Mamusie MAJ 2012

beadka7 ja też mam opisy dokładne jedynie z 20 tyg jak byłam na prenatalnym usg. Płaciłam wtedy 230 zł, teraz normalnie do przychodni chodzę i też właśnie słyszę, że sprzęt nie pozwala na takie opisy.

Kami to ja byłam na takim prywatnym w 23 tc i też płąciłam coś około 200zł, to tam miałam rzeczywiście wszystko wypisane. Ale kurde to za dużo kasy, żeby tak co chwila płacić, mnie na to nie stać..

mam ten sam problem... kasa niestety znacznie wpływa na nasze możliwości...

ale mam już dziewczyny wszystko, wczoraj byliśmy w sklepie, który znalazłam w Katowicach tylko przez allegro... duży wybór, dobre ceny i tam kupiliśmy wszystkie pozostałe duperelki jak przybory kosmetyczne, śliniaki, prześcieradełka, ceratki itp... jeszcze zaszaleliśmy i karuzelę do łóżeczka kupiliśmy z pozytywką. Jakbyście chciały to polecam allegro.pl/listing/user.php?us_id=2986379

misia,beadka,Ingrid i Kami piękne z Was mamusie! Fajnie, że twarzyczki widać Później też dorzucę zdjęcie z buzią, choć raz już chyba pokazywałam na zdjęciu z sesji.

beadka mam ten sam problem! Do tej pory cieszyło mnie, że mogę spać na bokach i przesypiałam całe noce, ale teraz od połowy 8 miesiąca jak długo leżę na boku to boli mnie "górne" biodro,masakra jakaś wtedy kładę się na chwilę na plecy żeby biodro nie bolało, ale dosłownie na chwilę, bo na plecach nie mogę oddychać przez małego..
To chyba wszystko tak ma być żebyśmy miały dosyć brzuchów i nie bały się porodu
I też zawsze mam coś między nogami Z resztą ja to się cała obkładam poduszkami
Beadka ja też mam takie myśli, porodu i macierzyństwa się boję etapami..raz nie mogę się doczekać a raz mnie to przeraża..
Ja od jednego lekarza dostaję wydruczki a od drugiego (tego lepszego, któremu płacę) nie.

Dzień dobry wszystkim mamusiom!
Gratuluje ślicznych brzuszków

ajłona u mnie też ruchy są słabsze tzn. brak kopniaków bardziej czuje takie przemieszczanie jakby całym ciałkiem, to podobno naturalne przed zbliżającym się porodem

labelo głowa do góry, wszystko będzie dobrze tym bardziej że to już 37 tydzień to można już spokojnie rodzić, pamiętaj że wszytko dla dobra twojej kruszynki, nawet jeśli będziesz zmuszona położyć się do szpitala

beadka7 przyłączam się do Ciebie jeśli chodzi o nieprzespaną noc, maleństwo ułożyło się dziwnie, że nie mogłam znaleźć żadnej wygodnej pozycji a do tego brzuch mnie zaczął boleć tak jak na okres. Mam też podobne odczucia jeśli chodzi o strach przed porodem, wszystko jest gotowe na przyjście na świat maluszka a mi wydaję się czasem, że to się nie dzieje naprawdę, że nie wyobrażam sobie siebie w roli mamy, boję się czy się sprawdzę.
U mnie już 38 tydzień a rozterek i wątpliwości coraz więcej

Akciak dopiero Twoje zdjęcie zobaczyłam, nie wiem jakoś mi tę stronę pominęło..ślicznie wyglądasz

dziewczyny to u mnie dopiero zaczyna się 35 tydz i ja już nie czuję kopniaków tylko takie przepychanie i też mam wrażenie, że mały mniej się rusza..

