Listopad w tym roku będzie pogodny 2010

emme chyba coś ruszyło albo jest na wywołaniu bo się nie odzywa.

szyjkę masuje się tylko jak się nie chce rozwierać.

a na laktację ja piłam bocianka taką herbatkę i miałam taki nawał że nie nadążałam ściągać

ooo witajcie moj misio mial wczorej wyjsc juz ze szpitala i dupa jak na zlosc ma bakterie colli w moczu i musi zostac tam i ma w glowce werflonik zas:(((( co ciekawe u mnie w domu plakal zawsze ze nie szlo go uciszyc przez 2h itp.... a w szpitalu spi jak by go tam nie bylo wogole..... wczorej bylam u misia i od 16 do 21 nie spal mi plakal krzyczal mi glowa pekala nie wiedzialam co mam robic....kupe zrobil itp... o 21 przyszla salowa dala mu herbatke z proszkiem jakims... i zasnol do 10 min....pewnie to proszek na sen byl .. a jak sie ja zapytalam co tam plywie to odpowiedziala mi ze to herbatka jest zwykla... i zdziwilo mie to bo w domu po herbatce nie zasypia nigdy........... .....pozdrawiam was i mamusie z dzieciatkami ktore sie urodzily na dniach lub urodza:):* ja ide sie ubierac do michalka...

a tak z innej beczki biorac.... mam zakupiona butelke antykolkowa do karmienia ale co jest dziwne misio nie chce z niej pic nie chce pic z silokonu smoczka....przyzwyczail sie do smoczka tego z gumy zoltego....... i nie mam pojecia jak go naklonic... bo moze kolki ma powoli ze tak placze i spac nie chce ani cyca i ta glowka trzepie nie wiedzac czego chce ...??? jak myslicie i co radzicie robic w takiej sytuacji???? czekam na odpowiedz bede o 12..lub 14 ...

michalek

Ja tylko na chwilkę

21 listopada przyszła na świat Tola. Ważyła 3250g, 54 cm i 10 pkt.
Wczoraj wyszłyśmy do domku.
Poród odbył się siłami natury, trwał 8 godzin, cała akcja 10 min. Trafiłam do szpitala po odejściu wód. Było ciężko, ale już się z tego śmieję.

Po egzaminie zauważyłam, że zaczął odchodzić mi czop. Powiedziałam do mojego Sz. że w niedzielę,. a najpóźniej w poniedziałek urodzę i żeby nie nie pił bo będzie mnie wiózł do szpitala. Zaczął się śmiać. o ok 23 zaczęłam mieć skurcze co 10 min. Poszłam do łazienki i poczułam,m że coś mi poleciało. Sprawdziłam czy to wody za pomocą lusterka . Dla większej pewności położyłam się do łóżka. Zarwałam się na równe nogi- już wtedy nie miałam wątpliwości. Budzę Szymka i mówię, ze wody mi odeszły i zaczęłam się śmiać. A od podniósł głowę i powiedział "no, dobra, ale śmieszne" i położył się na 2 bok. A ja do niego, że nie żartuję i dalej się śmieję. Nie chciał mi uwierzyć, ale jak do niego dotarło to zapytał "CO TERAZ?!!". Jak to c,o do szpitala. Przyjęli mnie na ginekologię z 1,5 cm rozwarciem, a Sz wysłali do domu. Zrobiło mi się strasznie przykro, ze nie może być ze mną. Jak miałam już skurcze co 3 min zabrali mnie na porodówkę, a ja zadzwoniłam po niego. Kiedy przyjechał siedziałam na piłce, pomagał mi skakać, masował, przypominał o oddychaniu. Momentami mnie wku...ł tym, ale nic mu nie mówiła, bo byłam dumna, że jest. Miałam robiony masaż szyjki. Bolało ogromnie. Każdy skurcz był tym najgorszym. Do tego pojawiły się krzyżowe. Kiedy usłyszałam, ze jest postęp poczułam ulgę, do czasu kiedy powiedzieli mamy 3 cm. "Jak to 3? Przecież miało być 10! Ku...wa." Sytuacja się powtórzyła przy 5 i 6 cm. Ale później poszło bardzo szybko. Położna powiedziała, że jeszcze 2, 3 skurcze i rodzimy, a ja do mniej "nie! JUŻ!!!" Przyszła sprawdziła i okazało się,że mam rację. Chwila, moment było już wszystko gotowe. Sz zaczął płakać, nie zdążył wyjść. Tola była już nami. Sz porobił śliczne zdjęcia i poszedł z małą. Zanim wywieźli mnie z porodówki miałam juz milion smsów z gratulacjami.
Bezcenne chwile zobaczyć swoje dziecko i ukochanego mężczyznę, który płacze jak mały chłopiec ze wzruszenia.

Gratulacje!A mówiła ciocia Anetka że to już bedzie niedługo Buziaczki dla Toli i czekamy na zdjęcia!

Emme gratulacje

Emme gratrulacje

To teraz czakamy na grudniowe mamusie bo listopadówki to już chyba wszystkie rozpakowane?

Emme wielke gratulacje :D
Całuski dla Toli

emme GRATULACJE ))))) czekamy na foto Tolki

a u mnie niestyety zanika mi pokarm i wychodzi na to ze maly bedzie zmuszony pić sztuczne mleczko... jeszcze dzisiaj czekam na polozna i zobaczymy co ona na to ... myslalam o herbatce laktacyjnej ale zobaczymy czy to cos da!

Emme serdeczne gratulacje !!!
Buziaczki dla Tolci i dla Ciebie:)
Zuch mama:)

Emme,wielkie gratulacje,fajnie ze juz jestescie z nami buziaczki dla Toli,trzymaj sie. :)Kakasia,ale biedny ten twój Michałek,maluszek,zeby szybko wrócił do zdrówka,buziole.

Emme
Gratulację!!!!
Zazdroszczę Ci, i jednocześnie się cieszę, że miałaś tak łatwo.
Mnie też mój mąż wkurzał, ciągle się pytał jak mi pomóc, jak się czuję i t.p.
I też płakał razem ze mną, kiedy mój synek "ożył" i zaczął ssać cyca:)

Dzisiaj byliśmy na USG główki, bo po takim ciężkim porodzie, deformacji główki i 5 punktach w skali Apgar mogły być jakieś zmiany w mózgu, wylewy i t.p. Ale wszystko dobrze! Lekarz się zdziwił, powiedział że jest aż za dobrze jak po takich przejściach. A ja się cieszę, że moje dziecko jest zdrowe i będzie normalne!!!


Kakasia20
Prześliczny Twój Michałek! Na prawdę, aniołek! Życzę zdrówka, żeby już mógł jak najszybciej wrócić do domku do mamusi. Trzymajcie się, całuski :***

Mariosponge a w którym szpitalu rodziłaś?

Załączam zdjęcie Jasieczka

Gratuluje świeżo upieczonym mamusiom
pozdrawiam
i tzrymam kciuki za resztę

EMME gratulujemy:)