Styczniówki 2014 =)

anitkade Masz racje w tym kraju trzeba kombinować, żeby cokolwiek mieć. Nie wiem jakim cudem chcą osiągnąć wyższy przyrost naturalny, skoro nie ma ŻADNEJ pomocy ze strony państwa. To śmieszne becikowe, które dają starcza na szczepionki i tyle.. ehh..

Wszyscy sobie dadzą rade. Będzie dobrze

Mi o dziwo mdłości przechodzą, jednak krakersy rano w łóżku wygrywają z mdłościami

Ja rano się dziwnie czuję, taka zmulona. Ale nie jem, piję tylko pokrzywę na czczo, bo mam mało żelaza, a to podobno pomaga. A jem dopiero w pracy kanapeczki. Ale po pokrzywie zwykle mi lepiej. I wczoraj na noc wsunęłam pół tabliczki czekolady z orzechami, już jak ją jadła, to czułam, że to kiepski pomysł. Niesamowicie mnie wypchała, aż się źle czułam. Upiekę sobie jutro ciasto z owocami na weekend, a nie będę czekolady jadła.

a ja nie wiem co to sa mdlosci jedynie to brzuch mnie pobolewa przewaznie tak na wieczor i z tylu w plecach jakes dziwne objawy

Dziewczyny co do piersi i staników to ja osobiście mam duży biust a teraz czuje że znowu będę mieć o rozmiar większy Masakra!! kg nie przybyło ale też czuje jak bym była większa, bardziej nawodniona... Jeżeli stare przesądy się sprawdzają, to mam zupełnie inne smaki niż przy córci! Teraz ciągle słone, kwaśne...duuuuużo cytrusów!!! Przy córci wieczna ochota na racuchy z jabłkami i ciasta, wtedy ciągłe wymioty do 12 tyg teraz delikatne poranne mdłości plus te w samochodzie ;/ Też się nie mogę doczekać wiadomości o płci dziecka! A przy Biance lekarz mi powiedział już w 12 tygodniu tak na 80%.. Więc jak traficie na dobre usg i dzidzia będzie chciała pokazać co tam ma a nie odwróci się pupcią, to jeszcze chwila i część z nas zaspokoi swą ciekawość A może myślałyście nad niespodzianką w tym temacie ? Dowiedzieć się dopiero przy porodzie

NoNiaaa termin mam na 14 stycznia

wpisalam cie na 12 bo widzialam na suwaczku ze jestes 2 dni dalej niz ja i tak wydedukowalam jutro poprawie jak nie zapomne

Moniaaa ja mam na 23 stycznia

Hej Kochane.

Alu tutaj gwarno

Gratuluję nowym mamuśkom

Pipinka widzę, że Ty też młoda mamuśka Śliczne imię ma córeczka.
Mnie też przerazą, że piersi mi znowu urosną. Eksplodują nie długo

Monia oby nic Cię nie złapało. Jutro czekamy na wieści z usg.

Kociaczek zazdroszczę, że nie wiesz co to mdłości. Mnie jest tak dziwnie nie dobrze. Szczególnie wieczorem, no i jak coś zjem. Chce jeść, burczy mi w brzuchu, ale jak zjem to wiem, że za chwilę będzie mi tak źle :/

Oo z Kartuz jesteś? Ja w tej chwili mieszkam w Gdańsku, a pochodzę z Kościerzyny, konkretnie to z Łubiany

Co do pracy to faktycznie najlepiej jak najszybciej coś poszukać, albo dogadać się ze znajomym. Wiadomo, że na początek trzeba włożyć troszkę pieniędzy, ale to się zwróci. W końcu rok macierzyńskiego

Ale Dominiczka masz rację. To 1000 zł to nic. Nawet nie pamiętam na co to wydaliśmy. PRzy dziecku tyle wydatków,że to becikowe to pikuś :/

Pozdrawiam Was mocno.

Ja zjadłam właśnie zupkę i czekam aż będzie mi nie dobrze :/

Ja mam ochotę na zupę pomidorową! Wywar się już gotuje i pachnie w całym domu... mmmm...

Ja to mam mega ochotę na kopytka. Nie wytrzymam

no to do dzieła

ojej...tak czytam i robię się głodna a dopiero jadlam dorsza na obiad cos czuje, że waga mi skoczy przez ten miesiąc strasznie. Tak swoją droga to widziałyscie może gdzies jakies ladne sukienki na wesele? Koleżanka wychodzi za mąż w lipcu i tak powoli się rozglądam za kiecką a to już będzie 4 miesiąc więc tez nie wiem czego się spodziewac (ledwo widocznego brzuszka, czy prawdziwej kuli wielkości arbuza ).

hehe może byc na 12 i tak wyjdzie w praniu

Za mną od wczoraj chodziła pomidorowa z ryżem i już zaspokoiłam swoją potrzebę, pół gara zostało a jutro już pewnie nie będę miała ochoty mmmm ale kopytka a do tego mielone!!! mniaaaaam!!! Jeeeeeeeeej znowu będe spaślak !! jak by tak można było w ciąży tylko do 5 kg przytyć !!

dorcia ja mam tak samo jak i ty jak jestem glodna to ni niedobrze a jak zjem to tez niedobrze tylko ze z pelnym brzuchem
a ty kiedy kolejne usg?

oj kopytka tez bym zjadla ale sama raczej nei robie:P ogolnie to obady jemy u tesciowej a w weekendy u moich rodzicow czeba sie dobzre ustawic w zyciu od czasu do czasu cos ugotuje jak mam na cos szczegolnego ochote
juz za mna lecho chodzi ale to jeszcze troche czeba poczekac