Mamusie marzec 2012

Tutaj są moje przykazania jak radzić sobie z zaparciami
www.domowe-sposoby.pl/zdrowie/65-nie-daj...posoby-jak-je-pokona
a jeśli chodzi o hemoroidy to już musi lekarz zdecydować i lepiej z tym nie zwlekać.

marigra napisał:

no i ja niestety mimo ze bardzo uwazalam z tymi zaparciami nabawiłam sie tych głupich hemoroidów sa tak nieprzyjemne...... i nie mam pojecia jak sie ich pozbyc moze znacie jakis skuteczny sposob?/

Ja też się nabawiłam hemoroidów i mi lekarka przepisała Posterisan maść(dostępne bez recepty) i powiedziała, że jeśli by mi się nasiliło to mogę zastosować też czopki. A z takich domowych sposobów to unikać ciasnych ubrań i gorących kąpieli. Oczywiście ważna jest też dieta i unikanie zaparć...ale ja też ich unikałam i się nie udało uchronić przed tym utrapieństwem

gucha86 napisał:

Mój sąsiad ma w ogrodzie piękny bluszcz pnący z kwiatkami nie wiem co to za odmiana ale pytanie jest takie w jaki sposób kradnie się zaszczepkę? Nigdy tego nie robiła ale teraz muszę.

Hmmm... nie wiem jak z bluszczem, ale moja babcia z winogronem robiła tak, że urywała młodą gałązkę najlepiej, żeby było już na niej kilka listków, wsadzała ją później do ukorzeniacza, albo do piasku i dopiero jak puściła korzenie to sadziła w ogródku Może bluszcz też się tak da

zaparcia niestety to i mój problem..(kiedyś miałam wręcz odwrotnie) woda z miodem, kiwi jak ktoś mi tu radził - pomaga

mi za to dokucza ucho.. bolało, a z tydz temu się zapchało i nic nie słysze... :/

ehh współczuję wam dziewczyny:(
mama moja mówi że nie mam problemów z zaparciami bo pije dużo i często wodę,ale jakoś mam dobrą przemiane materii.
Gabi ucho zatkane niedobrze;/
Krople do ucha może pomogą?
Ja to krople i wate wsadzałam do bolącego ucha i pomagało.

kupiłam jakiś czas temu olejek kamforowy, ale można tylko dookoła smarować.. i jakoś nie przeszło tylko się zatkało ;( ale juz nie boli! i teraz oglądam tv jak moje sasiadki

ja też wody pije bardzo duzo- bo mi smakuje , o dziwo ;D

a co u Ciebie?

Mi tez smakuje woda się śmieje że woda to dla mnie jak sok o każdej porze smaczna

W porządku u mnie w czwartek idę do lekarza już mi się śni wizyta od tygodnia
Czuję się dobrze tylko plecy strasznie bolą ale jakoś daję sobie radę już tak niewiele zostało;)
Zaczęłam sobie myśleć już jak to będzie jak synek się urodzi do kogo będzie bardziej podobny hehe takie moje nocne wyobrażenia.
I tak sobie myślę że od kąd czuję ruchy małego aż do dzisiejszego dnia to powiem Ci że jest bardzo grzeczny;)
Ciekawe czy po porodzie będzie taki grzeczniuutki

A u Ciebie jak tam?

Ja mam podobnie spać nie mogę to tak na wpół śpiąca rozmyślam jak to będzie
Ale to chyba normalne..
Wczoraj złożyliśmy łóżeczko i się napatrzeć nie mogę
Lekarz tak mnie nastraszył tym wcześniejszym porodem ,że już wszystko przygotowane
Tylko torba nie spakowana, ale wszystko potrzebne jest..dziś dokupiłam majtki siatkowe - niezłe są plus ten stanik z "klapkami" -rewia mody ;D narazie kupiłam tylko jeden.. a wy?
no tutaj Emma zaraz mi znowu naganę napiszę, ale niewiem czy mam brać kosmetyki dla młodego.. głupieje.. ale dobrze ,że w takim sensie co komu jeszcze trzeba, zeby mieć pewność ,że wszystko jest.. niż paniki - która tfu tfu mineła jakiś czas temu.

