Mamusie MAJ 2012

jej, no to w trojmiescie wyzsze skladki.... tylko my mamy jeszcze pieska, yorka,hehe, ale to kwestia jednego spacerku:)

kolezanka płaci niani 1000 zł ale bez obiadków tylko z prasowaniem
Dziewczyny ile teraz Wasze maluchy jedzą? Moja Tosia nie chce jeść ostatnio tzn. je ale mało mleko to tak 80 ml wypija, pół słoiczka zupki zje i ewentualnie pół słoiczka deserku. @ razy dostaje samo mleko i 4 razy z kleikiem ale takie rzadkie. Herbatki i soczków też za bardzo nie chce dosłownie parę łyków i już. Ogólnie jest wesoła i nic jej nie jest ale ja jako mama już zaczynam się martwić bo do tej pory ładnie jadła i to co 2 godziny, a teraz co 3 godziny i tak po troche. Mam nadzieję, że nic się z tego nie wykluje:(

ja chcę żeby Tosia poszła do żłobka od marca, bo to taniej niż niania i dziecko będzie wśród rówieśników więc szybciej będzie się uczyć. Syn chodził do żłobka i byłam bardzo zadowolona więc nawet nie brałam pod uwagę niani.

aga dzieci raz jedzą więcej raz mniej. Ja gdzieś wyczytałam, że od 5 miesiąca dzieci powinny przybierać około 300-400 gram miesięcznie.

Ingrid ale Twój Arturek je prawda?

Aga dosłownie 30 sek. przed przeczytaniem twojego posta powiedziałam do męża to samo o Maciusiu!!! Je jakby kot napłakał. raz w nocy i raz w dzień całą butle a reszta max.80. po 30 ml, pare łyżek marchewki lub jabluszka...no i trochę marudny się stał, ale to dlatego ze chyba chce usiaść bo chce coś złapać, leżąc na plecach robi "mosetek" i się drze. jak go podnoszę i tego dotyka to się cieszy.

a co do niań. U nas jest wieelka dysproporcja. Od 900 do 1500 za 10,5 h dziennie.
I nie ze wszystkimi się umawiam. Zadzowniła 25 latka i skomentowałam ją do męża "GOWNIARA AROGANCKA ) " mąż się uśmiał bo ja mam 28 (w poniedziałek będzie hihi). Bo nie zapytała się o dziecko w ogóle tylko czy napewno 10, 11 h bo czasem tak mówią a wychodzi cos tam...mówila w stylu: eeeeeeee, wiesz...noooooooo opiekowałam się pare godzin eeeeeeeeee chlopcem 2,5 letnim"... podziękowałam grzecznie i na 100% się nie spotkamy. Inna starsza pani pytala się tylko o pieniądze (2 razy zadzwoniła w tej sprawie), też nawet się nie zapytała nic o dziecko, i miała bardzo niemiły głos. Taki DAUTOWY (czyli mojej matki). Też odpadła w selekcji telefonicznej ).
w poniedziałek mam spotkanie z czterema. Co 2 h. zobaczymy

Aga ja to się odwrotnie martwię, że za dużo je i znowu mi będzie pediatra gadała, że za dużo przytył.

dziewczyna a może tym naszym maluchom zęby idą?
Ingrid jak za dużo waży? Przecież 7 kg to nie jest dużo, a poza tym on jest długi jas
k by mnie ważył to wyglądałby jak patyczek i pewnie tez by się lekarz przyczepił, ż2687069987 dziecko takie chude.
A tak odbiegając od tematu to właśnie przed chwilą Tosia obróciła się sama z plecków na brzuszek hura

Aga to super, mój Arturek, to zaczął przewracać się z brzuszka na plecy (już 4 razy). Napisz jak tam Tosia na ćwiczeniach?

E bo ja mam jakiś dziwnych pediatrów, z wielkiej łachy go zmierzyła (i oczywiście standardowy tekst, że dzieci mierzy się dopiero jak stoją, bo teraz nie jest to wiarygodna miara,bo mierzy się po krzywiznach itp). Nic nie mówiła o wadze-na szczęście, bo bym się znów wkurzyła).

A taki ma zasiesz Arturek jak zje mleczko lub cuś ze słoiczka:

Ingrid super fota:) Ale on radosny:)
W poniedziałek idę na pierwsze ćwiczenia z rehabilitantem, bo wcześniej to było tylko spotkanie z neurologiem. Ma być ćwiczona metodą Vojty no i zalecany basen. W poniedziałek zdam relację A Tosia teraz przed kapielą leżała na naszym łózku w sypialni i co chwila myk na brzuszek:) Spodobała jej się nowa umiejętność hihi

labelo
nie powiem ile w wawie niania kosztuje...z jakieś 2000zł. Odpada w przedbiegach ale my mamy taką sytuację, że będę chciała do żłobka puścić jak skończy roczek, bo chcemy aby z dziećmi siedział. Bo inni ludzie to prawdziwy świat.

aga
mój też czasami je po 60 ml a je góra 6 posiłków dziennie. Jego standard to 5 posiłków. Jak się obudzi w nocy to 6. Co prawda je już całe słoiczki obiadków (łyżeczką ), potem nie zapija już mlekiem, więc się najada. Od razu daje mu parę lyżeczek deserków (jabłuszko a dziś pierwszy raz śliwka...była mniam, mniam). Ja mu robię kleiki tylko 2 razy. Raz ryżowy raz kukurydziany i to rzadki póki co. Jeśli zagęszczasz 4 razy dziennie to dużo moim zdaniem, więc nie martw się, że nie chce "dużo" jeść. Dziś dostał kaszkę manną pierwszy raz i znów dzień bez kupy, kurczę. Zobaczymy jutro.

ingrid
nasz bliźniak to taki śmieszek cudowny:) a jak ma 72 cm i 7 kilo to jest chudy. Mój tyle waży przy 62-63 cm., więc chyba ta pani pediatra to naprawdę porażka.

Dziewczyny które same gotują dla dzieciaczków. Czy dzieci to jedzą? Bo mój nie Jakaś masakra wpyla słoiczki np. jarzynową gerbera czy marchewkę z ziemniakami, ale mojej marchewki nie tknie. Jak wy to mielicie, bo ja nie potrafię uzyskać takiej konsystencji jak w tych słoiczkach??Pomóżcie.

Dziewczyny zobaczcie co wymyslili. Butelka samopodgrzewająca, ale cena kosmos
www.mamamuminka.pl/oferta/produkt/0/1594...odgrzewajaca-Zielona

Witajcie Mamusie ! Zanim nadrobie zaleglosci pochwale sie Wam nowymi umiejetnosciami Karolka ! Od jakiegos czasu obraca sie z plecow na brzuszek i odwrotnie, przebieranie go, to prawdziwa gimnastyka ! Ponadto jak podam mu rece to podnosi sie do siadania ! Nawet jak w bujaczku jest, to sam sie juz podnosi, zeby usiasc. Dlatego dzisiaj obnizylismy lozeczko i wyjelismy plozy, taki juz duzy chlopak z niego ! Co do jedzenia, to Karolej tez woli sloiczki niz to. co ja mu sama ugotuje. Pozdrawiamy Was serdecznie !

aga
bajer, ale nie na moją kieszeń

Poziomka
U mnie też darcie gęby w trakcie przebierania. Nie wiem jak mam temu zapobiec Po prostu wpada w szał jak próbuję mu zmienić body, bo np. jedne zapluł. Już nie wspomnę o kurtce na spacer. A tak swoją drogą fajnie, że dzieciaczki się już turlają Mój już spokojnie siedzi z pozycji pół leżącej na moich kolanach.

ingrid
co do siedzenia...co powiedział rehabilitant? Bo mi się wydaje i tak w sumie słyszałam, że jak dziecko daje radę samo usiąść to nie można mu tego zabraniać. U nas tak jest, że nie dajemy mu rąk i nie ciągniemy za nie. Miluś siada sam.

akciak84 chodzilo mi o to, ze tak sie wierci, dlatego go tak trudno przebrac
Widzialam, ze piszecie o nianiach, no musze powiedziec, ze mam komfortowa sytuacje, bo moge Karolka zostawic z moja mama.