BezpiecznaCiaza112023

ciąża z zespołem antyfosfolipidowym (zakrzepica)

11 lata 11 miesiąc temu #512641 przez emka
Gosiu Po poronienu się szybko zachodzi... Jestem tu rok i wszystkie aniołkowe moment fasolkują :) Buziaki HAPPPY NEW YEAR!!!! Spadam w końcu do domku (remanent mnie osłabił) szybki prysznic i wbijam sie w kiece! I winko w garsć :) Papa do przeczytania w nowym roku :) Buziole! :kiss:

Czy dwa szczęścia to za wiele...?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #512649 przez gosia28
emka chciałabym być optymistką ale ja 2,5 roku czekałam na ciążę właśnie po pierwszym poronieniu... no cóż, trzeba dźwignąć to co los przyniesie...

Mama Aniołka 25.02.2010
Aniołków Karolka i Jasia 06.12.2012



Każdy z nas ma taką małą nadzieję na niemożliwe...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #512944 przez Gagusia
hej kochane jak Wam tam ?

ja kaca mam,i brak sił ale daje rady dzieci kochane nie dawają popalic oglądają Tv a ja okpuje kompa ;)

Życzę Wam i sobie żebyśmy sie uwinęły i już za miesiac były w dwupaku ;)Nie wiem jak Wy ale ja czekam na @ ma byc za ok 14 dni i potem zaczynam ..... ;) i to mnie cieszy i mobilizuje na ten rok !!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #513113 przez julka2404
Aż wstyd się przyznać ale ja cały dzień w piżamce przed Tv ;)
POgrałam trochę z młodym w gry planszowe i na konsoli.
Kaca brak bo tylko jedno piwko wypiłam.
Od jutra dieta i ćwiczenia ;)
A i @ na finiszu, biedny mój mąż jak go dopadnę :X



Aniołki cztery w niebie mam :*:* Ale walczymy dalej, bo nadzieja umiera ostatnia...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 11 miesiąc temu #513505 przez emka
Julka Ja też nowy rok bez kaca witałam :)Ale ja całe winko obaliłam :) Ale je bardzo lubię :) Rózowe Carlo Rosi :) Polecam :)
Wczoraj snułam się po domu i szukałam zajęciwa, ja jestem chyba nienormalna ale nie potrafie sie byczyc! Mąż dostał opiernicz ze za długo zalega włóżku, wysprzątałam chatę, i potem Wiki tabliczkę mnożenia ćwiczyła, to ja pytałam :) Wiecie ile jej zadlai na święta, 13 stron w ćwiczeniach na szczęście wiekszość zrobiła wcześniej! Ale i tak wczoraj 2 godz siedziała. Bo to powklejać, tu powycinać, itp. A polecam Wam książkę Chylińskiej dla Waszych dzieci, no moze dla dziewczynek bardziej... "Zezia i Giler" Wiki była zachwycona :) Nawet zdarzyło sie tam przekleństwo :) Wiki przyleciała wzburzona "mamo w tej ksiązce jest przekleństwo - cholera!" :)))) :silly:
Dobra zabieram sie za remenent o zgrozo!!!!! MIałam wczoraj w domu wpisywać, ale coś mi działać nie chciało :angry:

Julka A jak w tym cyklu? Odstawiasz heparynę?

Czy dwa szczęścia to za wiele...?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #514343 przez julka2404
Na razie jestem na acardzie i kwasie. Zobaczę co powie lekarka w poniedziałek. Jeśli zaproponuje branie tylko acardu a po pozytywnym teście dopiero heparyna to może się skusze. ;) Nie mogę już patrzeć na igły.Prawie 50 ampułek poszło na zmarnowanie ;)
Sama już nie wiem :angry:



Aniołki cztery w niebie mam :*:* Ale walczymy dalej, bo nadzieja umiera ostatnia...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #514365 przez emka
No wierzę ze masz dosć... poradż sie lekarki... Oj czemu to wszytsko jest takie trudne... :dry:

Czy dwa szczęścia to za wiele...?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #514374 przez Gagusia
masz rację Julka na czas zpłodnienia acard powinien pomóc a od dwóch kresek właczysz clexane ja tez tak zrobię,zajsc w ciąże można w 6 cyklu wiec nasz brzuch wyglądał by jak sito

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #514416 przez julka2404
No mój brzuch to same siniaki (przez acard się robią). ;)

Pogadam z tą lekarką co ona proponuje. Jeśli będzie trzeba to dalej będę się kuła. :blink:

Właśnie zastanawiam się ile cykli będzie zanim zajdę. Wiadomo że jak się chce to się nie ma ;)



Aniołki cztery w niebie mam :*:* Ale walczymy dalej, bo nadzieja umiera ostatnia...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #519617 przez emka
Hej Julka Jak tam u doktorka??? :) Dzieki za życzonka :)

Gagusia Co u Ciebie?

Buziaczek Odezwij sie, co tam u twojej dzidzi?

Czy dwa szczęścia to za wiele...?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu - 11 lata 11 miesiąc temu #519985 przez julka2404
Dopiero wróciłam od lekarza.
Kobieta potwierdziła , to co powiedział tamten hematolog. Muszę się kłuć clexane w czasie starań już bo acard jest za słaby, żeby tylko jego brać.Tak więc clexane obowiązkowo jeśli chcemy się starać o dziecko. Tak jak miałam od 5 dnia cyklu.Bez clexane nie utrzymam ciąży już na samym początku bo przeciwciała są wysokie i krew za gęsta.
Acardu nie muszę brać bo clexane jest silniejsze. Powiedziałam kobiecie że dzięki acadrowi mam mniej bóli głowy ( migren).Powiedziała że jeśli chcę to mogę brać ale nie muszę. Bo i tak clexane działa silniej.
Tamtych badań na trombofilię nie trzeba robić bo i tak leczenie to samo.
Cały okres starań i całą ciążę będę na clexane. A potem do końca życia będę na lekach żeby się zakrzepy nie robiły. ;) Perspektywa nieciekawa :dry:
Wypisała zastrzyki na 2 miesiące a potem mam wizytę i wcześniej parę dni mam zrobić badania z krwi (dała skierowanie- morfologia i coś tam jeszcze)

Miłosz chory, całą noc miał kaszel. Szczeka jak pies :angry: Teraz ma 39,3 gorączki, jutro lekarz. Kurka wodna a dopiero był na antybiotyku :(

Kwas foliowy 15mg mam na receptę ale 100% płatne, bo żeby mieć na zniżkę to najpierw muszę mieć badanie z krwi czy jest niedobór. Jak nie ma to na zniżkę nie ma podstaw. Ale on ponoć niedrogi jest to ok.



Aniołki cztery w niebie mam :*:* Ale walczymy dalej, bo nadzieja umiera ostatnia...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #520025 przez emka
Julka No to mnie nie pocieszyłaś... ;) To co w tym cyklu robisz przerwę? Czy mozesz dalej się kłuć? A ta lekarz to jakiej specjalizacji? Tzn że nie trzeba brać acardu?
Dla Miłoszka pozdrowienia, Wiki też cos dzis było zimno z rana, zastanawiam sie czy czegoś nie łapie. Właśnie przypomniało mi sie że musze cos kupić na przeziębienie bo mam pustki w apteczce. KIedy macie ferie?

Czy dwa szczęścia to za wiele...?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #520253 przez julka2404
Ta lekarka to hematolog jedna z lepszych we Wrocku :blink:
Jeśli chcemy mieć dziecko to sam acard nic nie zdziała bo jest za słaby na przeciwciała moje.A clexane działa tak jak acard tylko silniej.Więc jeśli odstawie to nic się nie stanie.

Od dzisiaj zaczynam zastrzyki i do dzieła :lol:
Spróbuję jeszcze z dwa miesiące a jeśli się nie uda to potem zrobię przerwę na 2 miesiące żeby brzucholek odpoczął. ;)

Chyba mamy ferie 28 stycznia, na samym końcu :dry:



Aniołki cztery w niebie mam :*:* Ale walczymy dalej, bo nadzieja umiera ostatnia...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #520785 przez emka
Dobry plan!!! :) czuję entuzjazm! Do dzieła , jestem cichym ki biciem :)
U nas chyba ferie ostatnie, w połowie lutego jakoś, a mi by sie juz chcialo, moglabym dlużej pospac..
Jakas zmęczona jestem...

Czy dwa szczęścia to za wiele...?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 11 miesiąc temu #520853 przez iza
witam Was dziewczyny :)
Chciałam Was pocieszyc ze tez miałam zespol antyfosfolipidowy a teraz mam 3 miesieczna corke :)
ja od 6 tc brałam acard i zastrzyki no i cała mase innych lekow na podtrzymanie.
Cała ciaze robiłam zastrzyki w brzuch -siniaki tez sie pojawiały ale gin przepisał mi jaks masc (nie pamietam teraz)i było lepiej.tylko ta masc bardziej wklepywałam niz smarowałam zeby nie wywołac skurczów (bardziej juz po połowie ciazy).
Zastrzyki sa bezpieczne dla dziecka wiec nie ma obaw :)
Nie martwcie sie ze wraz z rosnacym brzuszkiem coraz trudniej robic zastrzyki.ja sie kułam po bokach brzuszka wtedy i bylo ok.
Acard miałam odstawiony gdzies tak po 20 tc.
pozdrawiam :kiss:


Kubuś 01.10.2011r.(*)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl