BezpiecznaCiaza112023

ciąża z zespołem antyfosfolipidowym (zakrzepica)

9 lata 11 miesiąc temu - 9 lata 11 miesiąc temu #958428 przez emka
TASIOR Cudne wieści :) Trzymam kciuki! :) Opowiem ci krok po kroku jak ja robię zastrzyki, może ci coś pomoze, choć tak jak bujanka pisze, wszystko kwestia wyczucia i wprawy. Bardzo się bałam tych zastrzyków, ale kilka cykli już robiłam i nie jest tak źle. :) Mój mąży tylko nie może na to patrzeć :)

Ja robię na siedząco, bo większa fałdka :) Przecieram czymś odkażającym miejsce, w które chcę się wbić. Mi lepiej po lewej stronie, mniej boli jakoś :) i tak 5-7cm od pępka w bok, ale na jego wysokości. Łapię w lewą rękę fałd skóry. Przykładam igłę z minimalną siłą, nie wbijam tylko czekam aż sama wejdzie pod skórę. Podobno ważne jest by strzykawkę trzymać jak nabardziej prostopadle do skóry. Jak już igła cała wejdzie pod skórę, wyciskam zawartość strzykawki cały czas trzymając fałdkę. Robię to bardzo powoli. Potem powoli wyciągam igłę i puszczam fałd ;) I cieszę się że juz po wszystkim. Chwilkę piecze. Przeważnie nie ma siniaków tylko małe kropeczkl, a często w ogóle nie ma śladu. Nie boli za bardzo... no chyba że igłą tepa i trzeba mocniej dociskać na początku. Powiem Ci tak praktyka czyni mistrza! Nim sie obejrzysz będziesz to robiła jak STARY NARKOMAN :) lepiej niż niejedna piguła :)
Wifulku :( Tylko się nie poddawaj...
Mari Witaj :)

Czy dwa szczęścia to za wiele...?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #958688 przez tasior
Hej :) :) :) :) :)
Dziękuję za dobre słowo i podpowiedzi :) :) :) :) :) :)
Po wizycie nijak..... jest pęcherzyk ale stwierdził że za wcześnie aby cokolwiek powiedzieć wiecej to dopiero początek 5 tygodnia.Jak u Was wygladały pęcherzyki na początku bo u mnie jest taki dziwny jakby trochę rozmazany..... i lekarz zawsze był opymistą a dziś mało rozmowny powiedział ze musze brać leki i sie modlić bo teraz nie zależy już ode mnie nic a przy takich chorobach to jest naprawdę róznie. ( boję się że przygotowuję mnie na najgorsze)
co do leków to tak rano clexane 40 w brzuch, do tego luteina 100 2x dziennie, hemofer 2x dziennie, acard 1x , no i kwas foliowy.
Zastrzyki robi na razie mąż bo ja nie mam odwagi :) pierwszy był tragiczny ale dziś juz poszło całkiem dobrze, dojdzie do wprawy a zbiegiem czasu ja musze sie nauczyć.
Bolał Was brzuch na początku takie jakby skurcze.... jak tak zawszę miałam przed okresem ale jak za dużo chodzę to nadal tak mam.
Od kiedy miałyście mdłości? Pytam bo mnie dziś strzeliło na początku w głowie mi się kręciło byłam jakby pijana potem zaczeło mnie mdlić no i łazienka moja...
Za dwa tygodnie kolejna wizyta boję sie jak choinka bo zbliżał sie bedzię 8 tydz a ja w tym tygodniu roniłam.
mój strach nie pozwala mi się cieszyć z ciązy bo gdzy mnie coś zaboli to już lecę do łazienki i patrzę czy krew sie nie pojawia. Wy też tak miałyście?

Pozdrawiam nowe Panie z forum i głowa do góry będzie dobrze kto jak kto ale MY musimy dać rade.

[*] sierpień 2012- 8 tydzień
[*] grudzień 2013 - 8 tydzień -córeczka

11.09.2015 Synuś Piotruś Nasze SZCZĘŚCIE

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #958746 przez emka
Tasior To normalne że twój gin jest ostrożny, w tak wczesnej ciąży niewiele mozna powiedzieć. Doskonale rozumiem Twoje leki, miałam identycznie w każdej ciąży, straszne to jest. Ale musisz myśleć pozytywnie i wierzyć ze tym razem sie uda! Jestes na lekach, eraz musi być dobrze! Zaciskam z całych sił za Ciebie , za WAS :) Staraj się wyciszyć, moze jakaś melisa, mi to pomagało, nic więcej nie możesz zrobić :) Buziaki :)

Czy dwa szczęścia to za wiele...?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #958749 przez bujanka
Kochana ja też w 5 tygodniu poleciałam do ginekologa i też tylko pęcherzyk zobaczyłam bo za wcześnie. Tylko że ja przy drugiej ciąży trochę miałam nauczkę po poronieniu i już nie chodziłam tak często do lekarzy, bo wydaje mi się że m.in. poroniłam przez to że ciągle mnie badali, a jedna w szpitalu to mnie tak zbadała że aż łzy miałam w oczach. Więc w drugiej ciąży zanim poszłam do lekarza to zrobiłam beta hcg, czyli test na wykrycie ciąży z krwi, trzeba go potem powtórzyć jeszcze dwa razy w odpowiednich postępach czasu i wtedy widzisz czy ciąża rozwija się prawidłowo. U mnie przyrost był super, więc w 6 tygodniu na spokojnie usłyszałam serduszko. Może i Ty powinnaś pójść zrobić tą betę, lekarz nic nie sugerował? Leki przepisał super, a do czego ten hemofer? Wiesz pociesz się że ja 2 razy dziennie 40 Clexane robie, na serio da się przyzwyczaić! :)
Mnie i w jednej i drugiej ciąży pobbolewał lekko brzuch jak na okres, a zawsze w dniu planowej miesiączki dostawałam plamienia kilku dniowego brązowego. Tylko w pierwszej chodziłam z tym plamieniem z 5 dni zanim zrobiłam test (bo myslalam ze okres sie zbliza). A w drugiej ciąży już byłam mądrzejsza, zrobiłam test ze 3 dni przed planowana miesiaczką wyszły 2 kreski i jak dostawałam tego plamienia w dniu planowanego okresu już brałam duphaston.
A pamiętam że jak się kułam w brzuch to cały czas wydawał mi się taki spięty ten brzuch jakby w zakwasach, myślę że to było spowodowane siniakami one po prostu bolały, jak cały brzuch posiniaczony to i bolał
To szybko mdłości Ci się zaczeły, ja to tak chyba dopiero 7-8 tydzien, ale to kazda kobieta indywidualnie, a kiedyś słyszałam że jak kobieta w ciąży :sick: to lepiej bo oznacza że ciąża dobrze się rozwija. A z tą krwią na majtkach to do tej pory tak mam :blush: chyba nigdy w czasie całej ciąży nie zdażyło mi się żebym nie spojrzała na papier po wytarciu, ale to niestety taki urok zespołu :( A modlitw tyle przez całe życie nie zmówiłam co w tej ciąży :(

Napisałam się jak głupia, ale tak bym chciała żeby Ci się udało, Ty tez musisz w to wierzyć! Leż nie wstawaj w ogóle tylko siku i z powrotem do łóżka teraz najważniejsze są pierwsze trzy miesiące!. Na pewno wszystko będzie dobrze :kiss: Tylko na spokojnie bo stres to też zły doradca. A jeszcze co do lekarza to moja do tej pory bardzo sceptycznie podchodzi, widzę że sama boi się jak nie wiem. Trzymam kciuki :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #958833 przez tasior
siemka :)
Hemofer to na krew bo mam anemie z niedoborem żelaza. Biorę już go od listpada krew wzrosła ale jeszcze jest niska i kazał mi brać a w marcu jestem umówiona na wizytę w poradni hematologicznej.
biorę leki i odpoczywam staram sie nie chodzic za dużo nie dzwigać. I pozytywnie myśleć że się uda.
Zobaczymy jak sie potoczy......
Pozdrawiam

