Mamusie MAJ 2012

Karolina, u nas to samo z tym zapachem- taki wręcz trochę kwaśny zapach- nie wiem jak to nazwać, ale zauważyłam, że małemu nasila się to jak mu idą nowe zęby- bo nie ma tak cały czas.

Tosia też pije mleko przez smoczek i jeszcze w nocy na mleko się budzi niestety. Kaszek gęstych też nie chce jeść Herbatki, soczki pije z niekapka, a w żłobku młoda pije z kubeczka z pomocą pani oczywiście. Czasami jak jesteśmy gdzieś w sklepie i nie mamy niekapka to kupuję jej bobofruta i Tosia pije z butelki:)
karolina, beadka z tym zapachem to u nas po nocy, ale to chyba normalne, bo dorosli też tak mają. Poza tym dzieciaki praktycznie już wszystko jedzą.

Witam Serdecznie, mój mąż jest fotografem tu znajduje się jego strona www.fotoimpresja.pl specjalizuję się głównie w sesjach rodzinnych, dziecięcych, ciążowych. Zachęcam wszystkich z W-wy i okolic.Ceny bardzo konkurencyjne. Polecam, wspaniała pamiątka. Szczegóły na stronie

Artur też pije mleko z butelki. Nie chce z niekapka ani takiego kubka z ustnikiem. Kaszkę je łyżeczką sam - więc przed spaniem odpada, bo cały brudny by był i trzeba go wtedy przebierać , myć znowu. Więc przed snem z butli pije. Próbuje go powoli przestawiać na picie z niekapka, ale idzie to opornie. Może w żłobku uda się to paniom. Dziś Artur zostaje na spanie. Przed chorobą też raz był na spaniu, troch pomarudził, ale poszedł spać.

Co do zapachu z ust, to nie ma czegoś takiego. My po każdym posiłku myjemy ząbki pastą bez fluoru i pachnie pastą. Tylko jak wypije tran, to dłużej mu pachnie rybą z buzi
Karusia to niezły podrywacz jest z Twojego Stasia. Mój to też się już za dziewczynkami ogląda. Jak idziemy na spacer, to każdą sobie ogląda, a jak jakaś mu się spodoba to zapodaje uśmiech amanta i coś tam po swojemu zagaduje. Wczoraj się śmiałam z mężem, że chyba już w żłobku będzie miał narzeczoną

Ingrid, a Artur zaczął już chodzić czy wciąż nie ??

Beadko od paru dni robi po kilka kroczków sam i sobie przysiada i znów kilka kroczków. Za chodzikiem-pchaczem śmiga jak błyskawica. No i oczywiście mnie maltretuje, żeby za rączkę z nim chodzić. Myślę, że jeszcze ze 2 tygodnie i będzie śmigał. Jako ostatni z naszej grupki

W żłobku super, w ogóle nie płakał, przespał 1,5 godziny, ślicznie jadł i się bawił. Jak przyszłam po niego o 14 00 ( a był w żłobku od 8 00), to się bawił i wcale tak szybko do mnie nie szedł. Ciesze się bardzo, że tak mu się tam podoba Aga a jak tam Tosia? Zostaje już na dłużej?

Tosia była dzisiaj do obiadu w żłobku, jutro zostaje na spanie:)Dzisiaj w ogóle nie płakała poszła do dzieci bez problemu:) Bardzo się cieszę, że żłobek zaakceptowany hehe

Super dziewczyny, strasznie się cieszę, że Młodzi się polubili ze żłobkiem. Chyba razem odczarujemy powszechną nie za ciekawą opinię o żłobkach. Kurczę jak ja się bałam na początku, szukałam śladów wiązania na rączkach i siniaków, to był akurat okres kiedy dwie afery ze żłobkami wypłynęły. Nic takiego nie miało u nas miejsca a Maksio tuli się do cioć, także obawy prysły
Zobaczycie jakie postępy dzieciaki zaczną robić.

Aguś pewnie Tosia i tak ma lepiej ona ma towarzystwo rodzeństwa a nasze jedynaczki (Arturek i Maksio) to szybkiej nabiorą cech społecznych, ja już to widzę, Maksio lgnie do dzieci gdziekolwiek jesteśmy, zaczepia, podłącza się do zabawy, ostatnio jak byliśmy nad wodą to sam podchodził do innych, nawet starszych dzieci i za nimi biegał.

KAMI Tosia też bardzo lubi dzieci i też zaczepia szczególnie chłopców hehe A co do rodzeństwa to uwielbia brata, a do siostry to tak sobie (ona jest starsza i ma swój swiat więc Tosia jej przeszkadza:() młoda wyczuwa powiew chłodu hehe

jej,ale mnie tu dlllluuuuggggggoooo nie bylo:P
Dziewczyny w ciąży- ZDROWKA!!!

ciesze sie,ze wasze Aniolki w zlobkach sie odnalazly:).,Nasza Wuiki z niania jest., .....niestety ja musze byc w pracy na 6.15, a mam ok 45 min samochodem, nasza niania przychodzi na 5.30:(, no i tez koszta-1500:(

Dziewczyny,slyszalyscie o tej aferzez ze szczepionkami?

o wadliwej serii euvax na zoltaczke.....?wie ktoras cos wiecej?

labelo ale ciebie długo nie było. Jak tam Wiktoria?

Jeśli chodzi o szczepionki,to masz tu serie które zostały wycofane:

Główny Inspektor Farmaceutyczny wydał decyzję o wycofaniu dwóch szczepionek podawanych noworodkom: Euvax B seria UFA 12001 i Tripacel seria C4007 AK.

Mój Arturek był szczepiony Infantrix - na krztusiec, błonnice i tężec.

A na WZW typu b Euvax seria UVA dwie szczepionki. Więc chyba okej.Co prawda po trzeciej szczepionce na WZW,którą miał w listopadzie wymiotował mi jeden dzień - ta była serii UFA 11011. No ale i tak już nic nie poradzimy.

ja też sprawdzałam i całe szczęście mamy inne serie szczepionek

tez musze zapytac o dokladna serie szczepionek, w ksiazaeczce mam tylko ,ze Euvax miala...

Wiki super, chodzi samodzielnie, ma juz 12 zebow!!!:)i praktycznie je juz wszytsko:)
a ja czekam na @.... oj jak czekam i sie spoznia......

Ingrid jakie buty kupujesz Arturkowi? Masz jakies zalecenia od rehabilitantki? Nam kazała kupić jakieś buty z wkładką kolebkową, ale niestety nigdzie tego nie ma. Neurolog natomiast stwierdziła, że wystarczą buty z usztywnioną pietą i wyprofilowane w srodku typu Bartek lub te profilaktyczno-ortopedyczne. Narazie kupiłam jej sandałki z Bartka, ale do żłobka na wrzesień kupię jej te profilaktyczno-ostopedyczne kapcie. A może trzeba by było wybrać się do ortopedy? Już sama nie wiem.
KAMI a jak jest u Ciebie?

aga ja myślę, że nie ma co przesadzać. Ja kupuje z Bartka. Nam powiedziała rehabilitantka, że takie są okej - nie ma jakiś innych zaleceń.
A jak tam Tosia w żłobku? Zostaje już na dłużej?

labelo a ile ci się spóźnia? Wrzuć fotkę Wiki