- Posty: 219
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- Styczniówki 2014 =)
Styczniówki 2014 =)
- ulcia78blondi
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- MoNiaaa
-
Autor
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Julka :* 04.08.2010r. Zuzia :* 19.12.2013
- Posty: 7467
- Otrzymane podziękowania: 46
joanna sliczna coreczka

nam jak odpadl pepuszek to jesczze czasem po kapieli przemywalam a pepek pozniej jest taki odstajacy
ja wczoraj bylam u pediatry z zuzka no i dalej ma ta zoltaczke;/ dostalam skierowanie na badanie moczu i krwi a 28 mamy wizyte w poradni nanotoloicznej i nie wiem czy tam tez beda jej pobierali krew? znowu jej glowke pokluja:(
Zuzka juz ladnie przybiera i wazy juz 3600


a z tym karmieniem to u mnie czasem godzine albo dluzej wisi na cycu.tylko tak aktywnie ssa max10 min z jednej a pozniej to tak pociagnie i przysypia ;/
zespaniem tez u niej coraz gprzej wczoraj 3 godziny ja usypialam


paznokcie obcinalam ale zdazylu mi sie przyciac jej paluszka wiec powiedzialam ze narazie nie odcinam!!!
pipinka 3mamy kciuki!!!!
ja juz prawie miesiac jestem po porodzie ale naturalnym ale jeszcze czasem jeszcze taki sluz z krwia czasem poleci;/ juz mam dosc wkladek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dominiczka
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 171
- Otrzymane podziękowania: 0
Chodzi mi o cokolwiek. O dziecko, poród, o wasze ciało..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- motylek19
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 509
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- ulcia78blondi
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 219
- Otrzymane podziękowania: 0
A z żółtaczką ... wystawiasz Zuzię jak najwięcej do światła dziennego? Np. kiedy śpi? Mnie tak kilka osób radziło nawet w pochmurny dzień wystawiać jak najwięcej do okna (kładę ją w gondolce i podkładam kocyk, żeby tego światła więcej jej na twarz padało) i nam ta zółtaczka chyba dzięki temu szybko minęła. Już jest bladziuteńka.
Szkoda, żeby tyle razy Zuzi pobierali krew:-(
Co do karmienia u nas też ssie aktynie 10 min. a potem robi sobie z cycusia mojego smoczek. Wczoraj też się 3h męczyłam, żeby usnęła bo tylko przy cycusiu chciała być, nie mogłam jej odłożyć. Ale już w nocy ok. Musiało jej coś zaszkodzić, prawdopodobnie brzuszek bolał.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Dominiczka - mnie zaskoczyło kilka rzeczy - poród był łatwiejszy niż sądziłam, a urodzenie łożyska trudniejsze niż sądziłam, ale to bardzo indywidualne. Od porodu 9 dni, a ja nadal mam spory brzuszek, taki flaczek. Mam nadzieję, że to macica się obkurcza tak powoli, a nie że mi taki zostanie. Ale najwyżej, co mi tam


Pępuszek odpadł nam w 7 dobie, czyli przedwczoraj, nadal podplamia i nadal mamy dwa razy dziennie czyścić patyczkiem z octaniseptem (tak mówili i w szpitalu i położna). Ale pieluchę już normalnie ubieramy. Hania nie śpi tak pięknie jak Wasze dzieciątka. W dzień po 3 godziny da radę, ale nocą 1,5 do 2, czasami ciut dłużej. Nieraz karmię, przebieram, znów karmię, a ona nie chce spać i to uspokajanie trwa godzinę, czasem dwie. Wtedy najbardziej czuję zmęczenie. Nad ranem śpi nieźle, zwykle od 7 do 10

Monia - fajnie, że działkę kupujecie, bardzo dobry pomysł. I fajnie, że tak pięknie przybiera Zuzia.
A dziewczyny ze starszymi dziećmi - opowiedzcie, jak reakcja na nowych członków rodziny? Ciekawa jestem

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Położna mówiła mi, żeby najlepiej przystawiać do obu piersi, bo świeżo "zrobiony" pokarm jest lepszy niż odleżany w piersi, a nowy i tak się wyprodukuje w takiej ilości, jaka dzidzi potrzebna.
Ja jem ostrożnie, a nawet bardzo ostrośnie, bo położna mi nic prawie nie pozwala, szczególnie warzyw i owoców. Mleko i nabiał z kolei pozwala. No nie wiem, w ciąży wszystko jadłam. Powolutku zacznę wprowadzać, ale poczekam jeszcze może parę dni.
Fajnie, że już spacerujecie. Ja chcę jutro wystawić przed dom na 5-10 minut, potem wyjść przed dom na 20, a potem już spacerki, jak się uda i dobrze Hania zareaguje.
Dominiczka - jeszcze mnie zaskoczyło, że jestem chora. Całą ciążę nie chorowałam ani razu, ani nie kaszlnęłam, a teraz kaszel paskudny mi sie przyplątał. Ale już się kuruję, bo najpierw bałam się cokolwiek brać, ale musze się doleczyć, póki Hani zdrowa.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Anitulka
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 502
- Otrzymane podziękowania: 4


Anitka, Pola tez ulewa praktycznie po kazdym karmieniu, nieważne czy odbije jej sie czy nie... troche mnie to martwi, ale samo mleczko jej wylatuje. Nie wiem co o tym myslec, popytam poloznej w środę.
A dzusiaj czekamy ba księdza z kolędą, troche sie boje ze sie nasłuchamy że tak bez ślubu itd....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- motylek19
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 509
- Otrzymane podziękowania: 0

Dziewczyny mogę podać espumisan albo ten bobotic małemu? Bo już naprawdę nie wiem co mu jest

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- krecia88
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 378
- Otrzymane podziękowania: 0
Ciekawe czy do wtorku wytrwamy w dwupaku.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Ja nic Hani nie daję. Jak ryczy to kładę na brzuszku albo dokarmiam, jeśli chce, albo noszę. Ale dłużej niż 2 godziny ryczenia nam się nie zdarzyły. Chociaż są takie momenty, że w żadnej pozycji jej się nie podoba - wtedy kładę ją sobie na klatce piersiowej, a ja jestem w półsiadzie - ona leży skośnie, słyszy moje serce, czuje ciepło, w brzuszek ją grzeje - najczęściej to działa i się uspokaja. Nieraz tak 20-30 minut siedzimy w nocy zanim głęboko zaśnie i ją odkładam. Poza tym czytałam, że dzidziuś poza jedzeniem potrzebuje też bliskości i czułości, więc ją tulę, kołyszę i noszę bez wyrzutów sumienia, na szczęście póki co nie wymusza tego wiele

Postaram się wrzucić zaraz fotkę.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitkade
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1405
- Otrzymane podziękowania: 5



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mirka26
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 454
- Otrzymane podziękowania: 0
P [imurl=http://www.zapytajpolozna.pl]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- niteczka
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Posty: 473
- Otrzymane podziękowania: 2
Bylismy dzisiaj na wazeniu z Julkiem I troszeczke przybral na wadze, bo na 3 dzien po porodzie byl wazony, ale troszeczke spadla wtedy z wagi. U nas tez pepuszek odpadl wczoraj, ale my niczym go nie przemywalismy ani nie przemywamy, bo polozna powiedziala, ze nie ma takiej potrzeby.
Motylek19- my tez mamy taki problem w nocy, ze maly bardzo czesto sie budzi I dostawiam go do cyca, ale on troche popije I usnie na reku, a jak chce go wlozyc do lozeczka to 10 minut spokoju, a potem placz I marudzenie.
My paznokietkow jeszcze nie obcinalismy bo nie ma takiej potrzeby. Staram sie malemu zawsze zalozyc niedrapki I o dziwo ich nie sciaga.
I nienawidze swoich rozstepow, sa okropne.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.