BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2014 =)

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #822977 przez Anitulka
Cześć dziewczyny :)

Ale miałam dzisiaj sytuacje, poł dnia wkurzona chodziłam :angry:
Był u nas dzis pediatra (podobno jakis nowy w naszej przychodni), zjawił się po 8 :ohmy: bez zapowiedzi, wiec zastal nas w łóżku, dobrze że zdążyłam ubrać szlafrok :silly: usiadł sobie, a na ławie leżała karteczka z moimi PRYWATNYMI zapiskami o której i przez ile mała je i z którego cyca (tak dla mojej orientacji), a on do mnie- cytuje "Kogo pojebało?" ja na to "Słucham?? :ohmy: " i wskazał na te zapiski, wiec spokojnie odpowiadam że mnie, a on że mam sie nie wygłupiać i 10min przystawiać na jedno karmienie, więcej dziecko nie ma jeść... myślałam że wybuchne (nie wiem czy ze złości czy śmiechu), bo 10min. to ja karmiłam jak byłam z Polą jeszcze w szpitalu, a teraz je coraz dłużej... Co za baran, poza tym zero podejscia do dziecka, osłuchal, złapał za rączki i po wizycie. Jak wyszedł to powiedziałam Poli, że szkoda, że go nie osrała :laugh:

Joanna, śliczna córunia i już ma 4 tygodnie, ale ten czas leci :)

Pipinka, powodzenia :)

Ulcia, u mnie krwawienie jest nadal, ale niezbyt obfite. A to że Amelka śpi Ci tak ładnie, to tylko pozazdrościć. Pola między karmieniami ma 3-4 godz. przerwy, ale z tego zazwyczaj conajmniej godzina mija na marudzeniu po jedzeniu (bo najczęściej jest kupa, wiec sie denerwuje jak ja rozbieram do zmiany pampersika i przy okazji sie rozbudza).

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #822994 przez ulcia78blondi
Anitulka, porażka z tym pediatrą!!!
Ale nam położna 3 lata temu mówiła, że ma obowiązek jedną wizytę zrobić bez zapowiedzi. U nas była 3 razy,a teraz nie powiedziała w który dzień przyjdzie tylko: "w przyszłym tygodniu, nie wiem w który dzień"- więc się musimy wcześniej zrywać dopóki nie przyjdzie.
Z tym karmieniem 10 minutowym chodzi o to, żeby dziecko nauczyło się aktywnie ssać a nie przysypiać. Trzeba sprawdzać czy aktywna jest żuchwa i czy przełyka mleczko. U nas na jednej piersi Amelka była po 40 minut, ja byłam wykończona a teraz nauczyła się tak ssać, że po 10-15 minutach jest najedzona. Chodzi też o to, żeby brodawki nie były zbytnio zgryzione, bo to ból dla kobiety. Absolutnie nie bronie pediatry, bo dla mnie jest nie do pojęcia jak można tak do kogoś przyjść i się tak wyrażać!!! W każdym razie te 10-15 minut często polecają położne.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #823000 przez inka9922
Dziekuje za odpowiedz

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #823054 przez niteczka
Witam wszystkie mamusie!
Dlugo mnie nie bylo, ale postaram sie wszystko nadrobic. Wiec pokrotce napisze jak to sie u nas zaczelo. W poniedzialek o 4 rano odeszly mi wody I zadzwonilismy do szpitala I oni przyslali do mnie do domu polozna zeby sprawdzila co I jak. Po sprawdzeniu, a bylo to o 9 rano stwierdzila ze jest tylko 1cm rozwarcie. Potem gdzies kolo 12 dostalam takich skurczy, ze dziewczyny wierzcie mi ja klekalam u mnie w salonie przed sofa I ryczalam. Zadzwonilismy do szpitala I pojechalismy tam przed 14, sprawdzili I powiedzieli, ze rozwarcie na 2cm I ze wysla mnie do domu, ale potrzymaja mnie z godzinke I zobacza jak sie sytuacja rozwinie. No I w ciagu tej godziny mialam coraz czestsze I dluzsze skurcze I mnie zostawili w szpitalu. Wiec o godzinie 14 mialam 2 cm rozwarcie, a jak potem gdzies kolo18 sprawdzili to bylo juz pelne 10cm, a niedlugo potem bo o 19:55 przyszedl na swiat moj synek Julek.Wiec ogolnie porod nie trawl zbyt dlugo.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #823056 przez niteczka
W srode wypuscili nas ze szpitala, bo ja mialam zabieg,musieli mnie pozszywac bo mialam porwanie 3 stopnia. Powoli dochodze do siebie I jestem jeszcze na antybiotykach. Maluszek moj prawie caly czas spi, jedynym problemem jest ze daje popalic w nocy, ale ogolnie dajemy rade. A I powiem Wam dziewczyny, ze to uczucie jak poloza dziecko zaraz po urodzeniu na piersi jest niesamowite,poprostu tego nie a sie opisac to trzeba przezyc.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #823059 przez niteczka
Anis- pewnie ze musimy sie umowic na spacerek z naszymi maluszkami. Musimy sie tylko jakos zgadac. A Twoje kruszynki sa sliczne.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #823061 przez ulcia78blondi
Inka, u nas synek miał 3550g a druga córeczka 3730g chociaż na usg szpitalnym wychodziło 3,5 kg. Mówią, ze drugie dzieci często są większe i cięższe. Przed przeniesieniem na sale porodowa często robia usg na którym sprawdzają szacunkowa wagę dziecka. Acha, co do pępka położna mówiła nam ze teoretycznie do 2 tygodni ale w praktyce do miesiąca odpada kikut pepowinowy. My czyścimy octaniseptem i gazikami do sucha. U nas juz się trzyma na wlosku, jeszcze chwilka i odpadnie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #823065 przez niteczka
kociaczek gratuluje synka, wiem co czujesz bo ja tez ledwo moge siedziec I wszystko mnie boli.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #823069 przez motylek19
Pipinka trzymam kciuki :* i fajnie ze masz normalne babki na sali:)

Joannap, ale zlecialo, śliczna masz corcie:)

Anitulka ale się.usmialam z tego pediatry( wiem, ze byłaś wściekła, na Twoim miejscu też bym była, bo bezczelny typ, ale z tym osraniem.. No nie moge :lol:

Niteczka, dochodz do siebie, dużo zdrowka życzę.

Nie pamiętam już która pytała o krwawienie po cc, ale u mnie dzisiaj mija równy tydzień i krawie dalej, ale bardzo mało. Pierwsze dwa dni w szpitalu były straszne, a teraz naprawdę minimalnie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #823083 przez ulcia78blondi
Motylek, ja pytałam o krwawienie po cc. Ja właśnie też tak miałam, ze na początku dużo a potem minimalnie aż ustało po 7 dniach. Nie wiem co myśleć, moze rzeczywiście warto sprawdzić na usg co się tam dzieje...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #823088 przez remiśleoś
Ulcia ja w niedziele bede 6 tyg po porodzie i czasamo jeszcze jakas plamka krwi sie pojawi.po poprzedniej cesarce plamilam okolo 3 tyg.
Monia ja witaminki podaje z kieliszka:-) z tym ,ze u nas jest ich bardzo duzo ze wzgledu na wczesniactwo.A,B1,B6,C,D podwojna ilosc,K, izelazo po pol mililitra dwa razy dziennie.a te B witaminy sa wtabletkach i trzeba je rozpuszczac.
Pipinka trzymam kciuki,zeby Odeta raz dwa wyszla na swiat:-)

Dzisiaj bylismy juz godzinke na dworku.:-) Remik lepil ze mna balwana,a Leos grzecznie spal.kochane chlopaki.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #823091 przez kasiek21
witam sie i ja. chociaz ja to tak ja szybko.bo pewnie zaraz obudzi sie me dziecie... bylismy na spacerku i tak ze 2 godzinki po.juz spi... ale.to dobrze bynajmniej mam chwile dla siebie i dla was.

co do cc to u mnie tez wlasnie minal tydzien no i nadal jakas krewka tam poleci... nie wiele ale leci. mi nic nie mowili ile powinno leciec ani nic...

kurcze moje dziecie tak ladnie spi a.ja na nic czasu nie mam.. zawsze znajdę sobie jakieś zajęcie i w końcu samej dla siebie czasu brak... usz... chociaż nie powiem dzisiaj po południu zrobiliśmy sobie razem 2 godzinną drzemkę :-D no i teraz chwilowo też odpoczywam a no bo wszystko już chyba zrobiłam. no chyba że coś mi się przypomni...

ah no i muszę wam powiedzieć że jest postęp :-P dodzwonilam się do mojego szef... oczywiście nie ze swojego numeru bo ode mnie telefonów odbierać nie chciał... no ale pogadalismy trochę no i stanęło na tym że w ciągu kilku dni będę miała już wszystkie dokumenty... powiedział że 2-3 no ale biorę poprawkę na to że dziś piątek... tylko nie wiem czy mu wieżyc czy raczej na nic się nie nastawiac...

no nic, obudziło się me dziecie... a więc muszę kończyć bo czas je trochę oprawic :-D jeśli mi się uda zajrze wieczorkiem :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu - 11 lata 2 miesiąc temu #823126 przez ulcia78blondi
Remiśleoś, Kasiek, dziękuję Wam dziewczyny za odpowiedzi. Coś mi się wydaje, że jednak muszę zrobić to USG.

Remiśleoś, super że już wychodzicie na dłuższe spacerki. My na razie rozpoczęliśmy werandowanie po 20 minut, ale w weekend pewnie już na spacerek półgodzinny, godzinny wyjdziemy.

Co do witaminek podajemy osobno D i K w kapsułkach prosto do buzi. Ale mam wrażenie, że nasza Amelka po którejś witamince okropnie pobudzona. Nie może zasnąć, taka jakaś podrażniona, denerwuje się z niczego. Prawdopodobnie po "K", bo przecież "D" miała od urodzenia podawaną i nic złego jej nie było.

Wiecie dziewczyny przez jaki okres się ją podaje dziecku? Ja niestety nie pamiętam.

Dziewczyny, macie któraś wiadomość od Domi jak Tim po operacji?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #823140 przez kasiek21
ulcia
jeśli karmisz piersia to witamine k +d od 8 doby życia przez 3 miesiące a potem z powrotem sama d :-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 2 miesiąc temu #823145 przez ulcia78blondi
Acha, dzięki Kasiek za info. Właśnie nikt nam nie mówił jak długo trzeba podawać.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl