- Posty: 445
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie marzec 2012
Mamusie marzec 2012
- mariola2041
- Wylogowany
- budujemy zdania
dla dziecka można nawet góry przenieść... już nie długo Zosia będzie z nami w domu...tylko trochę się boję czy dam sobie radę...bo wiecie moja córcia jest wcześniakiem,miała problemy z krwią nawet wspominali o transfuzji ale wyniki się poprawiły i nie trzeba tego robić...teraz jest dobrze ale boję się...ona nadal jest dla mnie taka maleńka i ma dwa naczyniaki na prawym ramieniu i przy prawym oku...niby to ma zejść samo ale nie zeszło tylko się powiększyło lekarze mówią że ma tak być ale ja jakoś im zbytnio nie wierzę...może u was ktoś tak miał??poradzicie coś...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
Asiula ja płakałam przed ciążą ,że mam małe piersi (b) a teraz wszystko bym oddała,żeby mieć takie jak były teraz tylko się zastanawiam co to będzie jak napłynie jeszcze do nich mleko..
a co do tego bepantenu krem czy maść ? też słyszałam właśnie że działa jak zbawienie i nie trzeba zmywać przed karmieniem..
a jakich kosmetyków mamy rozpakowane w końcu używają ? ja chyba kupię na początek "skarb matki" z apteki...
Gusiag, a dlaczego tak malutko śpisz? czuwasz nad Olą czy ona po prostu taki nocny marek ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- emma
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥ Zosieńka ♥ 01.03.2012.
- Posty: 1888
- Otrzymane podziękowania: 1
u nas dzisiaj noc rozrabiania, wiec w dzien sobie przysypialam, zeby nabrac sil .
jesli chodzi o kremy na brodawki, to ja kupilam Maltan (10 zl) i jestem bardzo zadowolona. Zosia nie potrafi chwycic sutka bardzo gleboko, wiec troche mnie rani i brodawki pekaja, a ten krem swietnie pomaga, lagodzi bol i nie trzeba go zmywac do karmienia, polecam! a na ulotce przeczytalam, ze warto stosowac go jeszcze przed porodem do hartowania brodawek, szkoda, ze o tym nie wiedzialam, wiec pomyslcie, czy nie warto .
mariola, nie przejmuj sie, ja tez jestem wczesniakiem i mialam po urodzeniu calkowita transfuzje, a po pobycie w inkubatorze zabrali mnie do domu i dobrze sie rozwijalam . jesli chodzi o naczyniaki, to takie czerwone plamki, jakby grupki popekanych naczynek (jak przy cerze naczynkowej). Zonia tez ma takie grupki naczynek od urodzenia - na czole. powiedziano mi, ze widocznie w brzuszku dziecko naciskalo glowka na kosc - stad taki efekt. z czasem powinno zniknac, ale trzeba cierpliwosci, ponoc moze sie utrzymywac nawet kilka lat .
mam strasznie duzo pokarmu i mimo ze mala ladnie i duzo ssie, mam wielkie, ciezkie i obolale cycki , w lodowce mroza sie juz liscie kapusty na wszelki wypadek... ktos mial ten problem? dzisiaj bylam na zdjeciu szfow - nieprawda, ze nie boli, mnie bolalo i krwawilo... potem kilka godzin lezalam i wietrzylam, mam nadzieje, ze wkrotce poodpada . tesciowa stwierdzila, ze wygladam, jakby pogryzl mnie wilkolak - tak sie tez czuje .
georgette, troche pocieszylas mnie z tym brzuchem, mam nadzieje, ze wkrotce spadnie... bo troche zalamka...
milibryl , milego rozpakowywania i wracaj szybko z dzieciatkiem!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- martyna123
- Autor
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 775
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gusiag
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- moja największa miłość
- Posty: 1711
- Otrzymane podziękowania: 0
Gusiag, a dlaczego tak malutko śpisz? czuwasz nad Olą czy ona po prostu taki nocny marek ?
hej, noce są różne, wczorajsza noc była okropna, Oleńka strasznie marudziła, ma problemy z brzuszkiem - co podobno normalne jest, je szybko i łyka powietrze i nie może potem pozbyć się gazów. No i poprzedniej nocy nie spała od 19 do 4 30. A dziś za to spała od 2 do 8 bez przerwy Podaje jej na plastikowej łyżeczce herbatkę koperkową co jakiś czas i mam nadzieję, że to pomaga. No i na brzuszku leży w ciągu dnia też troszkę. Położna też twierdzi, że może być marudna bo bolą ją kości, ponieważ bardzo szybko rośnie, po tygodniu urosła prawie 5 cm! i że to też dziecko odczuwa nieprzyjemnie. A i jak malenstwa marudzą, to możecie próbować uspokajać je dźwiękiem suszarki i powiewem ciepła na brzuszek, to samo pod kranem w ciepłej wodzie puścić strumień wody na pupcie. Moją Oleńkę to uspokaja.
Biegnę karmić.
Miłego dnia! :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- strangerwold
- Wylogowany
- rozmowna
- Kocham Cię synku BARTUŚ !!;**
- Posty: 562
- Otrzymane podziękowania: 0
Poród rewelacyjny!
Lekarze byli zadowoleni mowili ze dawno nie widzieli takiej dzielnej rodzącej ani raz nie krzyczałam i nawet nie było po mnie widać ze boli;) skurcze były mocne ale oddychałam głęboko i dałam radę i urodziłam syna 06/03/2012 o 22;10 waga 3310g 54cm
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- strangerwold
- Wylogowany
- rozmowna
- Kocham Cię synku BARTUŚ !!;**
- Posty: 562
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- georgette102
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥♥♥ Maja ♥♥♥ Mój najdroższy skarbek!!!
- Posty: 1099
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- georgette102
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- ♥♥♥ Maja ♥♥♥ Mój najdroższy skarbek!!!
- Posty: 1099
- Otrzymane podziękowania: 0
no to chyba warto kupić te nakładki , chociaż ja mam dość duże teraz brodawki.. a krem ? bepanten? któraś go stosuje? mnie od 3 dni tak bolą ,że jakoś trudno mi sobie wyobrazić karmienie..
ciekawe co u strangerwold , niedługo powinna do nas wrócić jako już rozpakowana
a jak tam pierwsze spacery ?
gaabrysia może lepiej nie kupuj tych nakładek bo może nie będzie takiej potrzeby; bepantenu nie stosuję, więc się nie wypowiem a co do spacerków... my na razie korzystamy z uroków balkonu a pierwszy spacer mamy zaplanowany na poniedziałek pytałaś też o kosmetyki - ja stosuję bambino dla małej i chyba jej odpowiadają bo nic złego się nie dzieje
gusiag współczuję nieprzespanych nocy, Maja też miewa problemy z brzuszkiem i też wtedy nie ma szans na spokojny sen, ale takiego maratonu nie miałyśmy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja po całodniowej wycieczce do siostry na wieś czuję się wytrząsana, a syn chyba w szoku tak mu siostry dały do wiwatu głównie krzykiem:) teraz już wogóle mu sie śpieszyć nie będzie
strangerwold śliczny maluszek no i gratulluje takiego udanego porodu.JAk wogóle się czujesz w nowej roli ?
a teraz tylko cisza i łóżko nam się marzy więc miłej nocy do jutra!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Karola1990
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa trzyosobowa rodzinka :)
- Posty: 1594
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- strangerwold
- Wylogowany
- rozmowna
- Kocham Cię synku BARTUŚ !!;**
- Posty: 562
- Otrzymane podziękowania: 0
opiszę wam po trochu jak to było;)
więc był 6 marca dzien zaczął się dobrze chociaż się nie wyspałam zasiedliśmy do stołu na sniadanie ja tato mama i babcia przyszła i jemy sniadanie jemy jemy i tak słuchałam co mówią rodzice z babcią i tak w myślach miałam "kurde zjadłbym jeszcze coś moze paczka?" i za chwile poczułam uczucie gorąca w kroczu a tu nagle plusk woda się lała jak z kranu i mówię mamo! wody mi odeszły:D a mama takie oczy i mało co się nie zaksztusiła:D i wszyscy raptem już szybko wstaja ubieraja sie i mowia szybko Justyna szybko ubieraj się jedziemy do szpitala a ja mowie ze spokojnie mamy czas dopiero wody odeszły a poza tym nie mam zadnych skurczy a bez skurczy nie urodzę
I poszłam wzięłam prysznic miałam w planach głowę umyc i nogi ogolic ale nie chciało mi się
Więc ubrałam się a tu kolejne plusk ! tak się lało ze mnie ze nie wiedzialam co sobie podłożyc wzielam podpaski po porodowe ale i tak nic nie dały chyba z pol paczki poszlo zanim dotarłam do szpitala;)
Mama zadzwonila po mojego i przyjechal i razem z jego i moja mama pojechalismy do szpitala.
Wszyscy zestresowani a ja na luzie)
W szpitalu bylismy około 11-12 nie pamietam dokladnie,wiec zanim na izbie przyjec uzupelnila mama wszystkie papiery to troche zleciało i jakos po 12 lezałam na porodówce podłączona do KTG. Zbadali mnie mialam juz 3cm rozwarcia Wyobrazcie sobie ze mialam ochote na lody;D
No i tak lezałam chyba do 13 i wstalam bo musialam do wc sie wyproznic a nie chcialo mi sie juz lezec i tak wlasnie po 13 poczułam lekkie skurcze więc wolałam sobie spacerować niż bezczynnie lezec.
I tak spacerowałam sobie w te i z powrotem do okolo 19. Znów przyszli mnie zbadac to mialam juz 6-7cm.
Później ogolili mnie i zaczelam czuc ze skurcze sa co raz mocniejsze oddychałam głęboko WIERZCIE TO BARDZO POMAGA
i siedzialam na pilce i sie bujałam. Okolo godziny 21 juz bol byl nie do zniesienia ale ja jakos go znosilam nie bylo tak ze czulam ze nie dam rady po prostu oddychalam i sobie myslalam jeszcze troszke i maly bedzie ze mną. Pani powiedziala ze mam dac znac jak poczuje uczucie parcia na odbyt no to przy kolejnym skurczu poczulam i mowie Mamo ide kupe;D
Ale bylo tylko siku;D
jeszcze ze 4 takich skurczy i juz sie polozylam byla godzina 21;40 i zaczęłam przeć mowie do poloznej ze nie bardzo wiem jak to wytlumaczyla mi ze gdy bedzie skurcz ale juz mocny taki to mam przec tak jak na kupe no to parłam strasznie bylo mi gorąco mama była przy porodzie wiec wachlowała mi ulotka z witamina D dla nowordków;D
Przyszedł gin poloznik z okscytocyna zeby wzmocnic skurcze przyszedl czas na kolejne parcie i nie mialam gdzie sie złapac lekarz podał reke zebym sie "tam" złapała ale byl taki silny skurcz ze nie zdazylam i scisnelam reke lekarza z takiej sily jakiej silny byl skurcz:D smiał sie troche ale pomogło mi;D
o 22;10 urodzilam synka dostałam go na brzuch taki cieplutki był az zachcialo mi sie plakac ze szczęścia az mialam ochote krzyknac jejku to moj synek mam synka ! calego i zdrowego !
Niestety nacieli mnie ale byłam tego swiadoma ze tak bedzie.
I powiem wam że ani raz nie krzyknełam z bolu personel stal i patrzyl sie z podziwem jakby chcieli powiedziec "jejku jaka ona dzielna ją nic nie boli? lezy sobie jak przy tv a nie jak na porodowce:D" to mowily ich spojrzenia;D
Nadszedl czas zszywania to bylo najgorsze..znieczulenie i caly czas pytalam juz? juz? ale gdy mnie szyli to wypalilam z tekstem do gina jejku to juz naprawdę po? ja juz urodzilam synka? "chyba musi mnie pan uszczypnąć bo jeszcze nie wierzę" a on na to ze chyba wystarczająco szczypie mnie zszywając a ja no tak to prawda:D
Stwierdzilam że juz nie pamietam czy mnie bolało czy nie cały ten porod;D
Więc tak to mniej więcej było ale bardzo mile wspominam porod ogolnie to kabaret tam był taka atmosfera ze normalnie cola i popcorn:D
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Karola1990
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- szczęśliwa trzyosobowa rodzinka :)
- Posty: 1594
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- gaabrysia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Rączki malutkie,Ale chwycą Cię za serce na zawsze
- Posty: 1817
- Otrzymane podziękowania: 0
ja już bym chciała mieć "to" za sobą ) i jestem nastawiona na najgorsze..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.