Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Witam dzis.

Agusia jak naprawie moj laptop to sie odezwe bo z tabletu nie mam dostepu do poczty, w ogole to ten tablet to takie dziadostwo. Ale wygralam w loterii fantowej na festynie gminnym wiec nie moge narzekac . Kosztowal mnie 10zl

U mnie dzis dzien lenia lezakowalismy troje caly dzien . Z przerwa na jedzenie i msze oczywiscie spac sie nie dalo ale moje plecy odpoczely

Artku wszystkiego co najlepsze

Kakaszka jakis tydz temu Pawelek zrobil trzy samodzielne kroczki i od tego czasu nic, jak juz to stoi, moze dlatego ze wtedy sie przewrocil i przestraszyl, ale duma jest

A ja napiszę dziś tylko tyle że mam ch...owy wieczór. Aż mnie nosi. Wszystko mnie wkur.... A zaczęło się od młodej jak byliśmy u szwagierki... chce spać, przewraca się, jojczy, nic jej nie pasuje, snuje się jak smrod po gaciach a oczy wyglądają jakby z dwie noce balowała ale spać NIE! Jak ją kładłam to krzyk i wyginanie się na rękach to samo a nawet gorzej, dopiero jak sama staneła to byla chwilę cicho.... A spała o 11:20 PÓŁ GODZ i dalej nic. o 18:30 wracaliśmy do domu to przysnęłą w aucie i taka była zła że auto stanęło że cały czas ryczała, tarła oczy a cicho była tylko na rękach. Rozbierałam sie i nawet siku robiłam z nią na rękach. Przebrałam ją nakarmiłam i niby śpi odkładam do łózeczka a ta się śmieje. Lulam na rękach, lulam we wózku i co ??? Gów.... Niby zamyka oczy ale zaraz otwiera i tak od 19:30 nie śpi oczy czerwone jak u wampira ale spać nie po co. I tak codziennie wieczór. Nie mam dosłownie chwili dla siebie wieczorem bo jwczoraj np po 22 zasnela i przed 3 juz pobudka i sie wiercila do po 4 a o 7 juz dzien dobry.

Nosi mnie jak nie wiem i zamiast znow poćwiczyć położe się spać.

Haniu mój wraca coś koło 26 lipca na dwa tygodnie ale z tych dwóch tygodni to nawet weekendu razem nei spędzimy w domu czy na wyjezdzie bo w jednym przyjedzie i wszystko na wariackich papierach wtedy zamieszanie na maksa, drugi weekend wesele jego brata a na trzeci weekend zakupy i wyjazd wiec znow dupa...

Sory za slownictwo ale taki mam beznadziejny humor tylko płakać się chce z niemocy wiec nie bede smecic. Nie chce zarazić was moim humorem...

Hej chwile mnie nie było ale weeknd sie u nas mega przedłuzył ale widze ze nawet nie zauwazyłyscie haha to mnie karny jeż ominął

W czwartek pojechałysmy do BAłtowa i było super poszłysmy z Zoska do domku do gory nogami i latałysmy jak pijane
Tak sie tam w głowie kreciło

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
]



Zosia moja grzeczna była w podrózy bylysmy jeszcze w Sandomierzu i po drodze pozwiedzałysmy

Arturku kochany WSZYSTKIEGO CO NAJLEPSZE CI ZYCZE MOC CAŁUSKOW CI SLE
ZDJECIA PIEKNE nadrobiłam trochę ale niespamietałam wszystkich ;/
Srenka domek widziałam sliczny brzucho i piekne imie mi sie strasznie podoba
KAROlka dobrze ze Cie zosttawi i swietnie ze Ci sie podoba

Zosia stała uczulenia wczoraj po pomaranczy
Srenka a Twojego jak wysypało to na buzi tez bo niepamietam włąsnie posta a moja wysypało na buzi,pupce,brzuszku i troche na nozkach w szoku byłam ;/

Widziałam pochwały postepy robia dzieciaki wiec ja chwale moją SAMA SIADA NA NOCNIK oczywiscie musi byc wczesniej rozebrana ale sciaganie majteczek juz uczymy kiedyś mnie zaskoczyła bo kupe jej sie chciało patrze i robi

A z rzeczy co jestem zadowolona najbardziej to bujaczek swietnie sie sprawdził spała sobie w nim,fotelik sie nie sprawdził ale teraz na rzesełko jest przerobiony i stolik wiec siedzi,podgrzewacz tez git

kupilismy Zosi kulki do basenu bo promocja była i strsznie sie cieszy bawi sie i skaka do nich

A my urodziny robimy w niedziele i bd ok 10 osób

Sophie Pawelka jak wzielo po jagodach to dostal na policzkach i pod oczami az mu spuchlo tak gesto, kilka kolo pepka i we wszystkich zgieciach po 2-3babelki czyli kolana lokcie pachwiny szyjka itd. Po syropie Clemastium (czy jakos tak) praiw wszystkie zginely ale zapuchniete oczy zostaly

A taki podobny dom do gory nogami jest tez na kaszubach w szymbarku

Jestem i ja wieczornie

dziś nieciekawe mecze są buuuu...

Lenka dopiero teraz poszła spać ...jak ją kładliśmy godzinę temu to nie chciała zasnąć i bawiła się misiem.

Sophie a widzisz jakoś tak nie skapnęłam się, że Ciebie nie ma...wydawało mi się że niedawno pisałaś fajny ten dom bardzo ciekawy i pomysłowo wszystko zrobione do góry nogami haha super że weekend udany

Malutka oj to miałaś ciężki dzień , nie zazdroszczę...Lena też tak czasem ma...rzadko bo rzadko ale się jednak zdarza i wiem co to jest a Twój zjeżdża w moje imieniny no tak to jest jak ktoś rzadko w PL to potem same załatwiania i jakieś imprezy do zaliczenia...wiem coś na ten temat...non stop w biegu.

A gdzie Ika?
Gochens?
Marta?
Karolka jak imprezka?
Violcia?
Agusia pewnie jeszcze roczkowych gości ma
cordis?

kakaszka nie denerwuj się...będzie dobrze...przecież on chce też Was zobaczyć bo tęskni przyjedzie, dojedzie i będzie super

aleksia no to nie zła końcówka meczu a Twój ma anielska cierpliwość...bo facetom lubiącym piłkę raczej się nie przeszkadza haha dobra ta Wasza rozmowa była

miłego wieczoru

Aleksiaa Hahaha uśmiałam się

Filip też tak śpi z nami ze czasem mam jego stopy na głowie. CHYBA lubi spać w poprzek łóżka

Srenka no moja włąsnie brzuch strasznie obsypany miała czyli nasze szkraby uczuleniowce ;/

kakaszka tak wysciskasz swojego ze powie ze nie jedzie wiecej

rysa a Fifi jak po tym wszystkiem wytraszony i bardziej bojazliwy czy normalnie wszystko ?

Kurde oczy mi sie zamykają a jeszcze czytam

Aleksia TY to sexoholik hahaha

Hej z wieczora juz po imprezie, bylo sympatycznie, od jutra pakowanie na wyjazdy zaczynam.

Aleksia tez mnie rozweseliłaś swoim opisem.

Malutka wspolczuje ci tez czasem sama bywam i mam dość jak dzieciaki szaleją dają w kość a tu nikogo do pomocy nie ma a ja jeszcze sie źle czuje bo zmeczona po całym dniu, to wtedy pomstuje na mojego ze go nie ma całymi dniami i ja sama z tym wszystkim. Wiec wiem co czujesz i w pełni ci współczuję, ale będzie lepiej w końcu bąble dorosną i będzie łatwiej .

Haniu byly same ale im odbijało i wtedy czasem sie szturchają najpierw niby dla zabawy a potem ryk bo jedno drugie za mocno i zabolało a ja wtedy fiola dostaje jak jedno przez drugie skarży na siebie. Takie to kwiatki.

Kakaszka oby szybko ale i spokojnie twój dotarł do ciebie.

