BezpiecznaCiaza112023

Styczniówki 2014 =)

10 lata 7 miesiąc temu #871954 przez Anitulka
Anitka, super że wracasz do jedzenia :laugh: smacznego ci życze :) teraz to pewnie dopiero doceniasz jak to jest jesc w miarę normalnie po takiej diecie.

Zanka, gratuluje pierwszego ząbka! Slyszalam ze pierwsze czasem wychodza dwojki ale zeby czworka... no no, zdolniacha z coreczki ;)

Co do tabelki, to nie wiem czy nie bedziemy wariowac jak tak zaczniemy porownywac w takiej formie dokonania naszych dzieci. Ja osobiscie jak w tabeli zobaczę ze wszystkie np. siedza a moja nie to zaczne wymyslac, a wiadomo ze kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie. Juz teraz jak czytam ze wiekszosc sie przewraca to sie zastanawiam czy wszystko ok, bo Poli sie jakoś nie chce :silly: Ale jesli takowa powstanie to oczywiście bede dostarczala dat dokonan(o ile je bede pamiętała) ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #871994 przez remiśleoś
Ja za orownywaniem dzieci nie jestem,kazde robi wszystko w swoim czasie i tez uwazam ze to tylko stresu moze nie jednej mamie dostarczyc.sama wiem po starszym synku.robil wszystko o czasie ale w koncowce norm.i tak np niektore dzieci siedza jj maja 6 miesiecy a on jak 8,5.wszystko bylo ok,ale ja sie martwic zaczep niepptrzebnie.stawal w lozeczku dopiero jak mial prawie 11 a chodzil majac 13,5.a teraz majac 2czesniaka to juz w ogole u nas wszystko pozniej jest.ma 4 miesiace ale rozwojowo na etapie 2 miesiecy.
Mamadzidka bardzo fajnie ze dolafzylas.blog fajna pamiatka,ja posze w wersji papierowej;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #872064 przez anitkade
Kurczę, pysiaczek - ja też nie chciałabym porównywać. Już widzę, jak mi żal, że Hania taka nieruchawa, a jak jeszcze zobaczę, ile jest w tyle tak naprawdę to będę się tylko stresować. Też będę dosyłać daty jak będzie tabelka, ale obawiam się, że to nam doda więcej trosk niż radości.
My po usg główki - Hania jest okazem zdrowia, przepływy dobre, półkule symetryczne, żadnych śladów urazu. Badanie trwało 5 minut maksymalnie i nawet Hani z fotelika nie wyciągaliśmy, tylko czapkę zdjęliśmy i bach. Przespała badanie, dopiero potem się obudziła. Ale ogólnie wczoraj przespała większość dnia, jak to po szczepieniu. Noc też nienajgorsza, chociaż Hania teraz budzi się koło 5.00-6.00 na jedzenie i niestety potem bardzo kiepsko śpi. Śpi wprawdzie, ale co chwila się wierci i stęka i rzuca główką na boki. Więc budzi mnie co 20 minut i tak do 8.00 się męczymy, wtedy wstaję, robię poranną pielęgnację, trochę się pobawimy i drzemka poranna. Oczywiście Hani, ja już więcej nie śpię.
Dziękuję wszystkim za życzenia smacznego. Wszystko rzeczywiście jest smaczne. Chleb z masłem to taki smakołyk, że hoho.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #872110 przez kasiek21
idziemy do domu!!! :-D:-D cudownie!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #872133 przez anitkade
Kasiek to bomba! Czyli oskrzela czyste? Napisz z domu, jak Ci się uda. Bardzo się cieszę :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #872170 przez ulcia78blondi
Cześć dziewczyny! Ja w końcu znalazłam chwilkę, mam nadzieję, że mi nie skasuje posta.
Czytam Was co 2-3 dni, ale na odpisywanie czasu brak. 24h na dobę z moją aktywną dwójeczką, jest co robić:-)

Kasiek, Gratulacje! Super, że już wracacie do domku. Czyli w wymazie nic nie wyszło?

U nas katarek dopiero po 40 dniach trochę zrobił się mniejszy, raz na 2 dni odciągamy tylko mocniej odkurzaczem, bo sie za duzo glutków gromadzi. W wymazie noska nam nic nie wyszło, ale pani doktor mówiła, że tak jest czasem po infekcji wirusowej, że nic nie wychodzi.
W poniedziałek byliśmy na szczepieniu 5w1, pneumokoki nadal odweczone przez ten katarek, bo powoduja czesto goraczke.
Moja kluseczka wazy 6,410g. W ciagu 3 tygodni przybyla tylko 400g, na szczescie, bo jak weszlysmy do gabinetu pani doktor sie smiala, ze zaczniemy ja odchudzac. Ale dziecka tylko na piersi przeciez sie nie odchudza!!! Nie ma jak:-)
Dziwi mnie jedna rzecz bardzo. Po wizytach u pediatry nie podajecie obwodu główek Waszych Skarbów. Mierzą Wam pediatrzy? U nas te pomiary są zawsze obowiązkowe. Moja Amelka ma 40 cm obwód główki. Z tego co wiem wg obwodu główki sprawdza się prawidłowy rozwój dziecka.
Ząbki...ach te ząbki... poprosilam pania doktor o sprawdzenie dziaselek i co uslyszalam... ślini się na potege (to wiem:-) ) dziąsełka na dole mocno rozpulchnione, idą ostro ząbki. Jakby bylo bardzo żle można smarować żelem albo podać pedicetamol. Ale my chcemy jak najdluzej przetrwac bez żadnych specyfików. Synkowi pierwszy ząbek wyszedł jak miał skończone 5 miesięcy więc myślę, że wcześniej Amelce też nie wyjdą. Wcześniej przecież długo narastają. Już je widać przez dziąsełka, ale dopóki się porządnie nie przebiją przez dziąsełka to jeszcze żaden się nie liczy, że wyszedł.
Zanka, gratuluję pierwszego ząbka!!! To już się tak ładnie przebił, że jest pierwsza czwóreczka, tak nietypowo?
Ja chociaż bardzo lubię czytać jak się rozwijają Wasze maluszki myślę, że niektóre Mamy mogłyby popaść w depresję i lepiej może nie robić tabelki z datami. Normy są bardzo szerokie, nie da się ująć wszystkiego w jakieś ramy. U mnie w sąsiedztwie mam Anglików, których córeczki zaczynały siadać dopiero po ukończeniu roczku. Stresowali się niepotrzebnie a dziś to wspaniałe zdrowe 5-7 letnie dziewczynki normalnie się rozwijające. Koleżanki synek pierwszego ząbka miał dopiero po ukończeniu roczku i też się niepotrzebnie stresowała.
Anitko, cieszę się, że wszystkie badania Hani są w normie. Co do diety mnie położna środowiskowa uczulała, żeby jesc wszysto ale z umiarem. Ja jak jem to np. 1 banana albo nawet nie całego, jak jem ciastka to 3-4 a jak mam jeszcze ochote to dopiero za kilka godzin, teraz jem nawet bigos i malutkiej nic nie jest. Jedyne czego nie jem to groch, bo wzdyma.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #872192 przez Zanka1989
Kasiek - super, że idziecie do domku :) Całuski dla Igorka
Ja też nie jestem za porównywaniem dzieci. Wystarczyło, że Wasze maleństwa podnosiły główki a moja leżała twardo to jakiej paniki dostawałam. Podniosła pierwszy raz główkę jak pojechaliśmy do pediatry na kontrole :P:P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #872216 przez ulcia78blondi
Piszę na raty. U nas kupki jak były po 3 na dzień wcześniej to teraz jedna po szyję raz na 2-3 dni. Ale lekarka potwierdziła, że na samej piersi do 7 dni jak nie ma to się nic złego nie dzieje. Nasza Amelka przez ostatnie 3-4 dni dała nam popalić. Gdzie nie jechaliśmy to był wrzask w samochodzie. Najgorsze to, że nie wiemy dlaczego. A jeżdzić musimy, bo wybieramy podłogę, płytki, drzwi wewnętrzne. Ale koszty nas stanowczo przerastaja:( Z dzieciaczkami to nie jest zbyt proste. Wczoraj w sklepie między panelami, podłogami na podłodze przewijałam malutką... na kurtce i jej kombinezonie, bo nie było żadnego zaplecza a zaczęła niemiłosiernie płakać. No i tak nam leci ten czas. Droga w zeszłym tygodniu (te 400 km, które przejechaliśmy) minęła nam bardzo dobrze, ładnie przespała.
Łapać ładnie łapie za bluzkę, kocyki, swoje sukienki, zabawki, gryzaczki trzyma. Nie przewraca sie jeszcze na boczki. Jak miała kilka dni, po wyjściu ze szpitala przewróciła się nam z pleców na boczek. Hihi zdziwiliśmy się wtedy bardzo, ale przecież takie wyjątki się nie liczą. Liczy się to co jest już normą u dziecka.
Ciągnie główkę ładnie, wszyscy się dziwią, że ją noszę jak półroczne dziecko. Ale ja jakoś się nie przejmuję. Radzi sobie to tak jakoś specjalnie nie podtrzymuję. Radosna, uśmiechnięta, uparta niesamowicie, jak zaczyna płakać to można psychicznie wysiąść taki wrzask:-) Ale się rozkoszuję, że ona taka jeszcze jest maleńka, bo jak będzie nastolatką to nie będzie chciała, żeby wchodzić do jej pokoju. Więc się cieszę, że mam takiego bobaska i starszego synka, który (dokładnie tak jak mówicie) jest zakochany w siostrzyczce.
Acha, witaj Dzidka! Miło, że do nas dołączyłaś. Sliczny jest Twój synuś. Bloga doczytam;-)
Piszę chaotycznie, bo usiłuję cokolwiek napisać z moimi aktywnymi Skarbkami.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #872229 przez niteczka
Witam sie I ja.
Nocka w miare. Maly poszedl spac o 18:30 I na pierwsze karmienie obudzil sie o 22. U nas pogoda piekna. Sloneczko swieci od samego rana. No I jestem troszke zla, bo jedno oczko mojemu maluszkowi ropialo, a teraz ropieja mu obydwa. No masakra jakas. A I musze sie pochwalic. Moj synus tak glosno sie wczoraj smial, az milo bylo patrzec. Pierwszy raz tak glosno sie smial.
Kasiek21- to super ze wychodzicie do domu. Zycze duzo zdrowka synusiowi.
Ulcia78blondi- to gdzie ty mieszkasz, ze anglicy obok ciebie mieszkaja?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu - 10 lata 7 miesiąc temu #872253 przez pysiaczek19918
Nie chodzilo mi o to zeby porownywac nasze dzieci tylko to tak w formie zabawy bardziej ale macie racje chyba za malo to przemyslalam. Calkowicie was rozumiem bo sama ostatnio sie denerwowalam ze Zuzia tak glowy wysoko nie podnosi.
U nas brzydka pogoda wiec zostajemy w domu. Wietrzymy dupke bo jakas czerwona. Roboty mam troche a Zuzia marudna chyba ja brzuszek boli. Wczoraj dala nam popalic az suszarke musialam uzyc.
U nas noc raczej standardowa niunia usnela kolo 24 wstala o 8 pozniej o 10 i po 12 tak wiec pospalysmy bo ja z nia korzystam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #872263 przez krecia88
dziewczyny karmiace piersia czy dopajacie dzieco woda z butelki albo swoim odciagnietym mlekiem? Pytam bo nie chce zeby pozniej byl problem z podawaniem wody czy herbatki jak zaczne ja odstawiac. Musze zapytac doktorki przyszczepieniu co mysli. Moze jedno karmienie bede dziennie dawac z butelki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #872280 przez motylek19
U nas od wczoraj masakra. Dawid ciągle ryczymalo śpi, nie wiem co jest grane. Może po szczepieniu albo go pediatra go zauroczyla(nie śmiejcie się ze mnie)ale wierze w takie rzeczy. Na szczęście przyjechała do mnie babcia i mi dużo pomaga. Nie pisałam Wam, ale wczoraj tak ta baba mnie wkurzyla ze przepisuje Dawida do innego lekarza. Zapytała mnie czy widzę jakieś niepokojące objawy u dziecka to jej mówie ze nie, ale ja mam kaszel (chciałam dokończyć ze ani mnie gardlo nie boli ani temperatury tylko bardzo mnie męczy żeby dokładnie go obejrzała bo może też coś się rozwija czy coś ) a ta mi w pół słowa przerwała ze nie pyta o mnie tylko o dziecko. Przecież siedzę z nim non stop i.nie mam 100% pewności ze go nie zaraze bo się nie da.. Ogólnie jestem dla niej miła i próbuje nawiazac jakas rozmowę (oczywiście o dziecku, o moich obawach czy robię coś dobrze czy źle) a ona odpowiada mi na "odpierdol sie"(przepraszam za słownictwo ale inaczej tego ujac się nie da) zero uśmiechu taka niesympatyczna baba ze szok. Do tej pory mam nerwy przez nią.

Co do tabelki to mi obojętnie, ja się nie stresuje nic bo wiem ze każde dziecko jest inne, chociaż Dawid dużo robi, trzyma jedna ręką grzechotke druga dotyka na brzuchu bardzo wysoko głowę podnosi, do siadania go zbiera itp.

Kasiek fajnie ze wychodzicie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #872288 przez motylek19
Zanka pochal nam się zdjęciem zabka:)

Mało pisze, ale w sobotę chrzciny i kupe roboty. Generalne sprzątanie puki co

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #872293 przez anitkade
Ulcia - ale fajnie, że napisałaś. Cieszę się, że u Was w normie, poza tym płaczem w aucie. Może się kiedyś wystraszyła czegoś i ma uraz? U nas Hania się drze w wodzie, więc robimy suche kąpiele. Próbowaliśmy po 6 dniach wanienki, ale dalej wrzask, więc teraz znów na sucho ze 2 tygodnie pewnie. Ale fajnie, że wszystko wybieracie. Możemy się powymieniać doświadczeniami, chociaż nam jeszcze chwilka została, ale już się rozglądać trzeba :)
Krecia - odpiszę Ci wieczorem, bo Hania znowu ryczy :) Ale tylko piersią teraz :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 7 miesiąc temu #872298 przez Anitulka
Ulcia, u nas tez mierzą obwód główki. Ponad tydzień temu mała miała 39cm.

Krecia, Pola je z butelki srednio raz na dwa tygodnie, jak musze wyskoczyć do szkoly i nie ma problemu. Wczoraj miala taka potężną czkawke ze chcialam jej dac herbatki ale tylko pogryzla smoczek, bo byla najedzona

Kasiek, super ze w koncu do domku wychodzicie :)

Motylek, nie dziwie się że sie zdenerwowalas. Pewnie masz nerwy jak ja po tej wizycie patronazowej pediatry-buca. Naszczescie u nas w osrodku przyjmuje 3 pediatra i jeszcze na niego nie trafilam...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl