Mamusie sierpień 2010

Słodkości

U nas jeszcze Judytka nie siedzi giba się cały czas ale to spowodowane jest ortezą więc wszystko może robić później. Ale nie ma czym się przejmować prędzej czy później ...

my jeszcze nie używamy nocniczka moim zdaniem to za wcześnie

śliczne zdjątko a jaki uśmiech

To ten dzien dzisiaj jakis nie taki, bo Lukaszek tez od rana marudzi, tylko nie wiem czy go gardelko nie boli , bo przeziebiony.
Co do nocnika to jeszcze nie mamy ale juz musimy sie zaopatrzyc bo maly juz siedzi jeszcze czasami traci rownowage, ale juz chwile sam posiedzi.
Tesciowy chciala kupic mu taki ale to od 12 mieshttp://bujubuju.pl/pl_PL/p/Fisher-Price-NOCNIK-ZE-SPLUCZKA-N8940/47?utm_source=nokaut.pl&utm_medium=cpc&utm_campaign=2011-03&utm_content=47#nclid=1243a8a4d2ebe9a6783540478095dbf3
A ja chce pomalu juz go sadzac, takze mysle ze jakas foczke kupimy z pozytywka jak siusiu zrobi, zeby sie oswoil

A pamietacie dziewczyny smerfne hity? W szoku bylam jak mu je puscilam, od razu usmiech na twarzy

hehe maly informatyk moja maja ma banana na buzi jak telefon zobzczy nawet jak gdzie lezy a ona go zaobaczy to rece wyciaga i mowi "UUU" ja ja tak nauczulam przez przypadek zwsze jak rozmawiam przez telefon to daje na glosnik i ona trzyma i rozmawiamy razem
a ten nocnik co dalam link jest wypasiony kuzynka taki ma dla synka no swietny jest bo wyglada jak krzeselko i on sie bawi na nim i siedzi a jak chce siku to podnosi klpe i to znaczy ze chce siusiu a najfajniejsze jest to w nim ze ma wyciagany ten wklad co sie do niego sika jest nie duzy i latwo go umyc pod krenem bo te zwykle nocniki cieko jest wsadzic pod kran
maja tez jeszcze nie siedzi tak calkiem stabilnie ale z dnia na dzien coraz lepiej ale bede ja trzymac nech sie uczy juz wiadomo ze dlugo to potrwa ale predzej czy pozniej kupic i nauczyc trzeba a ze siedzimy rezem w domku to tzreba kozystac

Ja Vanesskę też już sadzam na nocniczek i robi do niego siusiu
A to przed kąpielą :

Wola,ja mam taki nocniczek. Bardzo ładnie się prezentuje,ale teraz bym chyba tyle pieniędzy nie wydała. Miśko siada tak samo na najzwyklejszy za 15zł. Melodyjki podobały mu się na początku do tego stopnia,że przyciskał paluszkiem czujniki

Martela,dobrze,że przyzwyczajasz Vanesskę do nocniczk,później może być jej łatwiej się nauczyć robić siusiu(znaczy kojarzyć)

Moja już fajnie siedzi i nawet już zaczyna powoli raczkować, ale narazie do tyłu Śmiga jak ta lala z dnia na dzień coraz sprawniej jej to idzie.
Nocniczek też już mam, ale troszkę za wysoki i z niego spada, więc nie sadzam jej jeszcze.

Ja też dziś byłam na zakupach i kupiłam w smyku 2 czapeczki dla Majusi i album na zdjęcia "Mój pierwszy rok życia" i mam zamiar w końcu zdjęcia uporządkować i poopisywać.

Rzeczywiście coraz mniej czasu na pisanie na forum, bo maluszki teraz mnóstwo uwagi potrzebują.

No a ja od poniedziałku do pracy idę, ale mnie serce boli z tego powodu.

oj gosiu szkoda ze juz musisz do pracy isc ja sobie teraz nie wyobrazam isc do pracy i zostawic mala tym bardziej ze taty juz praktycznie nie widuje ale fajnie ze masz do czego wracac niestety ja nawet jakbym chciala to nie bardzo mam gdzie ... dzis na kocyku Julka tez do tylu zasowala

a nocnik to nocnik nie ma co wydziwiac i tyle kasy wydawac. ale to oczywiscie tylko moje zdanie

No ja też tak uważam i mąż kupił taki za 8zł. Nocnik jak nocnik Byłoby mi szkoda kasy na taki bajerancki. Każdy ma prawo wyboru.

Ja chciałam mini kibelek z fishera ale jest wysoki więc kupiłam taki za 13 zł z melodyjką

Tylko ze ja nie zamierzam kupowac takiego mini kibelka, tylko tesciowa sie uparla ale mysle ze jej ten pomysl z glowy juz wybilam, mam juz upatrzony nocniczek zwykly tylko w ksztalcie foczki, kuzynka taki ma i dziecku dosc wygodnie sie siedzi, o taki

to taki nocniczek z melodyjką kosztuję tak mało? myślałam że o wiele więcej

ja sie nie rozgladalam jeszcze ale foczka jest fajowa

O ile nie jest to jakaś przodująca firma to taki nocniczek z melodyjką można dostać na prawdę tanio A te foczki są fajniutkie.