Listopad w tym roku będzie pogodny 2010

Kakasia20 skąd jesteś?Nie masz możliwości wybrać się do jakiegoś innego lekarza?Może to nie grzybica?pierwsze słyszę żeby krwawić od grzybicy a może to przez te tabletki dopochwowe krwawisz...Ja niestety też muszę leżeć ale mam remont w domu tzn robimy wszystko sami z mężem i nie mam czasu leżeć mąż wygania mnie żebym leżała ale nie mam sumienia żeby sam wszystko robił.No i przez to nie leżenie strasznie boli mnie krocze:( nawet mam wrażenie jakby główkę było czuć jak np ukucnę hehe to pewnie nie główka ale ja tam zawsze panikę sieję

hej ja z woj.slaskiego okolice rybnika raciborza.... no fakt te tabletki sa brr...jak wloze tabletke a potem o 3 rano pujde siku to potem zaczyna mnie tak piec ze nie da rady spac w majtkach i sie wierce w lozku....(ale podobno tak one dzialaja)....fredeczka - tez jak sobie kucne siade na krzesle to czuje takie cos twardego po 1 stronie...to glowka chyba jednak... hmm nie wiem z kad te krwawienie co 5 dni jest....na pogotowiu tez niczego nie zauwazyli....i odeslali do domu... watpie zeby to byly jakies oznaki przed porodem... (czop) itp... za predko raczej ... wiem ze bede predzej rodzila raczej w pazdzierniku ale jestem tutaj na tym forum... moje malenstwo ma 31 tyg a ja 29....

witajcie:)))) jak wam mija dzien??? u mnie dosc spokojnie 2 noc przespana cala nic nie boli nawet plecy....wkoncu sie ochlodzilo nieco i pada sobie to az sie lepiej oddycha mi:)))
maly michalek sobie kopie co 3 h ))))po za tym jest mi nieco duszno ale ...dzis jakos wstalam o 5 rano meza do pracy budzic kawe i sniadanko mu zrobic i jak poszedl to wlaczylam sobie muzyke i michas kopal:)) zjadlam cos ...i o 8 rano mnie zcielo do 11 heee jakos mi sie chce spac znowu...

ja też sobie leżę przez tą szyjkę do tego boli mnie nerka i nie wiem czego to może być objawem

paulina... moze dzidzia uciska na nerce ci tez tak mialam.... ale sie obrucila i nie bolało juz...)

Cześć Dziewczyny ja dzisiaj miałam straszną noc pół nie przespałam moja niuńka mnie strasznie kopała i jakoś nie mogłam sobie miejsca znaleść kręciłam się i przewracałam raz na lewy raz na prawy bok ale nic to nie dało udało mi się zasnąć jak już się jasno robiło yhhh... pierwsza taka moja nocka Wieczorem też się źle czułam było mi niedobrze głowa mnie bolała teraz zresztą też boli nie wiem może to od pogody? Dziewczyny też was tak głowa boli? bo mnie praktycznie cały czas tabletek nie biorę bo nie chcę się faszerować i jakoś to znoszę. Pozdrawiam Was i Wasze Dzidzie.

Cześć, mnie na początku głowa tak bolała, że nie mogłam normalnie funkcjonować. Lekarz mi wyjaśnił, że to od nadmiaru hormonów (których u mnie było za mało) i że przez to robi się obrzęk mózgu (ale to w moim przypadku, bo miałam problemy hormonalne). Teraz na szczęście mnie nie boli, a jak już to bardzo sporadycznie.

Macie wybraną położną? Miałyście już jakieś wizyty?
Do mnie jutro przychodzi będę miała okazjię na spokojnie wypytać o to i owo dotyczące porodu, naszego szpitala, przygotowania się itp...

ja jeszcze nie mialam okazji ze do mnie przyszla polozna na wywiad.....ale fajnie by bylo bo mam kilka pytan .......dotyczace porodu........dzidzi:))))))))) 2 noce mialam spokojne i sie tym pochwalilam a wczoraj znowu to samo bol pod lopatka:))heeee...dzis ziemniaki wyrywalam wykopywalam z pola:)))))a dzidzia kopala:))) pozdrawiam was.....ja jedynie o porodzie cos nie cos ostatnio na wizycie zamienilam slowo z polozna gdzie rodzic i takie tam ....pozdrawiam was jak sie czujecie dzis??? macie tak ze czujecie sie coraz to ciezejsze....

Ja dzisiaj miałam taką nieprzespaną nockę.Budziłam się co chwilę nie mogłam się obracać z boku na bok bo okropnie boli mnie krocze.Teraz zresztą też nie za bardzo mogę się ruszać bo boli:(a najbardziej po prawej stronie jakbym miała mięsień naderwany.Ale Michaś bardzo napiera główką na szyjkę to może uciska mi na jakiś nerw.Nie znacie może jakiś sposobów na złagodzenie tego bólu?

cześć dziewczyny,
ja też miałam ciężką noc ale to przez to że była pełnia i nie mogłam zasnąć, mój Krzysio też się przewracał, ale w końcu jakoś zasnęliśmy...
Dzisiaj idę na prywatną wizytę - miałam iść w zeszły piątek ale pech tak chciał, że nie miałam z kim syna zostawić i odłożyłam wizytę. Dam znać później co i jak.
A jeśli chodzi o ból głowy to też czasem mnie boli ale chyba bardziej od pogody, muszę wtedy wziąć paracetamol bo inaczej nie przejdzie:/
A co do położnej to do mnie taka nie przychodzi, wiem że będę rodziła w tym samym szpitalu co poprzednio, mój pryw. lekarz tam pracuje, zresztą i tak już wiem co mnie czeka;) mniej więcej:)pozdrawiam Was serdecznie i życzę udanego dnia:)

czesc, właśnie jestem po wizycie położnej. Jestem bardzo zadowolona. Wybrałam tematy jakie mnie interesują i o tym będziemy rozmawiały. Rozmawiałyśmy o porodzie rodzinnym, a właściwie roli osoby towarzyszącej. Mam nadzieje, że Szymek się przekona. Najbardziej "boi" się ostatniej fazy porodu (przy której nie musi być obecny, a głównie jego wyobrażenie o porodzie krążyło tylko wokół tego tematu). Będziemy spotykały się co 2 tygodnie, a później może częściej. Na razie pokrótce wyjaśniła mi to i owo i powiem Wam, że jak się bałam porodu (po wczorajszym seansie filmowym, a dokładniej filmikach na youtube) tak teraz jestem spokojniejsza. A wczoraj myślałam, że na zawal padnę i chciałam zrezygnować z porodu, ale nie wiedziałam jak to zrobić, bo zdaje się że jest już odrobinę za późno hihi

listopadowki napiszcie mi ..bo tak jak widze to wieksza czesc bedzie miala synow........moze zrobimy takie cos:


imie dziecka ..... data narodzin kiedy jest przewidywana.... i zobaczymy ile bedzie nas rodzilo:)))i czy przewaga bedzie na chlopczykow czy dziewczynki:)


michałek 9.11.2010 :*

U mnie też Michałek 13.11.2010

My się ciągle zastanawiamy nad imieniem Ale będzie córcia 9.11.10r