Testy owulacyjne - stosujecie?

Ada - tak, prywatnie. Nie wiem ile kosztują badania na HIV, HCV, WR bo tego nie miałam robionego, może są droższe, że aż tyle wychodzi.

Bede probowala od internisty wyciagnac skierowanie chociaz na czesc tych badan bo na morfologie, mocz, tsh, cukier wiem ze da na pewno tylko nie wiem czy na hiv,hcv, tokso mi da watpie.

Edit. Dzwonilam do labolatorium to za te wszystkie badania wychodzi ok 160zł no i rabat bo mam tam karte to jakies 145-150zl az mi ulzylo ze nie 300zl a jakby jeszcze mi sie udalo zalatwic od internisty skierowanie na te podstawowe badania to jeszcze 50zl mniej ja myślałam ze to hiv ponad 100zl bedzie kosztowac a tu 36zl wiec nie jest zle

Dużo zależy od laboratorium, jednym zapłacisz 200 zł, w innym 300 innym 400 za te same badania. Trzeba poszukać, ja w Krk znam fajne, nie drogie laboratorium.

Karolincia pierwszy raz słyszę, żeby ktoś na przytulanki mówił sodoma i gomora, raczej z czym innym mi się to kojarzy

Monique tak pierwszy poród rodzinny i mąż bardzo mi się przydał. Ale nic to nastawiam się, że tym razem urodzę z położną. Wiecie jest okres wielu porodów a u nas tylko dwie sale rodzinne, więc jest duża szansa że i tak nie trafię na wolną.

Asiaa no właśnie te ciocie które znają Martę to dopiero co urodziły i nie mam sumienia jej podrzucać bo i tak mają co innego na głowie, a tej koleżanki której bym mogła to nie zna za bardzo. A nie wiadomo ile to potrwa, i czy będzie w ciągu dnia, czy nocą.

Asiaa coś te dni u ciebie ostatnio ujowe. Co się dzieje?

Ada ale kolejki? A ja nie muszę się nawet umawiać. Idę rano wyciągam kartę i wchodzę do gina na nfz. Obawiam się, że rodzinny odmówi skierowania. Zadzwoń do labo i wypytaj o ceny u ciebie, może nie wyjdzie tak tragicznie. O, widzę, że już dzwoniłaś

Ada - no to jeszcze nie tak źle Też spodziewałam się wyższej kwoty.

Ann myslę, że na te podstawowe badania jak morfologia, mocz, cukier itp spokojnie internista mi wypisze bo jak chciałam zrobic przed planowaniem ciazy w marcu to spokojnie mi wystawil bez klopotu, wiesz to jest kolega mojego taty i z nim wszystko idzie załatwic po znajomosci na hiv, hcv i tokso to raczej mi nie da bo wtedy jak tokso robiłam to tez bez skierowania.

ada no to terminy że szkoda gadać :/ ja czekam max 2 tygodnie na nfz jak ide z marszu że się tak wypowiem....... a internista powinna Ci wystawić bez problemu- mi tak zrobiła w pierwszej cionszy bo pierwszą i jedyną wizyte byłam prywatnie bo to okres przedświąteczny był

Bella ale Groch zacny fju fju

Eej ale mi sie porobilo, wydlo mnie I zaciska mnie jakby pod mostkiem myslalam ze to od plecow ze bufet za ciezki bo mnie to z wieczora bralo ale dzisiaj to juz masakra

A we wtorek podgladanko mamy
A teraz ide was czytac..znaczy no nie ide bo leze

Hej dziewczyny,

Karolincia - super wiadomosc z tymi pecherzykami

Ada - a Hiv nie da sie bezplatnie zbadac? Sprawdz moze, czy nie ma blisko ciebie jednego z tych miejsce, gdzie robia te testy zainteresowanym anonimowo?

Ann - no szkoda, ze rodzinnie nie bedziesz mogla rodzic A jakas przyjaciolka chociaz nie wchodzi w gre?

U mnie po usg dzisiejszym wszystko ok, dziec ma 2,5 cm, widac bylo raczki i nozki i sie ruszal Serduszko uslyszelismy Gin potwierdza, ze jestem w 9 tyg i wyznaczyl termin na 1 marca
Dostalam tez od razu skierowanie na usg genetyczne (21 sierpnia) i na pobranie krwi tego samego dnia - to pewnie ten test Pappa, ale ze mieszkam w Hiszpanii, jakos inaczej sie tu nazywa (cos jak potrojne skanowanie?). Mam 33 lata, ale zadnych obciazen, choc pewnie wola dmuchac na zimne. Jako ze mam ubezpieczenie prywatne, nie bede dyskutowac tylko grzecznie korzystac

Dostalam tez witaminki, zeby dzieciowi chociaz wszystkiego dostarczac, do poki ten brak apetytu mi nie przejdzie.

Zalaczam wam foto dziecia:

Pinezka jakie foto fajne i wyraźne dołączaj do nas marcówek dzwonilam do labolatorium i badanie na hiv 36zł kosztuje wiec nie jest zle, myslalam ze ponad 100zł. Z tym brakiem apetytu mam dokładnie tak samo. Na nic nie mam ochoty i musze choc troche wmuszac w siebie no i waga leci w dół przez to mam nadzieje, że to szybko minie.

Pinezka - jakie fajne już do zdjątko fasolki, taki już mały człowieczek To co Ty mykasz na Marcówki teraz? Ja z Marcówek na Lutówki, Ty z Lutówek na Marcówki, nie jarzę tego, Ty zaszłaś przede mną w ciążę chyba, a ja mam termin na 25 luty, a Ty na 1 marzec No zobaczymy jak to wyjdzie w praktyce, bo ja się już gubię w tych wyliczeniach

Moni, ja nie będę żadnych gwałtownych ruchów robić i zostanę na lutowkach, bo ta data porodu to gin na tych swoich ruchomych kółkach wyliczył, a nie ze z usg bezpośrednio wyszło. Pamiętacie, jakie u mnie cyrki w trafionym cyklu były? Ostatnia @ miałam 26/04 a przez późną owulacje karzą mi przyjąć umownie, ze była 25/05 - biorąc pod uwagę, ze zajść musiałam między 1/06 (seks) a 3/06 (bralam juz progesteron w formie hamujacej owu), wg tej umownej daty @ owu musiałabym mieć 6-8 dc
Dlatego osobiście mi sie wydaje, ze raczej sie wstrzele w koniec lutego

Pinezka - sliczny fasolko-czlowieczek Super wyrazne zdjatko To juz kawal byka jak 2,5 cm ma hihi ) Ahhh nie dziekuje aby nie zapeszyc ) Jade do mojego N i dzialamy!! ) Przytulanko przyytulanko i jeszcze raz przytulanko ) Akurat dzis 14 dzien cyklu mam Wszystko takie idealne ... aby poszlo jak po masle ( mam taka nadzieje ( Musi byc dobrze nawet z blizniakow bede sie cieszyc oby zdrowe!!

Ann - napewno o nic negatywnego ginekolozce nie chodzilo Ja to zinterpretowalam tak ze ma sie walic palic wszystko rzucamy i idziemy z moim N sie przytulac )

Ale fasolkowo, piękne zbiory beda GRATULUJEEEEEEEE

Ja się dziś niemiłosiernie nudzę, jestem juz spakowana, obiad zjedzony.... nie wiem co mam robić

Pinezka - też mi się wydaję, że zahaczysz o luty