Macierzyństwa pierwszy tom ;)

Już po spacerku i wizycie u doktorki.. nic tylko osrać tą służbę zdrowia państwową.. Ona mi NIE MOŻE dać skierowania na USG bo im nikt za to nie zwróci a skoro już poszłam PRYWATNIE to mogłam wziąć od neurologa skierowanie!! Dała mi z łaski skierowanie do poradni neurochirurgicznej , nie wiem po uja, skoro już byłam. Mam jakieś skierowanie od tej neuro ale ona coś mówiła, że to płatne.. nie wiem już zgłupiałam. Najlepiej pójść prywatnie i sie nie pierdzielić łaske mi będzie robić. w dziąsła zajrzała od niechcenia a jak zapytałam czy moge dietę rozszerzyć to ona że jabłko mam mu dać

ehh wkurzyłam się tylko i zmarnowałam czas za to chociaż synek miał spacer bo dziś pięknie więc sie przeszłam na pieszo.

Hania dobrze, że zębol wyleczony ! Teraz możesz gryźć wszystko jak leci A ten Twój mały śpioch nie za dużo śpi?
Karolka dobry sposób na cycola!
Aleksia ponoć maluchy bardzo łatwo mogą złapać zapalenie oskrzeli od niewinnego katarku się zaczyna i rach ciach i problem, ja też nigdy po lekarzach nie chodziłam ale z dzieckiem to jak coś niepokojącego to lepiej iść
Malutka nadrabiaj nadrabiaj masz co
Ikunia powybijaj te wstrętoty ! Ja nienawidze a jeszcze bardziej NIECIERPIE ciem ! no jak leci w moją strone to jest koniec, pisk, machanie łapami.. strasznie nienawidzę!
Kakaszka smecta jest dobra na srańsko

ja teraz leżę i odpowczywam, obiad zrobiony i zjedzony a dziś mój mąż sprząta mieszkanie. Ja odpoczywam a skoro on chce iść na piłkę to niech teraz lata ze szczotą i pokarze co potrafi. Syf w mieszkaniu niemiłosierny to troche roboty ma

Gochens ja ci powiem ze moja pediatra tez nie chciala dac skierowania na USG przezciemiaczkowe, dala za to do neurologa a ten dal na USG. Pilaca sprawa nie byla wiec sobie moglam pozwolic na terminy. Za wymysly pediatrzyny ktora trzesie gaciami to ja placic nie bede wiec jak chce zenym jakies badania zrobila to prosze skierowanie.

Dzis pyknie nam kolejna setka.

Oj Gochens tak to juz z ta nasza słuzba zdrowia i jak tam dziaselka Alanka??

Oskar wlasnie puscil baka ze az w drugim pokoju uslyszalam,a spi na razie

Aleksia ja bym poszla do lekarza z malym,z takim malenstwem trzeba uwazac.

Malutka 5 miesiecy to zawczesnie moim zdaniem zeby wsadzac do nosidelka,ale wcale mnie to nie dziwi bo moja kolezanka tz na 5 miesiecy wsadzala syna do chodzika,na wszystko przyjdzie czas i wlasnie tez sie zastanawiam czy to nie zaszkodzi dziecku ale ja malo o dzieciach wiem .

Kakaszka lecz sie bo to nic przyjemnego,dobrze ze dodatkowo nie masz wymiotow bo by byla masakra...oj nie chce myslec ja czesto tak miewalam

No wlasnie mi zostaly jeszcze dwie paki pampersow po 139 pakowane a 3jki juz sa stanowczo za male no ale trzeba je zuzyc.

Zrobilam sobie teraz zapiekanke na slodko z ryzu i twarogu,cos kiepsko to idzie moje odchudzanie

A jak maly sie obudzi to jemy marchewke z dynia i zielonym groszkiem,wszystko razem zmiksowane,kupilam dzisiaj troche tego bo byla promocja i upatrzylam fotelik samochodowy tez z promocji

Haniu dobrze ze juz po strachu,nie taki diabel straszny...