Dziewczyny taki mi żarcik przyszedł do głowy na rozluźnienie....
wiecie czemu kobiety rano się przeciągają ? bo nie mogą się po jajkach podrapać

dlatego jak mi Młody wygibasy robi i wciska jakąś część ciałka pod żebra to z mężusiem mu mówimy, żeby się po jajkach drapał a nie męczył mamusię

Kami dobry ten żart
Pokażę się jeszcze raz tym razem z buzią

kurde jakiegoś mam wirusa czy co..dopiero mi wskoczyło i zobaczyłam pozostałe zdjęcia Ewel, Agi i Labelo ślicznie wyglądacie!

pikne Mamunie!!! POzdrawiam gorąco! HappyMummy dzięki za info - u mnie te ruchy tak z tygodnia na tydzień się zmieniły. Dostawałam po żebrach a tu nagle same przesuwy, jak piszesz, całego ciałka. Czkawki czuję regularnie więc zawsze wtedy się uspokajam. Wiem, że te ruchy przed porodem słabsze, ale to stało się tak nagle jakoś...i brzuchol też mi twardnieje i to czasami dość często! Przy zmianie pozycji przechodzi. Labelo trzymam kciuki za Maleńką.

KAMI
super żart.Uśmiałam się My mówimy do synka jak się przeciąga i wyraźnie mu za ciasno, aby to docenił że mu ciasno bo jak się urodzi to nie będzie wiedział co z tą przestrzenią zrobić.

Martita
dzięki ty też masz fajne zdjęcie w plenerze Lubię takie

A z tymi parametrami i badaniami to nie panikujmy. Kiedyś w ogóle tego nie było i się dzieci rodziły. Zaufajmy lekarzom, bo inaczej złapiemy "schizę".

Labelo
nie martw się tym szpitalem. Twoja dzidzia jest mała ale w normie. Tak jak mówiłam kiedyś nie było USG i mama się dowiedziała dopiero jak się urodziłam że 2600 a jak wychodziłam to 2500 bo zrobiłam kupkę to 100 gram poszło Waga urodzeniowa tak do końca nie świadczy o stanie zdrowia dzidzi. Naprawdę jest różnie. Może być mały organizm i silny.

Czesc Dziewczyny, ja dopiero niedawno wstalam po ciezkiej nocy, poraz pierwszy mialam w ciazy bole glowy ale za to konkretne.
Wczoraj zlozylismy lozeczko Jest prześliczne, wstawie fotkę jak juz dorwe czytnik kart.

Labelo moja ma takie same wymiary i mi lekarz powiedzial ze jest drobna ale ze to normalne ze tak jak sa ludzie z natury wieksi i mniejsi to tak samo jest u dzieci, czesto te drobniejsze sa zdrowsze od tych wiekszych, nie ma zadnej reguly na to, to dla naszych babc jest tylko przeswiadczenie ze czym grubsze tym zdrowsze;) Lekarze sie z tego smieją, wazne zeby wszystkie zyciowe funkcje i parametry miala w normie a w tym tygodniu to juz raczej jej nic nie grozi wiec sie nie martw na zapas bo ten stres Twojej malej Zabie jest w ogole niepotrzebny, glowa do gory, bedzie dobrze:)

witajcie

u nas dziś lepszy dzionek niż wczoraj, może dlatego, że mężuś wysprzątał całe mieszkanko i przyjemnie się zrobiło

jeśli jutro będę się czuła w miarę to mam zamiar wybrać się z mężem na zakupy coby skompletować torbę.

dziś śnił mi się Niuniuś jak go układałam do snu, spał tak słodko i dużo, bardzo grzeczny był

Ślicznie wyglądacie dziewczyny i brzuszki też ekstra:)

Mój synuś też sie bardziej przeciąga niz kopie (łapie go czasem i zgaduje jaka część ciała wystaje).

Ja też mam takie same przemyślenia, jak Wy-jak to już będzie jak się urodzi i czy damy sobie radę ze wszystkim.

Pozdrawiam wszytkie mamusie i małe skarbki