Mamusie marzec 2012

A tak na marginesie Emma gratuluje stażu w związku )

strangerwold nam się rozpakowywyuje ale super, kolejny bobasek przyjdzie na świat !!!! czekamy na wieści i powodzonka !!!!!

gabrysia czekam w takim razie na relację z wizyty, ciekawe co się dowiesz

zdążyła dać znać ?
Tak właśnie o niej myślałam
to trzymamy kciuki,życzymy powodzenia i czekamy na wieści
To mnie wyprzedziła, a miała dzień po mnie. Rany to już tuż tuż...

strangerwold napisał:

wody mi odeszly o 10-29 jade do szpitala poki co smiac mi sie chce;D odezwe sie;D

no kochana trzymam za Was kciuki już za kilka - kilkanaście godzin zobaczysz swoje upragnione maleństwo... gdy mi odpłynęły wody to też się mi się chciało śmiać, ale z wrażenia nie mogłam powstrzymać drżenia całego ciała ehhh teraz to już tylko wspomnienia

Nie przeczytalam tego bo już następna str mi wskoczyła..

POWODZENIA

strangerwold trzymaj się tam obyś szybko zobaczyła maleństwo

no i kolejna mama się rozpakowuje super

Karola1990 no może faktycznie męża poproś, żebyś się nam nie pozacinała za bardzo

georgette102 daj znać po wizycie jak rośnie Maja, całuski dla Was

gaabrysiajeszcze dwa dni, musisz tylko pogadać ze swoim małym facetem, żeby się urodził właśnie w dzień kobiet, niech się uczy, że trzeba prezenty mamusi dawać


Ja dziś też na wizytę idę, ale dopiero wieczorem... zobaczymy jak tam małemu się mieszka

to daj nam koniecznie znać co tam słychac, usg będzie?

No właśnie zaczęłam już z nim uzgadniać, ale nie wiem czy mnie posłucha okaże się ;D

fajnie, dziewczyny! juz prawie wszystkie na finiszu , ale strangerwold najbardziej .

jesli chodzi o golenie, pociesze was, ze ja po porodzie nadal nie widze na stojaco swojego "dołu", wiec depilacja musi poczekac .

dzieki, gabrysia, za gratulacje. wlasnie wczoraj sie zorientowalismy, ze gdyby sie szybko postarac, Zosia moglaby miec juz 11 lat .

cierpliwosci dla wszystkich! sciskamy!

u mnie byłaby zerówka we wrześniu..

czy podczas zwykłego badania ginekologicznego doktor jest w stanie stwierdzic rozwarcie lub skracanie się szyjki - cokolwiek to oznacza czy tylko przy usg ?

gaabrysia napisał:

u mnie byłaby zerówka we wrześniu..

czy podczas zwykłego badania ginekologicznego doktor jest w stanie stwierdzic rozwarcie lub skracanie się szyjki - cokolwiek to oznacza czy tylko przy usg ?

Jest w stanie

Dziekuję takto jest jak się nigdy nie rodziło

Witajcie:) długo się nie odzywałam,ale teraz nadrobię Co do porodu to fakt, poszło dość szybko. Jak Wam pisałam o tej krwi na wkładce 29 lutego pojechałam do szpitala i nic więcej się nie działo..na ktg cisza, ale nawet dobrze bo nie chciałam ur 29:) Następnego dnia, podłączyli mnie znowu do ktg i znów cisza.. jak zaczęłam spacerować to łapały mnie takie skurcze,że nie mogłam dać kroku.. znów mnie podłączyli pod ktg i nic. Wtedy położna kazała mi się położyć na plecach (bo wcześniej leżałam bardziej na boku) to od razu pojawił się skurcz na całą skalę no i tak się zaczęło. Po godz 9 rano przyszedł lekarz, później badanie i rozwarcie na 3-4 cm. Jeszcze chwilę pobyłam na sali i na porodówkę poszłam już z rozwarciem na 6 cm. Skurcze ogólnie trwały 2 godz i 45 min, bóle parte miałam tylko 2 (przez 5 min) i tak 0 11.50 na położyli mi mojego, ważącego 4020g, skarbeńka na brzuchu Aha wody odeszły mi jak już Kasperek pojawiał się na świecie. To chyba tyle. Co do obrażeń to nie byłam nacinana, ani nic mi nie pękło, chociaż Kasperek wyskoczył naprawdę szybko. Synuś oszczędził mamusi cierpień Pozdrawiam Was :* i powodzenia;)

ale śliczniutki
a tak sobie właśnie rano myślałam czy któraś dziś rodzić nie zacznie

aliah - śliczny synuś !!!!! Taki grzeczniutki i spokojniutki jak śpi, życzę Ci by taki był nawet gdy nie będzie spał
będziesz mu wdzięczna do końca życia że nie dał Ci cierpieć przy porodzie i tak szybko chciał wyjść, kurcze bez pęknięcia i bez nacinania a taki duży chłopak, musiałaś być nieźle rozciągnięta

.