[*] sierpień 2012- 8 tydzień
[*] grudzień 2013 - 8 tydzień -córeczka

11.09.2015 Synuś Piotruś Nasze SZCZĘŚCIE

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #959089 przez ViFi

tasior napisał: Hej :) :) :) :) :)
Dziękuję za dobre słowo i podpowiedzi :) :) :) :) :) :)
Po wizycie nijak..... jest pęcherzyk ale stwierdził że za wcześnie aby cokolwiek powiedzieć wiecej to dopiero początek 5 tygodnia.Jak u Was wygladały pęcherzyki na początku bo u mnie jest taki dziwny jakby trochę rozmazany..... i lekarz zawsze był opymistą a dziś mało rozmowny powiedział ze musze brać leki i sie modlić bo teraz nie zależy już ode mnie nic a przy takich chorobach to jest naprawdę róznie. ( boję się że przygotowuję mnie na najgorsze)
co do leków to tak rano clexane 40 w brzuch, do tego luteina 100 2x dziennie, hemofer 2x dziennie, acard 1x , no i kwas foliowy.
Zastrzyki robi na razie mąż bo ja nie mam odwagi :) pierwszy był tragiczny ale dziś juz poszło całkiem dobrze, dojdzie do wprawy a zbiegiem czasu ja musze sie nauczyć.
Bolał Was brzuch na początku takie jakby skurcze.... jak tak zawszę miałam przed okresem ale jak za dużo chodzę to nadal tak mam.
Od kiedy miałyście mdłości? Pytam bo mnie dziś strzeliło na początku w głowie mi się kręciło byłam jakby pijana potem zaczeło mnie mdlić no i łazienka moja...
Za dwa tygodnie kolejna wizyta boję sie jak choinka bo zbliżał sie bedzię 8 tydz a ja w tym tygodniu roniłam.
mój strach nie pozwala mi się cieszyć z ciązy bo gdzy mnie coś zaboli to już lecę do łazienki i patrzę czy krew sie nie pojawia. Wy też tak miałyście?

Pozdrawiam nowe Panie z forum i głowa do góry będzie dobrze kto jak kto ale MY musimy dać rade.


Może to ze tabletki pijesz po posiłku czy na goły zoładek?

ViFi


Lipton33 - wykres na 28dni_sprawdz
Mama Aniołaka 30.03.2010 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #959091 przez ViFi

tasior napisał: siemka :)
Hemofer to na krew bo mam anemie z niedoborem żelaza. Biorę już go od listpada krew wzrosła ale jeszcze jest niska i kazał mi brać a w marcu jestem umówiona na wizytę w poradni hematologicznej.
biorę leki i odpoczywam staram sie nie chodzic za dużo nie dzwigać. I pozytywnie myśleć że się uda.
Zobaczymy jak sie potoczy......
Pozdrawiam


Ile masz Hemoglobine ? a jaki wyniki tarczycy? Nie leczona tarczyca powoduje anemie i niedobór żelaza....

ViFi


Lipton33 - wykres na 28dni_sprawdz
Mama Aniołaka 30.03.2010 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #959134 przez emka
Dobrze gadasz Wifulku ja tak właśnie miałam.
Tasior, nie wiem dokładnie ale wydaje mi się że przy zespole warto jest spacerować, poruszać się. Krew lepiej krąży, a jak leżysz to nogi bierz do góry lepsze ukrwienie macicy.

Czy dwa szczęścia to za wiele...?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #959191 przez tasior
:) :) :) :)

Moje wyniki tarczycy na listopad bo wtedy robiąłm ostatni raz to TSH 3 gen 3,110 i ANTY-TPO 8,7 więc są w normie i teraz nie biorę już ich a lecze sie od czerwca. Hemoglobina jeśli dobrze pamietam to 6,7. Nigdy nie miałam problemu jakis czas oddawałam honorowo krew. Tylko później zaczeła spadać.
Rano biorę tylko zastrzyk śniadanko i dopiero resztę tabletek.

Może macie racje że powinnam się wiecej ruszać tylko że jak chodzę dużo to brzuch mnie boli.
Będe musiała sobie kupić melise na wyciszenie bo strach bierze góre :( :( :( :( :(

[*] sierpień 2012- 8 tydzień
[*] grudzień 2013 - 8 tydzień -córeczka

11.09.2015 Synuś Piotruś Nasze SZCZĘŚCIE

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #959197 przez bujanka
No nie wiem dziewczyny ja jak w pierwszej ciazy normalnie wszystko robilam (oczywiscie bez dzwigania i wiekszego wysilku) to poroniłam. W drugiej ciąży praktycznie od początku polegiwałam, od 12 tygodnia jak wyszedł ten krwiak to jużw ogóle cały czas leżałam, potem w 20 tygodniu wyszło łożysko gąbczaste, a krwiak się wchłonął to znów musiałam przez łożysko polegiwać (jak to moja pani doktor mówiła). Teraz trochę miałam wiecej luzu, mogłam w miarę normalnie funkcjonować to w 31 tygodniu wyszło, że mała ma główkę bardzo blisko szyjki, pobolewa mnie brzuch jak na okres i mam chyba te skurcze przepowiadające więc znowu nigdzie się nie ruszam i raczej leżę.
To nie moje widzi mi sie, tylko lekarka za każdym razem gdy coś się działo kazała polegiwać. Ale z drugiej strony z tym krążeniem lepszym krwi to emka ma racje.
Tasior jak Cię boli brzuch to może no-spe weż, w ciąży można. Ja teraz przy tych skurczach i pobolewaniach biorę 3 razy dziennie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu - 9 lata 11 miesiąc temu #959462 przez emka
Tasior, widżę że badałaś przeciwciała tarczycowe, masz Hashimoto? Bo ja mam i własnie przy niej miałam anemię. Teraz odkąd biorę leki wyniki się poprawiły. A przy Hashi podobno wynik TSH musi być blisko 1, nie patrzy się na normy laboratoryjne. Tak mówił mi mój lekarz. Co do tego chodznia, to oczywiście chodziło mi tylko o sytuację kiedy wszystko jest w porządku, bez komplikacji typu krwiaki i inne. Chodzi mi o to ze powinnyśmy zachowywać się w miarę normalnie i nie popadać w skrajności. Jak sie czujesz? Robisz betę?

Czy dwa szczęścia to za wiele...?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #959562 przez ViFi

tasior napisał: :) :) :) :)

Moje wyniki tarczycy na listopad bo wtedy robiąłm ostatni raz to TSH 3 gen 3,110 i ANTY-TPO 8,7 więc są w normie i teraz nie biorę już ich a lecze sie od czerwca. Hemoglobina jeśli dobrze pamietam to 6,7. Nigdy nie miałam problemu jakis czas oddawałam honorowo krew. Tylko później zaczeła spadać.
Rano biorę tylko zastrzyk śniadanko i dopiero resztę tabletek.

Może macie racje że powinnam się wiecej ruszać tylko że jak chodzę dużo to brzuch mnie boli.
Będe musiała sobie kupić melise na wyciszenie bo strach bierze góre :( :( :( :( :(


Tez tak myśle tsh podejrzewam norme TSH 3,110 uLU/ml [0.270-4,200] nie napisałaś jednostek a normy labotoryjne?
www.staramysie.pl/staramy-sie-o-dziecko/...dz-wyniki-badan.html
Martwi mnie ta hemoglogina a płytki krwi?
a Retikulocyty?
Retikulocyt, proerytrocyt (skrótowo Ret.) – niedojrzała postać krwinki czerwonej, która w szlaku erytropoezy bezpośrednio poprzedza dojrzałą krwinkę czerwoną czyli erytrocyt. Jego powstawanie jest związane głównie z uzupełnianiem fizjologicznie niszczonych krwinek czerwonych oraz wyrównywaniem (kompensacją) skutków zdarzeń lub chorób w których dochodzi do utraty, czy niszczenia erytrocytów (np. krwotoków, zimnicy).
Dojrzewanie retikulocytów[edytuj | edytuj kod]
Retikulocyty w procesie powstawania krwinek czerwonych powstają w szpiku kostnym z ortochromatycznych erytroblastów. W ciągu 2–4 dni[3][4] dojrzewają bezpośrednio do erytrocytu, dojrzałej krwinki czerwonej. W stanie zdrowia do krwi przedostają się dwu-trzydniowe retikulocyty, gdzie w ciągu doby dochodzi do ich przekształcenia się do w pełni dojrzałego erytrocytu[3]. Liczba retikulocytów we krwi stanowi około 40% ogólnej puli retikulocytów całego organizmu.

W stanach zmniejszonej liczności erytrocytów, czy to w wyniku choroby (niedokrwistości), po urazach (krwotoki), czy też fizjologicznie (np. u ludzi przebywających na dużych wysokościach n.p.m.), do krwi uwalniane są młodsze retikulocyty[3], czasem nawet jednodniowe. Całkowity czas ich dojrzewania nie ulega jednak istotnym zmianom.
pl.wikipedia.org/wiki/Retikulocyt#Oznacz...y_retikulocyt.C3.B3w

ViFi


Lipton33 - wykres na 28dni_sprawdz
Mama Aniołaka 30.03.2010 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #959730 przez tasior
faktycznie nie napisałam ale jestem zakręcona :) a więc tak tsh 3 gen 3,110 ulU/ml norma(0,270 - 4,200 ) anty tpo 8,7 IU/ml norma(0,0 - 34,0)
ViFi
Odszukałam swoje wyniki z krwi i a więc tak
hemoglobina 6,7 norma 7,7-10,0 mmol/l
płytki krwi 258 norma 130-400 10x3
Retikulocyty miałam chyba robione ale zostały wyniki u rodzinnej. Ale z tego co pamiętam to były w normie.
W poniedziałek idę jeszcze raz zrobić morfologię i tarczycę. 2 lutego jadę do profesorka niech ma świeże wyniki i 3 idę tez do lekarza.
Zastanawiam się jeszcze nad betą aby zrobić bo jeszcze nie byłam i chyba w poniedziałek pojdę od rana i zrobię wszyskie badnia.

Czuję sie ogólnie ok dużo odpoczywam i robię tylko to co muszę czyli obiad pranie i ogarniam mieszkanko i to wszystko.
Czasami wieczorami mam zawroty głowy i mnie mdli.

A co tam u Was? Jak wasze sprawy się toczą?

[*] sierpień 2012- 8 tydzień
[*] grudzień 2013 - 8 tydzień -córeczka

11.09.2015 Synuś Piotruś Nasze SZCZĘŚCIE

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #960006 przez ViFi

tasior napisał: faktycznie nie napisałam ale jestem zakręcona :) a więc tak tsh 3 gen 3,110 ulU/ml norma(0,270 - 4,200 ) anty tpo 8,7 IU/ml norma(0,0 - 34,0)
ViFi
Odszukałam swoje wyniki z krwi i a więc tak
hemoglobina 6,7 norma 7,7-10,0 mmol/l
płytki krwi 258 norma 130-400 10x3
Retikulocyty miałam chyba robione ale zostały wyniki u rodzinnej. Ale z tego co pamiętam to były w normie.
W poniedziałek idę jeszcze raz zrobić morfologię i tarczycę. 2 lutego jadę do profesorka niech ma świeże wyniki i 3 idę tez do lekarza.
Zastanawiam się jeszcze nad betą aby zrobić bo jeszcze nie byłam i chyba w poniedziałek pojdę od rana i zrobię wszyskie badnia.
Czuję sie ogólnie ok dużo odpoczywam i robię tylko to co muszę czyli obiad pranie i ogarniam mieszkanko i to wszystko.
Czasami wieczorami mam zawroty głowy i mnie mdli.
A co tam u Was? Jak wasze sprawy się toczą?


To czekam na wiadomości jakies dizwne normy morfologi wprzeaz nie jest od 11


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ViFi


Lipton33 - wykres na 28dni_sprawdz
Mama Aniołaka 30.03.2010 [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

9 lata 11 miesiąc temu #961576 przez motylek87
Dzień dobry dziewczyny :)
Chciałabym się przywitać jako 5 tygodniowa ciężarówka z pewnym problemem:
jak na razie wielki strach mi towarzyszy ale wierzę, że będzie dobrze. Odważyłam się u Was napisać, bo mam pewien dylemat odnośnie leków.
Niestety jestem zielona w tym temacie i potrzebuję waszej porady. Wyszły mi przeciwciała Ana 1;100, układ krzepnięcia:
PT 11,3 ( 9-13,30)
Wskaźnik protrombinowy 100,88% (80-120%)
INR 0,99 (0,8-1,20)
APTT 27,1 sek(25-36,90)
Od początku stymulacji brałam Fragmin 1x1 i encorton 10mg 1x1, teraz dr po pozytywnej becie stwierdził, że leki zostawiamy bez zmian, a ja mam kilka wątpliwości, które chciałabym potwierdzić:
1. Czy przy takich wynikach jest konieczność stosowania ich? Bądź czy jest niebezpieczeństwo odstawienia ich? - kurcze słyszałam opinie, że mój dr lubi dawać leki "na wszelki wypadek" a nie chciałabym się faszerować czymś co nie jest potrzebne i na dodatek nadszarpuje mój budżet
2. Czy przy takich wynikach mogę liczyć na refundację - orientujecie się może? Dr twierdzi, że nie i sam fragmin kosztuje mnie ponad 300zł miesięcznie
3. Czy pomijając już aspekt ginekologiczny powinnam zrobić jeszcze jakieś badania w związku z tymi wynikami? Jakieś przeciwciała? Naczytałam się o toczniu i to jakaś abstrakcja dla mnie, bo nie mam żadnych objawów, ale może powinnam zrobić diagnostykę w tym kierunku? Tylko co i u jakiego to lekarza się bada?
Przepraszam, że tak dużo, ale zupełnie nie byłam przygotowana na rozmowę z dr i teraz w głowie rodzą się dopiero pytania a następna wizyta za ponad 2 tygodnie :)

Przy okazji pozostawiam dużo gratulacji dla wszystkich przyszłych mam, i trzymam kciuki za spokojne porody i najzdrowsze dzieciaczki na świecie! :bigok:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl