BezpiecznaCiaza112023

Mamusia WRZESIEŃ2010

14 lata 3 miesiąc temu #29745 przez roxana
Raczek to Ty masz już duże dziewczynki w domu.

Właśnie wróciliśmy ze spacerku po lesie. mam nadzieję że zmasowany atak pomoże i zobaczę już mojego Ptaszka.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29751 przez Batmanik
OOO Roxana tylko pozazdroscic Ci ja to nie mam natchnienia na wychodzenie z domu...ale jak juz wychodze to nie ma mnie i nie ma :blink:
a dziewczyny macie rozstepy??ile przytylyscie do tej pory???
oj jak ja nie lubie niedziel szczegolnie jak mojego nie ma-tak sie wtedy dluza :( a od srody nasz miesiac dziewczyny :laugh: takze juz kolejke do szpitala zajmujcie ciekawe jak zaczniemy sie sypac :blink:
Raczek Twoje cory to nie dziewczynki juz :laugh: oj bedziecie mieli wesolo pamietam jak mialam 11 lat i mam urodzila siostre byla taka malutka ze ach a teraz ma 11 lat i diabel wcielony z niej:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29754 przez Mika
Dzięki za słowa pocieszenia, będę mówiła jeszcze do mojego Maluszka żeby się obrócił, jeszcze mamy w takim razie tydzień czasu. Zobaczę we wtorek co powie lekarz. Dam znać.
My dzisiaj jak co tydzień w niedzielę złamaliśmy nakaz leżenia w łóżku i pojechaliśmy do rodziców na pyszny obiadek. Dla mnie to teraz jedyna rozrywka.
Batmanik, nie martw się, ja też mam stresy związane z opieką, kąpielą itp.
Ostatnio czytałam w jakiejś gazecie "instrukcję" kąpieli. Strasznie skomplikowanie napisane to było. Mam nadzieję, że jakoś instynktownie będę wiedziała co i jak robić. Póki co dużo czytam, bo nie mogłam chodzić na szkołę rodzenia więc nie mogłam poćwiczyć:)
Roxana trzymam kciuki żeby "coś" zaczęło się dziać:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29755 przez Batmanik
Mika jak sobie pomysle jak takie malenstwo wziasc na rece i wogole...a przy kapieli to juz nie wspomne ale mysle ze instynkt macierzynski przezwyciezy strach.
A tak teraz czytalam inne tematy na forum i bylo o jakims artykule na temat porodow w polskich szpitalach ze w niektorych szpitalach placi sie za znieczulenie czy porod rodzinny pomimo tego ze to oferuje nam NFZ...wiecie cos na temat tego artykulu???Jak dowiadywalam sie u mnie w szpitalu to porod rodzinny za godz pobytu 250zl a osobna sala 500zl???az zadzwonie w tym tygodniu i zapytam czy dalej tak jest-skoro byla jakas telewizyjna afera to moze to zniesli???a jak jest u Was???wiem ze juz kiedys o tym pisalysmy...ale moze wy wiecie cos na temat tego artykulu(chcialam go przeczytac ale str przeszla do archiwum :( )

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu - 14 lata 3 miesiąc temu #29756 przez Mika
U mnie póki co rozstępy jeszcze się nie pojawiły, ale wszyscy mi mówią że mam niewielki brzuszek. Teraz Mały chyba będzie najszybciej przybierał więc zobaczymy czy coś sie pojawi.
Smaruję brzuch od początku ciąży, może to pomoże.
Co do wagi to na początku do 2 miesiąca chudłam a później zaczęłam przybierać. Najwięcej to teraz od lipca odkąd cały czas leżę i nic nie robię. W sumie to jak dotąd przybyło mi 9kg.
Ale przybyło mi cellulitu na udach - też pewnie od tego leżenia i braku ruchu. Czasem się martwię że nie dam rady po porodzie, że nie będę miała sił. Mam wrażenie że z tego leżenia mięśni już nie mam. Kąpiel mnie męczy a co dopiero jak Jasio się urodzi.

Co do szpitala to różnie to bywa. U nie w szpitalu za znieczulenie nie trzeba płacić, za poród rodzinny teoretycznie też nie, trzeba tylko mieć zgodę ordynatora albo chodzić na szkołę rodzenia do tego szpitala, która kosztuje 250 zł.
Pierwsze słyszę o stawce godzinowej za poród rodzinny. 250 zł to bardzo dużo zwłaszcza że nie wiadomo jak długo będzie trwał poród. Lepiej faktycznie zadzwonić do szpitala i się upewnić żeby później w trakcie porodu dodatkowo się nie denerwować takimi sprawami.

Ja dzwoniłam już do szpitala do położnej kilka razy z pytaniami, jak dotąd były miłe i odpowiadały na wszystkie pytania. Jestem typem osoby, która musi wszystko wcześniej wiedzieć i zaplanować wszystko wtedy jestem spokojniejsza. Chociaż często i tak wszystko się toczy po swojemu i inaczej niż planuję, ale ja czuję się spokojniejsza jak wszystko wiem naprzód.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu - 14 lata 3 miesiąc temu #29759 przez Batmanik
Dokladnie to tak jak ja wole zapytac 10 razy niz pozniej sie zdziwic no jak dzwonilam to podali taka stawke a teraz zadz i zapytam moze sie cos zmienilo w tej kwestii...
Dziewczyny a katarzynka na kiedy miala termin nie na poczatek pazdziernika czy koniec wrzesnia bo poczytala teraz troche forum mam pazdziernikowych i tam tez jest katarzynka(chyba nasza)??

ps...a co do rostepow to mi sie pojawily(pomimo ze uzywalam balsamu przeciwko rozstepom) ostatnio niestety na dole brzucha ale teraz moge ogladac je tylko lusterkiem a po ciazy to sie zalamie jak je zobacze dokladnie :ohmy:
o co do wagi to od 11tygciazy do 36tyg przytylam 19kg :blush: i najlepsze jest to ze ani nie jadlam za dwoje jadlam tylle co przed ciaza a nawet mniej i nie raz bylo tak ze w 1 mies bylo4kg na plusie ale trudno wazne zeby maluch byl zdrowy...no a raz bylam na wizycie w piatek przez weekend strasznie spuchly mi stopy i w poniedzialek z samego rana bylam juz u mojego gin stanelam na wage a tu 2 kg na plusie przez 2 dni :S

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29763 przez raczek10
Oj mam sie z tymi moimi diabełkami :laugh: :laugh: ale nie moge sobie wyobrazić życia bez nich .Taka kolej rzeczy :blush: ale najfajniejsza to moja malutka to dopiero diabełek :laugh: wierzcie mam co robic w domu czasem nie wiem w co rece włożyć ;) a co dopiero bedzie jak sie malutki urodzi :) istny sajgon :silly: ja przytyłam 12 kg a rozstempów nie mam na brzuszku :laugh:

/035/0354289b0.png?3420[/img] [/url]

s2.pierwszezabki.pl/035/0354289b0.png?6371

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29764 przez Batmanik
zazdroszcze po 4ce dzieci i bez rozstepow naprawde :) no to teraz bedziesz miala wesola ferajne ale dobrze ze starsze dziewczyny sa to pomoga bo jakbys miala rok po roku to dopiero mialabys a tak to starsze sa odchowane to bedziesz miala wsparcie jak moja siostra sie ur to ja i starsza siostra pomagalysmy mamie i nie trzebabylo nas o to prosic nam to sprawialo radosc wziasc mala na spacer nakarmic i wogole ach...a ja w nocy pierwsze dni na fotelu kolo lozeczka na siedzaco spalam bo jakby mala sie w nocy obudzila :) i pomyslec ze ja sama mialam 11 lat i tak sie nie balam jak teraz...jak sobie pomysle jak taka kruszynke wziasc na rece i wogole a moj synus juz jest sporo wiekszy bo teraz na wizycie wazyl 2917g a siostra jak sie ur miala 2450g i 50cm to dopiero byla kruszynka :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29772 przez Batmanik
Witam!!!
JAk tam noc minela???u mnie spokojnie-jak zwykle raz wstawalam z zegarkiem na reku 5.15 :)
Synek nie daje oznak ze juz pora wyjsc z brzucha-cisza przed burza-niby taki cichy i spokojny a da popalic jeszcze urwis :laugh:
pozdrawiam!!
milego poniedzialku!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29773 przez Mika
Witam witam,
u mnie noc też jak zwykle, czyli wstawanie co 3 godziny.
U mnie jakoś zegar się tak poprzestawiał, że budzę się codziennie o 7 i nie mogę już zasnąć. Czasem zdrzemnę się w ciągu dnia ale nie zawsze, tak to jestem cały dzień śpiąca a spać nie umiem.
Może to mój organizm się przygotowuje na opiekę nad Maleństwem :)
Jutro idziemy do lekarza, już nie mogę się doczekać - znów zobaczę mojego Szkraba :)
Miłego dnia :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29776 przez roxana
Cześć Mamusie

My nadal razem pomimo usilnych prób i próś.
Nadal ma jeszcze kilka dni więc jeszcze sie nie denerwuję. Ale nie powiem czuję się już nienajlepiej, dopadły mnie bóle w spojeniu łonowym, na szczęście tylko w nocy więc nie jest źle. Ale co by nie mówić końcówka jest chyba specjalnie tak skonstuowana żeby chcieć już jechać na porodówkę i żeby to była ulga.
Ja przed ciążą bałam się że nie poradzę sobie z Maleństwem, że będzie takie malutkie i bezbronne i będę miała problemy z przewijaniem, kąpaniem, karmieniem.
Ale jakoś teraz już się tego wszystkiego się nie boję. Raczej nie mogę się doczekać - jak pomyślę że za parę dni wezmę moje maleństwo na ręce to jestem przeszczęśliwa. Myślę że instynkt zrobi swoje. Zresztą jak 3 miesiące leżałam to przeczytałam mnóstwo książek o pielęgnacji noworodków i zobaczyłam wiele filmów instruktarzowych więc teoretycznie wiem co i jak się robi:)
A w praktyce poćwiczę jak się mój szkrab urodzi:)

Ja do 8 miesiąca przytyłam 6 kg, a potem okazało się że maluszek jest mały i przeżuciłam się z warzyw na mięso i węglowodany no i teraz mam już 15 na +. Ale to nie ważne bo dzidzia też urosła i przybrała na wadze a to najważniejsze. Zresztą zaczęłam w tym ostatnim miesiącu bardzo ciągnąć wodę, jestem opuchnięta, nie tylko ręce i nogi ale mam wrażenie że wszęzie. No i piersi z miseczki a na dd.

A rozstępów nie mam - brzyszek stosunkowo nie jest duży, moja koleżanka jest w 5 miesiącu i brzuszki są takiej samej wielkości. Jak kładę rękę na brzuchu to wszędzie czuję maluszka.:)


Mika ja też leżałam 3 miesiące od 25 tygodnia, zniesiono mi zakaz w 36 tyg. i faktycznie celulit się pojawił, ale skóra wraca do normy jak tylko człowiek wraca do normalnego funkcjonowania.

Mieszkam w Warszawie, a właściwie 3 km od niej i jest tu sporoszpitali i w jednych płaci się za znieczulenie zewnątrzoponowe około 700 zł, w jednym ze szpitali się nie płaci i wszystkie babki teraz tam jeżdżą.
Ja wybrałam szpital w którym z założenia nie wykonuje się znieczuleń do porodów naturalnych - jest on przyjazny dziecku i bardzo nastawiony na naturalny poród. Nie płaci się za poród rodzinny, u nas to się nazywa cegiełka na szpital w wysokości 100 zł. Są oczywiście sale płatne, ale w normalnych salach możesz korzystać z całego przybytku - piłki, drabinki, wanna ( ja z wanny skorzystam w domu - jakoś nie umiem się rozluźnić w nie swojej wannie ). Dodatkowo jest z tobą położna, członek rodziny czy przyjaciel...
Super sprawą jest to że jak masz ochotę to możesz zostawić wyprawkę dla dzidziusia w szpitalu - dla takiego co nie będzie miał swojej i dzięki temu dzieci na oddziale są ubierane zawsze w nowe ubranka.
Nie polecają zabierania swoich bo mimo iż dzieci są z mamami to czasem muszą jechać na naświetlania jak mnają żółtaczkę, szczepienia itp, a jak prywatne ubranko pójdzie do szpitalnej to zadko wraca do właściciela.

MAm wiele koleżanek które tam rodziły i to chyba jest największą rekomendacją, że wracają tam na kolejne porody.

Ale co szpital to inne zasady:)
Ja do lekarza idę w piątek - jak nadal będziemy razem.
Pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29782 przez raczek10
WITAJCIE dziewczynki ,,nocka spoko :) Roksana napewno sobie poradzisz nad opieką nad maluszkiem ,macierzyństwo to jest cos pieknego ;Dja mam termin na 3 września to jedziemy na tym samym wózku :) u mnie jakos brzuszek chlapnol i już nie wiem czego sie spodziewac za kazdym razem było inaczej . pierwszy poród zaczoł sie od skurczy i 6 godzin trwał no i 3 dni po terminie .ale było .ok.2 mi wywolywali też po terminie i bylo tylko 3 g a za 3 razem wody mi odeszły 5 dni przed i nic jeden dzien pod kroplowka dopiero na drugi sie ruszyło.a wiec dziewczynki bez nerwów to szybko pojdzie . stres wszystko blokuje . wiem ze tak łatwo sie mówi a sama jestem panikara po ostatnim porodzie .próbuje sie jakoś dobrze nastawić ale i tak dołeczki są :) a i jeszcze jedno nie dajcie sie naciąć . czasem cięcie to przegięcie MNIE NACINALI 2 razy i potem sie męczyłam ale ostatnio powiedziałam nie no i bylo ok, 2 malutkie szwy a jaki komfort w siedzeniu 2 godziny po urodzeniu już siedziałam jak nigdy nic troche obolała ale bez porównania :side: jak macie możnośc rodzić ze znieczuleniem to dlaczego nie :laugh: tam gdzie ja bede rodzić niestety nie mozna kupic znieczulenia :angry:

