Mamusia WRZESIEŃ2010

Batmanik serdeczne gratulację :* Nadzieja jest śliczna i wspaniale komponuje się z Igorkiem :* wycałuj Maluchy od de mnie A co do imienia to nikt nie ma prawa się wtrącać to Wasza sprawa.

Martynka- nikt nie ma prawa, a mimo wszystko czy chcesz czy nie "dobre ciotki- klotki" i tak będą narzekać i psuć humor rodzicom

Dziewczyny nie wiem co to jest ale mojemu Malcowi przestawił się jakiś budzik w głowie czy co.... Jak zawsze spał całą noc tak teraz robi przynajmniej 2 pobódki w nocy . Krzysiek szedł na łatwiznę i w nocy go do nas bach do łóżka. Ale stwierdziłam że nie ma co dziecka przyzwyczajać więc teraz go bujam w jego łóżeczku aż zaśnie i dopiero wtedy wychodzę. Jestem z siebie dumna za tą konsekwencję.

Niestety Martuska, od czasu do czasu dzieciaki się przestawiają, jakiś czas temu Bartek spał do 6-6.30, a teraz spokojnie do 8 rano, i nie fisuje w nocy jak jeszcze tydzień temu co noc ok 2-3 nad ranem mały wstawał skakał po łóżeczku i parę innych rzeczy uskuteczniał, nawet po 2 godziny, zanim nie padł. Za to w dzień odsypiał, a ja padałam na pysk. Teraz jest luzik Ale staram się nie przywykać
A co do konsekwencji, mam nadzieje że K. również w nią wierzy ?Bo mój mąż nie ma jej w swoim słowniku, co więcej byłam u teściowej, i kazałam małego położyć o 16... tak, wróciłąm po 17, mały nie spał, co gorsza M. anie nie zmył naczyń po obiedzie, ani nie odkurzył chaty. I jeszcze do mnie mówi, że teraz nie ma sensu ,małego kłaść spać, bo za późno a ja wyboru wielkiego nie miałam, bo mały zasypiał mi na rękach, tylko go odłożyłam do łóżeczka i padł bidul jak kawka

Marysiu ja nie mam zbyt ciekawych nowinek o K. Otoz wzial telefon na abonament okolo 2 miesiace temu i dzis sie o tym dowiedzialam - oczywiscie przypadkowo. Co lepsze nie widac tego telefonu ani pieniedzy. Przeraza mnie ten chlop jest coraz gorzej a co lepsze traktuje mnie jak nic jak taka szmate do podlogi ukrywa najwazniejsze fakty i chyba nie jestem dla niego kims waznym skoro nie raczyl mnie uprzedzic. Nie liczy sie za grosz z moim zdaniem tylko sam robi wszystko w tajemnicy przede mna. A stad tylko jeden krok do rozstania bo juz i tak sie wszystko pierdzieli...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Martuska podpisuje sie pod Marysia...
Martynka DZIEKUJEMY!!!!
a ja wkoncu mam internet... wogole to jestem u rodzicow a moj remonty odprawia...takze do weekendu tu pobede jeszcze
u nas wsio oki- zaraz mala bedzie sie budzila na karmienie:) i kolejna nocka zleci:)
dzis kupilam gazete bo bylo zdjecie malutkiej:) miala za soba pierwsza sesje modelka:)
babki to sie rozplakaly jak zobaczyly akt urodzenia- durne baby zamiast cieszyc sie ze maja wnusie sliczna to placza nad imieniem
bylam wczoraj sciagnac szwy i w sumie sam sie odwiazal wystarczylo go wyciagnac ale ja nawet ,,tam " nie zagladalam ze strachu hehe
za to dzis zagladlam i nie ma sladu nawet nie wim w ktorym miejscu peklam:) wogole po tym porodzie czuje sie rewelacyjnie:))
dobra uciekam -i jak tylko net mi pozwoli bede sie czesciej meldowac:)

Oj Kochana, żeby one tylko w życiu miały takie problemy, jak to, że wybrane przez Was imię im nie odpowiada...świat byłby piękny... i faktycznie, zamiast to przeżywać, lepiej niech się malutką odpowiednio zajmą
A jak tam Wasze nocki, i Twoje piersi przy karmieniu? ja jak wspomnę swoje karmienie, to aż mnie piersi bolą No i super że masz dobre samopoczucie, czyli raz raz do "normy" wrócisz, oby tak dalej. A remont zleci szybko :)przynajmniej nie musisz na to wszystko patrzeć

witAM
U NAS W NOCY BYL MALY HORROR - IGOR DOSTAL ATAKU SZALU Z ZAZDROSCI - JAKS MASAKRA BYLA!!
ZACZAL SIE DRZEC JAKBY GO MORDOWALI I TAK Z 10 MIN I RZUCAL SIE PO LOZKU A MALA MUSIALA GRZECZNIE CZEKAC ZE SMOCZKIEM W PYSIALKU NA KARMIENIE- NO I SKACZYLO SIE MOIM PLACZEM
BO NIE MAM NIC GORSZEGO JAK WYBIERAC POMIEDZY DZIECMI KTORE JEST WAZNIEJSZE BO OBYDWOJE SA MEGA WAZNI DLA MNIE ALE IGOR TEGO JAK NARAZIE NIE ROZUMI
A JAK PATRZYLAM NA MALA Z MYSLA ZE MUSI POCZEKAC Z JEDZENIEM TO SERCE BOLALO:(
I TAK NA ZMIANE DO 4 RANO BYLY POBUDKI- PIERWSZY RAZ TAKA NOC NAM SIE ZDARZYLA
ACH IGOR JUZ NIE MA ANEMII:))
LECE ZAMAWIAC UBRANKO DO CHRZTU - CHOC JESZCE CHRZCIN NIE ZALATWILISMY;) ALE AUKCJA KONCZY SIE NA ALLEGRO;)
MILEGO DNIA!!!

Batmanik no niestety dzieci są b. zazdrosne szczególnie takie malutkie jak Igorek bo nie wie co się dzieje. Widzi tylko że mama nie poświeca całości czasu jemu tylko jest ktoś jeszcze.. Ale mi smutno jak to przeczytałam:( Jakbym miała tak wybierać to też by mi serce pękło;/
Mi Mały śpi teraz więc mam chwilkę wolnego i z niecierpliwością czekam dziś na meble do kuchni bo mamy dostać na dziś

Marysiu dzięki za wsparcie.

Martuska, zazdroszczę Tobie tych mebli, mi też się marzą, ale dopóki kasy nie będzie, to i dalej będą tylko marzenia
Batmanik, teraz jest Ci trudno, ale pomyśl za jakiś czas, Twoje dzieci będą najlepszymi przyjaciółmi, bo różnica wieku jest niewielka, sami sobą sie zajmą, i siebie wzajemnie przypilnują. Dasz radę, cierpliwości. Nie dziwię się Igorkowi, do tej pory miał Ciebie na wyłączność. Pomyśl sobie, że między moimi siostrami mam 4 i 11 lat różnicy, i najpierw ich nie znosiłam, a teraz matkuję, ze względu na różnicę wieku. my też chcielibyśmy mieć w miarę szybko drugie dziecko, ale wiadomo, co nam stoi na przeszkodzie

Dziewczyny muszę się Was poradzić w pewnej sprawie. A mianowicie mam ochotę kupić sobie płytę gazową i śledziłam na allegro ceny , przez przypadek zerknęłam i było napisane że zużycie jest równe łącznie 7000W. Albo ja jakaś ciemna jestem albo nie wiem o co chodzi ale jeżeli płyta jest gazowa to czemu jest jeszcze energia elektryczna dodatkowo? Czy to chodzi tylko o zużycie prądu przy wytwarzaniu iskry do zapalenia gazu czy nie wiem o co chodzi? Może będziecie wiedziały;)

Nie mam zielonego pojęcia
ale za to dam zdjęcie maskotki, jaką wczoraj zrobiłam na szydełku

Martuska ja tez nie mam zielonego pojecia
ja mam baby blues- chyba tak to sie pisze- mam kryzys w karmieniu i szkoda mi mala przestwic na butle:( ale wiem jak to bylo z Igorem - ciagle glodny byl i tak dalismy rade 2 miesiace...ach i mam dylemat i serce boli:(
trzymajcie za mnie kciuki jutro mam wizyte u dentysty- chyba dam rade jak porod przezylam to i u dentysty dam rade:/
milej nocki uciekam spac poki dzieci spia- noc moze byc rozna:)

Oby z karmieniem Małej było łatwiej, choć jeśli się nie da, to nie miej pretensji, w końcu Igorkowi nic się nie działo od karmienia butlą
Masz 2 porody za sobą, dentysta to pikuś