Jestem

Ide mecza ogladac

MIŁEGO WIECZORU : V

Estem z wieczora . Pawelek w koncu padl po harcach z tatuskiem . Zbieralismy dzis truskawki mojej mamy i narobilam 20sloikow 330ml dzemu bede miec na okres karmienia bo przynajmniej z pawelkiem ciagnelo mnie na slodkie jak nie wiem . Teraz tez mnie ciagle slodkie gonia to specjalnie nie kupuje zeby sie nie skusic i musze sie pochwalic ze w zeszlej ciazy w 25tyg wazylam o kilo wiecej a niz teraz a przeciez zaczynalam teraz z osmioma kilogramami na plusie

Agusia we mnie siedzi weronisia . Jeszcze namowie meza na to imie

Teraz juz ide spac, bo trukawki mnie wymeczyly, ale jak sie ma pomoc przy dziecku to jest o niebo lepiej i ze wszystkim wyrabiam sie na czas i jakos mam wiecej energii

Aleksia ja ci gratuluje opanowania . Mnie Pawelek deneruje ze stoi przy mnie zamiast siedziec mi na kolanie a co dopiero gdyby biegal wkolo

Dobranoc

Dzien dobry wieczor

Alan spi, mezu pojechal na jakies zakonczenie sezonu pilki do klubu a ja siedze pod kocem przed tv

Srenka ale super domek kurde juz niedlugo bedziemy znow tulic takie bobaski heh zapomnialam juz jak to jest miec takiego berbecia a to dopiero rok minal
Haniu najlepsze zyczenia dla kuzynki. Tort prosze wyslac poczta
Agusia trzymam za Was kciuki oby mezu zrozumiql jaki skarb ma obok
Bartus ale kozacko wygladasz k:-) olego !!

Alan coraz wiej krokow robi samodzielnie jesm mega zdziwiona i za kazdym razem jak chce go nagrac to oczywiscie siada na pupsku

Lenka śpi od 20.30

Gochens życzenia przekazane a tort dhl'em pójdzie hihi

srenka to się dziś narobiłaś...z brzuszkiem i 30 słoików plus oberwanie truskawek to już duże coś wypoczywaj i niech Ci jak najwięcej domownicy pomagają

ale tu pustki wieczorami zawsze...a jak rano (a raczej koło południa otwieram lapka to mam stronę do półtora do nadrobienia )

a my na meczyk patrzymy i jak niemcorki wbiły gola to wszedzie wrzaski, okrzyki i tuby szły ..a jak Ghana to krzyki i gwizdy na afroamerykanów łooo matko już 2:1 dla Ghany !!!! szok !!! niemcorki po ostatnim meczu osiedli na laurach chyba i coś im nie idzie...ja pikole co za emocje

miłej nocy


ale jaja czytałam różne fora...i przez mecz nie zauważyłam że zamiast do nas to na październikówki mi post poszedł ja to jestem dobra

Ja tez zagladam wieczorowa pora...ostatnia salatka juz sie chlodzi i powiem wam,ze bardzo smaczna choc ma w sobie parowki:-)
Tez sie musze pochwaluc. Artus zrobil dzis swoje pierwsze kroczki. Najpierw 2 a pozniej az 5:-) ale zem dumna..bardzo sie ciesze,moze jutro sam sie pochwalu przed goscmi:-)

Srenka,gratuluje wagi i dzemu.
Ja z Artusiem mialam koncowa wage 2 kg wiecej niz z Emi,ale zaczynalam z 5 kg na plusie..w sumie z Emi przytylam 12 a z Artkiem 9
Kichana daj mi przepis na dzemik..wrzuc na poczie,ok?
A moE macie fajne przepisy na kinfitury? Bardzo prosze.

Szosteczka,oj to sie u Ciebie dziali...a jak ten kamien? Bardzo nisko? Daje popalic?

Faktycznie,za niedlugo forum nam sie powiekszy o kolejne berbecie!!!!

Ika,Ty dbaj o siebie..nie dopuszczaj do sytuacji gdzie mdlejesz.

Srenka,bardzo ladne imie dla dziewczynki.

Malutka widzialam Wikusie,ale pannica,sama chcialabym taka kiece miec.

Gochens rewelacyjne zdjecia z urodzin:-) kwitniesz!

U nas skychac sztuczne ognie. Chyba zakonczenie wiankow nad wisla.

Dobranoc!

wstawac.


my jak zwykle o 6 pobudka wiec bierzemy sie do roboty,zaraz po mleko i wode jedziemy,tatus spi opity co mu sie rzadko zdarza ,oskar łobuzuje jak zwykle,dzisiaj nie chcial mi siuskow na nocnik zrobic ,a juz tak ladnie sikal

Dzisiaj chce do polskiego kosciola pojechac(40 minut drogi od nas)ale dawno nie bylam,pozniej jak sie pogoda nie zesuje to opalankochyba nigdy sie juz nie wyspie ,trudno taka rola matki.

milej niedzielki