BezpiecznaCiaza112023

Mamusia WRZESIEŃ2010

14 lata 8 miesiąc temu #27661 przez roxana
Dzięki Kasiu
Na pewno jutro dam znać co i jak u nas po badaniu.
Już się cieszę i denerwuję;)

A humor skutecznie mąż mi poprawił, wyrwał mnie z łóżkowego aresztu i pojechaliśmy na objad, a właściwie wczesną kolację:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 8 miesiąc temu #27677 przez kasia86
no i jaki mąż kochany :)

a na którą masz wizytę????

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 8 miesiąc temu #27685 przez roxana
Cześć Kasiu

Wizytę mam na 13:20, ale zapisałam się też na 15:20 do najlepszego gabinetu usg w Warszawie. Więc pewnie będę dopiero koło 17 ale na pewno napiszę co i jak.

Czytałam też o tych bólach kości łonowej, co pisałaś i podobno u pierworódek często się zdarza na ostatniej prostej, że tak powiem. Jak widać pełno tych dolegliwości:)

A jak u Ciebie?
Jak się czujecie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 8 miesiąc temu #27713 przez Katarzynka
Hej :)

Roxana czekamy na wieści z wizyty Jak tam Tymuś sie miewa i Ty razem z nim oczywiście :)

U nas wizyta dopiero we wtorek ale juz bliżej niż dalej :) Ale ja i tak nie moge się doczekać :D

A jak wy się czujecie ???

A gdzie reszta wrzesniówek dziewczyny do raportu co u was ???

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 8 miesiąc temu #27718 przez kasia86
hej kochane :)

u mnie troszkę lepiej z tym dziwnym bólem...w dzień już tak nie czuję a w nocy jak wstaje siusiu czy się przekręcam to boli ale już nie tak okropnie..jest dużo lepiej :)

ale powiem wam że nocki ostatnio mam straszne...nad ranem już mam dość i tylko patrze kiedy się ta noc skończy...tak mi jakoś ciężko, sen mam taki płytki, głupie sny, co chwila siusiu, kręgosłup mnie boli,zgaga itp
ale mój gin na początku ciąży mówił jak mu powiedziałam o jakiś pierwszych dolegliwościch żebym narazie nie marudziła bo na koniec przyjdę do niego i powiem...
panie doktorze rozsypuję się...
i rzeczywiście jak jestem osobą która wogule nie marudzi to już teraz mam ochotę czasem pomarudzić bo naprawdę czuję się jakbym miała się rozsypać

roxanko czekamy o 17 na wieści :)

katarzynko ja też mam wizytę we wtorek :) na 18.00 a ty?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 8 miesiąc temu #27721 przez Katarzynka
Ja mam 9.20 :D

No ze spaniem jest ciezko, zasnąć trudno i wedrówki do łazienki co godzina. I tak w kółko :(

Mąż sie śmieje że mi w wannie pościeli bo go budze cały czas jak sie kręce i kręce.

Kasia to fajnie ze te bule juz nie takie mocne.

Z moim posladkiem :) i noge też już lepiej chyba że zaczne sie schylac to dokucza więc się nie schylam jak cos spadnie to czekam aż ktos podniesie :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 8 miesiąc temu #27723 przez kasia86
mój to znowu bardzo mocno śpi i takie moje wiercenie się i wstawanie wogule go nie rusza..czasem nad ranem jak wstaję siusiu i on się przebudzi to taki przejęty...
Dlaczego wstajesz :ohmy: coś ci jest??
:lol: :lol:

katarzynko i dobrze robisz..jak coś upadnie to czekasz aż ktoś podniesie :lol: trzeba czasem wykorzystać nasz stan :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 8 miesiąc temu #27728 przez Katarzynka
A mój jak zajęc pod miedzą odkąt jestem w ciąży budzi się za kazdym razem jak ide do łazienki:)

Widać że się przejmuje :) i Dzidziusia doczekac sie nie moze :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 8 miesiąc temu #27747 przez roxana
Cześć Dziewczynki

Już melduję, że ten mały człowiek, który mieszka u mnie w brzuszku to chyba chciał zwrócić na siebie uwagę 2 tygodnie temu.
Wszystko jest super, przytył prawie 700 gram, waży 2,600.

Do tego - nawet nie wiecie jak się ucieszyłam - koniec leżenia.
Moja szyjka zamknieta i ani drgnie więc mam zacząć chodzić, żeby grawitacja zrobiła swoje.

teraz tylko czekać na poród a potem cieszyć się dzidziusiem

Kasiu ja sny głópkowate mam od początku ciąży - czasem strasznie abstrakcyjne.

Dobrze Dziewczynki, że bóle Wam ustępują, trzymałam kciuki:)

Ja też tak wstaję i biegam co godzinę albo dwie, mój mąż oczywiście się budzi bo nigdy nie miał zbyt głębokiego snu, a teraz jak takie problemy mieliśmy z tymi skurczami to już w ogóle.
Oni też to przeżywają, ich zycie też się zmienia:)

Pozdrowienia i czekam na wieści we wtorek po Waszych wizytach.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 8 miesiąc temu #27750 przez Katarzynka
To Twój synek rosnie jak na drozdżach :)
Super ze juz nie musisz leżakować :D Koniec więźienia :)

A wiesci napewno napisze:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 8 miesiąc temu #27751 przez roxana
zmieniłam Katarzynko radykalnie dietę - nie wiem czy to pomogło ale chyba tak...
zaczęłam jeść więcej mięsa i węglowodanów.
czytałam takie rady na necie. jak widać pomogło.

Pisz koniecznie - ciekawe jestem która z nas pierwsza pojedzie na porodówkę;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 8 miesiąc temu #27752 przez kasia86
jupiiiii same dobre wieści :) synek już duży a ty już leżeć nie musisz :) naprawdę bardzo się cieszę :) :) :)

a mój kochany bardzo się przejmuje...czasem myśle że aż za bardzo..jak mu powiem że coś mnie tam zabolało czy zakuło to on już przerażony prawie auto odpala...co chwila mi karze do lekarza dzwonić..mojego gina to chyba za boga uważa :silly:
ale sen miał od zawsze baardzo twardy i do tego bardzo ciężko pracuje i jak zaśnie to na amen...ale jak się obudzi jak ide siku i ten jego przejęty głos...
Dlaczego wstajesz...coś ci jest????? zawsze mi się śmiać chce :) muszę go uspokoić że to tylko siusiu

masz rację roxanko Nasi też bardzo to przeżywają...też czują się odpowiedzielni za nas i za maleństwa w brzuszkach i my mamy o tyle lepiej że to my mamy te maluszki w brzuszkach i my wiemy kiedy coś zaboli bo zaboli a kiedy należy się martwić..a dla nich każdy nasz ból to najlepiej od razu karetke :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 8 miesiąc temu #27753 przez kasia86
według terminu to ty roxanko będziesz pierwsza ale to maluszki ustawiają tu reguły :lol:
też mnie ciekawi która bedzie pierwsza

ja mam przeczucie że urodzę w 38 tyg ale zobaczymy czy moje przeczucie się sprawdzi :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 8 miesiąc temu #27755 przez roxana
mnie dziś lekarz powiedział, że może się tak zdarzyć, ze przenoszę

Mam nadzieję, że nie... cały czas się martwiłam, że jednak za wcześne moje dzieciątko przyjdzie na świat a tu proszę...

Ale jeszcze wszystko może się zdarzyć.
Zobaczymy co będzie jak odstawię leki, ale to dopiero za tydzień.

A jutro upragniony spacerek po lesie. już nie mogę się doczekać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 8 miesiąc temu #27756 przez kasia86
a tak często jest że ciąża zagrożona na podtrzymaniu a tu psikus i przenoszona...ale lepiej dostać takiego psikusa niż urodzić wcześniaczka..

ja już też jestem taka spokojniejsza bo wiem że gdyby moja niunia zechciała przyjśc teraz na świat to była by już w stanie sobie poradzić..

a mówisz że jutro upragniony spacerek?? to ciesze się razem z tobą :) :) :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl