Szczepicie swoje dzieci?

Nie szczepię napisał:

A jak umrze dziecko w wyniku szczepień, które mogłoby się rozwijać bez przeszkód?

Albo cofnie się w rozwoju?

Rikatyle wypowiedzi pochwalnych na temat szczepień co tu padło, to po prostu ręce opadają.

Ja nie uważam szczepień za coś złego, zaszczepiłam synka na wszystko co do tej pory było w kalendarzu szczepień i nie uwazam tego za błąd... nie chwalę szczepień, bo moze byłby inny lepszy sposó ale skoro go nie ma to jakoś chcę ochronić dziecko przed chorobami, moi znajomi lekarze szczepią swoje dzieci zgodnie z kalendarzeem szczepień i mam do nich zaufanie więc sama tez szczepię, zastanów sie co by było gdyby wszyscy przestali szczepić, czy nie byłoby tak jak kiedyś zanim powstały szczepionki, kiedy ludzie umierali z powodu różnych chorób? przemyśl to i nie krytykuj wszystkich którzy mają inne zdanie od Ciebie, kazdy ma do tego prawo

natmur11 napisał:

tyle osob zmarlo w wyniku wypadkow samochodowych albo zostalo kalekami a mimo wszystko nadal ludzie robia kursy na prawo jazdy a piesi poruszaja sie przy drogach.

rika i nie szczepie nie rozumiem waszego postepowania NIBY nie namawiacie ale absolutnie nie tolerujecie osob ktore szczepia. Teksty typu rece opadaja sa co najmniej nie na miejscu.

Źle mnie zrozumiałaś. Ja nie potępiam ludzi, którzy szczepią tak samo nie chcę żeby ci szczepiący potępiali tych nieszczepiących. Każda mama wie co jest dla jej dziecka najlepsze. Ja nie szczepię, już nie będę pisać dlaczego. To moja decyzja i chcę żeby inni ją szanowali. Tylko nie rozumiem ludzi którzy piszą, że szczepią bo inni szczepią, bo oni byli szczepieni i żyją. Po prostu z góry widać, że nie zapoznali się z tematem i nie mam z nimi o czym rozmawiać. Co innego jak ktoś zagłębił się w temat, poczytał, przeanalizował każde za i przeciw i podjął słuszną według siebie decyzję. I nie ważne czy zdecydował że szczepi czy nie szczepi. Ważne, że decyzja ta była świadoma.
Tak samo jeśli chodzi o CC. To, że ja rodziłam naturalnie nie robi ze mnie lepszej matki od tej, która urodziła przez CC i nie ważne czy CC była z zaleceń lekarza, sytuacji czy na żądanie. Jestem zdania, że każda kobieta powinna decydować o tym jak chce rodzić bo to jej ciało. Nie chodzi mi tu o np. rodzenie naturalne gdy trzeba zrobić CC bo dziecko jest niedotlenione lub jest jakiś procent że nie przeżyje porodu SN ale o takie zdrowe ciąże. W Polsce jednak daleko do tego. Chodzi mi o to, że jeśli kobieta nie ma przeciwwskazań i boi się porodu SN to niech ma sobie tą CC, co nie znaczy że popieram ten rodzaj porodu, bo sama w życiu bym się na to nie zdecydowała ale to jej ciało i tyle...

Rika, napisałaś, że każda mama wie co jest dla jej dziecka najlepsze.

No właśnie Ja i inne dziewczyny szczepimy a np Ty i Nie szczepię nie szczepicie
Więc o czym tu dyskutować? Przecież nie mamy na celu nakręcać się nawzajem, aby nie szczepić bądź szczepić.

oczywiście że nie, tylko że ludzie nie rozumieją tych co nie szczepią i dla większości jest to decyzja co najmniej nieodpowiedzialna itd. A zresztą, szczepienie będzie dalej chwalone tak jak karmienie piersią i rodzenie siłami natury mamy swoje rozumy i tak robimy jak uważamy za słuszne Ooo ale ja mądra

hehe, masz rację Rika
Każda z nas robi to, co uważa za słuszne

baby_55 napisał:

Nie szczepię napisał:

A jak umrze dziecko w wyniku szczepień, które mogłoby się rozwijać bez przeszkód?

Albo cofnie się w rozwoju?

Rikatyle wypowiedzi pochwalnych na temat szczepień co tu padło, to po prostu ręce opadają.

Ja nie uważam szczepień za coś złego, zaszczepiłam synka na wszystko co do tej pory było w kalendarzu szczepień i nie uwazam tego za błąd... nie chwalę szczepień, bo moze byłby inny lepszy sposó ale skoro go nie ma to jakoś chcę ochronić dziecko przed chorobami, moi znajomi lekarze szczepią swoje dzieci zgodnie z kalendarzeem szczepień i mam do nich zaufanie więc sama tez szczepię, zastanów sie co by było gdyby wszyscy przestali szczepić, czy nie byłoby tak jak kiedyś zanim powstały szczepionki, kiedy ludzie umierali z powodu różnych chorób? przemyśl to i nie krytykuj wszystkich którzy mają inne zdanie od Ciebie, kazdy ma do tego prawo

zgadzam się z Tobą, ja tez szczepię zgodnie z kalendarzem, ale nic ponad to, nie wydaję kilkuset złotych na "reklamowane szczepienia", bo według mnie w wielu przypadkach to wyciąganie sporych sum od rodzicow i robienie im "wody z mózgu" - przecież każdy rodzic chce dobra swojego dziecka i zapłci każdą sumę, żeby był zdrowe. A wiadomo,że badania potwierdzające skuteczność takich czy innych leków czy szczepionek są prowadzone dla danego producenta... Ważne to zachować zdrowy rozsądek i wybrać rozsądne rozwiązanie.

Córkę szczepię od urodzenia tylko szczepionkami podstawowymi. Jestem z tego modelu zadowolona mimo dużej ilości wkłuć podczas jednego szczepienia.Teraz jestem w 2 ciąży i mam zamiar aby drugie dziecko dostawało tylko podstawowe szczepionki.

Hej:) Chciałabym żebyście podzieliły się swoimi opiniami, informacjami odnośnie szczepień niemowlaków. Moja Zuzia ma miesiąc z kawałkiem więc przed nami jeszcze decyzje odnośnie szczepień a szczerze przyznam, że nie jest to prosta sprawa.. zwłaszcza że nawet opinie wśród lekarzy są na ten temat podzielone..

www.zapytajpolozna.pl/forum/dziecko/piel...ie-swoje-dzieci.html

zapraszam do tej dyskusji całe mnóstwo opinii i informacji

właściwie to trudno stwierdzić co jest lepsze..szczepić czy nie szczepić.. Ale ostatnio czytałam ulotkę o pneumokokach i stwierdziłam, że wolę zaszczepić dziecko niż martwić się, że
może od zwykłego zapalenia ucha rozwinąć się sepsa albo zapalenie opon... Wolę wydać ten tysiąc złotych i mieć świadomość, że zrobiłam wszystko żeby moje dziecko było zdrowe.. no bo jak bym się czuła gdyby przeze mnie dziecko umarło, albo do końca życia było niepełnosprawne?

ja zaszczepiłam Malwinkę szczepionka skojarzoną, przynajmniej będzie miała mniej bólu

mam takie pytanie. moja corcia kaszle od 4 msc i w tym czasie miala juz 4 antybiotyki. jakies 2 miesiace temu powinna dostac ostatnio dawke szczepienia w 16msc a nadal je odkladam. jak dlugo powinnam odlozyc to szczepienie zeby moje dziecko bylo bezpieczne podczas szczepinia? dodam ze przyczyna kaszlu do dnia dzisejszego nie zostala zdiagnozowana:/

Kurde natmur a byłaś u jakiegoś pulmonologa czy pediatra daje Klaudii te antybiotyki.
Ja bym na razie nie szczepiła chyba.

pediatra daje jej antybiotyki bo z kaszlu wywiazuja sie infekcje gardla:/

Jak mala jest na antybiotyku tez by nie szczepila.Z reszta powinnas porozmawiac o tym z pediatra, ale wydaje mi sie, ze powinnyscie odlozyc szczepienie. A tak swoja droga to jeszcze nie wiedza co jest powodem tego kaszlu?? Miala robione testy alergiczne?? A co lekarze mowia na ten temat??