BezpiecznaCiaza112023

Testy owulacyjne - stosujecie?

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #908859 przez Dagnes
Kurde posta mi skasowało i już nie wiem połowy co napisałam.

Mesy ja wzięłam do szpitala 1 opakowanie podpasek i mi zabrakło. Mąż później do apteki biegał żeby dokupić. W sumie 2 opakowania mi poszły, a później już zwykłych podpasek używałam. Z doświadczenia odradzam zdecydowanie podkłady (podpaski) z belli, bo są beznadziejne. Jak mi małż przyniósł to badziewie bo babka mu wcisnęła w aptece, to potem znów miał maraton po aptekach bo kazałam mu inne kupić. Polecam BabyOno ewentualnie Canpol - chociaż już są trochę gorsze.
Tapeta Patrykowa boska. Bardzo mi się podoba. Może jakieś foto nam zapodasz całości?

Aggi poka poka czym się Maksio będzie woził?

Ulcia tort wygląda przepysznie. Sama piekłaś to cudo? Fajny pomysł na zdjęcie z dzieciakami.

Martyna ja ciąże przechodziłam bezproblemowo a moja mama okropnie wymiotowała jak tylko jakieś zapachy jedzenia do niej doleciały. Nie ma więc żadnej reguły. Poza tym jedna osoba w każdej ciąży może się inaczej czuć.

Ja ostatnio doszłam do wniosku, że pół roku u dziecka to cudowny wiek. Oj mógłby chociaż na chwilę ktoś czas zatrzymać żebym się mogła moim rozkosznym bobasem nacieszyć.

Ada mi tak jak Julce, najbardziej podoba się duży pokój. Ja lubię nowoczesne minimalistyczne wnętrza co nie każdemu oczywiście się podoba. Jak moja mama przyjechała do nas po remoncie powiedziała że to nie jej styl bo wszystko takie sterylne jak w szpitalu :blush:

Ja mężowi torbę z rzeczami dla małej na wyjście wcześniej przyszykowałam, bo jemu to nawet rozpiski czy rysunki nic by nie dały ;)

Mykam jutro do fryzjera. Mam zamiar zrobić sobie ombre bo pasemka mi się już znudziły.

Wiktoria

Podziękowania: ulka1983

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908862 przez Asiaa
Ula to się uśmiałam z Twego komentarza :laugh: w sumie to i podobne do torby na laptopa :D

Betka wiesz, mi to się wydaje, że blokady jakiejś nie mam i że staram się racjonalnie do tego podchodzić. Jak się człowiek stara to wiadomo, że myśli ale nie mam tak jak niektóre babeczki, że jak widzą kobietę w ciąży lub dziecięce ciuszki to się rozklejają. Zauważam więcej niż kiedyś ciężarnych, ale nie pałam do nich nienawiścią, że one z brzuchem a ja nie ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908865 przez ann-sunshine
Chcialam was doczytac wstecz ale tyle tego ze sie poddaje i ide spac. Bede jutro.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908866 przez Asiaa
Ann kolorowych snów :)

Dobranoc Laski :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908879 przez gwiazdka2014
Hej,
Ja zaraz idę spac a "dziś" juz do domku powrót :-/ fajnie było :) nie chce mi się wracać. A we wtorek do siostry, pilnować 8 latki JAK MI SIĘ NIE CHCE.

Sspalila.palilam sobie stopy, nie staje na wagę :P

A co do znajomej to druga betę miała 3500, niestety puste jajeczko :'(:'(:'(

Postaram się was nadrobić, z teł nie mogę czytać bo nie wiedzę całej wiadomości.

Dobranoc

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908890 przez betka81
Bry z rana......
U mnie wreszcie kropi i trochę chłodniej.
Mykam do pracy ale dziś już piątek na szczęście..

