Mamusie Luty 2014 !

Lunia ja też mam normalnie poukladane i wyprasowane ubranka w szafie...i nie owijam żadną folią...żeby mi zżółkły jak wietrzę pokój i otwieram okno to szafę tez otworze żeby się odświeżyły a i tak pięknie pachną....polecam proszek Dzidziuś

Magda właśnie w tym proszku wyprałam. Też mi się tak wydaje, w folii jeszcze jakieś bakterie się rozwiną :/

Ja jeszcze nie robiłam prania. Planuję na styczeń to zostawić A powiedzcie ile kosztuję ten proszek? I ile go jest (kg)?

Lunia- apteki internetowe sa takie same jak stacjonarne,czesto jest tak ze apteki stacjonarne maja sprzedaz internetowa gdzie troche obnizaja cene. Apteka gemini ma naprawde bardzo dobre ceny warto zrobic wiekszy zapas zeby za wysyłke mniej zaplacic i mozna duzo zaoszczedzic,tylko trzeba pytac o daty waznosci jezeli nie ma podanych.

ja kupiłam na początek ta najmniejsza paczkę (białe i kolor) i dałam za jedno 8 zł a tylko dlatego bo nie wiem czy nie będzie uczulać małego co ja bym później z wielka paka zrobiła gdyby coś było nie tak , a tak to jeśli okaże się ze jest ok to kupie 3kg lub 5kg i będę mieć z głowy

Marudka a ja mam do Ciebie takie pytanie
czy jest coś w aptece na wsypkę kurcze tak mnie brzuch swędzi że nie mogę już wytrzymać. Czytałam że są takie wysypki ciążowe ;/ nie chcę iść do lekarza ale chyba będę musiała ;/

nie widać dokładnie ale małe takie Chrostki czerwone i swędzą strasznie ;/ smaruje się ale to nic nie daje.. albo znika i za chwile się pojawia ;/

Ja miałam wysypkę na cysiach i smarowałam sobie tylko Niveą i zeszło. Także zależy jak kto reaguje na wysypki i Niveę.

Mnie coś mały się nie odzywa i brzuch mnie boleć zaczyna. A zmęczona jak pies jestem :/

Adzia mialam taka sama wysypke jak ty, najbardziej swedzialo w nocy. pozniej pfrzeszlo jeszcze na plecy, dostala z zelu pod prysznic Fa.Dzwonilam do lekarza i kazal mi kupic fenistil i tym smarowac, ale niestety nie pomoglo. Pojechalam wtedy na wizyte i dostalam zyrtec. Kazal jesc przez 2-3 dni 1 tabletke na noc. Pomoglo. Wysypka juz nie wrocila.

Mowil tylko, ze jezeli swedzialyby mnie stopy od spodu to trzeba to zglosic, bo to jest oznaka jakies choroby ciazowej

Dziewczyny ja mam inny problem. Ciagle sie tym schizuje, na jakis czas udalo mi sie to jakos zakopac w glowie, ale rozmawialam z kolezanka, ktora jest w 11 tygodniu ciazy i umawiala sie na usg szczegolowe, to w ktorym badaja przeziornosc karku pod wzgledem zespolu Downa i takie tam...

Chodzi mi o to, ze ja nie mialam takiego usg i ciagle wraca mi ta mysl ze Dzidzia bedzie chora... Znaczy sie nie wiem czy mialam czy nie. To w ogole jest obowiazkowe usg miedzy 12 a 14 tc?

W 11 tc trafilam do szpitala i tam co tydzien robili mi usg, ale to zalezalo ktory lekarz je wykonywal. Oni nie pokazywali co jest na tym monitorku, bardziej do siebie mruczeli, pomierzyli i tyle. Nie dostawalo sie zadnych zdjec ani nic. Nie wiem moze mi zrobili badanie pod tym katem, a moze nie. Mieli taki obowiazek? A jesli byloby cos nie tak to by mi powiedzieli? Ze szpitala wyszlam w 19 tygodniu, wiec juz bylo za pozno. To jest moja pierwsza ciaza i nie wiedzialam co w ktorym tygodniu sie robi, jeszcze nie mialam internetu ani nic zeby cos poczytac, jakbym wiedziala to bym sie upomniala. A teraz sie caly czas denerwuje.

Adziaa - mozesz spróbowac pić wapno na uczulenie, jezeli to nie pomoze to wtedy zyrtec i smarować duzo, ale raczej nie nivea bo tam sama woda i gliceryna i mozna sobie pozapychac pory. jak masz moze wode termalną to mozesz psikać i delikatnie odsączyc.

Aneteczka - lekarz na pewno w tym terminie mierzył ci przezierność karkową tylko moze ci o tym nie mówił bo wszystko było ok, maja obowiązek bo to jest w ramach tych 3 podstawowych badań usg.
Mnie moja lekarka wyslala prywatnie na te wszystkie 3 usg bo tam maja lepszy sprzęt i lepiej wszystko moga sprawdzić, ale sama tez zmierzyla mi ta przezierność na swoim aparacie.

Więc nie martw się napewno wszystko jest ok

Aneteczka Marudka dziękuję za odpowiedz!

Aneteczka jakby coś było nie tak na pewno byś o tym wiedziała takie wady da się wykryć w późniejszych usg ja miałam te badania robione w angli ale wyników nie znałam byłam już w pl na badaniu usg genetycznym i moja lekarka powiedziała mi że dziecko jest zdrowe i na pewno nie ma downa czy tam innych schorzeń nie ma się czym martwić bo na pewno wyszłoby to w późniejszych usg

Ja zamawiałam sporo rzeczy z apteki gemini, i tak jak pisze Marudka naprawdę mają fajne ceny, nawet proszki stamtąd zamawiałam, bo były ciut tańsze niż w sklepie
Aneteczka mi też się wydaje, że lekarz mierzył przezierność karku, może po prostu nie wspomniał o tym, to obowiązkowe badanie i nie sądzę, żeby je pominął, na pewno wszystko było w porządku gdyby coś było nie tak wtedy by na pewno Cię skierowała na jakieś dodatkowe badania zresztą na kolejnych badaniach też by coś wyszło, gdyby było coś nie tak. Więc nie martw się niepotrzebnie

Dziękuję Wam troche mi ulżyło tez pocieszalam sie tym, ze jak bylam w tym okresie w szpitalu to chyba mi i to zmierzyli. Ale zawsze lepiej uslyszec, ze kilka osob tez tak uwaza

W ogole im blizej porodu tym bardziej sie stresuje, ostatnio na fb widzialam zdjecia coreczki znajomej i malenka miala rozszczep podniebienia, to cala noc spac nie moglam i o 3 nie wytrzymalam i ogladalam stara plytke z usg 3D czy maly ma cala warge. Nie wiem czemu gaka przewrazliwiona jestem :?

Marudka napisał:

Aneteczka - lekarz na pewno w tym terminie mierzył ci przezierność karkową tylko moze ci o tym nie mówił bo wszystko było ok, maja obowiązek bo to jest w ramach tych 3 podstawowych badań usg.

Jeśli się chodzi na NFZ, to niekoniecznie. Ja byłam w 12 tc na usg z NFZ i zmierzył Małego, pooglądał, powiedział, że ok. Zapytałam o tą przeziernosc, kosc nosową itp., to mi powiedział, że jeśli nie ma wskazań i mam poniżej 35 lat, to mi na NFZ takiego badania nie zrobią. Także jak z badania nie ma wydruku z opisem, to nie byłabym pewna, czy było badane.
Dlatego na połówkowe poszłam już prywatnie, tam badał mi wszystkie parametry i mierzył. I pokazywał ujęcie, na którym właśnie podniebienie było ładne i stwierdził, że nie ma rozszczepu. Ale sama bym w życiu tego po tym ujęciu nie stwierdziła, zresztą nie podejrzewałam nawet, że takie rzeczy widac na usg.