Mamusie MAJ 2012

akciak i ingrid ja też tak sądzę, dlatego nawet się w dyskusję nie wdawałam....a poza tym czekolada ??? ja wiem, że to alergen ale bez przesady !

Mam pytanie do Was odnośnie stanika do karmienia. Kurczę nie potrafię sobie z tym poradzić, zawsze używam z fiszbinami, mam dość spory biust (przed ciążą 90/95 D. Nie wiem czy zniosę moje bombałki w takim nieusztywnianym bez fiszbin, znalazłam też takie staniki usztywniane z fiszbinami ale ponoć są od 2 miesiąca po urodzeniu. Czy wiecie coś więcej na ten temat ?

a co do chusteczek dotka to ja generalnie nawet przed ciążą używałam bambino ( chusteczek, kremu i oliwki) dla siebie, więc spróbuję może Młodemu też przypasują ?

Ja mam chusteczki Nivea chyba jakieś sensitive czy coś tam. Kupiłam też akurat bo były w promocji. Do szpitala biorę jedną paczkę, niby nie trzeba, ale nawet dla samej siebie w razie czego dla zachowania higieny.
KAMi ja nigdy nie miałąm za bardzo biustu, teraz też niewiele więcej go mam, zobaczymy może po porodzie albo tuż przed coś mi przybędzie (mam nadzieję ). Ale kupiłam na allegro 2 staniki nie usztywniane w rozm. 95C za 27 zł z przesyłką. Jeśli się okaże, że będą za małe (w co szczerze wątpię) to kupię jakiś chociaż jeden usztywniany.

ja mam chusteczki pampers... i pieluszki zresztą też...

co do staników... no cóż... ostatnio byłam w jednym sklepie i babeczka ma mi ściągnąć... bo nie ma w standardzie takiego rozmiaru jak potrzebuję... mało tego za jeden będę musiała zapłacić ok. 160 zł ile dałabym za to, żeby po prostu móc kupić stanik do karmienia w pierwszym lepszym sklepie i standardowym rozmiarze... no ale cóż... mam nadzieję że biust mocno się nie powiększy po porodzie... jeden jest miękki, drugi bodajże z fiszbinami...

martio tak to jest z tymi biustami- nigdy nie dogodzisz za mało źle, ale za dużo też nie dobrze

A pieluchy też kupiłam Pampersa

MartiO to jaki ty potrzebujesz rozmiar ...
Ja mam chusteczki pampersa i huggisy tak samo pampersy

marzenieeee noszę 75/80 ale miseczka ok I i dalej babeczka zamówiła mi 80I bo nie produkują większych w tej firmie... zobaczymy co z tego wyjdzie... masakra ze stanikami takimi jest... moja mama nawet połowy tego nie ma... a mi chyba poszedł w babcię

dzień dobry Kochane

Ja się wybieram dziś z mężem skompletować trochę wyprawki, mam nadzieję, że uda się większość rzeczy zakupić. Wczoraj na szkole rodzenia położna zaczęła nam trochę mówić o laktacji, powiedziała, że trzeba dziecko przystawiać do piersi od razu nawet jeśli ma się wrażenie, że jeszcze nie ma pokarmu. Odruch ssania podobno ma pobudzić jego wydzielanie i wszystko zaczyna się w głowie. Powiedziała też, że bardzo mało matek ma z tym problem. Trochę mnie uspokoiła bo ostatnio miałam koszmary, że nie mam pokarmu i że przez to nawet nie próbuje nakarmić maluszka.

Miłego dnia Brzuszki, odezwę się jak wrócę z zakupów

MartiO ja nosze E ale już sa przymałe więc zamówie sobie F widziałam na all że mają

w razie czego znalazłam jedną firmę na necie gdzie mają nawet K... może się uda z tymi na miejscu... jak nie będę próbować przez neta choć nie mam do tego przekonania

Ja pieluszki i chusteczki mam Pampers.

Ale wczoraj mnie mąż wkur***... :/ Masakra

ewel7 napisał:

dzień dobry Kochane

Ja się wybieram dziś z mężem skompletować trochę wyprawki, mam nadzieję, że uda się większość rzeczy zakupić. Wczoraj na szkole rodzenia położna zaczęła nam trochę mówić o laktacji, powiedziała, że trzeba dziecko przystawiać do piersi od razu nawet jeśli ma się wrażenie, że jeszcze nie ma pokarmu. Odruch ssania podobno ma pobudzić jego wydzielanie i wszystko zaczyna się w głowie. Powiedziała też, że bardzo mało matek ma z tym problem. Trochę mnie uspokoiła bo ostatnio miałam koszmary, że nie mam pokarmu i że przez to nawet nie próbuje nakarmić maluszka.

Miłego dnia Brzuszki, odezwę się jak wrócę z zakupów

No właśnie, ja zewsząd od położnych, lekarzy, z gazet, z artykułów słyszę, że bardzo mało matek ma problem z karmieniem, a znowu znajome wszystkie miały z tym problem
też się boję, zwłaszcza, że ostatnio piersi stały się wiotkie i nie tak nabrzmiałe jak w połowie ciąży. Siary też nie uświadczyłam...

Spokojnie ja jestem w 38 tyg i tez na początku się martwiłam bo mam małe piersi przed ciąża to małe B a teraz tylko trochę większe. Na siarę masz jeszcze trochę czasu możne się pojawić w każdej chwili. Jak zacznie dziecko ssać to produkcja się na sto procent zacznie tylko nie możesz odpuścić i musisz próbować karmić.

beadka kiedyś gdzieś przeczytałam, że w ciąży co najmniej szklanka mleka dziennie to obowiązkowo, tylko tego ze sklepu pasteryzowanego, bo prosto od krowy nam nie wolno. Zeszłe dwa tygodnie też miałam podobną fazę..na kulki czekoladowe z mlekiem na śniadanko..dzień w dzień nawet po dwie miseczki

Do szpitala spakowałam chusteczki Pampers Sensitive, szpital mój na stronie internetowej napisał, żeby spakować chusteczki.

Z tym pokarmem to i ja mam obawy..mam miseczkę D, piersi powiększyły mi się o rozmiar, ale są miękkie i sutki małe jak na moje oko..boję się, moja matka miała nas trzy i żadnej piersią nie wykarmiła..siostra syna też nie wykarmiła..chciałabym troszkę chociaż pokarmić, ale od września i tak idę do pracy więc mały przejdzie na butlę..;/

Witam wszystkie Brzusie:)
We Wrocławiu słoneczko i ok 12 stopni:) Po obiadku pójdę na spacer z psem:) Trzeba się troszkę poruszać póki jeszcze można. Co do chusteczek to mam pampers i huggies. Do torby spakowałam huggies wraz z pieluszkami huggies chociaż czytałam opinie o pieluszkach huggies własnie tych najmniejszych z wycięciem na pępek, że są dobre , ale tylko w dzień jak się zmienia je co 3-4 godziny, a w nocy czasami przepuszczają ( tak po 6-7 godz.). Zobaczymy chociaż w szpitalu na pewno nie prześpimy całej nocy, bo maluchy często się budzą na papu to i pieluszkę można zmienić.
Czy kupujecie monitor oddechu? Teraz tak wszyscy zachwalają te urządzenia. Jak moje dzieciaki były małe to takich wynalazków nie było i czasami jak maluch spał w nocy dłużej niż 5-6 godzin to zrywałam się do łóżeczka i sprawdzałam czy oddycha. Tanie to to urządzenie nie jest, ale chyba spokojniej zostawia się dziecko samo w łóżeczku nawet w ciągu dnia. Sama już nie wiem