Spokojnej nocki papa

godz 5:15
Witam, dziś jest 23czerwiec dzień ojca
5:18 bobo ziewa a nie śpimy już od 2 w nocy

poszedł spać o 22:30 ja o 23:00 pierwsza pobudka o 0:15 zasnął o 2:00 obudził się z płaczem wzięłam do siebie ale nie spał tylko się tarzał po łóżku wiec go wytransportowałam do siebie ale tam tez to samo do tego płacz wiec znów u mnie i tak się tarzał do 4 w końcu wstał latał z piłka po pokoju ja już przysypiałam a ten zaczął ściągać mi kołdrę w końcu o 5 wstałam a ten o 5:18 po tylu godz zaczął ziewać

W ramach dnia ojca tatuś będzie pilnował a ja się prześpię

Oj Aleksia współczuję.

Witamy sie tez, wszystkim tatusiom sto lat i radosci z pociech.
Dzis tez Lucji imieniny my jedziemy po łóżko i biurko wieczorem dla Lucji poza tym kupiłam jej zestaw do robienia kolczyków i mamy jej przekuć uszy, tylko nie wiem kiedy bo czasu brak a u nas nigdzie w okolicy kosmetyczki nie ma, cos musze wykombinować.
Dzieciaki powoli wstają i szykują sie do oświaty jak ja sie ciesze ze to ostatni tydzień, wreszcie troszke odeśpię i odsapne.
Dzis pranie musze na mega obroty wrzucić żeby ciuchy na wyjazdy oprac .

Milego dnia narka.

HEj

Padam po nocy ledwo zyje ratuje sie kawą ... Zosia wstawała chyba z 10 razy z jękiem nieznana mi jak narazie przyczyna ...

Roboty duzo a jak wroce do domu to czeka mnie sterta ciuchów i wymiana łozka musimu kupić nowe bo to jest beznadziejne ;/

Mlego dzionka i czekam na foty z imprez :*

szosteczka zyczonka z okazji imienin dla Córy!!!!!!!! oczywiscie swiadectwa z paskiem heh :*

Dzieki Sophie, pomerdalo mi sie dzis to mojej teściowej a Lucji jest w środę. Ale sie zakręciłam.

jak mnie plecy bolą jakbym była poskładana

Hej

Za wczorajsza nieobecnosc przepraszam najpierw do poludnia leniuchowalismy w poscielach na szczescie goscie sie wprosili wiec trza bylo w 20 min sie ogarnac, bo takto chyba bysmy sie nie zmotywowali do wstania pozniej obiadek i oddalam mloda troche na gore.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Pozniej poszlam farbowac T. Włosy no i znow zaslablam chyba od tego smrodu farby. T sie zestresowala juz chciala po erke dzwonic, no ale co oni by mi pomogli;/ zadzwonila po B przyszedl z niunia i siedzielismy tak w pokoju a t dokonczyla sobie sama wlosy robic. Cale szczescie ze zaczelam farbe od tylca nakladac to se jakos kobita poradzila.
No i B powiedzial ze moze to byc od tej mojej niskiej wagi ze oslabiny organizm. Przez te 4 mc ciazy juz spadlam 2 kg. Czyli mnie dzodzia wyzera a ja jem wszystko co sie da i kurcze nie wiem co mam zrobic i boje sie z zosia gdzes isc i o tego okruszka malego w brzuszku ze niedozywiony bedzie:( i tak dla przykladu wczoraj sniadanie kawa inka i trzy ciastka domowej roboty owsiane z czekolada i orzechami, drugie sniadanie kanapka z zoltym serem i pomidorem herbata z malin z cukrem i cytryna, na obiad dwie palki z kuraka pieczone, 4 ziemniaki, i ogory konserwowe, w miedzyczasie ciastka, paluszki, nektarynki, winogron, kabanos, jogurt, kolacja smazona kielbasa z zoltym serem chlebek i herbatka. No kuzwa przeciez to nie jest dietetyczne podrjscie do zywienia jestem mega zla i zirytowana.

A zosce bol gardla przeszzedl w gluty i znow odkurzacz chodzil w niedziele

Jestem ....


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


a dziś tą moją Joanne zamorduje ... działa mi na nerwy jak Dorotka Sophie