BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2014 =)

10 lata 10 miesiąc temu #825779 przez anitkade
Suzi, dzięki, to od dzisiaj szlaban na miętę. Melisę mam nadzieję można? Całe szczęście, że nic mi się nie zatrzymało :)
Dorcia - Blanka jest boska w tej sukienusi i opasce :) Ale macie piękne zdjęcie na pamiątkę. Jak już będziemy u siebie to też muszę jakieś lepsze zrobić, chociaż szkoda mi tarmosić Hanię do przebierania, bo ona za tym nie szaleje szczerze mówiąc. Dobrze, że szwy gładko poszły. Już masz z głowy :)
Monia - rozbawiło mnie to trzymanie piersi przez Julcię. Co za słodki pomysł :)
Joanna - 4kg, hoho! My pewnie za miesiąc dojdziemy do tej wagi. Ale czuję na ręce przy karmieniu, że już cięższa jest niż była. A tatuś mówi, że widać, że urosła. Te śpioszki na 56 już mają nogi na styk właściwie, ciekawe, jak długo jeszcze posłużą.
Widzę, że dzieci Wam pięknie śpią w nocy. I to na samym cycku? U nas nieraz jest 3,5 godziny przerwy, ale dłużej to nie, a czasami co 2 godziny je. Ale lepiej śpi u mnie w łóżku, jak jej nie mogę uśpić to ją biorę do siebie i po kłopocie. Powinnyśmy tak ciągle spać, w końcu bym odetchnęła, a nie siedziała godzinę nad łóżeczkiem i wkładała smoczka albo tuliła rączki.
Hania też jest pieszczoszek i się lubi nosić, ale czasem jak dobrze uśnie to da się odłożyć, czasem ją smoczkiem oszukam. Na szczęście jak dobrze zaśnie to go wypluwa. Teraz śpi jak aniołeczek, a tu trzeba za 20 minut obudzić, przebrać, nakarmić i wio do lekarza drugi raz dzisiaj. Ma nas przyjąć między pacjentami, szczerze mówiąc marnie to widzę, ale bądźmy dobrej myśli.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #825791 przez MoNiaaa
anitka pierwszy raz jak mnie tak zlapala za piers tez bylam w szoku i smialam sie strasznie.teraz nawet jak trzymam zuzie na rekach to odpina mi koszule wyciaga cyca i mowi zebym ja nakarmila bo jest glodna! hehe mala znawczyni.jak sie teraz lalka bawi to tez karmi cycusiem :blush:
Zuzia tez nie lubi sie przbierac wiec jej nie ruszam:P ja dalej ciuszki rozm 50 ubieram.nie wiem czy ja dobrze w tym szpitalu zmierzyli bo jak u lekarza bylam z nia i mieli tam taka miarke to nie miala nawet 50...albo ja jaos zle ja przykladalam bo tak na szybko :unsure:
donoszenia niestety dzieci szybko sie rzyzwyczajaja ja teraz wkladam ja do wozka i troche woze zeby nie nosic ciagle bo juz mnie miesnie bolaly :blink:
my na cycu juz tylko jestesmy i ze spaniem roznie ale najczesciej je co 3 godziny ale zdaza sie ze i po godzinie sie obudzi ale chyba jest z tym coraz lepiej :)

boje sie jutra jak foks jak przy mnie beda jej z glowki ta krew pobierac to chyba tam bede ryczec razem z nia :(

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #825810 przez Anitulka
Chwile mnie nie było i już tyle nadrabiania mam :)

Krecia, powodzenia, niech Ci rozwarcie jak najszybciej idzie, bo chcemy powitać nowego dzidziusia ;)

Asia, śliczna ta Twoja królewna :)

Dorcia, moja Pola też sobie mruczy przez sen, a czasem nawet krzyknie, a jak patrze do łózeczka to twarz śpiącego aniołka :)
Brzuch po cesarce mnie już nie boli, a ściąganie szwów nic a nic nie boli, nie ma się czego bać ;) ja miałam ściągane po tygodniu. A co za zastrzyki bierzesz :unsure: Pisałyście o swędzących piersiach, ja czasem jak karmie to czuje z boku takie gilgotanie...
Dorcia, Śliczne te Twoje dziewczynki, a Blanka jak strojnisia, napatrzeć się nie mogę :D


Kasiek, mi jest strasznie zimno w nocy i w ogóle się strasznie wtedy poce, nie wiem czy to dlatego, że tak płytko śpię, czy juz ze zmęczenia...

Co do soków to mi położna mówił, że jabłkowy i pożeczkowy mogę pić normalnie, kubusia rozcieńczać z wodą, ale jakoś nie mam ochoty i piję tylko wode.

Kąpiemy w emolium, bo po porodzie małej z nóżek i rączek schodziłam skórka, teraz już prawie nie schodzi, ale nie wiem czy to przez emolium, bo 2 razy dziennie smaruje ją jeszcze oliwką i wydaje mi się że to to bardziej działa...

Dominiczka, gratulację wieeelkie!!! :kiss:

Anitka, fajnie że możesz Hanię trochę pooszukiwać, bo Pola smoczka doiła tylko w szpitalu, od powrotu do domu wypluwa, a czasem by się przydało tak na uspokojenie, żeby sobie possała... Też jestem ciekawa jak z tą melisą jest, bo pije wieczorami...ale pokarmu mam pod dostatkiem, wiec chyba jakoś znacząco nie wpływa na laktacje...

Motylek, na obiadki to u nas pieczona pierś z kurczaka albo rybka (bez tłuszczu), ziemniaki, brązowy ryż, pełnoziarniste makarony, sałata, marchewka... Ale z chęcią bym poczytała co wy gotujecie, bo ja jem ciągle to samo, ile mozna ;)

Dagnes, jaki śliczny uśmieszek, Wikusia wydaje się już taka duża, ile waży? :)

Joanna, śliczna fotka :)

Monia, u nas chyba też źle zmierzyli, bo wczoraj z W. sprawdzaliśmy jak akurat się prężyła, i miała coś koło 52 (a urodziła się niby 56....) Ja karmie tylko piersią a mała w nocy potrafi przespać 5godzin, ale to oczywiście zależy od dnia :)

Dzisiaj była połozna, Pola waży 3395g A ile wasze maluszki przybieraja w ciągy tygodnia?
Przedwczoraj i wczoraj wieczorem Pola zwymiotowała i nie wiem czy sie przejadła czy co... Całe cycki miałam upaćkane. polozna mowila ze to moze byc chore gardelko (ale tylko wieczorem by zwracala??)jak dzis sie powtorzy to jutro pojdziemy do lekarza...

No to chyba nadrobiłam :laugh: ale sie rozpisalam :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #825873 przez MoNiaaa
hmm no walsnie dziwny ten wzrost w takim razie ja dzis probowalam zmierzyc to ok 50 mi wychodzilo...

ja nie wiem ile w tygodniu zuzia przybiera bo polozna nie ma ze soba wagi.wazylam ja w tamtym tygodniu u lekarza to 3600miala a przy wyjsciu ze szpitala 2780 wiec niezle przybiera :)
wogole pare razy zuzka kaszlala nie wiem czy to jakies przeziebienie czy cos jej zalecialo..?
Anitulka zazdroszcze tego spania :ohmy:
ja dzis jadlam pierogi ruskie

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #825901 przez anitkade
Ja jak już będę w domu to będę bardziej szaleć z gotowaniem. Tutaj trzeba trzy osoby pogodzić - moją teściową, która niby wszystko je, ale w gruncie rzeczy to nie za bardzo, męża, który kocha mięso i mnie - karmiącą. I najlepiej, żeby to nie zajęło pół dnia, bo nie mam tyle czasu. Ale jutro robię zapiekankę w piekarniku - ziemniaki, por (zamiast cebuli), cukinia, oliwki, kapary, mozzarella i przyprawy. Rosół będę robić częściej u siebie, uwielbiam :)
Byłyśmy u lekarza, niby fajny facet, ale i tak pójdę jeszcze do innego kontrolnie. Zabronił mi pić mleko do końca 1 roku życia (nawet kozie), ale przetwory mogę jeść, ale jeden produkt dziennie. Natomiast powiedział, że ma przepuklinę pępkową i ma leżeć cały dzień na brzuchu, a spać na plecach. Nie ma układania na boczku. Położna też już o tym mówiła. Ale ten cały dzień na brzuszku to jakiś absurd jest, przecież ja nie wyjdę z pokoju, bo trzeba cały czas obserwować. Nie mówiąc o tym, że się biedula zamęczy, nawet dorosły nie wytrzyma cały dzień na brzuchu, dzień w dzień. Już płacze biedulinka moja. Muszę iść w Krakowie do innego lekarza koniecznie się skonsultować.
Zważyli nam 3250g, ale waga nie była wytarowana, miała 85g na stanie, więc nie wiem, ile to ważenie jest warte szczerze mówiąc.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #825909 przez motylek19
Śliczne macie dzieciaczki :)

Ja to prawie nic nie jem, same papkowate zupki, naleśniki, kanapki z dzemem, szynka. Boje się cokolwiek próbować innego żeby małego brzuszek nie bolal bo i tak ciągle się prezy :/

Dorcia, ale przekupna Lenka:p na pewno jeszcze się przekona do siostrzyczki i będzie jej potem bronić i.martwić się o nią :)
Monia a Julka jak druga mama dla Zuzi, fajnie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #825929 przez kasiek21
witam się wieczorowa pora... ale jakoś nie w stanie cokolwiek zrobić... zaś jest mi paskudnie zimno i rozgrzać się nie mogę :-( nawet opieka nad moim maluszkiem sprawia mi trudność :-( w dodatku jak nigdy nie mogę odciągnąć mleka... nie wiele go tam jest... a jeszcze rano ściągałam po 140 a teraz ledwo 80... jest strasznie... bo nie wiem co w nocy będzie jadło moje dziecię... tego sztucznego nie chce za bardzo jeść... a przecież na siłę też mu nie dam... to może być ciężka noc... leże cały dzień w łóżku mama pomaga mi przy młodym bo ja rady bym nie dała...

jeśli chodzi o noc to moje dziecię też na samej piersi śpi dosyć ładnie... narzekać nie mogę.. pewnie byłabym bardziej wyspana gdyby zaraz po nakarmieniu nie musiała odbiciagac... a jak odciągne no to trzeba to od razu umyć i w ogóle no i jakieś 45 minut snu ucieka... niestety...

jak długi jest igor to nie wiem bo go wczoraj pani doktor nie mierzyła... ale waży 2650 przy wypisie ze szpitala ważył 2380 więc myślę że to nawet ładnie w tydzień... wychodzilismy ze szpitala w niedzielę 12-stego a u lekarza byliśmy teraz w poniedziałek...

dzieciaczki wasze sa śliczne!! każde bez wyjątku... no bo po kim mała być brzydkie jak mamy tu same ładne młode mamusie :-)

jeśli chodzi o ciuszki to u nas 50 bodziak na długość dobra... jednak szerokie jak nie wiem... i przy szyjce wszystko gole...

zrobiliśmy wczoraj z G małemu paznokcie, bo już nie moglam patrzeć jak się drapie po twazy... ale nozyczek się bałam użyć... dlatego zrobiłam to polerka do paznokci tak delikatnie żeby nie miał zadziorow no ale od razu jest lepiej...

co do kompania... to my używany ziajka taka emulsjie do kompania od 1 dnia... nie trzeba po niej smarowac niczym więcej malucha... emolient po prostu... my kompiemy co 2gi dzień. no i raz w tygodniu smaruje go dodatkowo kremem też z ziajkI taki ogólny do całego ciała też dla dzieci od pierwszego dnia życia... powiem wam że cudownie pachną i sa nie drogie a dobre :-)

dziewczyny po cc czy was też boli głową jak chodzicie czy siedzicie a jak leżycie na plecach to jest cudownie??


jeśli chodzi o jedzenie no to ja sama nie wiem już co jeść... staram się jeść normalnie praktycznie wszystko bez smażonego... ostatnio zjadłam nawet trochę bigosu i nic małemu nie było... no ale więcej już takich rarytasow jeść nie będę. dzisiaj zjadłam trochę zupy owocowej ale bez owoców... a taka miałam na nie ochotę... no cóż... ja w ogole mało jem jakoś ochoty zbytniej nie mam :-(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #825939 przez Anitulka
Kasiek, ja z głową miałam identycznie jak ty w 3 i 4 dobie po porodzie, więc myśle ze to od znieczulenia. Teraz czasem tez mnie strasznie glowa boli no ale to już ze zmęczenia :)

W weekend mam egzaminy a nie mam sily nawet zajrzeć do książek, przez to sie martwie i dołuje że nie potrafie pogodzic opieki nad córcia z życiem codziennym... W. mówi mi ciągle zebym to olala bo Pola teraz jest najważniejsza i oczywiscie sie zgadzam z nim, ale szkołę tez jakos musze skończyć... przepraszam ze sie tak wyzalam i smiece nasze forum :dry: obiecuje poprawe na przyszlosc :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #825962 przez pysiaczek19918
Motylek19 a jaki dzem jesz? Bo ja bym zjadla ale sie balam ale jak ty mowisz ze twojemu nic nie jest to i ja sprobuje. A ja dzisiaj kopytka na maselku jadlam.
Moja mala ma problemy z kopka od 2 dni robi tylko 2-3 razy a przytym strasznie sie nameczy. Tak mi jej szkoda niewiem jak jej pomoc. Nic takiego nie jadlam. Macie jakies sposoby zeby sie wiecej zalatwiala? Dodam ze od wczoraj jest tylko na moim mleku. Od koperku raczej tak nie jest nie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #825970 przez inka9922
Hej hej melduje ze dnia 18 stycznia o godz 02:04 Przyszla na SWiat
Aurelia waga 4kg! Dluga54cm jak miesieczny bobas:)
Porod szybki ale mega bolesny:(
Jestesmy juz w domku i walczymy z popekanymi sutkami i nawalem
Mleka.A jak wy sobie radzicie kochane??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #825998 przez motylek19
Pysiaczek jem truskawkowy dzem z łowicza. W szpitalu dawali nam morelowy.
Mój Dawid też się strasznie prezy i ciężko mu zrobić kupke, pomaga lezenie na brzuszku.

Inka gratulacje:) przystawiaj corcie jak najczęściej do piersi, masuj mocno (pomimo bolu) przed karmieniem- powinno pomoc :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #826027 przez MoNiaaa
inka gratulacje :)

kasiek a moze masz zapalenie piersi albo jakies zastoje?niebola cie piersi??ja w szpitalu od piersi mialam takie dreszcze i apady zimnna

ja wam powiem ze u mnie narzie lepiej ze sutkami juz mnie tak nie bola jak jescze kilka dni temu :)
co do kupek to Zuzia czasem ma taki dzien ze robi tylko 1 albo 2 z czasem chyba ilosc tych upek sie zmniejsza ale jak sie prezy to nie wiem co moze pomoc?moze herbatka z kopru wloskiego?albo jakies masaze?

ja tak jak mowilam jem niemal wszytsko oprucz wzdymajacych rzeczy.smazone tez juz jem i nic malej nie jest ale tak naprawde wiele od dziecka zalezy jednemu nic nie bedzie a inny bedzie mial bolesci trzeba probowac nowych rzeczy po malu i obserwowac

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #826059 przez Dorciaition
Kasiek masz zespół popunkcyjny. Może to potrwać nawet 2 tyg.
Ja miałam i przy Lence i teraz też. Jak leżałam to ok, a wstać w ogóle nie mogłam bo tak mi głowę rozsadzało. Teraz złapało mnie już w szpitalu. Dostawałam leki w kroplówce przeciwbólowe a i tak nie przechodziło. Lekarz mówił, że nie ma na to lekarstwa, samo musi przejść. Najgorzej było jak wychodziłam do domu. Nie potrafiłam sie ubrać i wyjśc ze szpitala :/
Trzymam kciuki żeby szybko przeszło.

Blanka dziś zaczeła tak dziwie mocno ulewać czy wymiotować już sama nie wiem, ale nosem nawet :/


Inka gratulacje

Ja jem dżem truskawkowy i jest ok.


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #826113 przez Mag
Kamil 2800 i 54cm z tego wszystkiego nie pamietam o ktorej sie urodził
:P. Chyba przed 17. Caly porod na znieczuleniu,, takze bylo ciezko tylko momentami. Pocieli krocze i powoli znieczulenie schodzi, dziewczyny mocno was bolala ta rana? Jak sie ogarne napisze wiecej i was nadrobie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 10 miesiąc temu #826140 przez motylek19
Mag Gratulacje:*:*! Teraz jeszcze Krecia i Bella i mamy wszystko:)
Nie pomogę bo ja po cc.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl