ciaza i porod w Hiszpanii

No to Kasienku Milej podrozy -gdybys nie dala racy zajrzec. Ale tu bedzie smutno bez was ...

Kasiah odezwij sie jeszcze:) buziaki dla jeczydupki.

annaem super gratulacje z macierzynskim!! ten 17 marca to jakas chora data byla. fajnie ze sie udalo. jak ja bym sie cieszyla gdyby i mnie dotyczylo.

larita przykro mi ze ten nowotwor sie przypaletal. ale bedzie dobrze, teraz sie ich szybko pozbywaja.

Zosia wlasnie wyprodukowala kupe dnia, musze isc muaa

Hejka ja na,chwilke obiecuje ze w weekend wrzuce zdjęcia i napisze więcej wpadłam tylko się przywitać i życzyć kasi miłej podróży wracaj szybko dziewczyny miłego weekendu buzka

Hejusia kochani,

Ja tez na szybciocha, maz czeka na wspolne zasluzone po calym tygodniu ogladanie filmu i ja na pifko . Wreszcie!!!

Kasiah, milej, bezproblemowej podrozy i bedziemy tesknic. Ojjj, fotka z Twojego nieba piekna, ale zazdrosnam . Tak mi sie marzy czesto jakto sie wyprowadzamy nad morze. Fajnie ze Wasza praca Wam pozwala mieszkac, gdzie Wam sie podoba . No i calusy dla pszczolki, no jak pszczolka to i pobzyczec musi.

Anuskka, no to smacznego!! Mniam mniam, ale z Ciebie kuchara, moje pierogi to sie czasem kleja, czasem nie, sama juz nie wiem od czego to zalezy, ale teraz cierpliowsci do tego nie mam. Gospodarna z Ciebie kobita kochana, pracujesz, wychowujesz, gospodarstwo prowadzisz, maz to Cie powinien na rekach nosic. A Ania tak, wrocili, ale chorzy, poprzeziebiani i sie kuruja wlasnie bidusie. Pewnie tylko patrzec jak sie odezwie. No i mama Milenka czy to na ziemi, czy krzyczaca "cesc" jest najlepsza hihi, nasza forumowa gwiazdeczka

Gatita, ja juz to pisalam, ze z Ciebie nie bez powodu Gatita, piekna kobieta z Ciebie i nie ma sie co dziwic, ze Jamalek taki przystojniak. No piekny jest i jaki juz kraglutki, a pomyslec ze jeszcze niedawno byl taki tyci tyci.

Anneem gratuluje macierzynskiego. Oby dalej tak sie wszystko ukladalo. A co tam w paczce w darach dostalas dobrego?

Agathe doktorowi googlowi mowimy nie! Lepiej idz do pediatry i rozwiej watpliwosci, najwyzej paracetamol Ci przepisze jaktoby Gatita napisala , ale przynajmniej nie bedziesz sie martwila. Choc wiem wiem, ze Twoj typ tak ma . Javi tez jezora wystawial, piszczy do tej pory, ale to bardziej pod proby spiewu podchodzi, bo tak smiesznie sobie moduluje glos i w ogole jest wesoly. A co do gimnastyki, to baw sie z nia i cwicz przewroty jak obie macie ochote, ale nic na sile, bo kazde dziecko jest inne, tak mi tlumaczyla pediatra i wiecej krzywdy niz korzysci bedzie jak bede wymuszala. Javi do tej pory przekreca sie ale z duza pomoca albo jak ma nastroj na przekrety, czyli raz na ruski rok No i historia z kupa w sklepie to hicior.

Toskakurujcie sie szybciuchno, bo juz wszyscy wyzdrowielismy to i u Was nie moze byc inaczej. Usciski gorace.

Larita ehhh, tak przykro czytac o takich sytuacjach. Trzymajcie sie cieplo i trzymam kciuki, pewnie tak jak i Wy. Oby to tylko byly strachy na lachy. No i do podrozy juz gotowi do startu? Tak jak u Kasi, leccie szybko, wysoko i bezproblemowo. No i wracajcie tu do nas szybciuchem, bo jakos tak cicho tu i smutno bez Was bedzie.

No i co to ja tu jeszcze mialam....

ahhhh Cata, co za pipa ta Twoja niedoszla szefowa, niech jej ... ajjj, lepiej nie przeklinac, ale niech Ci wszystko zwroci i zaluje, ze takiej specjalistki nie bedzie miala w swoich szeregach. A moze ten jej biznes okazal sie fiaskiem? No i gdzie nasz Alex??? Pokaz nam swoje szczescie!!!

I na 100 procent o kims zapomnialam i sie mi przypomni w najmniej odpowiednim momencie napisac, co to mialam napisac, ale dla wszystkich buziaki na weekend. U nas dzis byla pogoda poscielowa. Javi ma teraz swietna zabawe, czym rozsmiesza mnie do lez: siedzac lekko wspomagany , kiwa sie tak smiesznie na boki i jak Ty sie zaczynasz kiwac tak jak on i nagle zmieniasz strone kiwki i jest niezgodna z jego, to on wyczekuje i sie podlacza pod wlasciwy rytm. No swietny jest, a jak sie chichra jak sie go caluje po brodce, albo jak sie mu dotyka jego raczka jego stopke. No zjem go kiedys, przysiegam .

Dobra. Lece. Milionasy buziolasow

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

UUU Lenita co za porno gdyby nie ta pora czułabym się zgorszona, ślicznie się Javi prezentuje na golaska z misiem, widać zelubi takie zabawy na goło i wesoło

Dary to dla Andresa mąz nadał paczkę w PL kaszki Nestle i herbatki hipp się zaopatrzylam, no i dla nas kasze grycznne i jeczmienne bo lubie a tu niewidizalam, no i budynie, żelatyne bo ich te budynie to srednie, a i super przyprawy Winiary do kurczaka chrupiące kąski spróbujcie super panierka się robi i mięsko mieciutkie a najlepiej mąz czyta liste i się pyta co to znaczy od 4m, od 7 m )

Kasiah udanej wyprawy do PL, zero stresu i jak najwiecej odpoczynku.jęczydupka dobre, a a dziś mialam jęczymordkę ale na szczescie już spi.


Ta pogoda to coraz bardziej pod psem się robi czy to ES czy anglia ...no i wzystkich do PL wywieje i smutno będzie ;(
Dobranoc, bo i mój mąż czeka

Hejka dziewczynki. U nas tez wczoraj pogoda sie zesr***la ale dzis juz wyszlo sloneczko A co! Popadalo,teraz poswieci-niech zyja alergicy!!!!!!

tylko was cmokam na dzie dobry,bo trza ogarnac chalupe i te wszystkie sobotnie zakupy-milego weekendu.

Lenita- Cudny ten usmiech Javiego. Nagraj swjego Bombole jak sie tak kiwa i pokaz-bo to musi byc zajefajne

Póżniej doczytałam o tym kiwaniu to musi być zabawne pokaż nam..
My tez po zakupach, i sobie w koncu zapatero kupiłam w Breco Depot, bo szukalam pod wymiar pol roku i nie beda juz porospiepszane buty mam nadzieje

i u nas też dziś słoneczko!!! Miłego Weekendu

Lenita przecudny jest Javi, nie dziwie sie,ze chcesz go zjesc hehe na zdjeciu jak zywy kochany..
anuskka no to "cesc" jak Ty znajdujesz na wsyztsko czas... musze sie uczyc od Ciebie, bo ja mam za zadanie spakowac rodzine i juz wariuje a reszta gdzie?
anneem widze,ze Twoja lista zyczen nie rozni sie wiele od mojej hehe mi tu brakuje kefirow, maslanek.. sa kefiry,ale kozie i inny smak ale mamy to szczescie,ze od nas z miejscowosci jezdza przewoznicy i parkuja w madrycie, wiec co chwile dostajemy walowke
ciesz sie z nowego mebla, bo za rok mysle,ze znowu bedziesz miala porozpiepszane buty i to z piachem w srodku
agathe fajnie Wam z tymi bonami, trzeba korzystac, no i obys wybrala najlepsze miejsce dla Zosi i na razie nie mysl,ze wracasz do pracy, gorzej ma Kamila ona biedna juz chyba na dniach nie???
dziewczyny dziekuje za mile slowa odnosnie paskudniej choroby, to dotyczy mojej siostry i wykryli na szyjce macicy, wiec bardzo przezywamy,ale bedzie dobrze!!
a ja wykorzystam teraz chwilunie,ze Lara spi i ide cos jeszcze spakowac, jejku, nie sadzilam,ze tyle czaus mi to zajmie, pakuje, przepakowuje, rozpakowuje, znowu wkladam spowrotem heheh kupilam tez torby prozniowe, w razie gdybym nie upchnela w walizke
no i jutro wybywamy.. postaram sie napisac krotka relacje..
milego weekendu!!
bss

Hej dziewczynki:) witam sie z deszczowej i zimnej Barcelony brrrr
my znowu jakies przeziebienie mamy, Jami caly zakatarzony

Larita - bardzo mi przykro z powodu Twojej siostry i wierze, ze bedzie dobrze szybko wykryli, wiec na pewn szybciutko z tego wyjdzie! Trzymajcie sie cieplutko! No i zycze milego wyjazdu i ladnej pogody w Polsce!

Anuskka mmmm pierogi z kapusta! Uwielbiam! My tu mamy polski sklep i ruski z pierogami, no ale mrozone to nie to samo a ja noga w kuchni, wiec wole nawet nie probowac lepic, bo cos czuje, ze mogloby sie to zle slonczyc

Lenita - Ksawiatko przecudne ale slodki golasek, nie wiem, ale cos w tym jest, ze wszystkie maluchy lubia z gola pupa sobie lezec

Annaem - mi mama tez kaszki Nestle przywiozla i malemu smakuja na razie podaje mu przez butle. oprocz jednej - malinowej, bo krzywi sie i pluje.. a najbardziej to mu chyba morelowa smakuje

Kamila - to wracamy chyba tego samego dnia do pracy - 6 maja! Bede o Tobie myslec hihi

Agathe - ten Park Labirynt jest obok stacji metra Mundet

oo i teraz za kazdym wejsciem pokazuje mi sie sliczny golasek Javcio hehe Lenita to zdjecie to na pewno Wasze????? wyglada jak pocztowka!!!!!
gatita to TY tez juz do pracy??? zapomnialam.. no ale tak to jest , za to teraz kazda chwila bedzie spedzana max i nawet jesli bedzie niegrzeczny, to bedziesz miekla przy nim no to o ile to mozliwe to przyjemnego powrotu do pracy Tobie i Kamili zyczymy
moze sie jeszcze odezwe.. na razie probuje jak moge domknac walizki

hej to ja

Larita ja tez upycham walizki, bo my jutro tez lecimy. PL strzez sie, czarownice z ES nadlatuja z wielu stron.
kiedy ty wracasz? ja 11go maja.
Trzymam kciuki za siostre!!!

Lenita kurcze jaki on podobny do misia sie robi ten wasz Javi. Przesliczny golasek.

Anneem ja tez mam zamiar w plu pokupowac kaszki i wyslac paczka do domu. Mysle nad kaszkami z Bobovita.
Jesli ktoras cos z pl chce to niech mowi, bo jesli bede wysylac paczke do hiszpanii to moge cos tam wam kupic i pozniej przesle poczta juz tutaj.

Gatita ja tez narazie Majci kaszke w butli daje, bo raz jej dalam jako papke ale karmienie trwalo b. dluga a zjadla b. malo a z butli ciagnie az jej sie uszy trzesa.
za to jabluszko ladnie dzisiaj zjadla. jak bedziemy juz w pl to zaczniemy z marchewka.

no nie spadam i odezwe sie pewnie juz z pl

Larita jejku to Twoja siostra ze Szczecina? mysle o Was cieplo. Na pewno bedzie dobrze. u mnie w rodzinie tez raczysko atakuje ale kazdy wygrywa. u was tez tak bedzie

szczesliwej podrozy i milego pobytu w PL!!! no i wracajcie szybko. ja tez sie niedlugo zaczynam pakowac hihi

Lenita ehh ten Twoj Ksawcio. Usmiechalam sie caly czas gdy czytalam Twojego posta taki pozytywny i pelen milosci

ja to chyba Zosi nie bede dawac kaszki bo czemu kaszka? ja chyba zaczne od marchewki bo moja Zosia taka duza od kaszki to jej by tylko dupsko uroslo!

dziewczyny po karmieniu piersia. czy wasze piersi sa takie jak przed ciaza? przypominaja chociaz te sprzed ciazy? ja sie boje ze moje do kolan beda siegac juz teraz widze ze sie obinizyly jedyna czesc ciala do ktorej nigdy nie mialam zastrzezen teraz juz mi nic ladnego nie zostanie

Kamila Carolcia w pon do zlobka? Trzymaj sie i pisz jak bylo. Na pewno sie jej spodoba!!!!!

agathe tak, ta siostra, ktora mieszka w Stargardzie,ale w Szczecinie lezala w szpitalu,ale wszyscy tak mocno trzymamy kciuki,ze nie ma wyjscia, musi byc dobrze
a z piersiami.. hmmm, ja mialam B, na pczatku karmienia zrobilo mi sie magiczne C takie w sam raz rozstepow nie mialam, przestalam karmic i wyobraz sobie ,ze mam puste woreczki, jak to ja sie smieje,ze jesli sutek jest do przodu ,nie do dolu, to nie jest tak zle ale moje piersi zwiotczaly i prezentuja sie duzo gorzej!!! i mam teraz pare rozstepow ,nie wiem skad!! ale na szczescie nie sa widoczne..
nie wiem w sumie dlaczego karza dawac kaszke,ale mi kazali zaczac od kaszki bez glutenu, pzniej z glutenem, nie zauwazylam,zeby Lara przytyla duzo, poza tym czekaj , az mala zacznie sie ruszac i wszystko zrzuci

kasiah ja wracam 19go, bo pare dni musze byc u tesciwo, wiec musze sobie odbic pozniej dluzszym pobytem u mamusi hehe
dziekuje za slowa wsparcia milo tak uslyszec...
moja dostala kaszke z Bobovita, jakas owocowa, malinowa bodajze, nie pamietam,ale jej nie znosilaa!! teraz tez kupie w Polsce, nie bede stad brala,wypbrujemy, za to deserki z PL sa najlepsze!!
kasia, leccie szczesliwie i oby Mayeczka spala cala podroz

dziewczyny szczesliwej podrozy.Lecciewysoko,bawcie sie super i wracajcie do nas.