BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2014 =)

10 lata 7 miesiąc temu #864261 przez motylek19
Monia bardzo się ciesze ze przepuklina zniknęła. :) i ze Zuzia zaczęła łapać smoczek może w.końcu się nauczy ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #864286 przez kasiek21
dziewczyny!! spotkałam dzisiaj w kuchni babeczke która półtora miesiąca temu urodzina bliźniaczki przez cc. przyszła do szpitala z przedłużająca żółtaczką, zrobili badania i co?? dziewczynki też mają gronkowca!! przypadek??

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #864307 przez MoNiaaa
kasiek podejrzewam ze wiekszosc dzieci na oddziale bedzie tez mialo tego grakowca..;/

a ja sie od polowy kwietnia zapisuje na fotness z Zuzia :) otwieraja taki klub doslownie 5 min drogi ode mnie wiec sprobuje moze sie nam spodoba a troche ruchu nie zaszkodzi choc neo wiem czy fitness to dziala na odchudzanie? ale za 4 zajecie 40 zl wiec warto zobaczyc :)
dzis mamy 4 rocznice slubu i dostalam kwiaty od meza(choc sie nie spodziewalam) :kiss:

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #864337 przez remiśleoś
Anitka dobrze ze do neurologa idziecie.te ulewania, niespokojne jedzenia, plscz przy kapieli samolot i nie trzymanie glowki to moga byc oz ki jakiegos delikatnego zaburzenia i wtedy szybka rehabilitacja uratuje sprawe;) nie chce Cie straszyc a wrecz odwrotnie przygotowac ze mozesz cos takiego uslyszec..u nas ceiczenia dzialaja cuda.Leos glowy tez nie ciagnal jak go za raczki brala a teraz juz jest duuuzo lepiej.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #864507 przez motylek19
Kasiek jakie są objawy tego gronkowca ? Biedny Igorek. To na pewno wirus w szpitalu..

Monia gratulacje i życzę jeszcze mnóstwo takich rocznic. Super sprawa z tym fitnesem :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #864511 przez Asia18
kociaczek1610 jak ćwiczysz te bioderka ?? :unsure: i w czym to pomaga? i czy jak pieluszkuję małą to mogę też ćwiczyć z nią?

<3b :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #864521 przez kociaczek1610
Asia18 hmmm nie wiem czy dobrze to wytlumacze. klade dlonie na kolanka i przysuwamy do brzuszka i rozszerzamy nozki ( dzis zrobie filmik i wrzuce na facebooka do naszej grupy bo tu nie umiem dodawac filmikow) my te cwiczenia mamy robic raz dziennie przez minutke i dodatkowo co 3przewijanie pieluchowac :)

no a wczoraj kapanie bylo ze strasznym rykiem darl sie wnieboglosy nawet go dokladnie nienasmarowalam :/ teraz ma gardziolko zdarte :| 20min sie tak darl. kurcze on potrafi zakrztusic sie wlasna slina:( i to conajmniej 2razy dziennie . teraz zasypia po mleczku.mam nadzieje ze zasnie raz dwa bo mi sie oczy zamykaja jak cholera

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #864522 przez ulcia78blondi
Dziewczyny dziękuję Wam za miłe słowa. Braciszek, to prawda, niesamowicie zakochany w siostrzyczce. Co chwilę ją całuje, przytula się, oby mu tak zostało:-)
Ja tylko na szybko, bo za 4,5h pobudka i jedziemy w trase 400 km z malutką.
Byliśmy dziś na USG bioderek i jaka diagnoza? "Super bioderka, dziewczynka zdrowa jak rydz." Ufff nie mam słów jak odetchnięliśmy z ulgą. Poduszki frejki musimy sprzedać na Allegro. Tak szczerze mówiąc po wizycie u prywatnego ortopedy już jej nie zakładaliśmy tylko ją nosiliśmy z nóżkami szeroko rozwartymi na brzuchu i dojrzały same. Dobrze, że zachowaliśmy dystans do pierwszej diagnozy, bo w innym przypadku możnaby oszaleć...
Monia, cieszę się, że u Zuzi też bioderka super:-)
I wszystkiego najlepszego z okazji 4 rocznicy ślubu! Oby mąż robił Ci jak najwięcej takich niespodzianek;-)
Krecia, nie stresuj się diagnozą. Takie maluszki mają często szmery na serduszku, które z czasem same ustępują. Trzeba tylko trzymać rękę na pusie i serduszko od czasu do czasu kontrolować. Trzymam kciuki, żeby to nie było nic groźnego!
Doszytam Was po powrocie.
Acha, co do ubranka na chrzest mój chrześnik miał białą koszulkę i spodenki dżinsowe i też ładnie wyglądał. Moim zdaniem ładne spodenki, koszulka, ewentualnie kamizeleczka a jak zimno to sweterek jakiś jaśniejszy i będzie ślicznie. My tylko zieleninki dołożylśmy na ozdobę na agrafce i już było dostojnie elegancko do chrztu. Nie ma się co przejmować. Szkoda pieniążków za wiele wydawać na cudeńka, bo przy Maluszku kosztów jest mnóstwo.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #864525 przez motylek19
Za nami maly duży sukces, muszę Wam się pochwalic. W końcu się zmobilizowałam, zmieniałam pościel w łóżeczk i dałam na próbę Dawida. Zastekal dwa razy, wsadziłam mu smoczek i po 15 min ustał i to sam, ja w drugim pokoju wieszalam pranie a mój był w łazience. Byłam taka zadowolona :) tylko ze o 2 zaczął płakać i go wzięłam do nas już a zaluje bo mogłam dac smoczka. Sama też musze się przełamac bo lubie z min spać. Pierwsze koty za płoty, oby teraz było codziennie coraz dłużej w łóżeczku.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #864560 przez motylek19
Chyba przechwalilam swoje dziecko.. Od tej 2giej po jedzeniu budził się co chwile z płaczem. Oczy zamykają mi się do połowy same masakra do tego brzydka pogoda ehh. Przede mną ciężki dzień coś czuje. Miłego dnia chociaż Wam życzę :*

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #864661 przez anitkade
Ulcia - dobrze, że bioderka już ok.
Monia - same świetne wieści, aż miło czytać. I z kwiatami i z fitnesem no i oczywiście medyczne wieści świetne. Gratulacje!! I niech już nic więcej się nie przyplątuje.
Motylek - czasami tak bywa, ale skoro zasnął w łóżeczku to już będzie z górki, trzymam za Was kciuki.
Kasiek - tak to jest w szpitalach. Córeczka mojej koleżanki też przyszła z jedną infekcją, a wyszła z drugą. Paskudna sprawa. Ale u Was już po infekcji, prawda?
Ja mam neurologa w przyszły czwartek. Zła jestem trochę, bo miałam na wczoraj, ale nie miałam auta i chciałam zmienić termin. A ta noc była tak koszmarna, że bardzo bardzo żałuję, że nie pojechałam taksówką albo autobusem. Hania jak się rozdarła w kąpieli, tak wrzeszczała do 22.30, z krótkimi przerwami. Bardzo się pręży, coraz bardziej. Nie wiem, czy bardziej obserwuję, czy faktycznie jest coraz gorzej z dnia na dzień. Jestem wściekła, że żaden z 5 (!!!) lekarzy wcześniej nas nie skierował do neurologa. A ja jestem wiecznie na jakiejś diecie i już padam z głodu. W każdym razie Hania nawet jeść nie chciała, tak płakała, dopiero zjadła o 1.00. Jest cały czas bardzo śpiąca i marudna i zasypia tylko u mnie na rękach, ale na szczęście na siedząco na poduszcze rogalu, więc ręce mi nie odpadają. Po przełożeniu do łóżeczka na plecki budzi się prawie od razu, a na brzuszek - powierci się i pośpi trochę. Ale w sumie to śpi od 22.30, a nadal śpiąca. Cały czas śpiąca. Po spacerze wczoraj też baardzo długo jeszcze spała w wózeczku. Obawiam się, że mamy i infekcję, i złe napięcie mięśniowe. I już niesamowicie się niecierpliwię, a do tych lekarzy takie terminy, nawet w Luxmedzie. Dramat się tam zrobił,

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #864699 przez MoNiaaa
anitka do czwartku szybko zleci zobaczysz oby znalaz w koncu przyczyne i odetchniesz troszke!

a jak po tych pieczarkach nic wam nie bylo?ja jedynej rzeczy jakiej nie jadlam to pierczarek bo niby ciezkostrawne?
wczoraj zjadlam hamburgera ale Zuzia co chwilke kupy robi wiec chyba jej nie przypadl do gustu alenei lacze ani nic na szczescie :)

ktora juz uzywa pampersow 3? my niby juz powinnysmy a mam cala pake 2 jeszcze wiec je musze wykorzystac najwyzej na noc bede 3 zakladala :P

Zuzia juz coraz dluzej trzyma zabawki w raczce tylko najlepsze sa jakies cienke zeby dobrze jej bylo chwycic :) sma jej wkladam do roczki to sie bawi troszke i czasem do buzki sobie trafi :)
ten smoczek tez juz sie udaje jej zassac ale na chwilke narazie o spaniu z nim nie ma mowy ale w dzien jak marudzi i wpycha paluszki t jej daje na chwilke zawsze cos :)

a ja mam jakos wyjatkowo dobry humor :) chyba te kwiatki tak na mnie podzialalaly i ten fotness niby nic a cieszy :lol:

ulka spokojniej podrozy ci zycze i podziewiam ze w taka trase z malutka Zuzia chyba by nie dala rady
a i pokaz zdjecia z chrzcin przy okazji :)

motylek z czasem sie Dawidek nauczy w lozeczku bedziesz go konsekwentnie wkladac i bedzie ok :)

a noc u nas tez na dwa razy do 3 nawet ok a pozniej co godzine sie budzila :side:

http


]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #864745 przez kasiek21
hej kobietki! my jesteśmy już w domu! jestem wykończona!!
mały dostał jeszcze antybiotyk 2 razy dziennie do 1 kwietnia. więc nie długo ale jednak. w dodatku wyszliśmy ze szpitala z katarem! Igor tak charczy że aż nie mogę słuchać no ale co...
chwilę odpoczne umyje się i trzeba lecieć do apteki... zaś zostawię tam majątek... w tym miesiącu już tyle kasy wydałam na lekartwa kremy i w ogóle że usz... masakra...!!
najpierw ta alergia kontaktowa na która wydałam 120 zł! dicoflor 2 razy kupiony to koszt 70 zł do tego inne duperele też kasy a kasy no i teraz jeszcze antybiotyk, woda morska na katar marc majrankowa no i oczywiście mleko! 30 zł za puszkę! najgorsze to to że na chwilę obecna nie będzie refundowane... eh. no cóż... takie to życie...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #864752 przez gaguka
Monia super, że Zuzia już tak ładnie się bawi :) Moja Zuza łapie jak coś wisi nad jej klatką piersiową (np. jak się bawi na macie) albo jak jej włożę grzechotkę do rączki (raz tylko wzięła grzechotką ode mnie z ręki samemu ;) My od tygodnia używamy pampersów 3 :)
Anitkade miejmy nadzieję, że wizyta u neurologa Hani pomoże, do czwartku już niedaleko. U nas na dobrego neurologa czekaliśmy prawie miesiąc w kolejce (i to prywatnie), niestety we Wrocławiu w LuxMedzie nie ma dobrych specjalistów (też mam tam pakiet).
MOtylek gratuluje spania w łóżeczku! Z dnia na dzień będzie coraz lepiej :)
Ulcia super, że z bioderkami wszystko ok, to najważniejsze :) Powodzenia na trasie, daj znać jak malutka zniosła, my na świeta też wybieramy sie do rodziców i mamy 420 km, aż się boje :/
Pochwalę się jak Zuzia trzyma główkę ;) (jak skończyła miesiąc to wogóle nie podnosiła więc widać że ćwiczenia pomagają ;))
Kasiek super, że już jesteście w domku! Zdrówka dla Igora ;)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #864790 przez Anitulka
Cześć Dziewczyny :)

Motylek, jakbym miała chłopca to też bym nie ubierała w garniturek, tylko tak jak piszesz, jakieś spodenki fajne, koszula i sweterek ;)my poki co nadal do ksiedza nie zawitalismy :silly:

Gaguka, ale ślicznie się już Zuzia podnosi, strasznie wysoko. Pola niby nie miał wcześniej problemów z unoszeniem główki, ale jak zaczęła na przedramionach się opierać, to się jakoś rozjeżdża... Wy ćwiczycie same, czy miałyście jakąs rehabilitacje zaleconą? U nas zazwyczaj podnosi główkę tylko tak jak na zdjęciu:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl