BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2014 =)

11 lata 2 miesiąc temu #771449 przez krecia88
ja chce wózek albo jakiś taki beżowy (kawa z mlekiem na przykład...) albo szary (nawet graftowy). Mam kilka upatrzonych modeli. Dzis nawet zaczepilam sąsiadke z klatki obok zeby zapytac co mysli o swoim wózku - akurat ona ma Tutek Ambero. Powiedziała ze wczesniej miała X-landera i ten ten co ma teraz jest spoko, a duzo tanszy niz xlander.

Dziewczyny i male info: w rossmannie dzis kupilam pieluszki Pampers Premium Care (białe) 90szt rozm.2 za 54zł. Moze któras z was skorzysta z promocji :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #771460 przez Anitulka
Cześć dziewczyny,

co do wózków... mój już dawno kupiony, stoi w kartonie w przedpokoju, więc mam z głowy :laugh:

Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej, wszzystko w porządku, trochę hemoglobina mi spadła, ale lekarz powiedziała, że jeszcze ok, to się nie martwie :)

Czy któraś z was dostała coś takiego jak kartę ruchów płodu (czy coś takiego)? Ja właśnie dostałam i od jutra mam liczyć pierwsze dziesięć ruchów w godzinach od 9 do 21, a moja mała jak na złość najbardziej rusza się o 6:30 i po 22, jeszcze wyjdzie, że według tej karty mam za mało ruchliwe dziecko :silly:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #771469 przez MoNiaaa
joanna to nieciekawie jak juz rozwarcie sie robi. oby w szpitalu zaradzili a ty lez dzielnie!!

wozka tez czarnego bym nie kupila. a co do brudzenia to znowu sie tak wozki nie brudza ja mam szaro-zielony i w sumie go nie pralam jeszcze po julce.teraz przed porodem go wyczyszcze tylko zeby odswierzyc bo w piwnicy lezal.

anitulka nie spotkalam sie z taka karta nigdy.a jak te ruchy liczyc jak w ciagu 30 min ciagle sie rusza to kazdy pojedynczy ruch zapisujesz czy to jest liczone jako jedna seria??

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #771473 przez Dorciaition
Mokka ja coś na kom nie mogę otworzyć Twoich linkow ale jesli chodzi o czarny wozek to polecam. Mialam przy Leni i byl super. Teraz tez go wykorzystam :) i jak bym miala kupować drugi raz to znowu wybralabym czarny :)

Joanna trzymaj sie

Anitulka ja tez nie slyszalam o takiej karcie ale ciekawa sprawa :) Pozniej porownasz sobie czy dzidzia w brzuchu a poza jest aktywna w tym samym czasie :)


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #771476 przez Anitulka
To ma działać tak, że zaczynam liczyć ruchy o godzinie 9 (chyba że obudzę się później, ale w moim przypadku to raczej niemożliwe). Liczę sobie w pamięci aż naliczę 10 i zaznaczam godzinę, w której poczułam ten 10 ruch. Utrudnieniem jest to, że między jednym a drugim ruchem musi być chwilka spokoju, wię np. jeśli dzidzia się rozbryka i będzie się np. obkręcać w brzuchu non stop przez minutę, to mogę to zaliczyć tylko jako jeden ruch. A jeśli przez te 12 godzin nie naliczę 10 ruchów to zapisuje ile udało mi się zaiczyć.
Będę musiała teraz być czujna, bo juz się tak przyzwyczaiłam do tych wygibasków że czasem nie zwracam na nie uwagi...
A! No i po tych 10, mam już na cały dzień spokój, nawet jeśli nalicze te ruchy do 9:30... zaczynam od nowa na drugi dzień rano.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #771503 przez Linka2
Anitulka, ja też dostałam tą kartę ruchów płodu ;) dokładnie taką jak Ty, to jest metoda wg Cardiff. Ja liczę od poniedziałku i w sumie to nawet sobie chwalę :) bo przynajmniej skupiam sie na tym ile tych ruchów jest ;) no i tutaj nie chodzi o to, żeby dziecko okazało się za mało ruchliwe ;) tylko, żebyś Ty zauważyła gdyby nagle ilość tych ruchów się zmniejszyła - bo to może oznaczać jakieś problemy u dziecka - np. zaciśnięcie się pępowiny na rączce i zanikanie tętna.. w ten sposób łatwiej i szybciej jest zareagować jak dzieje się coś niepokojącego ;)
Co do wózków to ja doświadczenia nie mam, ale też nie bałabym się ciemnego - sama planuję coś grafitowego lub ciemnoszarego - tym bardziej, że u mnie jest dwóch chłopaków ;)
A na razie jestem na etapie robienia im sweterków, czapeczek i szaliczków :) ale frajda! :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #771517 przez Anitulka
A widzisz, to tego już mi położna nie powiedziała, a chyba powinna od tego zacząć, po co mam liczyć te ruchy :silly:

Zazdroszczę Wam tych zdolności artystycznych, tak własnymi rękoma zrobić coś dla swoich maluszków, ja niestety takich zdolnościnie posiadam w ogóle :)

Mój wózek jest właśnie szary, bo taki mi się podobał, ale jak spodobał by mi się bężowy, to pewnie bym go wzięła i nie przejmowała się, że będzie się brudził, no chyba że mieszkałabym gdzieś gdzie miałabym na codzień styczność z błotem i tym podobnymi rzeczami ;)To tak samo jak niektórzy mi mówili żebym nie brała tej imitacji lnu bo ciężej będzie się czyścić niż taki "śliskawy", ale jakby człowiek tak na wszystko patrzał, to by z kartonu tego wózka nie wyjmował :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #771554 przez anitkade
Kurczę, karty ruchów płodu nie dostałam, ale czytałam o tym liczeniu, tylko inaczej to zrozumiałam. Dobrze, że napisałyście, policzę sobie od jutra :)
Linka, jak coś już zrobisz to wrzucaj fotki!!! Moje przedsięwzięcia są bardzo czasochłonne, a chodząc do pracy mam mało czasu, a w weekendy albo jeżdżę do mamy albo do siostry, tak mi jakoś czas ucieka. Ale dzisiaj uszyłam rękawki, muszę je przyszyć teraz do śpiworka i potem pozszywać podszewkę i będzie :) Szczerze mówiąc mam plan to dzisiaj zrobić, ale nie wiem, czy sił mi starczy. Trochę mnie to męczy, bo z tym ociepleniem i takie malutkie wszystko - bardzo ciężko się to szyje. No ale zaczęłam, to nie popuszczę. A dzierganie mnie tak wciąga, ze jak tylko skończę kocyk - kupuję włóczkę i dziergam dalej. Coś niesamowitego, aż sie sobie dziwię, że tak mi się to fajnie robi. No i można w pozycji półleżącej, czego nie da się powiedzieć o szyciu na maszynie :P
Joanna, niech o Ciebie dbają w szpitalu, przeleżysz, są też środki farmakologiczne na to. Trzymam kciuki, żeby się ta szyjka zamknęła jeszcze i żeby Cię puścili do domu.
Co do kolorów - każdy lubi inne. Mokka, bierz, jaki Ci podpasuje, byle byś z dumą go potem pchała po osiedlu :) Ja w sumie nie lubię szarego za bardzo, ale w tej imitacji lnu to jest coś pięknego, szary i różowy mi się podobają, ale różowego nie kupię, bo jakby był drugi chłopiec kiedyś, to jak go będę wozić w takim? :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #771560 przez anitkade
Mokka, spojrzałam na ten wózek. Coneco to firma z Częstochowy, ponoć fajna. Ja tylko mam takie zastrzeżenie - przednie koła są dość małe i niepompowane, ja szukałam z dość dużymi i koniecznie pompowanymi przednimi, ale może przeginam i na takich też się da jeździć po naszych chodnikach.
Przeczytałam na oliwce Ziaji, ze ma parafinę. Ech. I tak będę jej używać, a jak coś się ze skórą podzieje, to będę znać winnego i natychmiast kupię Hippa.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #771648 przez Iciulinka
Cześć dziewczyny! Też jestem styczniówką :) czy przygarniecie mnie do swojego grona?
Termin porodu wynikający z OM to 25 stycznia. Czekamy na dziewczynkę, ale imienia jeszcze nie wybraliśmy. W piątek miałam ostatnią wizytę u lekarza i nasza mała córeczka ważyła wtedy 1040g i lekarz stwierdził, że całkiem sporo. Mieści się w granicach normy, ale bliżej górnej niż dolnej, był to dokładnie 26tc+1d. Myślicie, że to na prawdę dużo jak ten tydzień?
pozdrawiam serdecznie wszystkie Styczniówki!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #771679 przez Linka2
Anitkade, postaram się wrzucić jakieś zdjęcia... chociaż nie jestem jakoś wybitnie dumna z tego co udało mi się jak na razie zrobić. Nigdy nie robiłam na drutach żadnych poważniejszych rzeczy ;) zawsze kończyło się na czapce, szaliku, ewentualnie torbie.. a tu sweterek i to jeszcze taki mały.. :) no i sama musiałam kombinować z ilością oczek czasami więc nie jest rewelacyjny..ale co tam.. jutro cyknę jakąś fotkę i wrzucę - chociaż jeszcze nie mam guzików - nawet nie są kupione ;D
Dzisiaj na szybciocha zrobiłam jeszcze czapeczkę i nie wiem czy nie będzie za mała, chociaż niby na ściągaczu.. no zobaczymy