Ide wcinac zapiekane

hej dziewczyny dawno mnie nie było

Jestem już na 100% pewna że Filip ma uczulenie na ziemniaka, miał straszna wysypkę, nawet się bałam że to skaza białkowa. Od dwóch dni dostaje kem z dyni i wysypka zniknęła, no i katar też nagle ustał.
Szkoda bo większość gotowych dan w słoiczkach jest z ziemniaczkiem. Wychodzi na to że będe musiała robić sama

Nie wyrabiam z bólem brzucha, od dawna mnie pobolewał jakbym miała dostać okres ale od kilku dni już boli bez przerwy. No i piersi... Filip już nie chce mojego cyca wiec od paru dni jedziemy tylko na mm no i moje cycki a właściwie sutki są bardzo wrażliwe i pieką.

Doświadczone mamy jest na to jakiś sposób?

Filip tez ma już małe 3

No i ja sobie nie wyobrażm żeby wkładać dziecko do chodzika jak jest takie małe. Mój Filip też chce tylko siedzieć ale to chyba za wcześnie bo kręgosłup ciągle nadwyreżony.

Co do chodzika to na bank za wcześnie... W ogóle ponoć te chodziki więcej złego mogą zrobić niż dobrego ale to już inna sprawa.

Violcia dziąsła ok nic nie widać a na słodkie też mam chęć i na wino i chyba sobie dziś pozwolę
A jak podgrzewasz te packi? W sensie jedzenie. Kąpiel wodna czy jak? Ja Alkowi dam w niedzielę marchewki

Rysa to idź do gina nie ma co czekać! a sutki może smaruj Avent jest taka maść ale w aptece nie znajdziesz na allegro najprędzej. A masz mleko jeszcze?

My już na 4 jedziemy

Tańczyłam niedawno z Lena bo wygrzebałam starą płytę jeszcze jak byłam w PL...i śpiewałam małej do ucha piosenkę Pauli "od dziś" a ona oparła czoło o mój policzek i słuchała a ja się poryczałam ze szczęścia jej jakie to cudne było

O chodzikach tez słyszałam wiele złego...ponoć dzieci jak w nich chodzą to niepoprawnie później stopy stawiają i nie potrafią się przewracać , w sensie nie upadają na pupe tylko na twarz (do przodu) ...ja tak własnie upadałam bo chodziłam w chodziku i nie potrafiłam się podnieść nawet. Moja mama mi odradzała kupowanie chodzika dla Leny mówiąc że lepiej jak bedzie raczkować a później sama się wspinać do góry podtrzymując krzesła czy tapczanu. A 5 miesięczne dziecko w chodziku to już w ogóle paranoja. Ogólnie z jednej strony chodzik to dla nas wygoda bo dziecko ciekawe wszystkiego może podreptać za nami a my możemy sporo porobic. Ja do teraz cały czas się zastanawiam czy kupic czy nie.


Rysa uuu to szkoda że ma na ziemniaka uczulenie...ale jeśli teraz mu znika a wcześniej jak jadł pyreczki to miał ...to na bank uczulenie na to. Czytałam, ze na ziemniaka też może być alergia właśnie. Ja mojej jeszcze nie podawałam ziemniaka. Na razie jadła marchew, jabłko i dynię i na żadne z tych rzeczy nie ma alergii.

Heh z tymi lekarzami to przeginka w PL...od annasza do kajfasza...bezsens. Wydaje mi się że czasem specjalnie tak robią by ponaciągać ludzi trochę na prywatne wizyty.

Ja dziś też zgrzeszyłam...zjadłam kawałek babki ale jakaaaa dobraaaa...bo dawno słodkiego nie jadłam

Uciekam bo Lenita sie niecierpliwi

Jeszcze poczekam z tym lekarzem, może poprostu dostane wkońcu okres :/

A mleko jeszcze mam ale nie duzo.

Kurde juz nie moge zostawiac Filipa na macie bo automatycznie przekreca sie na brzuszek i po minucie marudzi.Jak go przeloze na plecki to ten znowu na brzuszek i tak w kółko

Tak goschens podgrzewam w wodzie ale w mikrofali tez mozna,a dzisiaj to mu bardzo smakowalo chcial wiecej ale mu nie dalam a winko to mi tez sie marzy,ale narazie to moge jedynie piwo bezalkoholowe.

Heh maz dzisiaj tez tanczyl z Oskarem:)

Ide zrobic sobie dluga kapiel,pozniej moze malzonek zrobi mi masaz i do spania

Kurka Gochens to miałas przygode :/ Ci lekarze to zamiast pomagać to utrudniają ale to ewidentnie problem kasy :/ no coś strasznego

Co do chodzika to ja zamierzam kupić albo chodzik albo skoczek ale to około 7 miesiąca jak będzie dobrze siedziec
bo narazie to napewno nie i jak cos to na chwile dziennie a nie cały czas

Mała usneła dopiero ok 21 i marudzi strasznie, może to przez dziasełka :/ a powiedzcie mi bo Gabi jak się denerwuje to sie tak pprostuje ze Ciężko ja na rękach utrzymać wasze też tak robia ? Bo się martwie czy to cos normalnego ?:/

Ja z okazji swojego święta pozwolilam sobie na lampke winka
Miłego wieczorku

Hejka...dziś o 20 dzieciaczki już spały a mnie sie zachciało pizzy a, że miałam trochę pieczarek i sera, to szybko zrobiłam...i aż się przyznać, ale zjadłam cała...ale oczywiście zrobiłam ciasto z pomniejszonych składników.

Karolka, to wszystkiego najlepszego z okazji Twego święta
Artus też potrafi tak się prężyć...
Ale ja mam inne pytanie do Was...czy wasze dzieciaki w wózkach, na matach czy w łóżeczkach też się odginają w takiego rogala?
Myślałam, że artek tak robi gdy chce sie przekręcić na brzuch(choć jeszcze mu to nie wychodzi) a wczoraj zauważyłam, że robi tak nawet na śpiącko...trochę się martwię.

Haniu, byłaś bardzo dzielna a Lenita spisała się na medal

Ja mam chodzik...dostałam go dla Emi...i szczerze używałam, ale naprawdę na 10-15 minut dziennie i to wówczas jak Emi miała chyba 9-10 miesięcy...5-miesięcznego dziecka nigdy bym nie wsadziła do takiego specyfiku..

a moje dziecko zaczęło juz jojceć między łyżeczkami zupki czy marchewki jabłszko też mu zasmakowało

Lecę spać...do jutra

Karolka to wszystkiego naj Zdrówka

Agusia bodajże Gochens miała tak że Alan się wykręcał tak i dostała skierowanie do lekarza bo ponoć z tym trzeba na rehabilitacje chodzić...ale nie jest to jakoś mocno niebezpieczne tyle, że trzeba to skonsultować. Więc może też byś musiała.

Lena już od pół godziny śpi. W dzień mi spała tylko godzine dzis...ale to pewnie dlatego że w nocy spała 14h

A nie napisałam Wam najlepszego...za ten ząb mam do zapłaty 360 euro czyli na polskie 1440zł no ale cóż chcę mieć wyleczone a doktorek blisko i Polak to też tam chodzę. Ma sporo specjalizacji więc pewnie po cześci dlatego sobie tak liczy. Chciałam zęby robić w PL na urlopie jak będe w maju bo taniej ale niestety nie będę czekać bo nie zamierzam przechodzić kolejnego bólu.

Karolka moja jak się fest zezłości to też sie tak wyprostuje na rękach że muszę uważać zeby mi nie wyleciała bo prosta jak deska od razu jest

dobranoc...miłych snów

Witam
zdjęcie dzisiejszego poranka to jest dopiero kreacja na chrzest

Ta kreacja to pewnie po tatusiu jeszcze ma

Jakby była to dziewczynka i sukienusia była by śnieżno-biała to by dopiero było piękne

I znów jesteśmy pierwsi.
Poszliśmy spać koło 24 pobudka o 2:30 na śpiocha zjadł następnie po 5 zjadł i o 5:50 wstał wylądował u babci w łóżku powariował i po 6 zaczął oczy trzeć pieluchą po twarzy się smyrał więc śpi w wózku.

No to ja bede druga. Co prawda Wikula zasnela zaraz po butli kilka minut po 20 i obudzila sie na nastepna porcje o 4:30 a pozniej o 6:30 juz bawila sie w lozeczku. wzielam ja o 7 do siebie ale widze ze trze oczka wiec zrobilam butle o 7:30 i teraz spi.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


A ten stroj to jak dla mnie male przegiecie. dobra tradycja tradycja ale chlopca to by mogli ubrac jak chlopca, mamy XXI wiek a oni nadal 100 lat za murzynami- ubieraja tak jak ich dziadki czy pradziadki byli ubrani.

Co o chodaczka mam takie same zdanie co wy. 5 miesiac to za wczesnie i tez sie duzo naczytalam o szkodliwosci chodzika mimo ze ma tez i plusy. choc mysle ze kolo 7 miesiaca lub bezpieczniej 8 albo jak zacznie podreptywac swiadomie na jakis tani albo uzywany tylko po to ze jak bede potrzebowala cos zrobic w kuchni a ona nie bedzie chciala byc sama w pokoju to ja wsadze ale nie dluzej niz na pol godz. ponoc wlasnie w chodaczkach dziecko ma zaburzone poprawne stawianie nozek bo zaslania im jak maja stawiac i wogole co robic by isc samemu. Duzo lepszym rozwiazaniem jest chodaczek stacjonarny ze sie wsadza i ma dookola blat z zabawkami ale w nim sie nie przemieszcza albo chodaczek pchacz tylko przy nim trzeba byc przy maluchu ale mozna nawet teraz go wykorzystywac do zabawy albo jak maluch siedzi. Slyszalam tez o tym skoczku ze jest super. nasz kuzyn mial dla swojego syna ale ze ten szybko osiagnal wage ktora przekraczala dopuszczalne obciazenie tego skoczka a nie chciali aby popsul bo mieli pozyczone to musilie zrezygnowac mimo ze dziecko jak w nim bylo to tak jakby go nie bylo jedyny mankament tego skoczka to to ze jak zaczeli go prowadzac ze rece to chcial skakac, chodzil i co jakis czas skakal jak w skoczku i sie denerwowal bo sie nie odbijal

Dzień dobry
STO LAT DLA BARTUSIA

Malutkamilka nie wyrzucaj sobie skąd mogłaś to wiedzieć jak nikt Ci tego nie powiedział, nie jesteś zła mama , Wiki kocha Cie nad życie i potrzebuje a z wagą dojdzie do siebie, jest zdrowa, uśmiechnięta, ruchliwa i szczęśliwa a to najważniejsze:) głowa do góry
a i prosimy o wpis w tabelkę 18 tydz : 7630 kg i 67 cm i karmimy cycem

Agusia i Hania dziekuję za życzonka

Aleksia ja jak widziałam wczoraj ten strój to się męża pytałam czy oni faktycznie chłopca mają bo kurka jak dziewczynka w tej sukienusi wyglądał i stwierdzam żę ok tradycja ale mogli to trochę przerobić na chłopca

a u Nas nocka w miarę ok pobudki o 1 , 4 i koło 6 a definitywne wstawanie o 8.20 więc nie jest źle tyle że to moje dziecię takie marudne się zrobiło że szok;/ wystarczy że mnie niema na horyzoncie i płacz ;/ a odnośnie tego prostowania to ona ma tak przy siedzeniu i przy noszeniu jak sie wkurzy;/ i jak ją wezmę w pion to najchętniej by stała a nie chce jej tak dawać bo to stanowczo za wcześnie ;/
znalazłam taki artykuł o odruchach :
www.edukacja.edux.pl/p-12634-odruchy-u-n...dkow-i-niemowlat.php
forum.parenting.pl/rehabilitacja/21893,niemowle-prezenie-ciala
babyonline.pl/niemowle_zdrowie_niemowlak...le_artykul,3618.html
i stwierdzam że u Nas odruch MORO jeszcze trwa a zwłaszcza podczas spania w dzień ;/