Ja właśnie w czwartek będę łóżeczko składać;D
Ja muszę jeszcze pare rzeczy dokupic podpaski,wkładki lakt.,majtki siatkowe,krem na brodawki i to chyba wsio;)
A no i dla malego do szpitala pampersy i chusteczki nawlizane.
A co do stanika to nie wiem jak wygodniej będzie czy kupie ten do karmienia czy zwykły wezme;)

Trzeba spakować torbe w sumie już czas mówią 6tyg przed porodem tyle ze mi lekarz powiedział ze na koniec miesiaca moge urodzic:P

no to tym bardziej już czas.. ja powiem Ci spokojniejsza jestem jak wszystko leży pod ręką.
Nie mam kremu na brodawki.. przydaję się tak bardzo? mi nawet siara jeszcze nie leci :/

Mariola jak do nas zajrzysz napisz jak zdrowie?

gaabrysia napisał:

no to tym bardziej już czas.. ja powiem Ci spokojniejsza jestem jak wszystko leży pod ręką.
Nie mam kremu na brodawki.. przydaję się tak bardzo? mi nawet siara jeszcze nie leci :/

Mi też właśnie nie leci jeszcze..ale lepiej mieć ten krem mówią że jest przydatny to kupie;)

hej dziewczyny...przepraszam że rzadko się udzielam lecz nie mam zbytnio czasu...mam nadzieję że mi wybaczycie?? u nas zdrówko dopisuje...mała waży już 1580 gram...
po za tym wszystko jest z nią bardzo dobrze...jest silna,zabawna,śliczna i bardzo mądra oraz jest strasznie nerwowa ale to po mamie jak się zdenerwuje to od razu sie robi czerwona zdjęć na razie nie mam nowych bo trudno mi zrobić jak ją trzymam na rękach a jak leży w inkubatorze to nie bardzo bo się światło odbija i źle widać...jak mi się uda to od razu wam wyślę...trzymajcie się ciepło i bądźcie przygotowane wcześniej bo nie wiadomo kiedy dzidzia wyjdzie na ten świat...ale tu dużo się rodzi wcześniaków...tylko jak na razie moja Zosieńka ważyła najmniej a powinna w 7 miesiącu ważyć 1500 a nie 1300 miała bardzo niską wagę urodzeniową ale nie ma co się martwić bo już tyle przybrała na wadzę...

.

hej dziewczyny,
od niedzielnego poranka nie było mnie na forum i mam trochę do nadrobienia

aliah85 ja jeszcze nie miałam badań w kierunku paciorkowca, ale skoro marigra napisała, że badanie ważne jest 4 tyg to pewnie mogę się go niedługo spodziewać a łóżeczko mam złożone już dawno, uwielbiam na nie patrzeć i już nie mogę się doczekać kiedy będę mogła podziwiać w nim mój skarb

marigra i strangerwold mam nadzieję, że dzisiaj humorek już lepszy

gucha86 droga miłośniczko kwiatków niestety w związku z bluszczem nie pomogę, bo się nie znam, może poszukaj czegoś w necie

emma cóż za zdrowa dieta ja zazwyczaj wolałam słone przekąski (za słodyczami nie przepadałam) teraz muszę ze sobą walczyć, żeby nie objadać się czekoladą

mariola2041 świetnie, że Zosia tak dobrze daje sobie radę

asiula2134 wszystko musi być dobrze więc się nie stresuj, a po powrocie pochwal się co powiedział lekarz no i oczywiście zakupami

strangerwold aż jestem ciekawa jak u Ciebie będzie z tym porodem.. I zastanawiam się dlaczego lekarz powiedział,że możesz ur na koniec miesiąca:) może maleństwo już ustawione do porodu czy masz już rozwarcie..? sama też zastanawiam się nad sobą i nad tym co mi powiedział lekarz, chociaż ja podobno jestem jeszcze "pozamykana"

asiula a skąd u Ciebie te nerwy? napewno wszystko będzie dobrze.. 3maj się i daj znać co u lekarza:)

Ja zaraz na badania mykam. Odezwę się jak wrócę. Miłego dnia.

dziewczyny muszę zrobić porządek ze zdjęciami, czy możecie polecić mi jakiś dobry, darmowy program do katalogowania zdjęć???