Testy owulacyjne - stosujecie?

Meli a od dawna sie staracie o drugie?

Porto, no problemo, byle zdrowa sie urodzila i szybko i sprawnie.

Agni, nie doczekam sie dzis na twoja relacje, bo padam juz. Doczytam jutro.

ann-sunshine
drugi miesiąc. zależało mi żeby urodzić drugie dziecko przed przeprowadzką

Meli trzymam kciuki żeby się udało

miłych snów

no juz juz, nadrabiam. zgasili mi swiatlo na sali i spac, kuwa o 21
no wiec co do historii to normalnie ide do polsatu na jakies trudne sprawy czy jak to sie zwie
wczoraj mialam popoludniu 3 wieksze skurcze, ale wzielam nospe i poszlam spac. rano wstalam powiedzialam mezowi, ze nie wychodze z lozka, bo jak chodze to boli itp. za dnia rozmawialam z nim i kazal mi jechac do lekarza, zeby mi sie czasem nie zachcialo o polnocy jak ostatnio wiec teraz zaczyna sie historia, jest mniej wiecej 9 rano
zadzwonilam do mojej poradni A, gdzie chodze do lekarza. dzis on nie przyjmuje, inny lekarz jest od 16:20, ma kompelt i mam przyjsc sytac czy mnie przyjmie, super
wiec siostra kaze mi dzwonic do poradni B, gdzie mam karte i kiedys chodzilam. tam mi powiedziano, ze skoro mam lekarza prowadzacego w porani A, to mam tam jechac i w poradni B mnie nikt nie przyjmie. a skoro nie ma mojego lekarza to mam jechac do poradni C, przyszpitalnej
wiec jade sobie do poradni C. mowie ze jestem w 23 tc, ze mam bole podbrzusza jak na okres i w lewym boku, jak ost. na co pani mi mowi, ze ona ma komplet i mi nie pomoze. wiec spytalam, czy mam pasc pod szpitale. no wiec ona znowu, ze ma komplet, ze ma nawet zdublowane godziny, ze to nie jej wina. wiec wstaje i mowie "ale jak strace dziecko to bedzie pani wina" a ona UWAGA!! "nie tylko moja, tych z poradni B tez" kurwa czaicie?!?!?!
wiec jade do poradni D, ale tam ani ginka nie bylo, ani nikogo wiec nie moge miec pretensji, bo nikt mi pomocy nie odmowil.
w miedzyczasie siostra sie dodzwonila do kolegi ginka, ale ze byl nie na oddziale ginekologicznym a polozniczym, nie mogl wyjsc wiec powiedzial, ze nie bawic sie tylko jechac na sor. no i na sorze od razu, czy zgadzam sie na przyjecie do szpitala. dali mi sexi koszule i kazali isc na 3 pietro, a raczej zaprowadzil nas pan w moim wieku, bo go zeszkoly kojarze aaaa bo byla ze mna kumpela, a maz na telefonie. no i przyjeli mnie, spisali wszystko. po ponad godzinie wzial mnie ginek na badanie, wymietolił, szyjka zamknieta usg ok. aaa wczesniej mi pani detektorem tetno pokazala wiec sie pobeczalam i uspokoilam potem przyszla polozna, dala mi tabletki, a potem pobrali krew i mocz. na obchodzie powiedzieli, ze wyniki ok i , ze mnie poobserwuja. maz przywiozl mi koszule, szlafroczek, kosmetyki, ale, ze zapomnial o reczniku o czym sie za pozno skapnelam to ide spac na brudasa nieee no jak zaczal sie tour de poradnie to poszlam najpierw sie wyszorowac, kure oporzadzic, takze zeby i jak mi bateria padnie to ide spac wiecie, o 16:30 jak dostalam wypas kolacje, to oczami ją pochlonelam
ofc jeszcze cos chcialam, ale kuwa zapomnialam
no to tyle, tata przywiozl zapas jedzenie, choc o pomidorkach zapomnial, wiec pola zadowolona dobrej nocy laski!
o polnocy uciekam stad przez okno

Agni, no to ladnie.....
no ale rozumiem ze Cie nic nie boli i nie plamisz? humor w kazdym razie dopisuje

moze dzis taki dzien.... ja bylam na kursie, niewyspana, bo to przed 7 trza wstac, potem biegiem zakupy, ciezkie torby dwie... potem 2,5h stania przy garach i potem wizyta tesciow - wszystko fajnie wyszlo, bylo milo, smakowalo wszystkim i super fajnie, ale po ich wyjsciu zaczelam plamic....

to sie, kufa, pochwalilam juz, ze bezobjawowo przechodze ciaze....

Moja gin. kazala zwiekszyc dawke Dupka i lezec. Ja se walnelam dodatkowo Luteine podjezykowo,bo przeciez nie zaszkodzi... i leze... i jestem przestraszona... Za szybko uznalam ze wszystko ok, a prawde jest taka, ze jeszcze wszystko sie moze zdarzyc do magicznego 12 hbd......

pozdro z wyra....

melduję tylko że żyję
przeczytałam tylko ostatni post Julki dziewczyny trzymać się

Ja pikole laski ale sie porobilo

Agni - dobrze ze masz dobre wyniki - lez i daj sie obserwowac pewnie zaraz cie wypuszcza do domu , ale dobrzez ze pod kontrolą jestes :*

Julka - bedzie dobrze - najwazniejsze ze mozesz odpoczac w domku :*

Asia pamiętam, że te ostatnie tygodnie się ciągną strasznie za to później to dni lecą jak szalone, Zośka w przyszłym tygodniu kończy 3 miesiące

Ann spóźnione lekko urodzinowe całusy

julka kurka bo jak Ty latasz, dźwigasz i w ogóle noo.... będzie dobrze tylko zwolnij troszkę

Julka też miałam plamienie w 7 tygodniu .... pojechałam do szpitala a ci mnie tam położyli bez badania ja już wnerw ....oczywiście od przyjęcia przebadali mnie po 2 godz lekarz powiedział , że nie wie skąd to i czy zostanę do poniedziałku na oddziale .... a to była sobota...ja mu , że nie , jak nie wie od czego to i wszystko jest ok to idę do domu .... nie chcieli mi podać zastrzyku z progesteronem który mi przepisał mój gin bo to czeski lek i się wkurzyłam i na własne żądanie się wypisałam .... oczywiście nałsuchałam się od lekarza , że po co on tyle się napisał .....zresztą ja się na oddział kłaść nie chciałam tylko zobaczyć czy jest wsio ok i jak by było coś nie tak to wtedy na oddział , a oni mi na odwrót zrobili

Mój genialny gin później doszedł do tego na panoramicznym usg , że mam tam jakąś starą krew... stwierdził , że zebrała się przy zagnieżdżeniu , że dzieć mnie pokaleczył ... , ale te plamienia zdarzyły mi się tylko raz, a po tym zastrzyku przeszły więc Julka leż a będzie wszystko dobrze nospe sobie weź jak masz pod ręką ...mi gin mówił wtedy jak miałam plamienia , żeby nospe brać

Bry.

Agni uffff

Julka, nie bez powodu superman nie byl kobieta w ciazy. Nie dzwigaj, odpoczywaj.

Co ja bede dzis robic?

Ann - odpoczywac

Mesy new avatarek?

Asia chyba zdrowieje bo juz mi sie lezec nie chce.

dzień dobry;))

Agnii, Julka kurcze dziewczynki nie róbcie nam tu takich akcji strasznych... Julka leż i odpoczywaj nie lataj jak perszing

Ann nooo Ty też leż i pachnij

ja dzisiaj dzień wariata, muszę włosy zrobić a tego nie lubie, wyprostować znaczy się a to takie pracochłonne
potem herbata u kuleżanki, potem zakupy spożywcze potem zahaczę o hebe - jadę bez Kręgla to nikt mi za uszami nie będzie sapać p.s. weszłam na maila jutro zahaczę o hebe bo jak kupie za 50 zł to dostane bon 10 zł

Kręgiel dalej chory poprawy nie ma na horyzoncie, spał dziś w salonie żeby na mnie nie chuchać

Gosia, mam nadzieje, że wszystko ok u Ciebie

Ej mogę też do hebe jechać?
kuwa nie spalam cała noc, co chwile robili laskom z sali ktg albo samo tętno i nie śpię od 6
Pola Petunia ma na wszystko wywalone i densuje sobie od 4 rano co mnie mega cieszy
ogólnie wyniki mam ok, powiedzieli, ze zrobią mi jeszcze usg flakow czyli jamy brzusznej wiec czekam i stad się zmywam
leży ze mną laska w 31 tc, 7 lat starań o udało się za czwartym podejściem IV
miałam coś jeszcze napisać?
słodkiego bym zjadła a mąż mi kuwa zabronił

Dzień dobry
zabieram się za nadrabianie

ferri piękna beta i suwaczek
na wizytę czekam równie niecierpliwie jak Ty

moof ale masz śpiewającą damę

aggi dzięki, że pytasz co u mnie, ale lepiej nie pytaj

Ada, oznacz igm i dopiero wtedy myśl, a teraz się nie martw

a swoją drogą- reaktywowaliśmy naszego kompa jupi poleżał trochu, podsuszyliśmy suszarką i działa

Widzę, że odnośnie dupka/luteiny to zwykli ginekolodzy nie wiele o nim wiedzą, bo przecież ten ostatni gin, kazał mi go brać po owu, żeby jej nie zablokować, ja pierdziu i weź tu ufaj lekarzowi. Oj jednak ciężko trafić na fachowca

gwiazdka z tego co pamiętam to tu pisała ostatnio, że kończą remont, ale to chwilę temu już było

Pinezka, przesyłam spóźnione życzenia urodzinowe i życzę wiadomo czego

ann a Tobie szczęśliwego rozwiązania o czasie

aggi jak dziś? lepiej?

Porto to teraz czekamy jak na szpilkach

Agni nie skomentuję wypowiedzi pani

żebyście się nie martwiły, zaraz lecę znów do gina, więcej po wizycie