Witamy nową mamusię :) Rozgość się Iciulinka, u nas jest fajnie ;) Co do wagi dziecka to chyba rzeczywiście dosyć sporo, moje chłopaki w 24 tygodniu i 5 dniu ważyły odpowiednio 701 i 681 gram. Także Twoja dziewuszka wydaje się być dosyć spora :) a zaznaczę, ze moje chłopaki jak najbardziej mieszczą się w normach na ten tydzień, ten co miał 701 to nawet trochę wykraczał.. ale oczywiście nie martw się ani nie stresuj - dzieciaki już w brzuszkach bardzo różnie się rozwijają - może Twoja maleńka teraz szybciej urosła a potem się "zatrzyma" w tym rośnięciu :)
Anitulka, dzierganie na drutach to naprawdę łatwa sprawa.. wystarczy trochę poćwiczyć podstawowe oczka a potem już tylko dobrze mieć jakiś fajny wykrój i się samo robi.. gorzej jak go nie ma i trzeba kombinować.. generalnie robótki na drutach są świetne na długie zimowe wieczory... :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #771692 przez Iciulinka
To widać, że mały klopsik nam rośnie ;) Czy możesz mi powiedzieć Linka2, jak sprawdzałaś czy Twoje dzieciaczki mieszczą się w granicach normy? Są jakieś tabele z normami? Bo próbowałam coś znaleźć w necie ale na każdej stronie pisali co innego, więc sama już nie wiem. Cieszę się, że mała ładnie rośnie, ale jak sobie pomyślę o porodzie, to już się zaczynam bać..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #771736 przez anitkade
Cześć Iciulinka, witamy. Ja nie wiem, ile moja Hania waży, ale na połówkowym usg była maława. Mam USG kolejne za tydzień to zobaczymy. Ale wiesz, ta waga to jest mocno szacunkowa, wystarczy, ze dziecko ma większą główkę, albo dłuższe udo i już podają duża wagę, a potem się okazuje przy porodzie, że wcale nie było aż takie duże. Koleżance wymierzyli chyba 4 kg, a synek miał 3400 - różnica znacząca powiedziałabym :) Także nos do góry.
Linka, nie mogę się tych zdjęć doczekać. Ja też nic poważnego nie robiłam, a jak robiłam, to mi zawsze za duże wychodziło. Zrobiłam sobie może ze 2 swetry, dwa jeszcze mam zaczęte od nie wiem jak dawna. I szaliki, czapkę też. Ale robiłam namiętnie ubranka dla Barbie na drutach i szydełku :P Będziemy kombinować, jakoś damy radę :) A co zadowolenie, to nie oczekuj od siebie, że wydziergasz tak, jak Chinka, która od 15 lat nic innego nie robi całymi dniami. Grunt, że dzidzia będzie miała coś zrobionego przez mamę. To jest naprawdę fajne :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #771754 przez Dominiczka
Co do liczenia ruchów, to wydaje mi się, że jeszcze jest za wcześnie na to.. Dziecko jest jeszcze małe to wiadomo, że będzie kopało w odpowiednim dla siebie czasie.. Wg. mnie ważniejsze liczenie tych ruchów będzie później, tj na pewno po 32 tc.
Do lekarza się jutro dopiero wybieram. Zobaczymy co mi powie..
Nie mogę się już doczekać tego stycznia. Dzisiaj zaczęłam III trymestr jest już bliżej niż dalej :D
Miewacie sny z waszymi nienarodzonymi dziećmi? Mi się codziennie coś śni... Dlatego nie mogę się już coraz bardziej doczekać :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #771776 przez Iciulinka
Dziękuję dziewczyny za miłe przywitanie!
Zdaję sobie sprawę, że dzidziusia w brzuch trudno zważyć :) i te wszystkie wartości są szacunkowe, zobaczymy jak dalej będą się kształtowały te pomiary.
Zazdroszczę Wam tych zdolności manualnych. Też chciałabym coś wykonać własnoręcznie dla naszej córeczki, ale ja mam dwie lewe ręce jeśli chodzi o szycie itp. Nie mogę już się doczekać zdjęć rzeczy, które same stworzyłyście!
Lekarz nic mi nie mówił o liczeniu ruchów dziecka, ale czytałam o tym.
Mi się zazwyczaj nic nie śni. Ale nie tylko w ciąży, zawsze tak miałam. Chyba w sierpniu śniło mi się, że byłam w szpitalu już po porodzie razem ze swoją maleńką córeczką. Pamiętam tylko, że była bardzo mała, jak laleczka.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl