BezpiecznaCiaza112023

Mamusia WRZESIEŃ2010

14 lata 3 miesiąc temu #29392 przez Batmanik
Marysia jak milo ze z nami juz jestes :laugh: nie przejmuj sie chce czy nie chce musi Ci umowe przedluzyc do dnia porodu i laski Ci nie robi tak jest w prawie pracy ale wiem latwo tak pisac nie przejmuj sie a tak to w rzeczywistosci wyglada inaczej :( a tak ostatnio obstawialysmy ktora pierwsza urodzi i nie pamietam dokladnie ale obstawilam ze bedziesz 3 czy4 w kolejce a tu jeszcze sie okaze ze Twoj maluch splata mi figila he he i nici z moich przewidywan :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29394 przez kasia86
i już po wizycie...dziewczynki jednym słowem mogę urodzić w KAŻDEJ CHWILI :lol:

gin mówił że szyjke mam już kruciutką,nawet nie robił mi usg szyjki i nie mierzył jej dokładnie bo mówił że nie ma sensu bo on palcami już wyczówa głowkę dziecka bo jest już niziutko w kanale rodnym...ktg nie pokazywało skurczy ale mówił że to nie ma reguły...zlecił mi morfologie i mocz i mam z tymi badaniami przyjsc w poniedziałek na ktg,ale powiedział że mogę nie zdążyć ich zrobić :)
obudził się że nie zlecił mi badania na te paciorkowce czy jakoś tak i kazał mi przyjśc jutro ale namówiłam go na czwartek bo jutro nie miała bym z kim pojechać a musze u niego być o 8 rano. mówił że muszę szybciutko zrobić bo nie wiadomo jak to ze mną będzie :)

ale jak zapytałam go czy to znaczy że urodzę w ciągu tygodnia to powiedział że nie koniecznie że mogę jeszce pochodzić 2-3 tyg ale jest też duża możliwośc że urodze lada dzień więc mam być przygotowana...że teraz to tylko malutka rządzi :)

Mój Adrian stwierdził że nie ryzykuje i już jutro pakuje się do samochodu i zjeżdza do Polski...

ale wiecie co...zamiast się zestresować to cieszę się jak głupia że to już lada dzień mogę moją niunie tulać...chodz mały stresik jest..ale taki pozytywny :)

nic mi nie pozostało jak jutro spakować torbę do szpitala :)

Marysiu fajnie że znowu do nas zawitałaś :) już nas nie zostawiaj bo im więcej nas tym rażniej...widzę że u ciebie też blisko porodu :)

pieluszkę na buzie ja też biore..podobno tak trzeba żeby dziecko nie miało całkowitej styczności z powietrzem

a laptopa nie biorę..wydaje mi się że będę albo bardzo zajęta malutką albo będę spać...nie będę miała ani sił ani ochoty na siedzenie na kompie

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29397 przez Batmanik
Fajnie Kasiu ze i u Ciebie ok jest...moj lekarz tez mowil ze glowka jest nizutko ale on jest chyba bardzo malomowny i nic dokladnie nie mowi jak go zapytalam o termin to powiedzial ze tydz moze byc wczesniej albo tydz pozniej i tyle wiem albo albo :laugh: ale Ci fajnie Twoj juz zjedzie i teraz tylko czekac na Niunie bedziecie :laugh: czasami mysle ze jak mi lekarz powie ze lada dzien ur to dopiero wtedy spanikuje :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29401 przez roxana
Ceść Dziewczynki. Super , że wszystko dobrze. Oby jak najwięcej takich informacji . Marysiu nie przejmuj się pracodawcą, jest na szczęście prawo pracy, które Cię chroni. Generalnie wszystkie teraz czekamy jak na zbawienie. Robi się coraz ciekawiej. No zobaczymy która pierwsza uściska swojego Maluszka. Do jutra

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29402 przez iwo23_1990
Ha ha widze że wszystkie już przygotowane do porodu... Tylko nie zostawiajcie mnie samej... Ja sie za tydzien w srode dopiero dowiem czy w ogóle szyjka mi sie skróciła i jakieś rozwarcie jest... Jak na razie to coraz trudniej mi sie już poruszac i czesto mam skurcze...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29407 przez roxana
spokojnie Iwo skurcze przepowiadające mogą trwać do 4 tygodni tak, że nie wiadomo jak to będzie. Każda z nas ma jeszcze trochę czasu do terminu porodu.
Nic się nie martw - będzie super jak już zaczniemy rodzić.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29419 przez Batmanik
Czesc DZiewczyny!!!!
jsk minela noc???ja dzis wstawalam raz dla mnie to az raz :) bo przez jakis czas mialam z tym spokoj ale przy okazji zalapal mnie taki skurcz ze wyprostowac sie nie moglam...i troche mnie juz zaczyna brzuch pobolewac..Iwo nie przejmuj sie ja mam wizyte w przyszly czwartek to moze dowiem sie tez czegos wiecej bo jak narazie to dowiedzialam sie ze glowka jest nizutko ze wszystko jeszcze pozamykane i ze termin porodu moze byc przesuniety o tydz wcesniej lub pozniej i tyle wiem :laugh:
milego dnia!!
pozdrawiam!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu - 14 lata 3 miesiąc temu #29420 przez kasia86
dzień dobry dwupaczki :)

jak nocka?? u nas jakoś może być...spałam troche niespokojnie,w kółko mi się śniło że już rodzę...chyba dletgo że jestem podekscytowana tym wszystkim i jeszcze mój Adrian dziś wraca..tzn w nocy będzie albo nad ranem :lol:

ogólne samopoczucie oki...wczoraj jak opowiadałam mamie o wizycie i co mówił lekarz to mówiła żebym leżała jak najwięcej jeszcze żeby niunia zaczekała w brzuszku jeszcze tydzień czy dwa,żeby urodziła się chociasz 37-38 tydzień...ale mówi że jak tak patrzy na mnie to ma przeczucie że tak czy siak urodzę do niedzieli...no zobaczymy czy mamy przepowiednie się sprawdzą :) w końcu urodziła 5 dzieci :)

miłego dnia kobitki

ooo batmanik widzę że ty taki ranny ptaszek jak ja :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29421 przez Madzia89862
kasia 86 dla maluszka faktycznie lepiej by jeszcze troche w brzusiu posiedzial

no dziewczyny to teraz wy i jeszcze kochana monami z sierpnia nie rozpakowana:/

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29422 przez roxana
Cześć Dziewczyny

Ja wstaję z 5 razy każdej nocy, ale już się przyzwyczaiłam i jakoś przestało mi to przeszkadzać:)

Z tymi porodami to ostatnio jak byłam na ktg to lekarz fajnie to określił, "jakby dzidziuś miał na pupced datę porodu to można by było coś dokładnie powiedzieć a tak to nikt nie wie"

Bardzo mi się to spodobało.

u mnie skurcze przychodzą głównie wieczorem i są już bolesne, i każdego dnia mam nadzieję, że to już ale jak na razie po 22 wszystko się uspokaja i jestem tak zmęczona, że biorę kąpiel i idę spać.

Kasiu w szpitalu w którym będę rodziła jak nie ma 37 tyg. ciąży to jak przyjedzie się ze skurczami to zatrzymują poród, bo dzidziuś nie jest jeszcze donoszony, a teraz będzie najwięcej nabierał tłuszczyku. Ostatnio się o tym dowiedziałam, bo wcześniej mi się wydawało, ze po 36 tyg. to już nie ma sprawy, ale rozmawiałam z położną i powiedziała, ze tak jest po prostu bezpieczniej.

Batmanik ból brzucha towarzyszył mi już od jakiegoś czasu, czasem to mam wrażenie, że ten brzuch się urwie i dziecko spadnie na podłogę, pomimo, że nie jest jakiś wielki to i tak ciąży. A boli bo dzidzia się wkręca w kanał rodny i robi sobie tam miejsce. U nas też główka już niziutko, zresztą ja od początku miałam niziutko brzuch, ale teraz jak się przeglądam w lustrze to juz w ogóle.

Madzia to Monami ma już tylko kilka dni sierpnia - a może przeniesie się na wrzesień:)
Choć pewnie marzy już o tym, żeby wziąć swoje Maleństwo w ramiona.

Pozdrawiam Was MAmusie i oby skurcze przyszły do tych które na nie czekają, a opuściły te które czekają, ale na Tatusiów:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29423 przez kasia86
wiecie co, tak sobie myślę że rzeczywiście było by dobrze dotrzymać jeszcze 2 tyg...niby gin mnie uspokoił mówiąć że już nic złego mnie nie spotka tylko poród został bo dzidzia donoszona..ale po co ma się rodzić malutka
będę bardzo się oszcządzać i dużo leżeć może niunia jeszcze tam posiedzi...

a mamusie sierpiowe cały czas czytam i już mi szkoda biednej Monami...jedna została i już się dzidziusia doczekać nie może...

roxanko to zdanie też mi się spodobało "jakby dzidziuś miał na pupce datę porodu to można by było coś dokładnie powiedzieć a tak to nikt nie wie"
mój gin też mi powiedział że teraz to tylko dzidziuś wie kiedy będzie poród ale nie powiedział tego tak fajnie :lol:

katarzynki nadal nie ma :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29426 przez roxana
Katarzynka pewnie jeszcze w szpitalu - czasem zostawiają na tydzień na obserwacji. Może robią jakieś badania.
W każdym razie jest pod opieką i to najważniejsze. Wiadomo, że fajniej jest w domu ale czasem nie ma wyboru. Dla dobra dzidziusia.

Trzymajmy za nią kciuki, może już wróci z Maleństwem??

Kasiu masz rację - niech Malutka jueszcze sobie podrośnie. Ale trzeba przyznać, że kamień człowiekowi spada z serca po tym 36 tygodniu. Już nie ma stresu przedwczesnego porodu i wszystkie organy są już wykształcone u dzidziusia:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29427 przez dziub12
roksanko piszesz tak jakbym czytała swoj opis tzn tez wstaje po 5 a nawet wiecej razy w nocy i przyzwyczailam się...co do pobolewania to tez ostatnio najgorzej wieczorem to bardzo mnie boli brzuch a najbardziej to jak leże na plecach np i przyjdzie mi sie przekręcić to okropnie boli mnie w pachwinach miedzy nogami a brzuchem jakby mi sie nogi odrywały tez tak macie?i czlowiek sie zastanawia czy to to a moze nie..eh a potem jakos usypiam i od nowa kolejny dzien...kończy mi się już 39 tydzień a tak bym już chciała urodzić...na dodatek zrobiłam się okropna...mąż nie może biedny wytrzymać ale jak on daje rade znosić moje humory to jestem pod ogromnym wrażeniem;) pozdrawiam Magda. :blink:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29429 przez roxana
Dziub to chyba mamy termin na ten sam dzień bo mi tez 10 dni zostało:)
Co do bólu to u mnie aż tak bardzo nie boli - chociaż może się przyzwyczaiłam :)
Na plecach staram się nie leżeć w ogóle - bo to faktycznie nie jest przyjemne. Dzidzia duża i ugniata wszystko co mam w brzuchu:)
A humorów nie mam - sądziłam że jak będę w ciąży to będę strasznie upierdliwa, ale okazało się, że w ogóle mnie to ominęło. Może to ze względu na ilość problemów ciążowych. Na szczęście tamto już za nami i teraz już tylko czekamy na naszego synka.

A każdego wieczoru już mam nadzieję, że to już, że pojedziemy na porodówkę i wreszcie zobaczymy naszego smyka i tak każdego wieczoru...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 3 miesiąc temu #29431 przez dziub12
no na 4-5 września mam ale znając życie to chyba nie urodze wczesniej tylko pozniej po terminie...bylam tydzień temu na ktg to smiała się położna ze ani pół skurczu nie ma;) no i też bedizemy miec synka tak jak Wy:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl