Styczniówki 2014 =)

anitka to super ze taka poprawa moze rzeczywiscie za malo jadlas? po za tym3 miesiac jest naprawde przelomowy u nas tez sie wtedy zaczelo coraz lepiej robic

dzis niestety noc do kitu od 4 budzila sie co godzine i jestem mega niewyspana do tego katar mniemeczy strasznie i gardlo boli pogoda brzydka i nic sie nie chce ;/

warzywka podaje sie lyzeczka na poczatek najlepiej te kupowane sloiczki no i na poczatek oczywiscie nie caly sloiczek tylko troche i kazdego dnia coraz wiecej

Anitka to super :* u nas znowu na odwrót, 3miesiąc i też podmienili dziecko, tyle ze na gorsze:p ale mam nadzieje ze szybko minie.

Jutro chrzciny dzisiaj cały dzień roboty, ostatnie przygotowania, denerwuje się troche

Hej mamusie,.Mały już cały tydzien tylko na piersi i strasznie się denerwuję czy mu to wystarcza ale za żadne skarby nie chce butli.ja przez ten tydzin schudłam 4 kg nie wiem na ile to jest przez karmienie, a na ile przez diete + stres.Najgorsze, że mały domaga się piersi co 1,5 godz, a w nocy czasem prześpi nawet 7 godz i się martwie czy wszystko ok.Miałam iść dziś do przychodni na kontrolę ale lekarka ma urlop.

motylek to powodzenia jutro!!!daj pozniej znac jak poszlo

A ten AZS jest przerąbane mały ma szorstkie ciałko, nawilżam jak mogę ale efektów brak i chyba będe musiała włączyć steryd:( Dobrze, że buzkę doprowadziłam do porządku ale nóżki dramat...

W ogóle nie poznaję mojego dziecka ostatnio, cały czas by się tulił i domaga się uwagi może to ten skok rozwojowy? sama nie wiem...

Motylek, na pewno się Wam unormuje. Powodzenia jutro, czekamy na relację i zdjęcia!
Monia - ja akurat nie planuję dawać słoiczków tylko sama robić, w tych słoiczkach są stabilizatory, bo inaczej nie mogłyby mieć takiej długiej daty ważności. Świeże najlepsze I taniej, rozważ, czy nie wolisz sama ugotować marchewkę i zmiksować (chociaż wiem, że masz zapas duży, ale jak się wyczerpie)
Bella - nie pchaj butli skoro nie chce. JAk śpi 7 godzin w tym wieku to ok. Mnie lekarz mówił, że w 5 tygodniu może tyle spać. Kluczowe jest jaki wstaje. Jak drze się i chce cyca i jest przesikany to ok, a jak ospały, bez energii i sucha pielucha to źle. Hania też ma jakąś gastofazę ostatnio. Je co 1,5 - 2 godziny, w nocy rzadziej, ale całej nie prześpi oczywiście.
U nas usg brzuszka ok, Hania na badaniu grzeczna. Za to przed wyjściem z domu, jak już miałam kurtkę wkładać to zrobiła taką kupę (drugą dzisiaj), że musiałam ubranko zmienić. A w drodze powrotnej od lekarza histeria w aucie, aż musiałam zjechać i wcisnąć smoka i zablokować zamkiem od kurtki, żeby nie wypluła. A teraz chyba czeka mnie trzecia kupa do przewijania, ale pogoda ładna, zaraz spacerek zrobimy
Aha! I buzia się jej nie zamyka, gaduła po mamie. I towarzyska, jak tylko odejdę to protest
Wczoraj zrobiłam zdjęcia w ładnej sukience, może mi się uda wrzucić wieczorem.

Hej a ja myślałam, że tylko moje dziecko ma fazę, że codziennie inaczej. Jednego dnia przesypia pół dnia (wczoraj) a dzisiaj bawimy się od rana...Tak Was czytam dziewczyny i mam nadzieję, że u mnie kupy tez się unormują (zrobi np 2 ładne, a trzecia do kitu). Też się dziwiłam, że ostatnio jak zrobi to po same plecki
anitkade - mój Synu tez dostał histerii jak ostatnio wracaliśmy od pediatry w samochodzie, bo smoczek się ubrudził i nie było drugiego...
Widzę, że nie tylko ja sie martwię, czy syn odpowiednio przybiera, 2 tyg wazyl 6225 i mial 40 cm glowe, ale dosyc duzy sie urodzil bo mial prawie 4 kilo
Bella27 moj Synek jak ma faze to je wlasnie co 1, 1,5 godziny, obstawiam wlasnie ten skok rozwojowy

Hej dziewczeta!
U nas noc jako tako. Maly teraz wlasnie spi. Probuje mu juz powoli wprowadzac rutyne I wydaje mi sie ze bedzie mial tylko jedna drzemke dziennie. W sumie to on I tak za dnia malo sypia.
Aha dziewczyny przechodze na diete. Dzisiaj zaczelam. Mam zamiar nie jesc chleba, slodyczy, ziemniakow, tlustego. No I oczywiscie nie pic gazowanego tylko wode mineralna. Tak wiec mam zamiar na sniadanie jesc miseczke musli z mlekiem. W przerwie miedzy sniadaniem a obiadem bede jesc jogurt I Jakis owoc, a na obiad piers z kurczaka na parze I warzywa na parze. No I wieczorem tez Jakis owoc. I nie bede jesc po godzinie 18. Zalozylam sobie ze do konca kwietnia bede na takiej diecie I jesli beda rezultaty to chyba przy takiej diecie zostane, a jak nie to juz nie wiem co zrobie.
Tak wiec trzymajcie kciuki

Niteczka, a po co ta dieta? Dla odchudzania? Jeśli tak to zrezygnuj z owoców na rzecz warzyw. Owoce mają dużo cukru wbrew pozorom. Tylko jabłka, cytryny i grejpfruty mają mało. Jogurty bierz tylko naturalne, bo owocowe są mega słodzone i barwione jakimś syfem (poczytaj składy koniecznie!). Natomiast nabiał na czczo bardzo podnosi poziom cukru, będziesz potem głodna szybko. Lepiej pieczywko pełnoziarniste, daje uczucie sytości na dłużej. A jak chcesz bez pieczywa to sałatkę warzywną może? Chociaż musli nieraz jest gorsze niż pieczywo, też poczytaj składy koniecznie, nieraz te ziarna są prażone i to jest syf, a nie zdrowe jedzenie. Chyba, że takie naturalne musli kupujesz, że są pomieszane różne ziarna po prostu. Tak się mądrzę niewinnie, bo kiedyś się bardzo zajawiłam na zdrowe jedzenie (nie odchudzanie, bo chuda jestem, tylko na zdrowe), więc się naczytałam tego, że hej. Aha! I kurczak zakazany, sama chemia, hormony i antybiotyki. Lepiej cielęcina, indyk, królik - wszystko lekkie i o wiele zdrowsze.
Jeśli chcesz się odchudzić to jest taka dieta warzywno-owocowa - poczytaj w necie. Jeszcz w zasadzie tylko warzywa plus te trzy owoce niskocukrowe, ale jesz tego tyle, ile chcesz, do oporu. Nie jest się głodnym, a nie da się zjeść więcej niż 400 kalorii dziennie, bo żołądek nie pomieści. Oczywiście to dieta na krótko, taka terapia szokowa, potem wprowadza się pieczywo, mięso i nabiał, ale w niedużych ilościach. Ja tam muszę mieć dietę wysokokaloryczną, bo nienawidzę być chuda jak szczapa, ale każdy ma swoje problemy.

Anitkade- musze zrzucic jeszcze kilogramy po ciazy. Musze zrzucic jeszcze 8 kilogramow. Moj K. zawsze mi mowi ze dla niego jestem najladniejsza I ze nie musze sie odchudzac, ale ja sama zle sie czuje we wlasnej skorze. A z drugiej strony jak tu sie odchudzac jak moj idzie na zakupy I przynosi mi paczki I batoniki.

Motylek powodzenia jutro!
Anitka ale sie ciesze ze u Was idzie ku lepszemu.a co z tym kapaniem? bo u nas poczatki byly ciezkie i zrobilam tak: ienilam miejsce kapania z lazienki na pokoj( teraz juz zmowu w lazience) ,zostawilam slabe swiatlo i kolysanki wlacz.owijalam go w tetrrowke i dopiero do wody takij 39 stopni.jest cieplolubny w przeciwienstwie do brata.ktory za zadne skarby nie usiadzie w wannie jak woda jes cieplejsza niz 37 stopni,najlepiej mu w 35.mozr jak Hania zobaczy cos innegp i bedzie otulona to nie bedzi erzasku?
Bella jak ma sie meczyc to moze lepiej posmaruj? a jest niespokojny? Tylko baardzo cienko,pamietaj.

A my po neurologu.super lekarka.kompeyentna,zyczliwa i z podejsciem do dzieci.Leos nawet nie zaplakal a eizyta trwala 40 minut.pokazala nam cwiczenia przez glaskanie,sa delikatne.zabronila dalej vojta cwiczyc i dala zaswiaadczenie zeby bobqthy tylko stosowal terapeuta.ocenila Leosia ze rozwija sie zgodnie ze swoim korygowanym wiekiem edynie co to ma lekka asymetrie.nie jest na pierwszy rzut oka zauwazalna,ale nawet w usg glowy ma asymetrie komor.podobno doszlo do tego w ciazy jak iciskal pepowine to mikrourazy sie mogly zrobic przez delikatne niedotlenienia.tyle informacji mi dala se wyszlam z tamtad z ulga.bedziemy dalej cwiczyc ale teraz bedzie to bardzi3j zabawa niz bol czy dysk9mfort.jestem szczesliwa!za 2 miesiace znowu czeka nas podroz do Wawy na kolejna kontrol.a ta lekarka ma 3 wnokow wczesniakow i doktorat z wczesniakow robila.powiedziala ze wczesniaki przesladuja ja cale zycie;) w ogole pierwszy raz spotkalam lekarza,ktory sam wzial torbe z korytarza,jk po nas do drzwi wyszla a ja mialam malego na rekach.zapytaa czy taam mam pieluszke,wyjela rozlozyla.no szok.jak wyjmowalam ksiazeczke zdrowia a Lenek lezal na przewijaku to wziela go poprzytulac,pogadac.a on sie usmiechal doniej od ucha do ucha.zrobila z nim cala serie cwiczen a Leos sie wpatrywal jak zaczarowany.cos pieknego.
Niteczka a dasz rade tak caly czas bez slodyczy,chleba? bo moze lepiej zostawic to wszystko ale w mluch ilosciach,np.na deser codziennie 2 czastki gorzkej czekolady i 2 kromki chleba pelnoziarnistego dziennie? bo zebys sie za szybko nie zniechecila.ja bym nie dala rady.ale trzymamkciuki.

A z tym zywieniem to ja zaczelam od marchewki .tzn nie teraz tylko ze starszym.niestety kupilam taka w markecie i wyskoczylo uczulenie.byl to luty swojej na dzialce jeszcze nie mialam a pediatra polecila zima sloiczki podawac,bo te kupne warzywa to masakra.i faktycznie byla poprawa.pozniej podalam dynie,ktora uwielbial.owoce gdzies z miesiac pozniej.

Remisleos- nie wiem czy dam rade, ale musze cos ze soba zrobic bo juz patrzec na siebie nie moge. W sumie duzo w ciazy nie przytylam tylko 15 kilogramow I jeszcze 8 mi z tego zostalo do zrzucenia. Ale mam nadzieje, ze wytrwam w postanowieniu. Najgorsze jest to, ze moj przy mnie objada sie i mnie to wkurza. Np. Dzisiaj kupil sobie kebaba I 1,5 litra coli:-(

Niteczka to prosto nie bedzie.mnie tez czasem nachodzi na cos slodkiego jak moj P je czekolade.a ja nadal na diecie bezmlecznej,bez wzdymajacych rzeczy i bez orzechow cytrusow kakao.nie jest zle,ale juz nudzi mi sie to jedzenie.
Leos usnal przy cycu jakies 10 min temu.
Bylam dzis z dziecmi na rekolekcjach.Remik super grzeczny.a Leos na rekach bo w wozku krzyk.no coz bywa i tak.

niteczka dobrze cie rozumiem bo mi jesczze p pierwszej ciazy zostaly kg i tez sie z tym zle czuje ale jakos nie mam samozaparcia na diete.jakby Zuzia czegos nietolerowala to bym nie jadla dla niej a nie dla siebie a ze jej nic nie jest wiec ciezko sie powstrzymac nie jem tylko grochu i grzybow:P ale 3mam kciuki i powodzenia!!!

anitka narazie mam ponad 20 sloiczkow wiec wykorzystam a pozniej juz raczejnie bede kupowac bo to za drogo wychodzi. niestety nie mam od kogo kupowac zdrowych warzyw tylko te sklepowe wiec nie wiem czy tak zdrowsze od sloiczkow? Julka bardzo szybko zaczela jesc normalne rzeczy po prostu widelcem rozdrobnione ciekawe czy Zuzia tez bedzie takim zarlokiem czy niejadkiem

Julka znowu zaczela sie w nocy budzic..esh nie ma za latwo ;/

nie wiem czy sie wam chwalilam:P moj M robi na dzialce taki domek dla dzieciakow juz zostalo tylko go pomalowac jak bedzie gotowy to wam pokaze fotke:)