ciaza i porod w Hiszpanii

Agathe Ja mlodego po porodzie przebieralam na lozku, jakos wygodniej mi bylo. Teraz na przewijaku (mamy ten: www.mothercare.com/Mothercare-Treasured-...3742,default,pd.html . Kladziesz na lozeczko i nie zajmuje miejsca).
NO ale Junior jest juz taki ruchliwy, ze nie moge go nawet na sek. spuscic z oka, nawet jak sie schylam to klade na niego reke. Jak juz bedzie obroty robic to chyba na lozku trzeba bedzie znowu przebierac:/

Kasiah wodnistego czy sluzowatego??? Bo jak wodnistego to moze wody Ci sie sacza? Jesli tak to ja bym pojechala to sprawdzic.

haha no i doczytalam jaka agentka z MIlenki:) wiadomo, tata od zabawy to pierwsze co powie to tata:)
Ide wkoncu cos w domu zrobic bo chata zarasta a ja na forum siedze

Ania - dzieki, ja wlasnie tez mam taki na lozeczko! ale stwierdzilam ze bedzie wygodniej jak moze na tej komodzie bedzie lezal, poprobuje jeszcze.
Szkoda ze wszystkie tak jestesmy daleko od siebie bo ja bym bardzo chciala na zywo zobaczyc Milenke i Carolcie, Maye i chlopakow!

Ania my mamy bujaczek www.dealsdirect.com.au/bright-starts-com...pink-vintage-garden/

ale niezbyt przypadl Milenie do gustu. Na 10 min najwyzej. I nie pomaga ani muzyczka,ani wibracje-ten typ chyba tak ma ,ze nie lubi byc unieruchomiony

czesc dziewczyny! ale dajecie od rana nie nadazam czytac
wczorajsze zdjecie sie nie wgralo bo bylo za duze ,a mnie wygonili od kompa


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Cata dla Alexa na nowy miesiac zycia-slodki jest nasz blondynek kochany.

Kasiah jesli to juz to daj znac ,bede dzisiaj co chwile na forum zagladac
Mata jest godna polecenia dlatego ,ze mozna w niej polozyc dziecko na kilka sposobow na pleckach i na brzuszku w dwie strony z jednej ma lusterko i zabawki a z drugiej pianino ze swiatelkami .
Ania jakos nie narzekam wlasnie lezy na macie i sie wierci a ja tu gadu gadu z wami czasu co prawda mu nie mierzylam ale bedzie jakos tak samo jak z Danim dlugo nie lubi byc jednym miejscu .

Kasiah ale ty slicznie wygladasz,ten brzusio to taki ukart, no a ze na buzi spuchnieta to normalne,w koncowce ciazy tak sie ma wody sie zatrzymuja w organizmie.

Agathe moj "luby" dobrze to ujelas nie jest hiszpanem jest ukraincem . I pospij sobie kochana w sieste troszeczke.

Anuskka dziekujemy

Olencja nie zazdroszcze ci pracy,jacy ci ludzie musza byc nieodpowiedzialni,zeby dziecko nie maialo swego miejsca do spania,jestem w szoku. Jejku dwoje placzacych dzieci naraz ja to bym napewno plakala razem z nimi.

Ania 83 a ty juz na nowym mieszkanku czy nadal w trakcie przeprowadzki?

Anuskka, no data super.
Ja wogole caly czas mowilam ze chcialabym urodzic wlasnie w tym tygodniu miedzy 10 a 16 grudnia. I nawet do brzucha caly czas tak mowilam. Moze Maja poslucha mamy ... kto wie.

Bujam sie jeszcze w pizamie bo nam wode zakrecili i nie mam jak sie wyprysznicowac, a potrzebuje tego bardzo, bo caly czas mam mokro.

Ale jestem juz pewna ze to czop, bo przed chwila to mi sluz z nitkami krwi wyplynal. Co godzina jakas zmiana.
Skurczy jednak brak, cos tam sie czasem pojawia ale bardzo nieregularne i nie boli.

Z tym czopem to nigdy nic nie wiadomo i rownie dobrze moge zaczac rodzic dzisiaj jak i np. za tydzien.

Jak tak sie bedzie ze mnie saczylo to moze po poludniu skoczymy na urgencias i niech mnie obejrza. Chociaz ja tam wole na skurcze czekac.

Cata Alex jest superowy !!!

Ania jak tam na nowym mieszkaniu ? Zaklimatyzowaliscie sie juz ? wszystko juz rozpakowane ?

Kasiah i jak

Skladam meldunek.

Zaczynaja mi sie bolesne skurcze. nie jest to jeszcze jakis bol nie do zniesienia ale jednak bol. Skurczybyki mniej wiecej co 10 min ale czasem pojawia sie jakis co 12 czy co 8 min. Wiec regularne ale nie do konca.
To normalne ?
Moze to dopiero te przepowiadajace ?

Zobaczymy czy sie cos rozkreci, bo te skuczybyki to mam gdzies tak od 14.


Aaa i wogole zapomnialam napisac ze sie przeziebilam, smarkam juz od wczoraj, a dzisiaj jeszcze bardziej mi z nosa leci. Tak wiec leci mi i z nosa i z zawieszenia... co za dzien

No ja ci w tej kwestii nie pomogę bo ja miałam wywoływane skurcze
Ale coś się dzieje, może pszczółka wyleci z ula jeszcze dziś i będzie miała fajna datę urodzenia
Czekamy na dalsze relacje.

Kasia trzymamy kciuki! cos na pewno sie dzieje! moze to falszywy alarm ale moze nie zaszkodzi zadzwonic do szpitala poprosic o matrone i powiedziec co sie dzieje a ona dalej poinstruuje (tak mi powiedzial todo bien).
Jejku kasia jesli Ty urodzisz to nastepna jestem JA!

Dziewczyny pomocy!! zaczelam pakowac torbe do szpitala i nie umiem jej spakowac
nie wiem co mam wziac dla Zosi? nie wiem co sie z tym laczy, ile wziac i jaki rozmiar.
Lenita czy na Ksawcia mimo 3900g wchodzily te najmniejsze ubranka?
porownalam tez rozmiary i kazdy ciuch inny w zaleznosci od firmy!! mam pajace od 0-3 to wszystkie sa olbrzymie - chyba na 62, wiec wychodzi na to ze na 0mc czyli do szpitala mam tylko 2 welurowe pajace w rozmiarze 56, jedne spiochy, kilka bluzek i body.
a jak ja ubrac w drodze ze szpitala do domu? dostalam w prezencie kurteczke w kapturem i rekawiczkami ale nie wiem czy nie lepiej spiworek czy kombinezon kupic. zglupieje zaraz

Agathe spokojnie....
jesli w szpitalu daja ubranka to po prostu przygotuj sobie dwa,czy trzy komplety w roznych rozmiarach np.50 i 56 ew. 62. body z krotkim rekawkiem +pajack,albo koszulka i spiochy,czy spodenki i skarpeteczki. kazde na osobnej kupce podpisane,bo to ci moze przyniesc maz przed samym wyjsciem ze szpitala jak juz bedziesz wiedziec jaki rozmiar potrzebujesz .ze szpitala na pewno bedziesz jechac autem i na podworku dlugo nie bedziecie,wiec kurteczka i spiworek wystarcza.