/035/0354289b0.png?3420[/img] [/url]

s2.pierwszezabki.pl/035/0354289b0.png?6371

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29784 przez roxana
Ja nie chcę znieczulenia obojętne czy miałabym za nie płacić czy nie - słyszałam różne opinie, nie tylko położnych ale również osób które brały to znieczulenie do porodu i wolę pocierpieć kilka godzin ale być spokojna o dzidziusia i siebie przy okazji. Ale to tylko moje zdanie i pewnie wiele osób go nie podziela, na szczęście każdy decyduje za siebie:)

A z nacięciem to bardzo dużo zależy od położnej - moja potrafi pomóc urodzić dzidzię 4 700 bez nacinania, ale czasem jak skóra nie chce się rozciągnąć to lepiej naciąć niź pęknąć bo nad tym nie ma kontroli. Ja wiem, że u mnie w szpitalu wolą nie nacinać ale jak widać że inaczej się nie da to nacinają i powiem tak - dla mnie to nie ma znaczenia - ważne jest Maleństwo. Może inaczej jest przy kolejnym dziecku, przy pierwszym wszystko jest nowe i nic nie wiadomo na pewno. Zresztą jak piszesz każda ciąża jest inna. zobaczymy co i jak już niedługo.:)

A ja mam termin dzień po Tobie Raczek więc już też czekam jak na szpilkach. zostało tak naprawdę 5 dni i mam nadzieję że lada dzień Tymuś będzie już z nami.
Doczekać się nie możemy:)

A Katarzynka to może już do nas z dzidziusiem zawita z tego szpitala.:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29786 przez kasia86
hej mamuśki...wiecie co troszkę mnie martwi pewna rzecz..
ostatnio moja niunia kopała mniej tzn czułąm ją co chwile ale tak delikatnie bo w końcu duża już jest...ale wczoraj dała mi tak popalić przez pół dnia że myślałam że się rozpłącze...kopała z taką siłą że o ludzie i bez przerwy.. po sam wieczór i nawet w nocy się budziłam bo potrafiła mi tak przysolic...teraz nadal kopie ale już słabiej
czy to nie świadczy o niczym złym??????????
dziś mam ktg na 19 to zapytak gina co o tym myśli

ja na początku ciąży schudłam mimo że ważyłam 53 kg przy wzroście 172 więc byłam chudziutka (jak przez całe życie)potem zaczełam powolutku tyć i od 6 miesiąca jak waga zaczęła rosnąć tak teraz mam już 18 kg na plusie :cheer: czuje się strasznie we własnej skurze bo zawsze byłam szczupła a teraz jak słoń...no ale trudno, chodz każdy kto mnie widzi jest w szoku i się śmieje że nigdy nie przypuszczał że zobaczy mnie grubą :silly: wiem że po ciąży mi zejdzie a jeśli nawet nie wszystko i zostanie kilka kilo to też będzie mogło być

rozstępy troszkę zaczeły mi się pojawiać pod pępkiem...są mało widocze i wydaje mi się że jeśli się nie pogorszą to po ciąży będą nie widocznie albo minimalne...

raczek10 witam :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29789 przez roxana
Kasiu mój Maluszek też już przy końcówce mało się rusza. jednego dnia wykonuje mało ruchów a drugiego wariuje. Lekarz wyjaśnił mi to tak - trzeba prowadzić kartę ruchów. Od 9 rano sprawdzamy i liczymy ruchi i zapisujemy 10 ruch. Martwimy się kiedy nie ma 10 ruchów do 21. Ale ja i tak jak Tymuś mało się rusza to jadę kontrolnie do szpitala na ktg.
Ale to na pewno nic złego. Dzieci jak my reagują na różne bodźce - jak zjem coś co Tymuś lubi to więcej się rusza.

Kilogramami się nie przejmuję prowadzę aktywny tryb zycia i szybko zrzucę zbędne kilogramy. Śmiać mi się chce, bo wszyscy znajomi mówią mi że w ciąży lepiej wyglądam niź normalnie, że promienieję i wyglądam kwitnąca. Dlaczego ja tego nie widzę?? Patrzę w lusto i śmiać mi się chce bo mam twarz jak księżyc w pełni:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl