Witam wszystkie przyszłe mamusie :)

hej dziewczyny, dzis byłam na "widzeniu". Z małym wszystko dobrze Ale humor to ja mam dziś paskudny

Czesc KOchane u mnie dobrze nawet czekamy na 16..
wczoraj nie pisłam bo byłam malowac .. było cicho i spokojnie jak i wysoko
mam zmartwienie na głowie ..

Czesc Dziewczynki

Witam nowe mamusie

Asia88 ja tez dzis mam cos kiepski humor pewnie przez ta pogode,bo ostatnio padał w Krakowie deszcz sniegu nie było az tu dzisiaj wstaje rano i biało za oknem a myslalam ze Krakow ta zima ominie..ehh no trudno moze to tylko przez pare dni i wszystko stopnieje bo mam dosc zimy ;/

Jak sie czujecie ? Jak samopoczucie i dzidziusie ?

CZESC kINIA CHYBA MY SA TYLKO WE DWIE ..
OJ U MNIE TEZ NAPADAŁO SNIEGU ALE TOPI SIE
co tam u ciebie?jak sie czujesz?

U mnie w sumie srednio ostatnio poklucilam sie z tesciowa zaczela sie wtracac ;/ szkoda mowic a czuje sie dobrze w miare jesli chodzi o dzidzie mam troche dola w sensie atmosfery jaka panuje w domu.. ;/

niedobrze..
standardowa tesciowa.. ale nieprzejmuj sie niewarto se przejmowac tesciowa.
ja wczoraj sie popłakałam bo cos jest nie tak z sexem.. jest inaczej..i myslałam ze to przezemnie ze niepodobam sie mu... i tez jakos tak dziwnie sie czuje ..niewiem co myslec o tym

Wiem nie powinnam sie przejmowac ale wiesz chodzi o sama atmosfere w domu szwagier i tesc tez sie nie odzywaja do mnie nie wiem czy zaczela cos gadac na mnie czy cos..sama nie wiem.

Oj a co sie dzieje? Nie mysl ze mu sie nie podobasz moze taki okres teraz macie ze nie za bardzo wam wychodzi..

no wałsnie zawsze było super a wczoraj jakos inaczej ja nieczułam nic.. nic a nic..i jakos tak on mowi ze tam jest tak inaczej..
ale jak sie badałam to ona jest taka rozpulchniona.. moze dlatego

a czemu oni nie odzywaja sie do ciebie ? nic złego nie zrobiłas?....

Nie martw sie kochana moze faktycznie przez to ze jest rozpulchniona..

wiesz co no ogulnie to w poniedzialek sie poklucilam z mezem na temat kasy ona musiala chyba slyszec bo troche pokrzyczelismy na siebie i weszla nam do pokoju i na mnie siadla zebym na mezu sie nie wyzywala bo o wszystko go obwiniam itp. Powiedzialam jej ze to nie jest jej sprawa ze po co sie wtraca skoro my sobie sami to potrafimy wyjasnic i zeby nie zazucala mi ze obwiniam meza jak nie wie jak jest.. no a najlepsze w tym jest to ze moj maz siedzial jak mysz pod miotla jak ona na mnie sie darla..i od tej pory nie odzywa sie do mnie ona i zauwazylam ze wczoraj nawet szwagier taki nie za bardzo byl i tesciu wogule nic do mnie wiec nie wiem czy mi sie wydaje czy cos nagadala..

ach niedobrzez e maz siedział cicho.. ale musisz pokazac ze to twoja rodzina i oboje obie dace rade niedaj sie bo was zniszczy uwiez mi.
niech sie nie odzywaja ale ty badz szczesliwa z mezem ..i to sa wasze sprawy i tyle.
zamiast powiedziec ze moze wam pomoc jakos to jeszcze ze ty sie wyzywasz ech..

Ale w sumie sie dziwie bo zawsze mialam z nia dobry kontakt a tu juz zaczyna..trudno staram sie nie myslec o tym ale wiesz caly dzien jestem sama cos tam porobie posprzatam itp maz dopiero wieczorem wraca i nie mam sie do kogo odezwac i na dodatek jeszcze ta pokazala na co ja stac. Trudno jest jak jest..

do swiat jej przjdzie...
moze przemysli co nieco./
a meza sie zapytaj czy niemoze ciebie bronic bo teraz wy jestescie rodzina .. ze jak ciebie atakuje niech obroni a pozniej mozecie pogadac kto mial; racje

Wiesz szczerze to moj maz jak go poznalam to wydawal mi sie maminsynkiem nie doslownie ale mial cos z tego..tak ze moze jak siedzial cicho i sie nic nie odezwal to sie czul dumny ze mamusia go broni ;/

grr... niefajnie
tak jest naj gorzej aby mamy sie wtrancały

Witam i ja:), mam na imię Kasia i w lipcu będę mamą po raz drugi . Fajne macie to swoje miejsce, mam nadzieję, ze od dziś także moje