Ann no tyle wyszło z całego dnia bo tyle produkujecie

Gwiazdka super, że wypoczęłaś a znajomej szkoda :(

Miłego dnia laski

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #908916 przez mesy
beatka no u mnie jest sklepiek ale z zywnoscia :ohmy:

ulka buhhehe zes
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
z ta torba na laptopa :lol: B)

bella no u nas dzieci w tych wozlkch w rozkach sa.....ponoc dzieci lubia scisk :P ale rozmawialam z kolezanka i mi pow wczoraj ze daja rozki w szpitalu....
u mnie podpasek ani podkladow nie daja :/ hehe chcialabym tam dobrze sie miec :P

ferr ja nie wiem o co co ci chodzi o o jakoe zdjecie :whistle:

u mnie w szpitalu ponoc tak jest ze jak wezmie sie cos dla dziecka z rzeczy to to nie wraca do ciebie :/ nosz koorefka to ja sobie wezme szafke nocna bo akurst w niej rzeczy bede miala ;)
ponoc nawet jak ma sie smoczka to sie dra.....

bella a co do odwiedzin.....ja procz meza nie chce nikogo w szpitalu....no chyba ze dzien przed wyjsciem do domu jak juz dojde do siebie ;) to bedzie moj czas i malza z dzieckiem ....odwiedziny to w domu ...

nic kupie sobie te babyOno ...mi zas znajoma mowila , ze dra pyska ponoc jak sie jie ma tych podpasek z belli bo one niby najelpiej oddychaja , ale one dla mnie to porazka jakas :/ w zyciu jej nie ubiore hahaha chyba mnie dlugo popamietaja w tym szpitalu :P

zgagi dzis w nocy nie mialam :D reniii dalo rade :D
od kad mam spakowana torbe to Patryk jakis dzeczny sie zrobil :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908921 przez Asia K
Hejo :)
Doczytalam was :)

Gosia - witam wsród nas :D

Jureczek - dobre wiesci to teraz czekam na efekty :kiss:

Pola cudasna :)

Julka Ada po remontach superowo

jeszcze cos chcialam ale wlasnie Asiulka sie budzi - czas na papu :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908928 przez ulka1983
Bry :) u mnie norma wszyscy chrapią B)

Ferr a to ok myślałam że czegoś nie łapię a to do Mesy było ;)

Betka mój M. stwierdził że fajnie by było mieć chłopa bo trawę by miał z kim kosić i w ogóle :blink: to mu powiedziałam że jak potrzebuje służącego to niech sobie najmie i lepiej jak będzie dziewczynka :laugh: wizyta w poniedziałek może sie coś dowiem chociaż obrączka cały czas uparcie twierdzi że to syn :silly: chyba że zmieni zdanie za to że jej już nie noszę :P dziewczyny mówiły ze fajne body w biedrze to może konkretny kolorek by się kupiło :laugh: ja na więcej też nie dam się namówić ani męża nie będę namawiać chyba że się coś nieplanowanego przytrafi :blink:

Ann to fajnie spędziliście popołudnie korzystaj ile wlezie :laugh: jak Marta do żłobka oddana ?

Dag dziękuję sama piekłam :) a pomysł na zdjęcie tak nagle przyszedł jak cała armia dzieci po domu mi krążyła :laugh: dasz foto po fryzjerze ?

Asiaa takie właśnie odniosłam wrażenie na pierwszy rzut oka :laugh: mnie się wydaje że żadnej blokady u Ciebie nie ma :) ty cały czas odkąd pamiętam spokojnie do tego podchodzisz i się nie wkurzasz jak małpa przyłazi wiadomo może rozczarowanie jest ale to normalne ;) coś musi być na rzeczy innego może ta prolaktyna a może jeszcze coś ? mam nadzieję że szybko sie sprawa wyjaśni i brzuszek nie długo będzie rósł :kiss:

Gwiazdka fajnie że już w domku wypad udany to najważniejsze :) co masz na myśli mówiąc że ci sie nie chce pilnować 8 latki :blink: przecież taka to sama sobą się zajmie :laugh: szkoda że jednak puste jajo było :(

Mesy tak jakoś wyszło :laugh: ale jesteś bojowo nastawiona współczuję położnym ale dobrze im tak :whistle: widzisz trzeba było torbę spakować na początku ciąży :laugh:

Agni jak sytuacja u was ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908930 przez mesy
ulka no jestem :P bo kurde ja lekarza nie mowie ze maja ubierac fartuch bez majtek hehehee
ej to moja strefa intymna i nie ma to tamto :P

a tak serio u nas sa takie polozne w szpitalu , ze jak im nie pokarzesz ze masz charakter to po tobie :P

dobrze , ze ta do porodu bede miala fajna , mila....a reszta to trudno :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #908935 przez ann-sunshine
Dzień dobry,

Dziecko w podskokach do żłobka pobiegło :-)

śniadanie zjedzone, plany obiadowe poczynione, szykuję się do gina na ostatnie usg i może ktg też mi zrobią. Brat zły i smutny że siostrzenica nie przyszła na świat wczoraj w jego urodziny, a my już wiemy, że na bank sierpniowe dziecko będzie.

Moniqu jak do 10tego upały, to rodzę terminowo 12tego ;-)

Gosia2712 twoja babcia jeszcze młoda i życzę, aby szybko doszła do siebie. Moja poprzedni udar miała jakoś koło 70tki i zobacz ile jeszcze lat w miarę sprawnie żyła.

Asiaa szkoda czasu, na twoim miejscu pomyślałabym o zmiane lekarza i strategii działania, bo jeżeli to co było do tej pory nie poskutkowało. Skonsultuj wyniki prolaktyny, zastanów się nad hsg.

Asiaa i tak tylko trochę będę z wami siedziała na forumie bo obiad zrobię na weekend i gina idę odwiedzić i dzionek zleci.

Mesy zgaga niestety w 3 trymestrze może się zdarzać, jeżeli synek ułożył ci się tak, że nie masz miejsca na jedzenie, poza tym wszystko tam rozluźnione i nie podomykane to i się wraca. Odwiedź aptekę i coś sobie kup.

Ulcia czyli twoja Natalka ma urodziny tego samego dnia co mój brato :-) a tort wygląda cudnie, zjadłabym, nie powiem.

Ferri ja tam nie narzekam, dobrze mi z brzuchem :-)

Meli upały się skończą jak ja na porodówkę jechać będę, o!

Ulcia nudzić się nie będę, może zdążę trochę ogórków zakisić i w słoiki na zimę zapakować. Tylko muszę męża zmolestować żeby przyniósł z targu. A mnie zdjęcie twojego brzuszka się bardzo podoba, przecudny pomysł :-)

Julka co do bajek to moja Martucha zaczęła późno oglądać, wcześniej nie mogła się na nich skupić i ją denerwowały. Zaczęła dopiero chyba grubo po roczku. Czasem na telewizorze puszczamy programy dziecięce i już przeszła z baby tv (dla maluszków) na mini mini (dla trochę starszych), a czasem na lapku i tutaj tłucze w kółko to samo, czyli świnkę Peppę i rosyjską Maszę i niedźwiedzia :-) Ale nauczyliśmy ją, że jak nie ogląda to wyłączamy, albo mówimy, że teraz mama sobie wiadomości zobaczy. Ogląda głównie jak jest zmęczona i nie ma siły na inne zabawy.

A co do telefonów to my parskamy ze śmiechu jak Martula wyciąga swoje telefony (nasze stare nieużywane) i udaje że z kimś rozmawia: cześć wujek, nooo, taaaak, idziemy na buju buju, taaaak, mhm, to pa! Czad, kiedyś muszę ją nagrać.

Ferri wydło cię!

Ada bombowe półeczki w łazience. Zdolniacha z twojego męża.

Ferri raport specjalnie dla ciebie: ciągle w dwupaku i na porodówkę się nie wybieram :-) jeszcze ogórki po niedzieli zakiszę i może wtedy dopiero, haha ha

Mesy tylko ten rożek to mnie też dziwi do szpitala, a nie wystarczy ubranko + zawinąć w tetrówkę i przykryć kołderką szpitalną???

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908957 przez ulka1983
dziewczyny
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #908967 przez ulka1983

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

doczytałam w necie i to było z tego programu PREVFNAIT

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908970 przez Anabelle
Powiem wam tak - w szpitalu mają wszyyystko, bo przecież rodzą też kobiety których nie stać na wyprawkę. Można dostać w szpitalu ubranka dla dzieci, pampersy, koszulę szpitalną, kapcie jednorazowe itd. Ubranka lepiej mieć swoje wyprane w płatkach mydlanych ale nie przebiera się dziecka 5 razy dziennie więc codzienny outfit może przynosic mąż

Mesy tak dzieci lubią ścisk, ale nie trzeba owijać w rożek, po co? ;) Polecam kocyki i otulinki bambusowe chłonące o 70% wiecej wilhoci od bawełny, do tego są antybakteryjne i nieziemsko milutkie. Można dziecko otulić jak rożkiem a nie jest usztywniany. U mnie w szpitalu dawali właśnie kawałki bawełnianej szmaty którymi owijano dzieci a nie żadne usztywniane rożki. Moim zdaniem rożki są bezużyteczne, nie promuje się obecnie usztywniania dzieci - dzieci po porodzie są naturalnie przykurczone, powinno się je otulić ciasno otulinką cienką, dając możliwość naturalnego ułożenia ciała, a nie te usztywniane rożki beeee :P

Co do podpasek i podkładów, to nam też mówili na dniach otwartych że trzeba mieć, ale jak byś poszła do szpitala to na łóżku leży podklad, myślisz że by położyli kobietę po porodzie na swoim łóżku na pościelach i nie dali podkładu? To niech nie dają, zakrwawi się im pościel. Nie są debilami, zawsze w szpitalach ginekologicznych mają podkłady. Jak robili mi łyżeczkowanie to nawet nie pomyśałam o podpaskach poporodowych i podkładach, a jak zawieźli mnie na sale porodową to zonk. Miałam podpaske założoną a na łóżku leżałam na podkładzie. Krew ciężko się pierze - głupi nie są ;)

Aaa i w szpitalach są małe szafeczki, pielegniarki często rzucają się, bo nie może nic leżeć na podłodze czy walać się po sali. Dlatego najlepiej brać wszystko 1-2 sztuki, a reszte nich luby przywozi.

Co do odwiedzin to ja też nikogo nie chciałam, ale już jak rodziłam to przyjechały teściowa i moja mama i stały w korytarzu. Na drugi dzień przyjechał mój ojciec z rodzeństwem, a jeszcze świadkowa jak sie dowiedziała że urodziłam to pognała do mojej mamy zapytać o szpital i wpadła. Jeszcze z 6 osób do mnie wydzwaniało kiedy mogą przyjść - oczywiście odmawiałam bo wizyty doprowadzały mnie tylko do złości więc z kilkoma osobami się pokłóciłam. Ludzie myślą że kobiete należy odwiedzić, a kobieta chce mieć cisze, spokój, wietrzyć obolały tyłek, wietrzyć obolałe sutki i patrzeć się na swoją cudną istotkę, która wyszła z jej brzucha, a nie prowadzić spis ludności w rodzinie - ot moje zdanie :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #908973 przez Asiaa
Bry.
Wczoraj wieczorem padało to dziś trochę lżej, do tego nie ma słońca to może jakoś będzie ;)

Dziś dzwoniłam do gina i powiedziałam, że sama z siebie zrobiłam TSH i PRL i że jest podwyższona. Powiedziała, że jeden wynik jeszcze o niczym nie świadczy. Spytałam czy jak w poniedziałek zrobię drugi raz to będzie ok, stwierdziła, że dajmy jeszcze szanse tabletkom w tym cyklu, a jak nie to będziemy myśleć nad czymś innym. Zapytała o wynik TSH (jest w normie) I zaczęła mówić że widzi że ja tu za bardzo... i by dać szansę. Trochę zaczyna mnie to już wkurzać, że ciągle powtarza o tej blokadzie psychicznej :pinch:
Jeśli za każdym razem przed przytulankami miałabym pić szampana na rozluźnienie (jak to ona "polecała" ;) ) to można zbankrutować i popaść w alkoholizm ;)
Pomyślałam sobie, że w przyszłym tygodniu przejadę się do przyszpitalnej poradni i zobaczę jak tam z terminami wizyt, może też umówię się na wizytę kwalifikacyjną odnośnie HSG pod USG, skoro jest darmowa to w sumie co mi szkodzi? może coś ciekawego mi powie. aaa i jeszcze wylookałam, że ten lekarz który robi te badanie widnieje na liście lekarzy w tej poradni przyszpitalnej

Ula spróbuj się nie martwić na zapas :kiss: lekarze na pewno szybko zareagują
Podziękowania: ulka1983

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl