Styczniówki 2014 =)

ja wzielam paczke ale normalna własnie na probe, bo jakby cos bylo nie tak potem bujalabym sie ze 120 pampersami. mam nadzieje ze jednak pupka julki zaakceptuje dady..

my znowu dzien na dzialce spedzilismy moj M zbudowal Julce domek drewniany z dachem mojej wysokosci ma radochy co niemiara

Krecia super ze mowisz o promocji kupie 4 na zas :)u nas dady super sie sprawdzaja

a z ta ksiazka sie nawqrzalam...juz 2 zrobilam a teraz jakis blad mi wychodzi przy platnosci moze za dlugo mialam wlaczona ta stronke i wygaslo? bo prakjtycznie caly dzien bylo bo nie umialam tego zaplacic a jak juz M polaczyl mis ie z bankiem to blad i mi nie chce puscic przelewu wiec nici chyba z tej ksiazki bedzie chyba ze sie zawezme i jesczze raz konto zaloze

witamy się wieczorowa pora z łóżka... mój syn już śpi... a ja mam wreszcie chwilę dla siebie... zgaga mnie pali jak cholera... :-/ no cóż... tak czasem jest.

kurcze... na stronie promobaby.pl nic nie pisze że jest promocja w biedronce na te pampki... a że jesteśmy jeszcze w szpitalu no to eh... ciężko sprawdzić... no nic może wyśle mamę. bo my właśnie już przeszliśmy na 3... tak więc fajnie by było...


dziś na wieczornym obchodzie doktor stwierdził że to zapalnie oskrzeli i w ogóle to może być nie tyle co na tle bakteryjnym albo wirusowym a alergicznym albo astmatycznym :-o ale żeby to stwierdzić to mały musi współpracować a więc musi mieć co najmniej 2-3 lata a najlepiej ze 6. a do tej pory tylko i wyłącznie leczenie takie o... jak teraz. szpitalne i w ogóle masakra jakaś... a podejrzewa tak bo wyniki sa dość dobre jak na zapalenie wirusowe czy bakteryjne. gdyby tak było wyniki były by dużo gorsze... zobaczymy jak to będzie jutro bo robimy badania kontrolne... eh. być może środa- czwartek może wyjdziemy... chociaż boję się trochę wyjść no ale co zrobić. przecież nie przykujemy się tu do łóżka...

kupilam dziś kolejny dicoflor... o dziwo zaplacilam a właściwie to moja mama za niego 26 zł :-o

przepraszam że tak nic więcej nie opisze no ale nawet nie jestem na bierzaco no bo jakoś czasu nie mam...

Dzieki dziewczyny za podpowiedzi. Zobaczymy co powie pediatra jak pojdziemy na szczepienie w srode bo ostatnio jak bylam to jej sie ta glowka strasznie nie podobala.
Wczoraj kjopa byla nawet ladna bo nie byla zielona ale tak sie zafajdala ze o 7 rano musielismy ja kompac.
Ja tez kupywalam te pampersy i jeszcze brita jest w biedronce w promocji za 44.90 3,5l + 2wklady.
Gaguka bylam w tesco u nas nie ma takich promocji byly jakies sukieneczki ale za 49zl:(.
Dziewczyny podacie mi ta strone z tymi fotoksiazkami i ten kod to moze i ja sie skusze. Z gory dziekuje.

witam z rana
zapowiada sie kolejny piekny dzien

nocka ju znie byla taka fajna bo byly 3 pobudki i o 5 nie bardzo chciala isnac aLE SIE UDALO

pysiaczek tu masz strone na fotoksiazke familyservicephoto.pl kod PLFAMILY5

kasiek jak alergia to rzeczywiscie sie pewnie bedziecie meczyc do 3roku zycia minimum

Bella - gratuluję przejścia na samą pierś. Dieta eliminacyjna jest do bani i co więcej u nas zupełnie nieskuteczna.
Niteczka - oboje z mężem pracujemy w Polsce. Nie przelewa nam się, ale nie przymieramy głodem. Na dom oczywiście bierzemy kredyt, który nas udupi do emerytury (wybaczcie słownictwo), ale inaczej się nie da. A mieszkania w Krakowie kosztują majątek i co więcej - wcale nie chcemy mieć mieszkania w Krakowie. Ani nigdzie. Chcemy mieć domek z ogródkiem, żadnych sąsiadów przez ścianę, bo teraz wiem, kiedy kichną, kiedy dzieci są w domu, a kiedy nie ma (tak - słyszymy ich seks, nieraz nawet stukają w ścianę łóżkiem). Co gorsza - przez tę ścianę są sąsiedzi z innej klatki, więc nawet nie ma im jak powiedzieć, żeby nie darli japy całymi dniami, a niesamowici troglodyci tam mieszkają. No to tyle żali.
Remiś - ja mam opory przed wydawaniem kasy na siebie i ogólnie sknera ze mnie. Więcej mam radości jak oszczędzę niż jak wydam. No i umiem szyć, więc planuję jakoś powoli powoli coś sobie uszyć
Monia - unormują się Wam noce, na pewno. Spacery już trochę lepiej, to teraz na noce przyjdzie czas Życzę cierpliwości przy zamawianiu książki :*
Kasiek - biedulo Ty nasz i Igorek tak samo. Wycałuj go od ciotek, niech się dzielnie trzyma. A skoro to nie jest bakteryjne to jest sens dawać antybiotyk? Czy wycofali? Bo nic mi nie wiadomo, żeby astmę leczyć antybiotykami, o alergii nie wspomnę.
A u nas wczorajszy dzień był koszmarny ponieważ był to Dzień Kupy. Oczywiście sama nie szła, ale rano już stwierdziłam, że daję Hani czopka, bo się zamęczy. No i była kupa, po pół godziny druga - po drugiej kupie taka niesamowita histeria, że szok (ale pisałam już chyba). Po pierwszym spacerze trzecia, a przed wyjściem do Open Finance wieczorem - czwarta. Ale miałam farta, że przed wyjściem strzeliła, bo na miejscu by było kiepsko, a musieliśmy oboje podpisywać dokumenty. Ale udało się, tam u nich przysnęła, więc nawet bezstresowo podpisaliśmy i migiem do domu na kąpiel. Noc taka nawet nawet, ale liczę, że będzie jeszcze lepiej Oczywiście Hania nie przesypia nocy i dopóki nie będę pewna, że stabilnie przybiera na wadze - nie będę jej tego nawet usiłowała uczyć. Ale miała przerwę od 21.30 do 2.50 - także pospałam porządnie. Ostatnimi czasy Hania nie usypiała w domu w ogóle i ja brałam na spacer rano i po południu. Ale dzisiaj uśpiłam ją cudem teraz, więc nie idę na poranny spacer tylko posprzątam, bo brudu wszędzie aż strach. A wczoraj na drugim spacerze Hania przez większość czasu nie spała. Ale nie darła się też, dopiero potem zaczęła i się zorientowałam, że chyba głodna i siadłam na trawie nad Wisłą i nakarmiłam, pierwszy raz w plenerze. Jakoś poszło, chociaż potem dalej smędziła, aż wreszcie przysnęła.
Ja książki nie zamawiam, mam zamiar powybierać ładne zdjęcia rodzinne i zrobić całą ścianę w salonie w zdjęciach w ramkach Zastanawiam się tylko, czy zrobić w sepii czy jakoś ładnie poustawiać to kolorystycznie, żeby pasowało. W sumie lubię kolorowe zdjęcia i mamy takie piękne z Grecji, szkoda robić w sepii.
Jutro rano mamy szczepienie, wieczorem usg główki, a pojutrze usg brzuszka. Ciekawe, czy cokolwiek się powyjaśnia. Chwilowo nie mam nadziei. Aha!!! Ponieważ wprowadziłam gluten to zjadłam wczoraj ciastko półfrancuskie z czekoladą (wyrodna matka). Sprawdziłam, że nie ma jajek w składzie, a czekoladę zaryzykowałam, ale nie widzę po Hani jakiegoś nagłego pogorszenia. Idealnie nie było, ale jak na ostatnie czasy to chyba podobnie. Nawet może idzie ku dobremu.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Anitkade - faktycznie teraz budowac dom bez kredytu sie nie da. Chyba ze jedna osoba siedzi za granica. Moj M. Moze na przyszla zime wyruszy do niemiec, bo tez sie chcemy budowac, ale najpierw dzialke trzeba kupic.
Kasiek zdrowka dla Igorka. Wspolczuje lezenia w szpitalu. My z Lenka bylysmy weterankami pobytu w szpitalach...6 tygodni. Oby to nie byla astma.
My tez bedziemy filtr do wody zamawiac bo juz nie moge patrzec na ten kamien.
Zamowilam dzisiaj pas wibracyjny zeby moj fałdek z brzucha zniklnal. Smaruje sie balsamem antycellulitowym, nie jem po 18 i od dzisiaj bede robic peelingi z kawy i nakladac balsam. Trzymajcie kciuki, zeby moja figura wrocila.

Witam.
Anitkade- no wlasnie bo my zastanawiamy sie gdzie kupic Dom. Czy tutaj w Anglii czy w Polsce. Tylko z nami to jest tak ze my nie musimy brac kredytu bo mamy wystarczajaca gotowke. Tylko mi chodzi I to, ze co z tego ze kupimy dom w Polsce jak nie ma tam pracy. A tutaj obydwoje mamy dobrze platna prace tylko problem jest w tym ze moj K. Nie chce mieszkac ani kupowac domu w Anglii, a ja nie moge tez sobie pozwolic na to zebym wrocila do Polski I martwila sie skad pieniadze wezme na rachunki I wogole.

witam się z rana. dziękuję dziewczyny za słowa wsparcia. Igorek ucałowany:-) śle uśmiechy pełną buzka

no i chyba się nie chwaliłam... igor zaczął przewracac się z pleców na boczek :-D i jak kładę go na noc na plecah na prosto tak rano budzi się z poprzek :-D no i 3 noc z rzędu przespana od 22 do 6 rano. bez żadnej pobudki na karmienie
no i dźwiga głowę jak do siedzenia :-D


no to i ja pochwale się moim skarbem

no a jak dźwiga głowę :-D siedział tak na wpół leżąco, oparty o poduchy no i tak dźwigał głowę...

przepraszam że tak. ale dodaje z telefonu no i inaczej nie dam rady...

Anitkade - faktycznie teraz budowac dom bez kredytu sie nie da. Chyba ze jedna osoba siedzi za granica. Moj M. Moze na przyszla zime wyruszy do niemiec, bo tez sie chcemy budowac, ale najpierw dzialke trzeba kupic.
Kasiek zdrowka dla Igorka. Wspolczuje lezenia w szpitalu. My z Lenka bylysmy weterankami pobytu w szpitalach...6 tygodni. Oby to nie byla astma.
My tez bedziemy filtr do wody zamawiac bo juz nie moge patrzec na ten kamien.
Zamowilam dzisiaj pas wibracyjny zeby moj fałdek z brzucha zniklnal. Smaruje sie balsamem antycellulitowym, nie jem po 18 i od dzisiaj bede robic peelingi z kawy i nakladac balsam. Trzymajcie kciuki, zeby moja figura wrocila.

Zanka - trzymam kciuki mocno
Niteczka - nie wiem, co Ci doradzić. Pomyśl o innych rzeczach niż pieniądze - o kontakcie dzieci z rodziną, o poczuciu więzi i przynależności kulturowej, o byciu "u siebie", a nie na emigracji - to są powody, dla których ja nie zdecydowałam się wyjechać, choć myśleliśmy o tym wiele razy. A jak nie będziecie mieli kredytu to będzie Wam lżej.
Kasiek - Igorek śliczny i taki śliny

Hej dziewczyny!
Fotoksiazki są swietne, my juz mamy 4 sztuki z roznych okazji. Mój M uwielbia bawic sie w takie rzeczy, osatnia nazywa sie '9-miesiecy' i śa tam zdjęcia z okresu ciąży, przede wszystkim moje, ale też nasze wpolne no i oczywiscie tez zdjęcia z usg. Boska jest ta fotoksiążka My zawsze kupujemy na gruponie za 39zł.
Wlasnie zaczelo u nas lac, no i po pieknej pogodzie
U nas noc standardowa, Emilka obudziła się o 3:30 na mleczko i spala dalej do 6:30. Dostala znowu mleczko, mój M polożyl ja pod karuzelę do łóżeczka, troche sie popawiłai znowu zasnela. Nastepna pobudka była o 9.
Kasiek, oby Igorek szybko doszedl do siebie i zebyscie już na dobre pozegnali szpital!
Gratuluję budowy domów. My wlasnie zastanawiamy się co dalej robić. W tej chwili wynajmujemy mieszkanie. Czy kupić mieszkanie tu gdzie teraz mieszkamy i gdzie pracujemy czy wrócic do mniejszej miejscowosci z ktorej pochodzimy i gdzie mamy cała rodzinę. Wiadomo bedzie się to liczyło z codziennymi dojazdami do pracy, ale na pewno dla Emilki będzie lepiej wychowywac sie w mniejszej miejscowosci, gdzie ma 2 babcie, dziadka, kilka cioc i wujków, kuzynow i kuzynki.
Mala caly czas ma katar a jutro mielismy miec szczepienie przeciw rotawirusom. Nie wiem czy jest sens jutro mała ciagnac do przychodni. Tydzien temu juz tak mielismy i oczywiscie szczepienia nie bylo, zostalo przelozone na jutro...