Listopad w tym roku będzie pogodny 2010

kurcze musze przyznać bez bicia ze ja jeszcze nic nie mam .............. ale po oststnim wyskoku szpitalnym chyba zaczne pomału kupować bo kto wie jak to wszystko sie skonczy!wozek mam juz upatrzony ale kupie na samym koncu tuz przed porodem bo u nas dostepne sa od reki praktycznie - www.implast.com.pl/ - wózek bolder ecoline jest dosc drogi ale boski

ja też nic jeszcze nie mam poza ręcznikami
grunt to od czegoś zacząć, czyli od listy

Cześć ja tez jestem listopadowa mam termin porodu na 9 listopad a listopad to piękny miesiąc dla mnie bo w tedy tez brałam ślub 21.listopada.

czesc

widzę, że 9 jest bardzo popularny
jestes chyba 4 czy nawet 5

Wy wszystkie będziecie już miały dzieciaczki na rączkach a mnie będzie zazdrość zżerać

Cześć jak dołozyc suwaczek bo nie moge tego znalesc...

musisz wejsc na suwaczki www.zapytajpolozna.pl/suwaczki.html
pozazmaczac co trzeba i pierwszy kod skopiuj i Wejdź na Twój profil-> tu wejdź w ustawieniach forum na Mój profil-> wklej w miejscu gdzie jest napisane Podpis. Mam nadzieję, że pomogłam

Cześć po twoim suwaczku wynika ze będzie my rodzic w tym samym czasie...

A będziesz mieć chłopca czy dziewczynkę bo mi już od dawno mowiła o chłopcu...

chyba ja bede ostatnia o ile wogole w listopadzie urodze bo termin mam co prawda na 3 grudnia ...

ja mam na 24 termin. będziemy mieli córeczkę, prawdopodobnie będzie miała na imię Tola

a tak nawiązując do wcześniejszego tematu, to kiedy zamierzasz się spakować?

sunaja ja coś czuję, że też będę miała małą dopiero w grudniu

ja mam termin na 5 listopada , więc chyba jako pierwsza będę rozpisywać się o cudownych chwilach narodzin

któraś ma na 3 listopada

ja się łudzę, że może mała będzie niecierpliwa i chociaż tydzień szybciej będzie już gotowa. ale mało prawdopodobne... ja się urodziłam w 41 tyg (dodam, że bliźniaki) i coś czuję, że też się naczekam


ja mam dziś wizytę, ale na 17 dopiero czyli pewnie naczekam się z godzinę minimum. szkoda, że nie będę miała usg...


ciekawe co z kakasią, bo się nie odzywa

no właśnie kakasia miała iść do lekarza i od tamtej pory cisza u niej. mam nadzieję że wszystko jest ok. trzeba za nią trzymać kciuki

Hej dziewczyny
Jestem załamana lekarz wykrył u mojego maleństwa guzek 6cm w okolicach kości krzyżowej co za tym idzie cesarka i od razu operacja wycięcie guzka najgorsze jest to ze dostałam skierowanie na patologie i nigdzie w rejonie mnie nie chcą przyjąć na szczegółową diagnostykę i stwierdzenie co to dokładnie jest.Lekarz kierował mnie do kliniki w Ligocie na badania i obserwacje w której bym miała już w późniejszym czasie przeprowadzony zabieg ciecia i od razu by się zajęli moim dzieckiem.Niestety remont , w innych szpitalach nie zajmują się taką diagnostyka,w końcu w Rudzie Ślaskiej udało się załatwić i to tylko bezpośrednio z ordynatorem dr.Krzysztofem Sadowskim ale tylko jednorazowe badanie i konsultacje.A co dalej nie wiem, mam nadzieje ze do rozwiązania remont w Ligocie się skończy. Tak strasznie się boje o moje maleństwo

violi bedzie wszystko dobrze- musisz w to wierzyc i byc silna dla swojeo malenstwa. z ta sluzba zdrowia mozna zwariowac!!! trzymaj sie. Pamietaj jestesmy z Toba.