Witajcie Dziewczynki :)

No karolcia to udanych zakupów internetowych życzę Ja już mam to za sobą i za niedługo zaczynam etap przygotowań - kończę pranie i prasowanie, i będziemy składać mebelki

ehh już oczywiście są obsuwy z tymi dostawami :/

jak tak dalej pójdzie to zdążę urodzić a ostatnio mam jakieś takie dziwne przeczucie....
Mam wrażenie jak by się miało coś wydarzyć, wiecie nie chcę krakać ale taka jakaś niespokojna jestem...

Oby to tylko było złudzenie....

Karolcia ja też byłam niespokojna ha ha do 42 tygodnia

srenka nawet nie biorę takiej opcji pod uwagę

Chociaż ostatnio jak pomyślę o porodzie to mam mega stracha i czasem to się nawet popłaczę !

Karolcia nie nakręcaj się, nie możesz nastawiać się w taki sposób bo jak chcesz urodzić? Jak się będziesz bała to zwiększy się stres, akcja się niepotrzebnie wydłuży! Powiedz sobie że będzie co ma być i nie płacz z takiego powodu Popłaczesz jak zacznie porządnie boleć Aha radzę w przód wypytać o znieczulenia w szpitalu w którym chcesz rodzić, Ja nie miałam możliwości wzięcia znieczulenia i wszystkim stanowczo odradzam takiego porodu! chyba że to już drugi lub trzeci bo wtedy wszystko łatwiej idzie

no wlasnie cały czas sie zastanawiam nad tym znieczuleniem zewnatrzoponowym...

Tyle się już nasłuchałqm i naczytałam ,że sama nie wiem

Tobie w razie czego kręgosłup jest potrzebny... często są powikłania że krzyże strasznie bolą i głowa...

no właśnie... chciałabym dać radę bez żadnego znieczulenia i najlepiej przyjechać do szpitala z 5 cm rozwarciem

Wiem ,że to mało realne ale ekspresowe porody też istnieją

Istnieją ale muszą rozpocząć się same, naturalnie bez żadnych wspomagaczy i kilka dni przed terminem, przynajmniej taka jest najczęstsza opinia na ten temat
Jesteś wysportowana więc Twoje mięśnie są w dobrej kondycji, powinno szybko pójść
Aha no i wypytaj mamę jeśli możesz jaki miała poród z Tobą, bo to chyba też coś zależy od tego... Moja mama z braćmi lżej rodziła niż stawiała klocki jak to sama określiła, od pierwszych skurczy do porodu mijały zaledwie 3-4 godz, a ze mną skurcze miała 3 dni przed a od czasu jak zaczęło się rozwarcie robić 9godz do skurczy partych... A skurcze szły jej od pleców do brzucha (bardziej bolesne). No i można powiedzieć że mój poród wyglądał podobnie... No i mogę potwierdzić że skurcze z pleców to masakra jest, plecy chce rozerwać w krzyżach... Wcześniej jak mi wywoływali ale się rozwarcie nie robiło miałam skurcze z brzucha od dołu do góry i bolały owszem, ale to był ból do zniesienia owszem wypychał łzy z oczu ale aż tak nie rwał, a jak miałam "bóle krzyżowe" gdyby nie masaż męża na kręgosłupie to bym chyba wyła i uciekła jakbym miała siły

Ogólnie idzie wszystko wytrzymać bez znieczulenia, jestem tego przykładem ale jak jest możliwość się tak nie męczyć to polecam. W razie by Ci się akcja z rozwarciem przedłużała i nie daj Boże stanęła na 7cm to krzycz o znieczulenie, pójdzie o wiele szybciej potem bo się rozluźnisz

Srenka a jak z Twoją wagą? Dalej tak szybko leci w dół?

Ja zaczynam już puchnąć....

Niestety waga stanęła w miejscu od ostatniego pomiaru, dlatego się nie chwalę... Ale coś za coś, ostatnio zajadam się słodyczami za bardzo, lody śmietankowe, biała czekolada i ciasteczka chodzą za mną krok w krok ostatnio Miałam mały zanik pokarmu i musiałam czymś pobudzić laktację, więc spróbowałam uderzyć w słodycze i pomogło no i chyba mleko też bardziej słodkie wtedy jest bo mały chętniej pije Stwierdziłam że póki waga nie idzie w górę mogę słodyczować A odchudzać będę się później przez to że spadek wagi przystopował brzuch mi bardziej nie flaczeje, to niech powoli się wchłania bo chyba lepiej wygląda teraz, więc jak na razie się cieszę że nie chudnę, bo od tego chudnięcia rozstępy bardziej wychodziły a teraz powoli bladną

Ja od paru dni mam taki apetyt że szok już dawno tak nie miałam

Mała teraz przybiera najwięcej z całego okresu ciąży, więc jedz a się nie przejmuj niczym urodzisz to schudniesz

Karolcia mam to samo - ciągle jestem głodna i mam różne zachcianki. Chociaż u mnie ostatnio wróciły mdłości i nawet się zdarzyły wymioty, więc sobie za bardzo nie moge poszaleć z jedzeniem...Eh powoli już zaczynam być tym wszystkim zmęczona a to mi niedobrze, a to zgaga, a to ból pleców. Mam nadzieje że to takie chwilowe załamanie. I czy to normalne że ciągle jestem zmęczona?

Tak to normalne, pod koniec ciąży można spać nawet 15 godz na dobę i jest to normalne, tyle energii zabiera nam dzieciaczek opieka nad maluszkiem jest mniej wyczerpująca przynajmniej dla mnie