Listopad w tym roku będzie pogodny 2010

Witajcie Mamusie
Życzymy wszystkiego najlepszego w Nowym Roku

Michaś śpi cały na poduszce takiej cienkiej od urodzenia... światło mamy zgaszone bo inaczej by nie zasną...
Emme my też przed 6 tygodniem po porodzie byliśmy już po byłam u gina i powiedział że jeśli czułam się na siłach to przeciwwskazań nie ma no a teraz straciłam ochotę na wszystko nie wiem czemu, a tak szkoda mi męża ale przełamać się nie mogę...

W sylwestra wszyscy siedzieliśmy do 3 nad ranem nawet Michał oka nie zmrużył, a fajerwerki były super, Młody tak się do nich śmiał, że masakra

ja pierwszy rz miałam grubo przed 6 tygodniem ale teraz też straciłam ochotę. nie umiem sobie poradzić z myślami w "trakcie" czy mała się nie obudziła itp. męża mi też szkoda, przecież to tylko faceci.

emme co do braku ogrzewania to moi teściowie też nie mieli. może gdzieś blisko mieszkacie. oni na koperniku. a czuliście wstrząsy jak w polkowicach był ten wypadek? ponoć na 20 km było czuć.

moja malutka śpi na cieniutkiej poduszce praktycznie od urodzenia.

ostatnio zaczęła mi dziwnie ssać cyca. cmoka przy tym strasznie i nie ważne jak ją przystawiam. nie wiem co z tym zrobić czytałam że tak nie powinno być.

ja mieszkam teraz na Piastowie, a awaria była w całym mieście i dopiero co włączyli ogrzewanie..

wcześniej mieszkałam na 4 pietrze to było czuć tąpnięcia nawet kilka razy w m-cu. teraz mieszkam na parterze więc nie nie czuję i dowiedziałam się dopiero z TV.

Mi Tola też tak cmokała jak miałam za dużo pokarmu. Teraz daję jej tylko butelkę, bo dobijała mnie ta wysypka (czy trądzik), bardzo źle to wyglądało.

Paulina to cmokanie może być przejściowe, mój Misiek też tak miał, a teraz już pół roku i je super

Cześć Dziewczyny
Ja tak troszkę z innej bajki ale Wy powinnyście wiedzieć..
CZy mąż nmoże sobie wziąć urlop w 100% płatny po porodzie , z racji tego, że ja się źle się czuję?? bo to że są 2 dni okolicznościowe to wiem, ale gdyby on musiał zostać w domu, bo ja bym się do niczego nie nadawała, czy istnieje taka mozliwość ???

może wziąc do 14 dni, ale nie jest to 100% płatne, dostaje zwolnienie (na żonę) od lekarza, będzie też mógł wziąc 14 dni urlopu ojcowskiego (ale nie wiem czy 100% płacą, ale wydaje mi się, że tak)
Proszę sprostować jeśli się mylę

Ojcowskiego w 2011 jest 1 tydz. od 2012 jest 14 dni. Zwolnienie na zonę płatne chyba 80% wynagrodzenia.

sylka napisał:

Ojcowskiego w 2011 jest 1 tydz. od 2012 jest 14 dni. Zwolnienie na zonę płatne chyba 80% wynagrodzenia.

nam księgowa powiedziała ze 2 tygodnie, z resztą sprawdzałam w kodeksie prady

od tego roku jest 14 dni ojcowskiego a zwolnienie na żonę jest 80% tylko nie pamiętam jak długo może być. do tego mąż ma 2 dni za urodzenie dziecka i może mieć 2 dni opieki nad dzieckiem. to wszystko nie schodzi z puli urlopowej.

makaja a jak samopoczucie tuż przed wielkim dniem?

W latach 2010-2011 przewidziany jest okres przejściowy i wymiar urlopu wynosi 1 tydz. atr. 182 3
Dopiero od 2012 r. są to 2 tyg. Poniżej treść art. 182 KP
Art. 1823.
§ 1. Pracownik-ojciec wychowujący dziecko ma prawo do urlopu ojcowskiego w wymiarze 2 tygodni, nie dłużej jednak niż do ukończenia przez dziecko 12 miesiąca życia.

Od 1 stycznia 2011 r. § 1 otrzymuje brzmienie:

§ 1. Pracownik — ojciec wychowujący dziecko ma prawo do urlopu ojcowskiego w wymiarze 2 tygodni, nie dłużej jednak niż:

1.do ukończenia przez dziecko 12 miesiąca życia albo
2.do upływu 12 miesięcy od dnia uprawomocnienia się postanowienia orzekającego przysposobienie i nie dłużej niż do ukończenia przez dziecko 7 roku życia, a w przypadku dziecka, wobec którego podjęto decyzję o odroczeniu obowiązku szkolnego, nie dłużej niż do ukończenia przez nie 10 roku życia.
Przepisu art. 1823 § 1 pkt 2 ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, nie stosuje się do pracownika — ojca wychowującego dziecko przysposobione, który skorzystał z urlopu ojcowskiego w związku z przysposobieniem dziecka przed dniem wejścia w życie niniejszej ustawy.

Wymiar urlopu ojcowskiego, o którym mowa w art. 1823 § 1 ustawy zmienianej w art. 1, wynosi w 2011 r. 1 tydzień.

1. Pracownik — ojciec wychowujący dziecko, korzystający w dniu 1 stycznia 2012 r. z urlopu ojcowskiego w wymiarze określonym w art. 3, ma prawo do części urlopu w wymiarze odpowiadającym różnicy między podwyższonym a dotychczasowym wymiarem urlopu ojcowskiego.

2. Części urlopu ojcowskiego udziela się bezpośrednio po wykorzystaniu urlopu w dotychczasowym wymiarze, na pisemny wniosek składany w terminie nie krótszym niż 3 dni przed rozpoczęciem korzystania z takiej części urlopu.

§ 2. Urlopu ojcowskiego udziela się na pisemny wniosek pracownika-ojca wychowującego dziecko, składany w terminie nie krótszym niż 7 dni przed rozpoczęciem korzystania z urlopu; pracodawca jest obowiązany uwzględnić wniosek pracownika.

Wymiaru urlopu w 2011 r. jestem pewna na 1000% Kończyłam prawo ze specjalnością prawo pracy. Urlop ojcowski został wprowadzony od 1 stycznia 2010 r. i w 2010 r. i 2011 r. będzie przysługiwał pracownikowi w wymiarze 1 tygodnia (art. 14 ust. 2 ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy oraz niektórych innych ustaw). Natomiast od 1 stycznia 2012 r. urlop ojcowski osiągnie swój docelowy wymiar, który będzie wynosił 2 tygodnie (art. 1823 § 1 k.p.).

my swoj "pierwszy raz" po porodzie tez mielismy przed 6 tyg - nie moglismy wytrzymac bylam u gina i tabletki mam zaczac brac od 2 miesiaczki bo 1 @ po porodzie bedzie dziwna - narazie jej nie mam i juz mam stresa bo mowil ze do 8 tyg powinna przyjsc jesli sie nie karmi piersia a ja jestem w 8 tyg i nic ... rozwazalam tez wkladke wewnatrzmaciczna ale to na 5 lat zakladaja co prawda mozna zdjac w kazdej chwili ale wtedy pieniazki wyrzucone w bloto a 2 dziecko mysle ze za 3-4 latka no chyba ze juz tam cos sie wykluwa ... choc modle sie zeby jeszcze nie teraz... gin mowil ze jak kobieta nie karmi piersia to prawdopodobienstwo zajasia jest juz od 4 tyg po porodzie.....

mam jeszcze inne pytanko - ktoras z was podaje malenstwu PLAntex duo ???? jak czesto i w jakich porcjach podajecie - odrazu 50ml czy rozkladacie to w ciagu dnia ?????

dzięki dziewczyny za info..
Moje samopoczucie całkiem dobre... tylko to czekanie czy dziś czy jutro.... gin powiedział jakies 2 tyg temu, że szyjki nie ma i w każdej chwili poród może się zacząć...( chociaż czop jeszcze nie wypłynął) więc czekam, a szczerze mówiąc to bardzo bym chciała urodzic 5.sty. dziś idę do lekarza, może po badaniu ginekologicznym cos zacznie się dziać, myślałam, że po czułościach z mężem zaczną się skurcze ale niestety... młody chyba jeszcze nie chce opuszczać mamusiowego gniazdka

o to rada, jeśli zawiesi Wam się system:

genialne muszę przeinstalować system