Styczniówki 2014 =)

monia czekamy na informacje, daj znać jak już cie przebadają.

Domi trzymaj się i daj znać co sie dowiedziałaś odnośnie noclegów w Krakowie.

Wy nie straszcie ze już pójdziemy rodzic, ja chce wytrzymać do stycznia. Jeszcze tyle rzeczy nie gotowe.. i wogole nie wyobrażam sobie urodzić teraz takiego maleństwa, niech sobie trochę podrośnie, chociaż lekarka trochę nastraszyła ze mam być przygotowana teraz na wszystko bo z ta szyjka nigdy nie wiadomo, ale ja jestem dobrej myśli.
Te zastrzyki na płuca tez już dostałam , trochę bolały ale do wytrzymania.

Przewijak tez mam kupiony ale jeszcze łóżeczka brak

Kasiek super masz na tej szkole rodzenia, z tego co piszesz widać ze wesolo, proszę o relacje po każdym spotkaniu

dzien dobry
pogoda paskudna... zazdroszczę wam tego śniegu... u nas deszcz z minimalna domieszką śniegu... ale za to słoneczko sobie święci

ja laktator juz zakupilam. ale to tylko dla tego że kobietka chciała sie go pozbyć i sprzedała mi go za 30 zł. nowy!! z AVENT ale ręczny. jakoś sobie poradzimy...

lozeczko też juz mamy :-D i to właściwie od końca sierpnia stoi a wiec zdążyłam sie przyzwyczaić że tam jest :-D za to nie moge doczekac sie kiedy bede mogla przyszykowac juz je na przyjście malego...

ale... dzisiaj zaczynamy pranie i prasowanie... kurcze jest tego od groma... :-D

Dzien dobry
oj dziewczyny jakie straszne sa noce oststnie ZGAGA i wc....
a Tim ma tyle siły ze sama sie dziwie z kad on ma te siłe.

ja 28 do krakowa na te dadania (reszte) a cukry mi sie unormowały jak na złosc..
a na Grudniówkach 2 dziewczyny juz urodziły 2 chłopaki piekni sa ja niemoge sie nadziwic ze kazda z nas za niedługo urodzi...

coraz czesciej mysle o porodzie czy dam rade.

zaczynamy dzisiaj pranie :-D ale najpierw trzeba kupic proszek... no i wlasnie używacie proszek czy plyn do prania?? jesli proszek to plyn do plukania też??

Anitka, o te tetrowki musisz sie zapytac w swoim szpitalu, bo np. u mnie jeśli nie wezmiesz swoich pampersów, to oni daja wlasnie tetrowki swoje (podobno), wiec problemu nie ma...

Monia, 3mamy kciuki za twoje rozwarcie informuj na biezaco co slychac

Kurcze, juz grudniowki rodza, jakos to do mnie nie dociera, ze niedlugo u nas sie zacznie

Kasiek, ja osobiscie uzywalam tylko proszku.

Ja prałam ubranka w mydle marsylskim w płynie (FORMIL)kupionym w Lidlu i płukałam ubranka w płynie Silan tym białym dla dzieci..

Tak piszecie o tych przewijakach to chyba i ja sie skusze skoro to taka wygoda. Jutro wizyta, juz sie nie moge doczekac. A zwolnienia mam wypisywane zawsze od wizyty do wizyty czyli na 4 tyg.

Dzień dobry dziewczyny. Ja dzisiaj spałam do 10.00. Szok!! Najpierw planowałam, że wstanę z mężem o 7.00, ale w nocy sie budziłam i byłam zbyt zmęczona na wstawanie tak wcześnie. A teraz otwieram oczy, patrzę za zegarek - i 10.00. Tyle miałam planów na dzisiaj Ale to nic, na pewno coś porobię, bo jestem przecież wyspana i wypoczęta
W sumie tak sobie myślałam, że chciałam w 5 miesiącu zacząć się przygotowywać, a okazało się, że musiałam aż tyle poczekać. Jednak plany planami, a rzeczywistość idzie swoją drogą. Dobra, zabieram się za moje dzisiejsze plany, żeby chociaż to się udało
Aha - i muszę wskoczyć na grudniówki zobaczyć ich bobaski Jejku, faktycznie czas leci jak szalony, za chwilę my zaczniemy rodzić.

Kicha, Grudniówki nie wrzucają zdjęć na forum No to nie podejrzę.

Hej dziewczyny Ja dziś nie spałam cała noc, odespałam troche z rana ale jestem strasznie wymeczona... na plecac twardniał mi brzuch a na bokach mała zasypywała kopniakami i nie szło zasnac, do tego zestresowalam sie ze mi wody odchodza :/ dobrze ze dzis wizyta to upewnie sie czy wszystko ok.
Kasiek ja uzywałam tylko proszku - lovela.
Szkoda, ze grudniowki nie wrzucaja zdjec :/ Moja kolezanka miała termin na 17.12 a urodziła 19.11 i dzidzia wazyla rowne 3 kg.

kurcze dzwoniłam do akademika i nie ma za tanio na dobe.. i lipa straszna mam dosyc zamartwiania sie gdzie sie podzieje mam tyle na głowie ze mam juz dosc nic tylko usiasc i płakac...

Hej po badaniu u mnie bez zmian rozwarcie na luzny palec i zmniejszyc napewno sie nie zmniejszy ale dobrze ze sie nie powieksza.w szpitalu zostane pewnie ok 10 dni bo w moczu mam bakterie i dostalam.antybiotyk...
Domi nie zalamuj sie wiem.ze masz czasem dosc ale dasz rade szukaj po forach i dzwon gdzie sie da moze przy szpitalu jest jakis hotel?
Ja zaczynam sie obawiac ze jak beda mnie tak trzymac to nie zdaze poszykowac wszystkiego a tez mi sie nie spieszylo.dobrze ze mam kupione wiekszosc rzeczy.
Do prania uzywalam plynu do prania i plynu do plukania.
Ja l4 mam zawsze od wizyty do wizyty nie wiem jak bedzie jak w czasie pobytu w szpitalu mi sie skonczy? Wstecz mi wypisza przy wyjsciu? Ostatnio dziewczyna z terminem na styczen urodzila blizniaki na szczescie duze i zdrowe same oddychaja:) jak tak dalej pojdzie to wiekszosc z nas bedzie grudniowkami;p

Monia super, że rozwarcie się nie powiększa. Zwolnienie wypisza ci wstecz po wyjsciu, chyba ze bedziesz lezala dluzej niz 14 dni to po tym okresie, przynajmniej ja tak mialam. A dostajesz jakies leki? I jak szyjka? Trzymam kciuki zebys niedlugo wyszla

mag. dowiedzialam sie ile kosztuja i tyle.. juz pisalam wyzej brak sił aby dzwonic i dzwonic a kazdy ma to gdzies.

monia. fajnie ze sie nie powieksza.no niestety to juz sie nie zamknie, monia dacie rade reszte przygotowac.

gahuka tylko pozazdroscic,.. ja nie sypiam dobrze a jak zrobie dla m sniadanie o 7 to obok robia remont wiec sie nie wysypiam bo wierca i stukaja.

Domi a nie masz może jakiś znajomych co poszli np. na studia do Krakowa i moga cię przygarnac?