ciaza i porod w Hiszpanii

Heolu !!!

Ja wlasnie po sniadanku i nowy dzien zaczac.
Dzisiaj zaczal sie 39 tydzien wiec odliczamy...

Agathe twoja Zosienka pieknie juz wazy, to naprawde moze byc z niej kluseczka, fajne sa takie kluseczki
Moja 2900g to wazyla tydzien temu wiec chuda pszczola z niej bedzie, ale co tam pozniej nadrobi

Ania weszlam na twojego bloga i sie usmialam z tego jak tatus ubral Daniego. Nie ma jak to meska reka

Lenita wrzuc fotki swojego ksieciunia, ciekawe jestesmy jak teraz wyglada !!!

Lenita fajnie że się odezwalas wczoraj o tobie myślałam chyba cię ściągnęłam myślami. to zrozumiałe że nie masz czasu przecież masz dziecko a do tego jeszcze studia, ja poza dzieckiem nie mam innych obowiązków a ledwie mam czas na forum :/


Kasiah możesz już odliczać dni a jak ci minęła dzisiejsza nocka ?


Co z naszą Anuska? pewnie ma męża w domu i nie ma czasu dla nas

Agathe cieszę się ze todo bien. Zosieńka jest w sam raz ,nie martw się dasz radę !

czy jeszcze ktoś nie widzi moich zdjęć? Hm no nie wiem co nie tak robię! Zaraz wrzucę jakieś foto i mi powiecie.

A tak na marginesie- Nie nawidze załatwiać jakichkolwiek spraw w Hiszpanii,koszmar. Myślałam ,że już skończyłam,a okazuje się że są błędy w papierach.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

cata, jest zdjecie:) maly jest boski!! i jakie ma fajne zabawki:)

Cata, ja tez widze wszystkie Twoje zdjecia. Maly slodki jak cukiereczek, ale ladnie sie bawi ))

Hej. jestem ,jestem Maz dzisiaj w pracy-hurrraaaa! i oby tak juz bylo
ja dzis bylam na rozmowie z wychowawca Izy.poszlam nabuzowana ,bo ona mi przychodzi i mowi ,ze ma problemy w szkole,ze moze nie zaliczyc polowy przedmiotow(nie ma glowy do nauk scislych (a wybrala sobie wlasnie taki profil i w dodatku najtrudniejszy poziom). Uczy sie toto calymi dniami,nie ma czasu prawie na nic(prawie-bo na pogaduszki na czacie z kumpelami zawsze),chodzi na korepetycje itd.... No i jak mi powiedziala, ze jest zle no to ja bojowy nastroj i do szkoly. Jeszcze ma na parkingu jakis burak podniosl cisnienie ,bo nie podobalo mu sie ,ze moj samochod stoi na linii oddzielajacej miejsca parkingowe juz 9 dni!!!!!!A jak ma stac,jesli inni juz tak stali jak parkowalam? w dodatku wyjechal mi ze tak sobie moge w swoim kraju a nie tutaj i w ogole pojechal wyrazeniami typu hija de... i gili... wiec ja tez wydarlam na niego ryja( w tym jestem dobra)i powiedzialam ze w moim kraju za obrazanie mnie juz moglby miec sprawe i na koniec choc nie uzywam inwektyw wyjaechalam mu w podobnym do jego tonie-no co za burak!!!!. Siedzi na emeryturze i nudzi mu sie chyba ,ze chodzi i sprawdza ile dni samochody stoja na parkingu!!!!jESZCZE MI MOWI ZE MIALAM P`RZECIEZ TYLE CZASU,ZEBY PRZEPARKOWAC,ZE JUZ MIAL PO POLICJE DZWONIC. nOZ KURZA TWARZ: SKAD ON WIE CZY JA MAM CZAS,CZY NIE?????

No a w szkole okazalo sie ,ze izie wcale tak zle nie idzie-owszem ma problem z matma i fizyka-ale wszystko jest do nadrobienia.Ufffff co za ulga...
Acha Cata, ale Alexa zaiteresowaly zabawki -no,no...


Ania ja jeszcze poczekalabym z wprowadzaniem nowych pokarmow przynajmniej pare tygodni. Tak do skonczenia 5 miesiecy. Najwyzej dodalabym kaszke (chc nie jest latwo wcisnac cycowemu dziecku butelke )

Lenita no wlasnie-pokaz ksieciunia a ty krcze to prawdziwa matka-polka... dziecko,dom ,uczelnia...szacun wielki...

Olencja-fajnie ze masz prace. i na pewno dasz rade. a Mayeczka bedzie miala towarzystwo no i prosze czyli w walentynki bedziemy swietowac podwojne urodziny super

Kamila kurcze jak czytam o tuych wyrobach swojskich to juz mi slinka leci....


dziewczyny w dwupaku fajnie ze todo bien i ze ZOSIA I MAIA rosna sobie ladnie. Kasiah no ja juz przygotowana jestem do wirtualnego wspierania


No i nie napisze nic wiecej bo pora obiadowa milenki,a pozniej nie wiem czy sie dopcham do kompa-a pisanie na telefonie psychicznie wykancza....


Ale czytam wszystko na biezaco.

Aa ubralismy choinke w niedziele. Nie wyobrazacie sobie co Milenka wyprawia zeby sie do niej dobrac. Nagralismy ja jak sie jej udalo przejsc przez oparcia sofy do drzewka. spryciula mala.Na szczescie dala sobie wmowic ,ze choinka jej moze zrobic "si"( krzywde-bo ja uklulam gwiazdka )i na razie tylko oglada i sie zachwyca.

Cata ja widze zdjecia Alex cudny i juz taki duzy
Wy juz wszystkie macie ubrana choinke??jeju ja jeszcze o tym nie pomyslalam chyba w koncu musze hehe
Anuskka no to niezla mialas przygode ale nic sie nie denerwuj starsi ludzie tak maja ze sie przyczepia do wszystkiego!!a swoja droga chcialabym widziec jak sie wydzierasz na tego idiote No i super ze Izie wcale tak zle nie idzie glowa do gory bedzie wszystko dobrze
Lenita podziwiam CIe kiedy ty masz czas na to wszystko??
Gatita wrzuc zdjecie malego Jamelka po urodzeniu on byl taki malusienki ze nie moge sobie tego wyobrazic!!

No to ja juz nie wiem dlaczego Gumis i Lenita nie widzą moich zdjęć.
Te zabawki to mata edukacyjna z Fisher Price jest super polecam. A on taki zainteresowany bo u góry ma lusterko i jak ten narcyz wpatrzony był w siebie .

Uf Anuska nie zazdroszczę ci dnia ten dziadek to prawdziwa dewota jeśli można nazwać tak dziadka, jak se pomyśle to zbierają mi się w głowie odpowiednie słowa na określenie dziada. A Iza to chyba ambitna dziewczyna takiego stracha ci napedzila a tu proszę nie jest tak źle. Podejrzewam ze ambicję ma po tobie.

Camila ja też jeszcze bez choinki bo w sobotę jeszcze nie było mieliśmy dziś pojechać ale niestety nic z tego :'(


Poprosimy o wideo Milenki z choinką.

Cata wrzuce ,wrzuce-choc troche przydlugie.jak wgram to pokaze

Kamila hehe nie byloby na co patrzec... Nie lubie takich sytuacji. I ok. Wiem ze gosc mial troche racji-ze moglam przestawic auto-ale do glowy mi to nie przyszlo.No ale mogl mi to powiedziec w miare grzecznie ,a nie w ten sposob...
A tak w ogole to co tam u Carolci? Rosna te zabki?I jak jedzenie,?Polepszylo sie?

Gumis no wow alez Ryanek wybredny- kurcze lyzeczka mu nie pasowala hihi...

Nowa zabawa Milenki: wklada lapke do miseczki z zupka:angry: i daje mi zebym ja oblizywala...Kiedys raz tak zrobilam i bardzo sie dziecku spodobalo.

Poza tym ostatnio fajnie sie z nia "rozmawia":
-Milenko powiedz mama
-TaTa
-ma-ma
-TA-TA!!!!!

Ale za to mamusie sie przytula i caluje

Czesc dziewczyny:) tatus gdzies nam zniknal..ciekawe jak Marcel..
Anuskka Ty to zawsze masz jakies przygody...mozna by pomyslec ze starsi ludzie to powini miec wiecej rozumu i oglady a bywa zupelnie odwrotnie.Mnie ostatnio zaczepila strasza kobieta w kolejce w sklepie a Ryana mialam na rekach i mowi ze musi mu buc zimno i zaczela go dotykac a maly byl cieplutki nawet raczki wiec sie zgasila..
Ja zawsze zazdroscilam dzieciakom ktore maja "szanse od losu" i edukacje poza Polska ale to tez trudna praca!pozdrowienia dla Izy:)
Dopisuje sie do prosby Caty prosimy o filmik!
Cata tym razem zdjecie sie wyswietlilo i mnie w koncu!szkoda ze buzi nie widac:( swietna mata ta z pianiniem sama chcialam ja kuoic ale mamy juz inna;) widze ze maly tez sporo sie rusza i kopie he he Ryan mial dzis dzien pandy co niemal nigdy mu sie nie zdarza...
Lenita kobieto Ty to jestes nie do zbicia!
Dziekuje za pomoc odnosnie chrztu musze sie wybrac do ksiedza.
U Was tez tak zimno??

Anuskka minelysmy sie;)
He he no jak mamusia pokazala fajna zabawe
Slodkie te rozmowki z Milenka he he
Co do lyzeczki to naprawde dalej je normalnie jak wczesniej! Chwala internetowi w zyciu bym na to nie wpadla sama!on mila lyzeczke taka glebsza mimo iz malutka i plastikowa i ponoc jesli zabkuje to mogla mu sprawiac bol przy jedzeniu i dlatego he he
Mnie ostatnio tylek rosnie a jeszcze swieta..
Agathe no Zosienka duza dziewczynka poglaskaj ja od cioci:)
Jak to cudownie ze jest nas tyle na forum i ze czekamy teraz na cudne ksiezniczki bo ostatnio sam chlopcy
Kasiah trzymaj sie juz z pewnoscia nie dlugo i Majeczka bedzie z Wami

Cata, ja tez juz widze fote . Ale maluszka malo widac . Zabawka sie sprawdza? Moj Ksieciunio jeszcze za maly, ale po tym jak rosnie i sie zmienia z dnia na dzien, zgaduje, ze juz niedlugo bedziemy sie rozgladali za takimi atrakcjami.

Hahaha, Anuskka nasz nowy TATO, Milenka super i taka naturalna, no a mama niech zlizuje hihihi. Ehhh te nasze maluchy to mozna calowac, lizac w nieskonczonosc. Ja poki co wykorzystuje nieswiadomosc mojego malego mezczyzny, bo cos czuje, ze niedlugo potrwa jego uleganie moim pieszczochom hihihi. Jest tak slodki i tak slicznie pachnie, ze doprawdy ciezko sie oprzec. A starym piernikiem sie nie przejmoj. Swoja droga to takie dyskusje czasem pozwalaja sie rozladowac, choc gosc ze swoim tonem przegial. Takie dziadki nie maja nic do roboty, tylko sie czepiac, wiec olej. No i gratuluje cory, niezle sobie radzi, nauka w obcym jezyku to trudna sprawa, no i do tego ma ambicje dziewczyna.

Gatita, wlasnie, wrzuc foty Jamalka malusia. Jest taki slodki i tak fajnie sie usmiecha hihi. Jak Ci idzie? Ale to niesamowite i fajne, ze taki maluski i tak wcina hihi. Pewnie ledwo zyjesz hihi, ja mam oczy na zapalki. Dzis zrobilam sobie wolne (dzieki Boziu za maja mame), o 9 rano wreczylam Ksawiatko w jej ramiona i poszlam spac do 12, prawdziwa rozpusta hihihi. Nie wiem co mu bylo, ale dzis w nocy cos mu sie znowu poprzestawialo i tez chyba go gazy meczyly. O 4 wkoncu zrobil kupsztala i zasnal w 5 sekund. Zmobilizowalo mnie to dzis i pije herbatki na laktacje i na gazy dla bebe, wiec oby podzialalo. Nie wiem, takie chyba prawo malucha, zeby miec niestrawnosci, bidusie te nasze maluchy, same sobie nie moga pomoc. Gumis i Ania, podziwiam Was, ze dalyscie rade z kolkami, ja po niestrawnosciach od czasu do czasu chodze do tylu, a co dopiero jakby to mialo sie zdarzac czesciej tfu tfu tfuuuuuuuu i odpukuje we wszystko wkolo.

Gumis, hihi, no mnie tez denerwuja zawsze rady innych. Chyba to nielada sztuka doradzac i kogos nie urazic, szczegolnie doradzanie takiej wszystkowiedzacej gwiezdzie jak ja to nielada wyczyn, wkurzam sie od razu i gryze w jezor. Ciezko nie pyskowac w takich sytuacjach, szczegolnie jak ma sie inne zdanie, a ktos Cie krytukuje ehhhh. Powodzenia przy formalnosciach do chrztu. Ja mysle, ze kosciol tutaj jest bardziej "wyluzowany" niz u nas. No i gratuluje intuicji z lyczeka. Wyczaic nasze maluchy teraz juz wiem jak jest trudno. Tak czesto obserwuje Ksawego i sie go pytam, "a co teraz Ci biega po glowce czy po brzuszku i jak Ci moge pomoc". Ojjj, zeby on mogl mowic , by pewnie powiedzial mi do sluchu hihihi.

Kamila, marne to pocieszenie wiem, ale ja z choinka jeszcze tez jestem w lesie . W sobote przyjezdza moj tata, wiec tak sobie pomyslalam, ze mozemy ubrac drzewko cala rodzina i wyjatkowo w tym roku mi sie nie spieszy. Ale super, to pierwsze swieta z naszym skarbem, no i super, ze moi rodzice beda z nami. A Wy jak spedzacie Swieta???

Ania_83 jak Dani po szczepieniu. Codziennie mam do Ciebie dzwonic i czas sie zapetla i juz jest noc. TAk blisko a nie mozemy cos sie spiknac hihi, no niezle obie z nas pipki hihihi. Jutro po szkole postaram sie to zmienic i dryndnac w koncu , trzymajcie za mnie kciuki hihi.

Kasiah, nio nio, mysle o Tobie. Jak tam? Czop u mnie tez nie wypadl mimo ze mi ponoc poszly wody, a w zasadzie to sie okazalo, ze mialam tylko maly wyciek, bo calkiem mi worek nie poszedl, tylko sie zrobila dziurka hihi. Nie ma co sie nastawiac, bo Pszczola sama zdecyduje, ze to juz. Moj Mis nie dal mi pospac przez dwie nocki hihih, zanim zdecydowal sie wreszcie wyskoczyc hihi. Uslyszalam "chlup" o godzinie 0:15, o 2 bylismy w szpitalu, mialam skurcze przez nastepne dwa dni, co mi nie pozwalalo spac i jak juz Ksiaze Pan sie pojawil, to juz tez moglam zapomniec o spaniu, bo trzeba co 2 i pol godziny przystawiac do piersi. Wiec niewazne czy wygodnie czy nie, spij i sie ralaxuj w kazdej pozie jakiej mozesz, bo pozniej to juz masz pozamiatane hihihi... pocieszajace jest, ze mimo wszystko fajne to zamiatanie.

No i Kasiah i Agathe, fajnie, ze dziewczyny zdrowe. Agathe, nie przejmoj sie waga Zosi. No a zdjecia gdzie guapa???? Ksawery wazyl ponad 3900 a ja chucherko i dalam rade. Polozne Ci pomoga, tylko zebys wspolpracowala. Ja mysle, ze tutaj w Hiszpanii sie super rodzi i sluzba zdrowia jest na super poziomie, wiec glowa do gory. A jak Zosia bedzie duza, to i tez bedzie silniejsza.

No i cos tu mialam jeszcze... jak mi sie przypomni to bede dalej przynudzala . Jak widzicie, wracam do formy hahahahaha

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.