Mamusie Luty 2014 !

Elmirka85 napisał:

Kasiu to dobrze że skurczy brak.
ja ostatnio dziwnie się czuję bo chyba malutka się obróciła bo kopie mnie tylko dołem. najgorsze są wieczory jak się położę i co 10 minut latam siku.
ja wózek mam po synku głęboki, spacerówkę będziemy kupować ale to za jakiś czas jak będzie potrzeba. w niedziele wybieramy się do Silesi do TESCO po kosmetyki, pieluchy itp bo mam bony z pracy na święta to się przydadzą

co do pościeli to ja długo sie zastanawiałam bo odstraszała mnie cena ale kupiłam taką z myszką minie nr 13 allegro.pl/posciel-disney-kubus-myszka-m...0-i-i3741547813.html
i jest prześliczna, bardzo intensywne żywe kolory, ochraniacz bardzo gruby. Super

Ten komplet pościeli jest super ( bardzo mi się podoba)

Witam się i ja: Dzień Dobry Kobietki
Kasiu, dobrze, że nic poważnego z Wami się nie dzieję, obyście zostali w dwupaku jak najdłużej
Adziaa super tatuaż o powrocie do dawnych figur nie ma co teraz myśleć, urodzimy i zaczniemy się martwić, w sensie dbać o siebie
Elmirka śliczna pościel
Miłego dnia Mamusie

Witam się i ja
Kasiek trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze ja ostatnio coś nie mogę usnąć wieczorem dziś usnęłam o 4 w nocy dopiero jeju męczyłam się pięknie żeby zasnąć. Co do kreski na brzuchu to ja już mam bardzo długo ,ale nie jest aż tak bardzo ciemna, jest widoczna Cellulit tez mam niestety na udach ehh ciężko będzie go zwlaczyc

zosiaxvx napisał:

a na nogach i udach \zauwazylam cellulit bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee

też mam... stoczę z nim walkę po porodzie do lata chce być sobą
nigdy wczesniej nie miałam... no cóż, kiedyś musi być ten pierwszy raz hehe

Elimrka BARDZO ładna pościel!!!

kasia wszystkie jesteśmy z tobą myślami, wszystko będzie dobrze gdybyś nam się rozpakowała byłabyś pierwszą mamuśką z lutówek 2014

adzia mi też się twój tatuaż podoba, sama zawsze chciałam sobie zrobić dziarę ale jak już byłam zdecydowana na 90% to się rozmyślałam

Wczoraj dziewczyny złapał mnie straszny skurcz brzucha i trwał ok. 10 sekund ( tak z mocnym bólem) i potem ok 20 sekund ( ale ból mniejszy). Podejrzewam że to był ten skurcz braxtona-hicksa - przyznam szczerze że nic przyjemnego czy wam też się zdarzają takie skurcze mocno bolesne?

hej
dziewczyny pościel piękna, ale mam pytanie. W szkole rodzenia mówiła położna i w różnych książkach wyczytałam, że dziecko powinno spać na płaskim i nie przykrywać go kołderką czy kocem, bo to grozi śmiercią łóżeczkową. Powinno spać w rożku albo w śpiworku. Ja nie kupuję pościeli, a widzę że z was większość ma... Zamierzacie od razu noworodka kłaść na podusi i przykryć? Bo już sama nie wiem teraz co robić...

Ja właśnie nie mam linii jeszcze, ciągle się obserwuje. Ciekawe czy wyjdzie... ale za to mam tak ciemne brodawki jak u murzynki

Kasiek oby wszystko było dobrze!

Też wczoraj mnie złapał taki straszny ból brzucha, ale zawsze jak tak mam to jest w okolicy pępka i trwa trochę może max 5 min i przechodzi.

Lunia możesz poduszkę wsadzić pod materac wtedy będzie wyżej główka a dziecko będzie na prostym leżało.. dużo dziewczyn tak robi i ja chyba tez wezmę z nich przykład

dziękuję kochane :* tatuaż mam jeszcze na plecach ale chyba się na tych dwóch nie skończy planuję jeszcze może ze dwa ale już mniejsze


zubi ja już odczułam skurczę ale to jak się zdenerwowałam dość mocno albo przy dużym wysiłku :)chyba trzeba się przyzwyczaić bo mogą się już pojawiać

Lunia noworodek nie musi leżeć na podusi, ale pościel przyda Ci się, nawet taki ochraniacz jest fajny,bo chroni przed przeciągami,a kołderką mozesz przykryć delikatnie,albo kocykiem..na pewno przyda się na później. Ja podusi nie uzywałam.

Mikołajek długo spał spał tak, tylko lato wtedy było


albo zrób jak Adziaa napisala.

Adziaa tatuaże zawsze mi się podobały


Zubi takich bolesnych skurczy nie mam. A u Ciebie czesto się zdarzają ?

a ja mam dobra nowine
jestesmy juz w domku
po obchodzie doktorek zrobil mi usg i okazalo sie ze nic sie nie dzieje... szyjka macicy jest dluga bo ma az 3 cm i nie skraca. lozysko w porzadku wody plodowe i pepowina tez jest w jak najlepszym porzadku, przeplywy krwi tez... a moje dziecie wazy 1800 g
tak wiec skoro nic sie nie dzialo to lekarz wypuscil mnie do domu... dostalam tylko recepte na nospe... no i po ptostu byly to skurcze przepowiadajace... mam sie jeszcze bardziej oszczedzC tylko nie wiem czy bardziej sie da no i do kontroli do mojego lekarza... no ale ze wlasciwie 11 grudnia mam wizyte to wczesniej nie musze isc
nie dostalam zdjecia... jak to w szpitalu... w kazdym razie jest juz chyba ok... taka mam nadzieje

Kasiu SUPER!

Aska to jest Twój synek? Matko co za słodziak! Ten ochraniacz to racja, ale dostałam jeden od koleżanki i tak myślałam, że więcej nie trzeba... A powiedz mi jeszcze do wózka miałaś jakąś podusie?
Nam w szkole rodzenia mówiła, żeby w ogóle unikać kołdry do 3 roku życia, ale to to już jest chyba przesada.

Kasiek super! Ważne, że wszystko w porządku i że Cię nie trzymają dłużej A Igorek już duży chłopiec.

Witam się i ja,
Kasia bardzo się cieszę, że wszystko w porządku, odpoczywaj teraz jak najwięcej

Ja mam jakiś ciężki dzień dzisiaj, wzięłam się za sprzątanie dziś, żeby mieć jutro mniej, zrobiłam obiadek: zupa pomidorowa z makaronem, ziemniaczki z rybką i ćwikła. I wiecie co... upiekłam sernik(dla mojej córci bo uwielbia) i drugie ciasto przekładane gotowanym serem (dla reszty bo oni wolą przekładany) robię z tego przepisu, sprawdzony www.wielkiezarcie.com/recipe21756.html I wysiadam, padłam , nie mam siły i mam wszystko w .... Ale Was pozdrawiam gorąco i zapraszam na ciastko.

aska27 napisał:

Już pytałam,ale moze nie zauważyłaś... w naszej tabelce brakuje danych u Ciebie, moze masz wybrane imiona dla dziecka? Jeśli tak to dopiszę.

Asiu jak już pisałam kiedyś , nigdy nie chciałam znać płci dziecka, nie wiem szczerze mówiąc dlaczego, tak po prostu... Bardzo podobają mi się imiona Zosia i Maciuś ale mój mąż krzywi nosem, więc nie wiem co z tego będzie...

Kasiu super, że z Wami wszystko dobrze a Igorek to już duży chłopak, choć pewnie waga w sam raz na ten tydzień ciąży
Myszko podziwiam dwa ciasta w ciągu dnia
ja skończyłam walczyć z lodówką, nie cierpię rozmrażania, a z brzuszkiem było też dosyć ciężkawo biorę się za przygotowanie obiadku dla męża
Miłego popołudnia

Edi sama nie mogę uwierzyć że dziś tyle zrobiłam, chociaż do przekładanego muszę zrobić jeszcze polewę chyba że posypię cukrem pudrem, ale mam już dość, normalnie najzwyczajniej w świecie dość!!!